Zapowiadana jakiś czas temu gra karciana osadzona w uniwersum Neuroshimy powoli nabiera kształtów. Pojawiły się pierwsze fotki kart, na bieżąco trwają testy, a oficjalna premiera od razu w kilku wersjach językowych (oczywiście także polskim) już na tegorocznych targach Essen.
51 Stan to karcianka niekolekcjonerska przeznaczona dla 2-4 graczy. Z jednej strony dobrze, nie wydamy bowiem zawrotnych sum na karty celem złożenia talii marzeń, z drugiej zaś szkoda trochę całej tej 'magii' kolekcjonerstwa no i nawet jak będą wychodziły dodatki to jednak talie zawsze będą takie same.
W grze przejmujemy kontrolę nad jedną z czterech frakcji, a będą to Federacja Appalachów, Nowy Jork, Gildia Kupców i Sojusz Mutantów. Celem graczy będzie podporządkowanie sobie pustkowi co można dokonać na trzy różne sposoby: grabiąc, nawiązując współpracę bądź przejmując kontrolę. Każde z rozwiązań ma swoje wady i zalety.
Karty prezentują się następująco:
I mam względem nich trochę mieszane uczucia, bo o ile same grafiki są spoko o tyle reszta karty (natłok kolorów, design itd) wyglądają jak jakieś karty z chipsów :-"
Na BGG gra ma swoją podstronę na której można zobaczyć więcej fotek -> CLICK
Generalnie idea gry mi się podoba, frakcje na pewno będą się różnić zdolnościami itp. mamy różne opcje i strategie grania. Być może wygląd kart jeszcze ulegnie zmianie, a może z czasem ja się przyzwyczaję. Tak czy siak czekam na ostateczną wersję.
PS. Oprócz 51 Stanu, Portal pracuje także nad inną Neuroshimową karcianką pt. Rust & Dust. Póki co nic mi o niej nie wiadomo, co to będzie, kiedy wyjdzie itd. choć osobiście życzyłbym sobie aby ta była już karcianką kolekcjonerską bo dwie karcianki o tej samej tematyce w tej samej formie to trochę za dużo a tak byłoby coś innego.
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Zapowiadana jakiś czas temu gra karciana osadzona w uniwersum Neuroshimy powoli nabiera kształtów. Pojawiły się pierwsze fotki kart, na bieżąco trwają testy, a oficjalna premiera od razu w kilku wersjach językowych (oczywiście także polskim) już na tegorocznych targach Essen.
51 Stan to karcianka niekolekcjonerska przeznaczona dla 2-4 graczy. Z jednej strony dobrze, nie wydamy bowiem zawrotnych sum na karty celem złożenia talii marzeń, z drugiej zaś szkoda trochę całej tej 'magii' kolekcjonerstwa no i nawet jak będą wychodziły dodatki to jednak talie zawsze będą takie same.
W grze przejmujemy kontrolę nad jedną z czterech frakcji, a będą to Federacja Appalachów, Nowy Jork, Gildia Kupców i Sojusz Mutantów. Celem graczy będzie podporządkowanie sobie pustkowi co można dokonać na trzy różne sposoby: grabiąc, nawiązując współpracę bądź przejmując kontrolę. Każde z rozwiązań ma swoje wady i zalety.
I mam względem nich trochę mieszane uczucia, bo o ile same grafiki są spoko o tyle reszta karty (natłok kolorów, design itd) wyglądają jak jakieś karty z chipsów :-"
Na BGG gra ma swoją podstronę na której można zobaczyć więcej fotek -> [url=http://www.boardgamegeek.com/boardgame/73369/51st-state]CLICK[/url]
Generalnie idea gry mi się podoba, frakcje na pewno będą się różnić zdolnościami itp. mamy różne opcje i strategie grania. Być może wygląd kart jeszcze ulegnie zmianie, a może z czasem ja się przyzwyczaję. Tak czy siak czekam na ostateczną wersję.
PS. Oprócz 51 Stanu, Portal pracuje także nad inną Neuroshimową karcianką pt. Rust & Dust. Póki co nic mi o niej nie wiadomo, co to będzie, kiedy wyjdzie itd. choć osobiście życzyłbym sobie aby ta była już karcianką kolekcjonerską bo dwie karcianki o tej samej tematyce w tej samej formie to trochę za dużo a tak byłoby coś innego.
