W ile osób?
- Leviathan
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• 500 Kart Przygód
• Pieczara Kanibali
• Wyspy Przeznaczenia - Posty: 615
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 08:02
- Lokalizacja: Lublin
- Płeć:
- Wiek: 44
W ile osób?
Jak w temacie: a wiec jaka jest Waszym zdaniem idealna liczba graczy do rozegrania partii MiMa?
Ja osobiście uważam, że są to 4 osoby. Gra jest wtedy ekscytująca, pełna zwrotów akcji i umożliwia interakcje pomiędzy poszukiwaczami.
Poniżej 4 może być nudnawo (choć różnica między 3 a 4 jest znikoma - też gra się świetnie). Powyżej 4 robi się z kolei przydługo. Grałem kiedyś partię w 8 osób - przerwy pomiędzy turami ciągnęły się jak flaki z olejem (a jak wyciągnąłem Usypiający Nektar to miałem ochotę wyrzucić wszystkich za drzwi - graliśmy u mnie )
Ja osobiście uważam, że są to 4 osoby. Gra jest wtedy ekscytująca, pełna zwrotów akcji i umożliwia interakcje pomiędzy poszukiwaczami.
Poniżej 4 może być nudnawo (choć różnica między 3 a 4 jest znikoma - też gra się świetnie). Powyżej 4 robi się z kolei przydługo. Grałem kiedyś partię w 8 osób - przerwy pomiędzy turami ciągnęły się jak flaki z olejem (a jak wyciągnąłem Usypiający Nektar to miałem ochotę wyrzucić wszystkich za drzwi - graliśmy u mnie )
"A son seul aspect n'est-on pas terrasse?
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
Hmm wydawało mi się, że coś takiego już kiedyś było, ale nie mogłem znaleźć
Cztery to dobra liczba, nie mniej, nie więcej. Cztery ma być liczbą osób, z którymi grasz i liczbą ta ma być cztery. W pięciu nie wolno Ci grać, ani w trzech. Masz zebrać tylko czterech graczy. Jeden jest wykluczony. Gdy liczba cztery jako czwarta w kolejności osiągnięta zostanie, wówczas zasiądź do gry w Magię i Miecz i rusz ze Świętą Lancą w kierunku wroga, co naigrawał się z Ciebie podczas poprzedniej rozgrywki, a wówczas on kitę odwali.
Cztery to dobra liczba, nie mniej, nie więcej. Cztery ma być liczbą osób, z którymi grasz i liczbą ta ma być cztery. W pięciu nie wolno Ci grać, ani w trzech. Masz zebrać tylko czterech graczy. Jeden jest wykluczony. Gdy liczba cztery jako czwarta w kolejności osiągnięta zostanie, wówczas zasiądź do gry w Magię i Miecz i rusz ze Świętą Lancą w kierunku wroga, co naigrawał się z Ciebie podczas poprzedniej rozgrywki, a wówczas on kitę odwali.
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
- Juri
-
- Posty: 700
- Rejestracja: piątek 05 gru 2003, 16:09
- Lokalizacja: www.frysztak.pl
- Płeć:
- Wiek: 39
- Kontakt:
- Egon
-
- Posty: 119
- Rejestracja: wtorek 10 sty 2006, 11:59
- Płeć:
Re: W ile osób?
16 (słownie "szesnaście")Leviathan pisze:Jak w temacie: a wiec jaka jest Waszym zdaniem idealna liczba graczy do rozegrania partii MiMa?
Ale przy zmienionych zasadach
- Valdi
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Handel
• Księżycowy Kamień
• ZP i LK - Posty: 12889
- Rejestracja: poniedziałek 02 maja 2005, 13:07
- Lokalizacja: Trojmiasto
- Płeć:
- Kontakt:
Hehe ile to pewnie 4 to fakt, ale jak dla mnie to nie ilość bo moge sie o wiele lepiej bawić w 2 czy 8 osób niż w 4 jak te osoby wiedzą że to zabawa a nie kłócą się o każdy bzdet. także nie wezme w głosowaniu udziału bo nie ilość a kto gra sie liczy:D
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
- stave
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Projekt Wielka Magia I Miecz - Posty: 3070
- Rejestracja: czwartek 14 gru 2006, 18:33
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Wiek: 46
- Kontakt:
Cóż, w/g mnie nie ma znaczenia w ile osób gramy najważniejsza jest jakość bo można grać nawet w 2 osoby jak nieraz mi sie zdarzało i świetnie bawić. Są osobnicy którzy co chwila czegoś sie doszukuja i zamiast się dobrze bawić gra przeradza sie w wymianę poglądów itp aż w końcu gra z bzdurnych powodów nie jest juz mozliwa. To oznacza, że nie ma jednoznacznego rozwiązania, jesli jednak usiądziesz do gry z dobrymi kompanami to zapewne ilość 4 jest w miarę optymalna.
