Drakon

[Darken Rahl]

Gra planszowa od 2-6 graczy (ale jak dla mnie to od 3-6), każdy steruje własną postacią, jednak to jest najmniejszy element gry... otóż dawno temu w podziemiach, w których mieszka okrutna smoczyca Drakon, zagubiło się sześciu poszukiwaczy skarbów: Rycerz, Barbarzyńca, Mag, Złodziejka, Amazonka oraz krasnolud. Smoczyca, zamiast zjeść ich od razu, zabawiła się z nimi w grę, w której stawką było ich własne życie i uwolnienie z podziemi... każdy gracz startuje z głównej komnaty, ma do dyspozycji cztery karty komnat. Może w ciągu jednej tury ustawić jedną kartę komnaty lub poruszyć się o jedną. Gracz musi wykazać się niezwykłym sprytem i przebiegłością, żeby odpowiednio ustawić komnaty z pułapkami a sam jako pierwszy zdobyć pięć żetonów złota, oczywiście inni gracze mogą mu w tym przeszkodzić, i nie tylko, także sama smoczyca może siać strach i spustoszenie dołączając do gry. Gra zawiera wiele wariantów gry oraz tryb: bohaterowie, w takim wypadku każdy gracz dostaje jedną umiejętność, której może użyć raz w ciągu gry.
Gra wymaga złożonego myślenia i planowania ruchów z gry, podobnie jak w szachach. Bardzo fajna gra, polecam!

[mriswith]

Grałem na Tycikonie w Lublinie. Niestety nie udalo sie wtedy skonczyc gry, aczkolwiek gralo sie przyjemnie i szybko a zasady mozna wytlumaczyc w 5 minut. Z tego co pamietam niestety nie wszystkie postacie sa dobrze zrownowazone pod wzgledem umiejetnosci.
W pamiec zapadlo mi tez porzadne wykonanie - kafelki planszy sa takiej grubosci ze wydaje sie ze duzo moga przetrwac

[Erestor]

Osobiście posiadam tą grę i grałem może ze 3 razy. Nie dlatego, że mi się gra nie podoba, ale po prostu nie mam z kim grać. Gra się bardzo przyjemnie pod jednym warunkiem - odpowiedni dobór graczy. Jest to typowa gra PvP gdzie wygra ten, kto najbardziej dokopie innym. Ja grałem z żona, jej siostrą i chłopakiem siostry. Dziewczyny wszystkim pomagały bo było im "żal" tak komuś dokopać. Przez to rozgrywka trwała 20 minut i było po grze. Jak się ma gracz, którzy lubią dopiec innym (w grze oczywiście ) To gra się naprawdę super. Jest to gra szybka i przyjemna, ale planowanie jest tu także bardzo ważne. Wykonanie na naprawdę dobrym poziomie. Jak ktoś nie grał to polecam

[Darken Rahl]

Z tymi polami... nie jestem pewien, czy nie są aż za grube, bo aż ciężko je tasować jak dla mnie to każda postać ma równe umiejętności. Ja też nie grałem w nią chociaż w połowie tak często jak w MiM, bo do drakona jakoś tak mniej graczy. I z tym, co mój przedmówca powiedział, że muszą być odpowiedni ludzie, to racja, bo faktycznie z tymi kobietami to sobie nie pograsz, nigdy nie stworzą ci wymaganej rywalizacji

[ Dodano: Sob Lis 14, 2009 11:53 am ]
A nie orientujecie się przypadkiem, czy nie ma żadnych polskich rozszerzeń/ nowych wersji do tej gry?

[Mathim]

Nie mogę się zgodzić, że przy grze w Drakona nieciekawie grać w dwie osoby. Rozegrałem stosunkowo dużo partii w tej grze, w tym dość dużo w dwie właśnie osoby. Gra się równie ciekawie, a nawet logika gry jest bardziej klarowna, niezmącona chaosem poczynań kilku graczy. Ponadto bardzo rzadko się zdarza, ażeby w grze 2-osobowej zabrakło kart do losowania (chyba, że ktoś lubi, jak się szybko kończą karty , wszak to też może być wprzęgnięte w strategię gry).

Na pewno nic nie ujmuje tej grze obecność tylko dwóch osób przy planszy, jedynie taktyka grania jest inna.