Warhammer:Inwazja, to też gra niekolekcjonerska, a nie można powiedzieć, że talie są takie same, ponieważ możemy je własnoręcznie dowolnie modyfikować, więc może i w tym wypadku tak będzie. Co do kart, to podoba mi się to, że nie ma na nich tekstu, tylko wszystko jest przedstawione za pomocą symboli. Mam nadzieję, że dostaniemy ciekawą kanciarkę nie obarczoną zbyt obszernymi zasadami. Oznaczenia na kartach moim zdaniem mogły by być trochę większe, choć myślę, że i tak nie są na tyle małe, że aby im się przyjrzeć będziemy musieli się nachylać nad stołem, lub brać kartę do ręki.
HunteR pisze:już na tegorocznych targach Essen
można prosić o datę?
Warhammer:Inwazja, to też gra niekolekcjonerska, a nie można powiedzieć, że talie są takie same, ponieważ możemy je własnoręcznie dowolnie modyfikować, więc może i w tym wypadku tak będzie. Co do kart, to podoba mi się to, że nie ma na nich tekstu, tylko wszystko jest przedstawione za pomocą symboli. Mam nadzieję, że dostaniemy ciekawą kanciarkę nie obarczoną zbyt obszernymi zasadami. Oznaczenia na kartach moim zdaniem mogły by być trochę większe, choć myślę, że i tak nie są na tyle małe, że aby im się przyjrzeć będziemy musieli się nachylać nad stołem, lub brać kartę do ręki.
[quote="HunteR"]już na tegorocznych targach Essen[/quote] można prosić o datę?
Nie pisali o tym na stronie więc skąd miałbym wiedzieć? Nie pracuję w Portalu, nie biorę udziału w testach gry :-" Można prosić więcej informacji?
Warhammer:Inwazja, to też gra niekolekcjonerska, a nie można powiedzieć, że talie są takie same, ponieważ możemy je własnoręcznie dowolnie modyfikować
Ale raczej nie tak że mam 300 kart i dzisiaj sobie składam i testuję taką talię a następnego dnia zupełnie inną? Inną czyli nowe jednostki, czary, źródła energii czy co tam w grze występuje.
Co do kart, to podoba mi się to, że nie ma na nich tekstu, tylko wszystko jest przedstawione za pomocą symboli.
Zapewne ukłon w stronę wydań zagranicznych, dzięki temu dokładnie tak jak w przypadku HEXa wystarczy przygotować tylko tłumaczenie instrukcji a w samych kartach już nie trzeba będzie grzebać. Aczkolwiek mnie też to się podoba, będzie się grało bardziej intuicyjnie i zapewne już od pierwszej czy drugiej partii będzie się bezproblemowo kojarzyć która karta do czego.
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
[quote]Ej, te karty są beta.[/quote]
Nie pisali o tym na stronie więc skąd miałbym wiedzieć? Nie pracuję w Portalu, nie biorę udziału w testach gry :-" Można prosić więcej informacji?
[quote]Warhammer:Inwazja, to też gra niekolekcjonerska, a nie można powiedzieć, że talie są takie same, ponieważ możemy je własnoręcznie dowolnie modyfikować[/quote]
Ale raczej nie tak że mam 300 kart i dzisiaj sobie składam i testuję taką talię a następnego dnia zupełnie inną? Inną czyli nowe jednostki, czary, źródła energii czy co tam w grze występuje.
[quote]Co do kart, to podoba mi się to, że nie ma na nich tekstu, tylko wszystko jest przedstawione za pomocą symboli.[/quote]
Zapewne ukłon w stronę wydań zagranicznych, dzięki temu dokładnie tak jak w przypadku HEXa wystarczy przygotować tylko tłumaczenie instrukcji a w samych kartach już nie trzeba będzie grzebać. Aczkolwiek mnie też to się podoba, będzie się grało bardziej intuicyjnie i zapewne już od pierwszej czy drugiej partii będzie się bezproblemowo kojarzyć która karta do czego.
HunteR pisze:Nie pisali o tym na stronie więc skąd miałbym wiedzieć? Nie pracuję w Portalu, nie biorę udziału w testach gry Można prosić więcej informacji?
Projekty graficzne kart jeszcze nie były opracowane i póki co mieliśmy do czynienia z prototypem, choć w pełni grywalnym.
