Rzucam temat: Złóżmy deck Turniejowy (niemalże na zasadzie M:tG).
Wytyczne:
- Powinien być zbalansowany pod względem poszukiwaczy. Nie preferować Wojowników lub Złych itd
- Powinien Mieć opcjonalnie dodatkową pulę kart które dodajemy by zwiększyć poziom trudności
- Powinnismy usunąć wszelkie kart DRASTYCZNIE zaburzające równowagę gry, ale nie usuwajmy kart tylko dlatego, że sami nie chcielibyśmy się na nie natknać. (Najlepsze historie ma Mathim do opisania w tej kwestii
- Usuwamy lub dodajemy takie karty ktore uwazamy za na tyle sluszne by ich usuniecie/wprowadzenie dodatkowych egzemplarzy zwiekszylo UTAKTYCZNIENIE i INTERAKCJE miedzy graczami.
itd itp
Dyskutujemy zyczliwie, rzeczowo i kulturalnie, aiii?
Niezobowiazujaco .. pisze po to by Wam pokazac mozliwosci:
PS: marzy mi sie np deck 'magiczny" na turnieje gdzie mozna grac tylko magami. I w ten sposob np kiedys wylonimy ktora postac jest najlepszym magiem (wiadomo ze lesny duszek