Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
-
-
- Posty: 1857
- Rejestracja: czwartek 07 gru 2017, 12:15
- Lokalizacja: kuj-pom
- Płeć:
- Wiek: 43
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
u mnie w talismamana gra - znaczy rzuca kostka i przesuwa po planszy postać i losuje (kolekcjonuje) karty 3 latka - wiec ograniczenia wieku sobie a realia sobie
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 26
- Kontakt:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Mam dość istotne pytanie. Dlaczego waszej gry nie ma na boardgamegeeku?
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Dzięki wielkie za te słowa! Bardzo się staramy i dążymy do tego, by wspierający byli mega zadowoleni - i żeby społeczność jaka się wytwarza wokół gry mogła się zawsze spodziewać czegoś niespodziewanegoVisenna pisze: ↑środa 21 mar 2018, 23:28 Szkoda, że nie będzie waszej gry w sklepach, ale i tak fajnie, że zamierzacie ją sprzedawać chociażby na własnej stronie. Obserwuję od jakiegoś czasu wasz fanpage i całą kampanię. Karty, które udostępniacie, to rewelacjaTe wszystkie żarty typu Sherlock Homes/ Sherlock Homie, albo koncepcja konia na białym rycerzu/ konia na białym rycerzu nadal, są bardzo udane i powodują uśmiech na twarzy odbiorcy. Oprawa graficzna jest również świetna. Cieszę się, że ostatecznie grę udało się ufundować i mam nadzieję, że wspierający będą usatysfakcjonowani
A co do wieku i burdeli, nie dziwi mnie to. Nawet po usunięciu tego elementu, gra jest o wiele bardziej atrakcyjna dla starszych graczy. Nie sądzę, aby dzieciaki poniżej 13 roku życia, zrozumiały te wszystkie smaczki, którymi nafaszerowana jest ta gra i które robią klimat.
Co do wieku, to jest dokładnie tak, jak piszesz - nawet gdybyśmy usunęli z gry pole Burdelu i karty pokroju "Wyjątkowo koronkowy gorset" i inne pikantne smaczki, nadal spora część humoru, absurdu i nawiązań kulturowych byłaby dla większości dzieci nie zrozumiała. Więc mechanicznie dzieci mogą zagrać w naszą grę - jasne. Ale zrozumienie tego, co się dzieje, to inna kwestia. A jako że chcieliśmy nie być ograniczeni przy pisaniu tych kart - poza oczywiście przekleństwami, obscenicznością oraz wszelkimi uprzedzeniami (prócz uprzedzeń do Francuzów, bo to jednak Anglia
Jest to bardzo dobre pytanie. Chyba dlatego, że założyliśmy, że boardgamegeek jest a) przede wszystkim anglojęzyczny i b) że dotyczy wydanych już gier. Nie jest tak?
- Valdi
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Handel
• Księżycowy Kamień
• ZP i LK - Posty: 13472
- Rejestracja: poniedziałek 02 maja 2005, 13:07
- Lokalizacja: Trojmiasto
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Penny Dreadfun pisze: ↑czwartek 22 mar 2018, 10:43 Jest to bardzo dobre pytanie. Chyba dlatego, że założyliśmy, że boardgamegeek jest a) przede wszystkim anglojęzyczny i b) że dotyczy wydanych już gier. Nie jest tak?
Dawajcie na BGG
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6315
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
-
-
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek 03 lis 2017, 19:42
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Planujecie jakieś dodatki w przyszłości?
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
No jak tak, to rzeczywiście musimy!
Bardziej marzymy niż planujemy
1. Lovecraftowski dodatek, który przenosiłby graczy do innego wymiaru pełnego kosmicznych potworów i horroru (tylko całość oczywiście komediowo). Byłoby to fajne ze względu na ciągłość - Lovecrafta jako takiego można by uznać za koniec klasycznej literatury grozy pokroju Edgara Alana Poe etc. i początek współczesnego horroru. Byłoby to takie ciągłe przejście historyczno-literacko-stylistyczne. No i dużo pola do popisu dla całej ekipy ze względu na same kosmiczne, pradawne i potworne realia
2. Dodatek bazujący na literaturze Juliusza Verne, który wprowadziłby mechanikę coopu, zmuszając graczy do współpracy - coś pokroju "wszyscy rywalizujecie o królową, ale oto gra przeniosła was na łódź podwodną i musicie współpracować, by pokonać mniejsze i większe podwodne bestie"!