[quote="HunteR"]Nie pisali o tym na stronie więc skąd miałbym wiedzieć? Nie pracuję w Portalu, nie biorę udziału w testach gry Można prosić więcej informacji?[/quote] http://neuroshima.org/ http://gry.bestiariusz.pl/karciane/652/51-stan-preview-neuroshimowej-karcianki [quote]Projekty graficzne kart jeszcze nie były opracowane i póki co mieliśmy do czynienia z prototypem, choć w pełni grywalnym.[/quote]
HunteR pisze:
Cytat:
Warhammer:Inwazja, to też gra niekolekcjonerska, a nie można powiedzieć, że talie są takie same, ponieważ możemy je własnoręcznie dowolnie modyfikować
Ale raczej nie tak że mam 300 kart i dzisiaj sobie składam i testuję taką talię a następnego dnia zupełnie inną? Inną czyli nowe jednostki, czary, źródła energii czy co tam w grze występuje.
W Warhammerze jest właśnie tak jak napisałeś i nie widzę problemu, dlaczego, gdyby wychodziły co jakiś czas dodatki do 51. Stanu, miało by być inaczej.
Już wcześniej czytałem między innymi to co zlinkował MichallusTG i parę innych artykułów, i niestety jestem trochę zawiedziony, że dostaniemy raczej grę ekonomiczną, choć pewnie do premiery się coś jeszcze zmieni. Sam miałem kiedyś przyjemność testować pewną karciankę, przed jej wydaniem i pamiętam, że do samego końca sporo się w niej zmieniało. Mimo wszystko mam nadzieje, że jednak autorzy rozbudują jakoś system interakcji pomiędzy graczami i żałuję, że pewnie nie będę miał okazji wypróbować gry przed jej premierą.
[quote="HunteR"] Cytat: Warhammer:Inwazja, to też gra niekolekcjonerska, a nie można powiedzieć, że talie są takie same, ponieważ możemy je własnoręcznie dowolnie modyfikować
Ale raczej nie tak że mam 300 kart i dzisiaj sobie składam i testuję taką talię a następnego dnia zupełnie inną? Inną czyli nowe jednostki, czary, źródła energii czy co tam w grze występuje. [/quote]
W Warhammerze jest właśnie tak jak napisałeś i nie widzę problemu, dlaczego, gdyby wychodziły co jakiś czas dodatki do 51. Stanu, miało by być inaczej.
Już wcześniej czytałem między innymi to co zlinkował [b]MichallusTG[/b] i parę innych artykułów, i niestety jestem trochę zawiedziony, że dostaniemy raczej grę ekonomiczną, choć pewnie do premiery się coś jeszcze zmieni. Sam miałem kiedyś przyjemność testować pewną karciankę, przed jej wydaniem i pamiętam, że do samego końca sporo się w niej zmieniało. Mimo wszystko mam nadzieje, że jednak autorzy rozbudują jakoś system interakcji pomiędzy graczami i żałuję, że pewnie nie będę miał okazji wypróbować gry przed jej premierą.
Facet z pasją i faktycznie jest czego zazdrościć bo nie każdy ma szczęście mieć pracę będącą jednocześnie jego hobby (nie mówię tu tylko o robieniu gier bo każdemu przyjemność sprawia co innego). Fartło mu się też z rodziną, niejedna kobieta by takiego faceta z domu wykopała
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Facet z pasją i faktycznie jest czego zazdrościć bo nie każdy ma szczęście mieć pracę będącą jednocześnie jego hobby (nie mówię tu tylko o robieniu gier bo każdemu przyjemność sprawia co innego). Fartło mu się też z rodziną, niejedna kobieta by takiego faceta z domu wykopała :P
Wiadomo również że gra planowo ma trafić do sprzedaży pod koniec września a cena podstawki (która jak zakładam zawierać będzie talie wszystkich czterech frakcji) wyniesie ok 80zł.
Wiadomo również że gra planowo ma trafić do sprzedaży pod koniec września a cena podstawki (która jak zakładam zawierać będzie talie wszystkich czterech frakcji) wyniesie ok 80zł.
HunteR pisze:Wiadomo również że gra planowo ma trafić do sprzedaży pod koniec września a cena podstawki (która jak zakładam zawierać będzie talie wszystkich czterech frakcji) wyniesie ok 80zł.
Heh, ciekawe kto zapytał Portal o to
A tak na poważnie, będzie to moja druga po Munchkinie karcianka :mrgreen: Z zapowiedzi przedstawionych przez Trzewika wynika, że gra będzie dawała olbrzymią ilość kombinacji łączenia poszczególnych kart, co może sprawić, że ten tytuł nie znudzi się tak szybko.