Pozdrawiam Stave.
Pozdrawiam Stave.
Stagraf Studio - Łódzki Sklep Figurkowy :: Forum :: Facebook :: Cennik :: Wargamesmat
Wielka Magia i Miecz - Gigantyczny dodatek autorski
Wielka Magia i Miecz - Gigantyczny dodatek autorski
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 35
-
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: niedziela 28 sty 2007, 14:27
- MAXtoon
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
- Lokalizacja: RADOM
- Płeć:
Monty python & Holy Grall muahahaha nie wyrabiałem na tym filmieCztery to dobra liczba, nie mniej, nie więcej. Cztery ma być liczbą osób, z którymi grasz i liczbą ta ma być cztery. W pięciu nie wolno Ci grać, ani w trzech. Masz zebrać tylko czterech graczy. Jeden jest wykluczony. Gdy liczba cztery jako czwarta w kolejności osiągnięta zostanie, wówczas zasiądź do gry w Magię i Miecz i rusz ze Świętą Lancą w kierunku wroga, co naigrawał się z Ciebie podczas poprzedniej rozgrywki, a wówczas on kitę odwali.
Popieram w całej rozgiągłości. 4 to idealna liczba
Punk is dead.I' m fuckin Zombie.
Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora
Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora
- Ein
-
- Posty: 79
- Rejestracja: wtorek 14 lis 2006, 20:02
- Lokalizacja: Różaniec Metropolis :P
- Płeć:
- Wiek: 35
- Kontakt:
- Lens
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Anarchia
• Karty
• Poszukiwacze z Misją - Posty: 888
- Rejestracja: środa 06 kwie 2005, 16:34
- Lokalizacja: Karczma Pod 6 Twarzami Przeznaczenia
- Płeć:
W czterech jest ten problem, ze wlasciwie robi sie bardziej spotkanie towarzyskie niz gra. Łatwo wtedy o cos co odciagnie uwage od glownego celu spotkania, czyli gry. Szczegolnie jesli w niedalekim promieniu znajduje sie sklep monopolowy.
Dlatego ja najbardziej lubie grac w trzy osoby. Nie ma zbednych, absorbujacych tematow, koalicji miedzy graczami i jest tylko MiM.
Lubie tez grac jeden na jeden. Granie w czworke i wiecej osob lubie najmniej.
No i oczywiscie sama rozgrywka jest szybsza.
Dlatego ja najbardziej lubie grac w trzy osoby. Nie ma zbednych, absorbujacych tematow, koalicji miedzy graczami i jest tylko MiM.
Lubie tez grac jeden na jeden. Granie w czworke i wiecej osob lubie najmniej.
No i oczywiscie sama rozgrywka jest szybsza.
Czasem ty jesz niedźwiedzia, a czasem to niedźwiedź je ciebie.
- pretorianstalker
-
- Posty: 757
- Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Kontakt:
Wszystko ma zalety i wady.
Gra we dwie osoby - pojedynek - mózg vs mózg - to zaleta, a wada to fakt, że czasem jedna karta przygody wszystko zmienia.
Gra we trójkę - im więcej tym lepiej, bo ciekawiej i łatwiej równowagę zachować - jak ktoś się rozbuduje to łatwiej go we dwóch zatrzymać. Ale minus to właśnie sojusze Czasem jak kogoś poniesie, to dwójka tepi trzeciego nawet do piątego pokolenia i dalej. \:D/
Gra we czwórkę - im więcej tym lepiej, równowaga musi być, z reguły jak powstaje sojusz to jest 2 vs 2, wiec nieźle jest
Gra w piątkę - co za dużo to niezdrowo... kolejki zbyt długie i robi się nudno... :-s
Gra we dwie osoby - pojedynek - mózg vs mózg - to zaleta, a wada to fakt, że czasem jedna karta przygody wszystko zmienia.
Gra we trójkę - im więcej tym lepiej, bo ciekawiej i łatwiej równowagę zachować - jak ktoś się rozbuduje to łatwiej go we dwóch zatrzymać. Ale minus to właśnie sojusze Czasem jak kogoś poniesie, to dwójka tepi trzeciego nawet do piątego pokolenia i dalej. \:D/
Gra we czwórkę - im więcej tym lepiej, równowaga musi być, z reguły jak powstaje sojusz to jest 2 vs 2, wiec nieźle jest
Gra w piątkę - co za dużo to niezdrowo... kolejki zbyt długie i robi się nudno... :-s
UWAGA! Cenzura na forum!
BYKOM STOP!
BYKOM STOP!
