Dzieki.Bludgeon pisze:http://tinypic.com/player.php?v=flg8k7&s=4Kufir pisze:Jaki film ?
Figurki nie powalają, postacie fajne, ale kilka ilustracji jest kiepskich np. Mnich. Co on taki gruby?
Dzieki.Bludgeon pisze:http://tinypic.com/player.php?v=flg8k7&s=4Kufir pisze:Jaki film ?
Się przyzwyczaił do walki na mocKufir pisze:Dzieki.Bludgeon pisze:http://tinypic.com/player.php?v=flg8k7&s=4Kufir pisze:Jaki film ?
Figurki nie powalają, postacie fajne, ale kilka ilustracji jest kiepskich np. Mnich. Co on taki gruby?
Tutaj zdjęcia w lepszej jakości:Rogo pisze:A figurek nie oceniam, bo widzicie jaka jakość tego filmiku, a w figurkach liczą się przecież szczegóły
Figurki nie powalają bo postacie na których są wzorowane są kiepskie. O jakość figurek się nie martwię, mam dwie gry tej firmy wydane przez galakte i figurki są niezłej jakości. Z tego co słyszałem to galakta w tłumaczeniu ma zostawić stare terminy z MiM, więc poszukiwacze powinni pozostac poszukiwaczami.Figurki IMHO jakieś rewelacyjne nie są, ale złe też nie - wystarczająco szczegółów Co mnie najbardziej w nich uderza to pozy niektórych poszukiwaczy (btw oni sięnadal będą poszukiwaczami nazywali? )
Z niemieckiej wersji 4,5 to nie jestem wstanie, ale mam tłumaczenie 4 ag, tylko to mam w domu.Bludgeon pisze:Ja mam coś tylko trzeba by to przetłumaczyć. Struktura tury.
Musi brać pod uwagę każdą możliwą kombinację kart i postaci na polu na którym lądujesz, założę się że w trakcie gry 90% w danej turze nie stosujesz.HunteR pisze:Czy mi się wydaje czy ta struktura tury jest jakaś taka... skomplikowana? Dużo tych podpunktów :-s
Mialem nadzieje ze gra będzie w 100% logiczna i dopracowana, ale tutaj już kręce nosem. Skoro Mistyk nas zignoruje to tak jakby w ogóle nie chciał z nami rozmawiać, w takim układzie nasza wizyta u niego na nic sie zdała i kartę powinniśmy zatrzymać.By to zrobić musisz odwiedzić mistyka w mieście (nawet jeśli zostaniesz przez niego zignorowany)
Wzmianki o tarczy usunięte, czyli wg. autorów gry wojownik może trzymać dwa miecze i dodatkowo tarcze. Jakim cudem ???Możesz używać dwóch broni na raz.
Jeśli jest tych samych rozmiarów co 4e to jest dużo większa.Kufir pisze:I mam dwa pytania:
1. Czy ta plansza jest wieksza niż ta ze starych edycji ? Jesli tak to znacie jej wymiary?
Niby tak, ale co to za problem dopisać kilka słów aby rozwiać wszystkie wątpliwości. Która to już wersja gry a tu ciągle to zdawanie się na logike. Znowu szykuje się ciągłe zadawania pytań na forum w sprawie interpretowania zasad. Pamiętaj ile graczy tyle interpretacji. Niektóre się będą pokrywać z logiką niektóre nie a po co takie zamieszanie, z oszczędności tuszu? Nie na pewno nie, po prostu z niechlujstwa i braku profesjonalizmu kolejnego już wydawcy. (Mam nadzieje że w instrukcji dołączonej do gry będą te niedomówienia wszystkie ładnie wyjaśnione)Rogo pisze:Co do Wojownika - pewnie wyszli z założenia, że ludzie zdadzą się na logikę.
W tym przypadku jest: Co nie jest zabronione wcale nie musi być pozwolone.
Mam nadzieję że to będzie tak:Rogo pisze:Co do Wojownika - pewnie wyszli z założenia, że ludzie zdadzą się na logikę.
W tym przypadku jest: Co nie jest zabronione wcale nie musi być pozwolone.
gra planszowa to nie jest symulacja i reguły gry mają pierwszeństwo nad "zdrowym rozsądkiem".7Tristan pisze:Ludzie nie bądźmy dziećmi ,przecież to oczywiste ,że jeżeli ktoś walczy dwoma mieczami to nie może używać jeszcze tarczy - gdybym to ja robił tą grę to też bym nie dał wzmianki o tarczy z prostego powodu : do głowy by mi nie przyszło ,że ktoś będzie próbował taki idiotyzm zastosować. Uważam ,że wszystko zależy od podejścia graczy - nikt nie jest wstanie przewidzieć wszelkich cudownych kombinacji ,które ktoś na siłę chcę przepchnąć - jeżeli ktoś będzie chciał wycudować coś irracjonalnego to i tak zawsze coś znajdzie.
Cóż, jeśli wojownik może używać jednocześnie 2 broni i tarczy to zasady są sprecyzowaneKufir pisze:Sam widzisz znowu zaczynają się spekulacje a powinno ich w ogóle nie być, zasady powinny być jednoznacznie sprecyzowane. Mam jednak nadzieje że wszystko wyjaśni nam instrukacja w tej jak i innych spornych kwestiach.