Obawiam się tylko jednego, wydawnictwo Portal ma trochę dziwną praktykę. Ukazuje się tytuł, który odnosi sukces, pojawiają się dodatki i nagle cisza, długo nic nowego nie widać na horyzoncie.
Tak było z Neuroshimą RPG, na początku był wysyp dodatków, nagle cisza, długo, długo nic, dopiero niedawno ukazały się Ruiny (Klanarchi nie liczę, bo przewidziana jest tylko dla "wybranych"), z Hexem, od roku nie ukazało się kompletnie nic. Zobaczymy jak długo pociągnął Strongholda i 51 Stan... :roll:
[quote="HunteR"]Wiadomo również że gra planowo ma trafić do sprzedaży pod koniec września a cena podstawki (która jak zakładam zawierać będzie talie wszystkich czterech frakcji) wyniesie ok 80zł.[/quote]
Heh, ciekawe kto zapytał Portal o to ;)
A tak na poważnie, będzie to moja druga po Munchkinie karcianka :mrgreen: Z zapowiedzi przedstawionych przez Trzewika wynika, że gra będzie dawała olbrzymią ilość kombinacji łączenia poszczególnych kart, co może sprawić, że ten tytuł nie znudzi się tak szybko. Obawiam się tylko jednego, wydawnictwo Portal ma trochę dziwną praktykę. Ukazuje się tytuł, który odnosi sukces, pojawiają się dodatki i nagle cisza, długo nic nowego nie widać na horyzoncie. Tak było z Neuroshimą RPG, na początku był wysyp dodatków, nagle cisza, długo, długo nic, dopiero niedawno ukazały się Ruiny (Klanarchi nie liczę, bo przewidziana jest tylko dla "wybranych"), z Hexem, od roku nie ukazało się kompletnie nic. Zobaczymy jak długo pociągnął Strongholda i 51 Stan... :roll:
Do Strongholda na dniach wychodzi pierwszy dodatek, do HEXa ponoć też coś ma być (oprócz Mephista). A to że po wysypie dodatków nagle następuje długa przerwa to moim zdaniem dobrze - mieli pomysły to trzaskali dodatek za dodatkiem, pomysły się pokończyły to dali na wstrzymanie zamiast wypuszczać kiepskie rozszerzenia tylko dla kasy Jak wpadną na nowe dobre pomysły to na pewno coś wydadzą. No i na plus zaliczam też że przy popularnych markach nie zamykają się na jeden gatunek ale starają się go eksploatować na różnych frontach (RPG, planszówki, karcianki). Przy okazji jeszcze dodam że w ciągu miesiąca powinny się pojawić fotki figurek do Neuroshimy Tactics, gra docelowo ma wyjść w pierwszym kwartale przyszłego roku a podstawka dla jednej frakcji kosztować będzie ok 80zł co w porównaniu do takiego Warhammera jest ceną dość przystępną moim zdaniem. Także uniwersum fajnie się rozwija, tym bardziej że jak pisałem wcześniej w przygotowaniu jest także druga Neuroshimowa karcianka Rust & Dust o której jednak póki co nic nie wiadomo.
Klanarchi nie liczę, bo przewidziana jest tylko dla "wybranych"
Chyba chodziło ci o Neuromarchię, Klanarchia to całkiem inny system RPG
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Do Strongholda na dniach wychodzi pierwszy dodatek, do HEXa ponoć też coś ma być (oprócz Mephista). A to że po wysypie dodatków nagle następuje długa przerwa to moim zdaniem dobrze - mieli pomysły to trzaskali dodatek za dodatkiem, pomysły się pokończyły to dali na wstrzymanie zamiast wypuszczać kiepskie rozszerzenia tylko dla kasy :wink: Jak wpadną na nowe dobre pomysły to na pewno coś wydadzą. No i na plus zaliczam też że przy popularnych markach nie zamykają się na jeden gatunek ale starają się go eksploatować na różnych frontach (RPG, planszówki, karcianki). Przy okazji jeszcze dodam że w ciągu miesiąca powinny się pojawić fotki figurek do Neuroshimy Tactics, gra docelowo ma wyjść w pierwszym kwartale przyszłego roku a podstawka dla jednej frakcji kosztować będzie ok 80zł co w porównaniu do takiego Warhammera jest ceną dość przystępną moim zdaniem. Także uniwersum fajnie się rozwija, tym bardziej że jak pisałem wcześniej w przygotowaniu jest także druga Neuroshimowa karcianka Rust & Dust o której jednak póki co nic nie wiadomo.