- MAXtoon
-
- Posty: 1070
- Rejestracja: środa 11 maja 2005, 13:31
- Lokalizacja: RADOM
- Płeć:
Jest jeszcze inny aspekt, mianowicie czy nie denerwuje was czekanie aż wszyscy inni się juz ruszą wykonaja polecenia, rzuca czary i cos jeszcze? Mimo wszystko gra w 4 osoby to jest to Chociaz czeka sie kapke to lepiej niz w 2
Punk is dead.I' m fuckin Zombie.
Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora
Moderator nie nabija postów-moderator ma wiele do przekazania
Moderator nie myli się-moderator ma inne zdanie
Kto przychodzi ze swoimi przekonaniami-wychodzi z przekonaniami moderatora
- czeski_
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kraina Snu
• Kraina Umarłych
• Puszcza - Posty: 630
- Rejestracja: sobota 02 gru 2006, 19:02
- Lokalizacja: Opole
- Płeć:
- Kontakt:
W dwóch jest fajnie tylko na podstawkę (ew. podziemia). Każdy planszowy dodatek za bardzo rozszerza grę i oddala od siebie graczy.
W trzech - jak gramy w trzech to raczej na "fragi". Tj. ten kto sprzątnie trzech innych poszukiwaczy wygrywa. Gramy oczywiście tak, że jak się zginie to losuje się nową postać.
W dwóch :
+
Dużo przyjemniejsza gra pod względem towarzyskim.
Gra się szybciej.
-
Jeden "pech" któregoś z graczy może całkowicie zmienić grę.
Śmierć jednego z poszukiwaczy praktycznie kończy rozgrywkę.
W trzech :
+
Gra jest "żywsza" i bardziej urozmaicona.
-
Jak jednemu się znudzi to reszta się wpienia. {|=
W trzech - jak gramy w trzech to raczej na "fragi". Tj. ten kto sprzątnie trzech innych poszukiwaczy wygrywa. Gramy oczywiście tak, że jak się zginie to losuje się nową postać.
W dwóch :
+
Dużo przyjemniejsza gra pod względem towarzyskim.
Gra się szybciej.
-
Jeden "pech" któregoś z graczy może całkowicie zmienić grę.
Śmierć jednego z poszukiwaczy praktycznie kończy rozgrywkę.
W trzech :
+
Gra jest "żywsza" i bardziej urozmaicona.
-
Jak jednemu się znudzi to reszta się wpienia. {|=
-
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: niedziela 28 sty 2007, 14:27
ja się z czeskim zupełnie nie zgodzę.
Tylko w sytuacji gdy już byli obydwaj naprawdę mocno napakowani a i to nie zawsze. W wielu rozgrywkach w których brałem udział wygrywało się nawet trzecią postacią podczas gdy przeciwnik grał wciąz tym samym poszukiwaczem. przy pewnej dozie szczęścia spokojnie da się nadrabiac takie zaległości.Jeden "pech" któregoś z graczy może całkowicie zmienić grę.
Śmierć jednego z poszukiwaczy praktycznie kończy rozgrywkę.
A to już wypacza sens tej gry :-k to już lepiej zagrać w jakiegoś quake'aW trzech - jak gramy w trzech to raczej na "fragi". Tj. ten kto sprzątnie trzech innych poszukiwaczy wygrywa.
- Leviathan
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• 500 Kart Przygód
• Pieczara Kanibali
• Wyspy Przeznaczenia - Posty: 615
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 08:02
- Lokalizacja: Lublin
- Płeć:
- Wiek: 44
Nigdy nie spotkałem się z tym aby ktoś zwyciężył trzecią postacią jaką dobiera. Zaległości w rozwoju są w takich przypadkach kolosalne, a szanse naprawdę marne. No chyba, że ktoś ginie dwa razy w ciągu pierwszych, powiedzmy kilkunastu tur, albo "regenerat" wygrywa dzięki np. 6 oczkach na kostce w skarbcu.PoKrAk pisze:W wielu rozgrywkach w których brałem udział wygrywało się nawet trzecią postacią podczas gdy przeciwnik grał wciąz tym samym poszukiwaczem. przy pewnej dozie szczęścia spokojnie da się nadrabiac takie zaległości.
Oczywiście różnie może być. Sens mojej wypowiedzi ma być tylko jeden: im później i im częściej giniesz tym mniejsze masz szanse. Wszelkie wyjątki potwierdzają tylko tą zasadę.
"A son seul aspect n'est-on pas terrasse?
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
-
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: niedziela 28 sty 2007, 14:27
Nigdy nie spotkałem się z tym aby ktoś zwyciężył trzecią postacią jaką dobiera.
nigdy nie zdarzyło ci się żeby podczas gry np jeden gracz zginął 4 razy a drugi 3 i potem któryś wygrał?