[quote]Klanarchi nie liczę, bo przewidziana jest tylko dla "wybranych"[/quote]
Chyba chodziło ci o Neuromarchię, Klanarchia to całkiem inny system RPG :P
HunteR pisze:Chyba chodziło ci o Neuromarchię, Klanarchia to całkiem inny system RPG
Tak jest, sorka.
HunteR pisze:(oprócz Mephista)
Mepshista nie licz, jest jedynie dla "wybranych", a o niczym innym do Hexa nie słyszałem.
HunteR pisze:pomysły się pokończyły to dali na wstrzymanie zamiast wypuszczać kiepskie rozszerzenia tylko dla kasy
To może wytężyć umysł? Jak ładnie to nazwałeś eksploatowanie świata wiąże się raczej z brakiem pomysłów co z nim dalej zrobić, stąd pomysły by zarobić na nim w inny sposób, kosztem np. dodatków do RPG, których nie chce się już nikomu wymyślać. A mnóstwo ludzi czeka (w tym i ja) np na NY, nową kampanię, nowe profesje, Mistrza 3... ale łatwiej jest pociągnąć coś nowego :roll:
[quote="HunteR"]Chyba chodziło ci o Neuromarchię, Klanarchia to całkiem inny system RPG :P[/quote]
Tak jest, sorka. [quote="HunteR"](oprócz Mephista)[/quote]
Mepshista nie licz, jest jedynie dla "wybranych", a o niczym innym do Hexa nie słyszałem.
[quote="HunteR"]pomysły się pokończyły to dali na wstrzymanie zamiast wypuszczać kiepskie rozszerzenia tylko dla kasy :wink:[/quote]
To może wytężyć umysł? Jak ładnie to nazwałeś eksploatowanie świata wiąże się raczej z brakiem pomysłów co z nim dalej zrobić, stąd pomysły by zarobić na nim w inny sposób, kosztem np. dodatków do RPG, których nie chce się już nikomu wymyślać. A mnóstwo ludzi czeka (w tym i ja) np na NY, nową kampanię, nowe profesje, Mistrza 3... ale łatwiej jest pociągnąć coś nowego :roll:
No cóż kwestia gustu, ja lubię jeśli dana seria nie ogranicza się tylko do jednego rodzaju produktu. Choć faktem jest że od Tacticsa oczekiwałem ulicznych walk między gangami (których w podręcznikach trochę opisali) a tymczasem dostaniemy figurkową wersję HEXa, no ale nie można mieć wszystkiego.
O czymś nowym do HEXa pisali na czacie który miał miejsce bodaj dwa dni temu (na forum portalu znajdziesz zapis), nie podali jednak co to będzie. No i prawdopodobnie dopiero po nowym roku.
Jeśli zaś chodzi o nowe podręczniki do Neuro, i tak jest ich bardzo dużo nie lepiej więc poczekać trochę dłużej i dostać coś porządnego niż kilka razy do roku dostawać przeciętne dodatki? Poza tym wciąż pracują nad nowymi grami (chociażby Rzeczpospolita Odrodzona) więc to nie tak że zamykają się na jedną serię wydając kilka razy to samo tylko pod postacią innej gry
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
No cóż kwestia gustu, ja lubię jeśli dana seria nie ogranicza się tylko do jednego rodzaju produktu. Choć faktem jest że od Tacticsa oczekiwałem ulicznych walk między gangami (których w podręcznikach trochę opisali) a tymczasem dostaniemy figurkową wersję HEXa, no ale nie można mieć wszystkiego.
O czymś nowym do HEXa pisali na czacie który miał miejsce bodaj dwa dni temu (na forum portalu znajdziesz zapis), nie podali jednak co to będzie. No i prawdopodobnie dopiero po nowym roku.
Jeśli zaś chodzi o nowe podręczniki do Neuro, i tak jest ich bardzo dużo nie lepiej więc poczekać trochę dłużej i dostać coś porządnego niż kilka razy do roku dostawać przeciętne dodatki? Poza tym wciąż pracują nad nowymi grami (chociażby Rzeczpospolita Odrodzona) więc to nie tak że zamykają się na jedną serię wydając kilka razy to samo tylko pod postacią innej gry :wink:
Mieli dać w połowie miesiąca instrukcję, a tu jak widać nie zobaczymy jej zanim ruszy sprzedaż, a szkoda. Miałem nadzieję, że będą jakieś bonusy przy przedsprzedaży, jak np. DDM dodawany do Hex'a, a tu nawet nigdzie tytułu w przedsprzedaży uświadczyć nie można.
Mieli dać w połowie miesiąca instrukcję, a tu jak widać nie zobaczymy jej zanim ruszy sprzedaż, a szkoda. Miałem nadzieję, że będą jakieś bonusy przy przedsprzedaży, jak np. DDM dodawany do Hex'a, a tu nawet nigdzie tytułu w przedsprzedaży uświadczyć nie można.
W ramach promocji nie dodają jednak nowych kart tylko naszywkę więc jeśli ktoś się napalał na gadżety rodem z HEXa dla pre orderowców (gdzie dodawano nowe żetony, reguły a nawet całe armie) to się trochę rozczaruje Ja osobiście nie odczuwam chęci posiadania tej gry już w dniu premiery, wyjdzie, pojawią się w necie recenzje, poczytam i się zastanowię czy faktycznie warto kupić
Ciekaw jestem teraz co z tą drugą Neuroshimową karcianką Rust & Dust. Kiedy wyjdzie i czy też będzie niekolekcjonerska jak 51 Stan czy może dla odmiany kolekcjonerska (druga opcja znacznie ciekawsza moim zdaniem).
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
Można już zamawiać pre ordery -> [url=http://www.rebel.pl/product.php/1,1010/19386/51.-stan.html]CLICK[/url]
W ramach promocji nie dodają jednak nowych kart tylko naszywkę więc jeśli ktoś się napalał na gadżety rodem z HEXa dla pre orderowców (gdzie dodawano nowe żetony, reguły a nawet całe armie) to się trochę rozczaruje :P Ja osobiście nie odczuwam chęci posiadania tej gry już w dniu premiery, wyjdzie, pojawią się w necie recenzje, poczytam i się zastanowię czy faktycznie warto kupić :wink:
Ciekaw jestem teraz co z tą drugą Neuroshimową karcianką Rust & Dust. Kiedy wyjdzie i czy też będzie niekolekcjonerska jak 51 Stan czy może dla odmiany kolekcjonerska (druga opcja znacznie ciekawsza moim zdaniem).
Co by nie robić offtopu w temacie "Kraków", to odpisuję tu na zadane tam pytania. Pierwszy kontakt z grą mnie trochę rozczarował, z tego powodu, że nie dostałem naszywki, okazało się, że w ogóle się nie pojawiły. Niby nic, ale kupowałem grę z naszywką, a dostałem bez, więc to trochę nie w porządku. Drugi mankament, to to iż karty wchodzą luźno do standardowego rozmiaru koszulek i jako, że czasem wsuwa się je do góry nogami pod inne karty, to wtedy mają skłonność do wyłażenia. Na forum "gry-planszowe" można przeczytać masę postów, jak to ludzie płaczą, że jest mało znaczników, że nie wydrukowano znaczników przyłączenia/podboju o wartości 3 i tak dalej i tak dalej. Mnie się chyba jeszcze nie zdarzyło, żeby znaczników zabrakło, znaczniki, których nie wydrukowali w grze pojawiają się raz na ruski rok. Ogólnie uważam, że jeśli komuś zabrakło surowców, których jest sporo, to musi mieć kolosalną nadprodukcję zasobów, a jeśli komuś brakuje żetonów przyłączenia/podboju/kontaktu, to albo źle używa poziomych kart, albo również ma sporą nadprodukcję, ew. robi sobie tychże znaczników na zapas, co jest moim zdaniem taktycznie kiepskie. Podsumowując, według mnie, jak by była jedna więcej wypraska z żetonami, to koszty produkcji gry nie wzrosłyby w cale znacznie, a dodatkowe żetony by się czasem przydały, lecz nie uważam ich za konieczność. W sumie, to mogę trochę nie mieć racji co do ilości znaczników, bo jak na razie grałem tylko w 2 osoby. Niektórzy mają egzemplarze z krzywo wyciętymi żetonami, ja otwierając swoje pudełko byłem wręcz zachwycony tym, jak idealnie są wycięte żetony i że same wypadają z wypraski. Hmm... z kwestii technicznych, to mogę jeszcze powiedzieć, że bardzo podobają mi się rysunki na kartach, a na jeszcze większy plus zasługuje ich przejrzystość. Łatwa do zapamiętania, prosta symbolika (jak i jej różnorodność, dzięki czemu