No cóż, z moich obserwacji wynika że to się zdarza, może nie bardzo często ale również nie rzadko. Wygranie nawet czwartą czy piątą postacią to też nie jet jakaś sensacja (zwłaszcza jeśli przecuiwnik też w międzyczasie ginie).
To hasło jest bez sensu. Wyjątki mogą jej co najwyżej zaprzeczać [-(Wszelkie wyjątki potwierdzają tylko tą zasadę.
- czeski_
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kraina Snu
• Kraina Umarłych
• Puszcza - Posty: 630
- Rejestracja: sobota 02 gru 2006, 19:02
- Lokalizacja: Opole
- Płeć:
- Kontakt:
Nikt nie mówił, że trzeba trzymać się zasad. Na fragi jest o tyle wesoło, że każdy goni każdego. A jak któryś z poszukiwaczy ma tylko 1 punkt wytrzymałości ! Kapitalna rozgrywka. Wszyscy uciekają do Podziemi bo tam jest najbezpieczniej.PoKrAk pisze:A to już wypacza sens tej gry :-k to już lepiej zagrać w jakiegoś quake'a
W quake nie lubie grać.
Rozmawiamy całkowicie o czymś innym. Jeżeli jeden gra pierwszą postacią, a drugi wciąż ginie - różnica jest za duża do odrobienia. O tym mówiłem ja wcześniej i o tym mówi teraz Leviathan. Jeżeli wszyscy giną po kilka razy to szanse są oczywiście mniej więcej równe ale to zupełnie inny przypadek.PoKrAk pisze:nigdy nie zdarzyło ci się żeby podczas gry np jeden gracz zginął 4 razy a drugi 3 i potem któryś wygrał?
- pretorianstalker
-
- Posty: 757
- Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Kontakt:
Ostatnio grając miałem taką sytuację, że zginęły mi 3 czy 4 postacie z rzędu - po prostu pech niesamowity. Co tylko nowy poszukiwacz na planszę wchodził to zaraz smoki ziejące ogniem go dopadały i tracił po 2 pkt WT. Ginęli jeden z drugim, podczas gdy przeciwnik się nieźle rozbudował. W końcu wylosowałem szpiega (po Mnichu, Morloku i jeszcze kimś tam jednym) i mimo, że miałem przerąbane na starcie zdążyłem nadrobić kiedy przeciwnik był już na koronie władzy i ciskał we mnie rozkazem Rozbudowałem się do tego stopnia, że byłem w stanie go połamać, ale nie dałbym rady przejść wewnętrznej krainy pod ostrzałem, więc wskoczyłem w kosmos, spotkałem Boga i na koronę mnie wrzucił I wygrałbym bez namaczania, gdyby nie... żabi amulet :-s
Wszystko zalezy od strategii i odrobiny szczescia - można czasem nadrobić straty jakie wydają się być nie do odrobienia.
Wszystko zalezy od strategii i odrobiny szczescia - można czasem nadrobić straty jakie wydają się być nie do odrobienia.
Ostatnio zmieniony środa 31 sty 2007, 12:54 przez pretorianstalker, łącznie zmieniany 1 raz.
UWAGA! Cenzura na forum!
BYKOM STOP!
BYKOM STOP!
- czeski_
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kraina Snu
• Kraina Umarłych
• Puszcza - Posty: 630
- Rejestracja: sobota 02 gru 2006, 19:02
- Lokalizacja: Opole
- Płeć:
- Kontakt:
-
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: niedziela 28 sty 2007, 14:27
Jak już wspomniałem - wyjątek niczego nie potwierdza. Zresztą to nie żaden wyjątek, to się zdarza całkiem często
dla mnie taka gra nie miałaby większego sensu, zwłaszcza że faworyzuje wyłącznie postacie o jak największej sile, a poza tym wiele rzeczy traci sens. Ale jak ktoś lubi...Na fragi jest o tyle wesoło, że każdy goni każdego.
- Leviathan
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• 500 Kart Przygód
• Pieczara Kanibali
• Wyspy Przeznaczenia - Posty: 615
- Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 08:02
- Lokalizacja: Lublin
- Płeć:
- Wiek: 44
Stara paremia mówi: "Exceptiones non sunt extentendae", a więc to że pojawiają się wyjątki od zasady nie pozwala tworzyć na ich podstawie nowych zasad. Nie znaczy to wcale, że zasada od której następuje odstępstwo nie obowiązuje...PoKrAk pisze:To hasło jest bez sensu. Wyjątki mogą jej co najwyżej zaprzeczać
Konkludując: rzadko nie znaczy nigdy. Akceptuję to, że takie sytuacje mogą mieć miejsce. Twierdzę tylko, że występują sporadycznie.
Swoją drogą ładny offtopic nam się tu zrobił... :mrgreen:
"A son seul aspect n'est-on pas terrasse?
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28
Nul n'est assez hardi pour l'exciter"
Job 40:28