nawet patrząc z daleka nie pomylimy dwóch różnych oznaczeń) jest naprawdę bardzo dużym plusem. Tylko bonusy do dociągania kart są przedstawione w taki sposób, że zaglądam cały czas do instrukcji, co który znaczy, bo nie mogę wymyślić jak to skojarzyć. Jeśli chodzi o instrukcję, to sam trochę na początku na nią narzekałem, ale czytałem ją raz w środku nocy, a raz na wykładzie rozwiązując krzyżówkę, więc myślę, że w cale taka nieczytelna i skomplikowanie napisana nie jest, jeśli po dwóch przejrzeniach w takich warunkach ogarnąłem zasady. Co do samej rozgrywki, to ciężko mi się wypowiadać, ponieważ raz: ostatnio nie miałem jakoś ciśnienia na gry typu "pasjans", dwa: grałem za każdym razem z osobą, która dopiero poznawała zasady, więc zwycięstwo przychodziło raczej bez trudu trzy: rozegrałem dopiero kilka partii, ponieważ równolegle razem ze znajomymi rozkminiamy także Stronghold'a, Runewars'a, War of the Ring i Chaos in the Old World. Aczkolwiek przyznam, że mechanizm mi się podoba. Bałem się, że każda karta będzie miała jedną zdecydowanie najmocniejszą opcję jej zagrania, przez co cały system się zawali, ale w cale tak nie jest. Opcji jest cała masa. Gry zdecydowanie się trzeba nauczyć, ponieważ spora ilość pierwszych partii, to będzie "co wziąć, żeby zagrać najoptymalniej", a dopiero potem "co wziąć, aby zagrać najoptymalniej i na oddatek przeszkodzić przeciwnikowi". Zdecydowanie podczas draftu często jest tak, że któraś z kart jest dla nas najlepsza, ale wiemy, że przeciwnik nie będzie miał na nią tak dużego ciśnienia i warto wziąć coś mniej przydatnego, licząc że tamta wpadnie do nas w kolejnym picku. Jeśli ktoś lubi tego typu gry, to na pewno przez długi czas nie będzie nią znużony. Mam wrażenie, że się strasznie rozpisałem, a konkretów mało xD. Coż, jak chcesz Hunter, to możesz mnie odwiedzić i sam sobie zdanie wyrobisz, a Ty Kaktusie, myślę że tak, czy siak grę prędzej, czy później kupisz i będziesz się mógł podzielić wrażeniami.
Co by nie robić offtopu w temacie "Kraków", to odpisuję tu na zadane tam pytania. Pierwszy kontakt z grą mnie trochę rozczarował, z tego powodu, że nie dostałem naszywki, okazało się, że w ogóle się nie pojawiły. Niby nic, ale kupowałem grę z naszywką, a dostałem bez, więc to trochę nie w porządku. Drugi mankament, to to iż karty wchodzą luźno do standardowego rozmiaru koszulek i jako, że czasem wsuwa się je do góry nogami pod inne karty, to wtedy mają skłonność do wyłażenia. Na forum "gry-planszowe" można przeczytać masę postów, jak to ludzie płaczą, że jest mało znaczników, że nie wydrukowano znaczników przyłączenia/podboju o wartości 3 i tak dalej i tak dalej. Mnie się chyba jeszcze nie zdarzyło, żeby znaczników zabrakło, znaczniki, których nie wydrukowali w grze pojawiają się raz na ruski rok. Ogólnie uważam, że jeśli komuś zabrakło surowców, których jest sporo, to musi mieć kolosalną nadprodukcję zasobów, a jeśli komuś brakuje żetonów przyłączenia/podboju/kontaktu, to albo źle używa poziomych kart, albo również ma sporą nadprodukcję, ew. robi sobie tychże znaczników na zapas, co jest moim zdaniem taktycznie kiepskie. Podsumowując, według mnie, jak by była jedna więcej wypraska z żetonami, to koszty produkcji gry nie wzrosłyby w cale znacznie, a dodatkowe żetony by się czasem przydały, lecz nie uważam ich za konieczność. W sumie, to mogę trochę nie mieć racji co do ilości znaczników, bo jak na razie grałem tylko w 2 osoby. Niektórzy mają egzemplarze z krzywo wyciętymi żetonami, ja otwierając swoje pudełko byłem wręcz zachwycony tym, jak idealnie są wycięte żetony i że same wypadają z wypraski. Hmm... z kwestii technicznych, to mogę jeszcze powiedzieć, że bardzo podobają mi się rysunki na kartach, a na jeszcze większy plus zasługuje ich przejrzystość. Łatwa do zapamiętania, prosta symbolika (jak i jej różnorodność, dzięki czemu nawet patrząc z daleka nie pomylimy dwóch różnych oznaczeń) jest naprawdę bardzo dużym plusem. Tylko bonusy do dociągania kart są przedstawione w taki sposób, że zaglądam cały czas do instrukcji, co który znaczy, bo nie mogę wymyślić jak to skojarzyć. Jeśli chodzi o instrukcję, to sam trochę na początku na nią narzekałem, ale czytałem ją raz w środku nocy, a raz na wykładzie rozwiązując krzyżówkę, więc myślę, że w cale taka nieczytelna i skomplikowanie napisana nie jest, jeśli po dwóch przejrzeniach w takich warunkach ogarnąłem zasady. Co do samej rozgrywki, to ciężko mi się wypowiadać, ponieważ raz: ostatnio nie miałem jakoś ciśnienia na gry typu "pasjans", dwa: grałem za każdym razem z osobą, która dopiero poznawała zasady, więc zwycięstwo przychodziło raczej bez trudu trzy: rozegrałem dopiero kilka partii, ponieważ równolegle razem ze znajomymi rozkminiamy także Stronghold'a, Runewars'a, War of the Ring i Chaos in the Old World. Aczkolwiek przyznam, że mechanizm mi się podoba. Bałem się, że każda karta będzie miała jedną zdecydowanie najmocniejszą opcję jej zagrania, przez co cały system się zawali, ale w cale tak nie jest. Opcji jest cała masa. Gry zdecydowanie się trzeba nauczyć, ponieważ spora ilość pierwszych partii, to będzie "co wziąć, żeby zagrać najoptymalniej", a dopiero potem "co wziąć, aby zagrać najoptymalniej i na oddatek przeszkodzić przeciwnikowi". Zdecydowanie podczas draftu często jest tak, że któraś z kart jest dla nas najlepsza, ale wiemy, że przeciwnik nie będzie miał na nią tak dużego ciśnienia i warto wziąć coś mniej przydatnego, licząc że tamta wpadnie do nas w kolejnym picku. Jeśli ktoś lubi tego typu gry, to na pewno przez długi czas nie będzie nią znużony. Mam wrażenie, że się strasznie rozpisałem, a konkretów mało xD. Coż, jak chcesz Hunter, to możesz mnie odwiedzić i sam sobie zdanie wyrobisz, a Ty Kaktusie, myślę że tak, czy siak grę prędzej, czy później kupisz i będziesz się mógł podzielić wrażeniami.
Terk pisze:Ty Kaktusie, myślę że tak, czy siak grę prędzej, czy później kupisz i będziesz się mógł podzielić wrażeniami.
Co prawda, to prawda Jednak dopiero pewnie w okolicach Świąt
Dziękuję za uwagi, aczkolwiek nieco mnie zaskoczyłeś tymi niedoróbkami. Po Portalu spodziewałem się, że wyszedł już drukarskiego dołka, kiedy to np. Neuroshima równiez wychodziła kiepsko wycięta itp. Myślałem, że wnioski jakieś wyciągnięto. Cóż, póki co oszczędzam na inny tytuł, więc moze do tego czasu babole zostaną poprawione
Wiem na pewno, że jest to jeden z tych tytułów "MUST HAVE"
[quote="Terk"]Ty Kaktusie, myślę że tak, czy siak grę prędzej, czy później kupisz i będziesz się mógł podzielić wrażeniami.[/quote]
Co prawda, to prawda :) Jednak dopiero pewnie w okolicach Świąt ;)
Dziękuję za uwagi, aczkolwiek nieco mnie zaskoczyłeś tymi niedoróbkami. Po Portalu spodziewałem się, że wyszedł już drukarskiego dołka, kiedy to np. Neuroshima równiez wychodziła kiepsko wycięta itp. Myślałem, że wnioski jakieś wyciągnięto. Cóż, póki co oszczędzam na inny tytuł, więc moze do tego czasu babole zostaną poprawione ;)
Wiem na pewno, że jest to jeden z tych tytułów "MUST HAVE" :P