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 26
- Kontakt:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Skoro w Polsce gra juz odniosła sukces, możecie za jakiś czas spróbować z wersją anglojęzyczną. Myślę, że mogłaby się przyjąć, zwłaszcza że coraz popularniejsze robią się takie klimaty (wystarczy zobaczyć jaki sukces odniósł tytuł The World of SMOG: Rise of The Moloch, chociaż duży wpływ miał fakt, że robiło to CMON i są przepiękne figurki).
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Bardzo byśmy chcieli zrobić w przyszłości wersję angielską, tym bardziej, że nasz designer jest raczej dwujęzyczny jeśli chodzi o pisanie i już nie może doczekać się wymyślania nowych żartów słownych na miejsce tych, których się nie da przetłumaczyćVisenna pisze: ↑czwartek 22 mar 2018, 15:31 Skoro w Polsce gra juz odniosła sukces, możecie za jakiś czas spróbować z wersją anglojęzyczną. Myślę, że mogłaby się przyjąć, zwłaszcza że coraz popularniejsze robią się takie klimaty (wystarczy zobaczyć jaki sukces odniósł tytuł The World of SMOG: Rise of The Moloch, chociaż duży wpływ miał fakt, że robiło to CMON i są przepiękne figurki).
-
-
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek 03 lis 2017, 19:42
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Kupilisice mnie. Jak będzie w sprzedaż to sprawie sobie egzemplarz.
Julkiem i Howardem też trafiliście w moje gusta. Są chociaż jakieś przybliżone plany wydania dla osób po za "wspieram".
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 26
- Kontakt:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Często jest tak, że niektóre sklepy wspierają projekty i można potem u nich kupić wersje ze wszystkimi exclusive'ami
Ja się czaję od jakiegoś czasu na Vikings Gone Wild, bo widziałam że jeszcze są, ale w tym miesiącu za bardzo zaszaleliśmy z narzeczonym odnośnie kupna planszówek, więc przez wiele miesięcy teraz nic nie kupimy xD
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Dzięki!
Bywają takie miesiące, znam to uczucieVisenna pisze: ↑czwartek 22 mar 2018, 19:39 Często jest tak, że niektóre sklepy wspierają projekty i można potem u nich kupić wersje ze wszystkimi exclusive'amiJa się czaję od jakiegoś czasu na Vikings Gone Wild, bo widziałam że jeszcze są, ale w tym miesiącu za bardzo zaszaleliśmy z narzeczonym odnośnie kupna planszówek, więc przez wiele miesięcy teraz nic nie kupimy xD
A tak przy okazji, pomyślałem, że podrzucę recenzje i wrażenia z prototypu Penny Dreadfun!
-> KOSTKARNIA
-> LITERATKA KAWY
-> STERTA GIER
-> PLANSZÓWKI WE DWOJE
-> NIE TYLKO GRY
EDIT: A, żebym nie był gołosłowny - dodajemy Penny Dreadfun do boardgamegeek, tylko nie jest to aż tak prosty i szybki proces, jak byśmy mieli nadzieję
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Hej! Dzisiaj jest OSTATNI DZIEŃ KAMPANII, więc pomyśleliśmy, że warto Wam pokrótce przedstawić, co więcej znajdzie się w grze w dniu premiery!
1. Odblokowaliśmy nową, dziesiątą grywalną postać!
2. Około 50 NOWYCH KART! (questy, przedmioty, przeciwnicy, TOWARZYSZE!)
3. Karty skróconych zasad, glosariusz - czemu by nie
W tym samym czasie dostaliśmy też mnóstwo opinii od recenzentów oraz od WAS w trakcie publicznych playtestów - i wprowadziliśmy (lub właśnie wprowadzamy) te sugestie w życie! W związku z tym, według ankiet po playtestach np. średnia ocena mechaniki gry wzrosła z z 5.8 do 8.4/10!!!
Dlatego też jesteśmy mega wdzięczni naszej Społeczności za wszelkie uwagi - chcieliśmy, żeby nasza gra była najlepsza, jak może być, a dzięki Wam docieramy do tego celu 
To takie krótkie podsumowanie ostatnich paru tygodni. W trakcie kampanii zebraliśmy jak na razie 183% NASZEGO CELU! Wierzymy też, że osiągniemy 200%, co odblokuje i fabularne opowiadania dla każdego z bohaterów, i... aplikację mobilną do liczenia punktów! :shock:
Tym samym przypominamy, że kampania KOŃCZY SIĘ DZISIAJ - środa 10.04. - O 23:59! Jeśli ktoś chciałby nas wesprzeć, jest to ostatnia szansa!
https://wspieram.to/PennyDreadfun
1. Odblokowaliśmy nową, dziesiątą grywalną postać!
2. Około 50 NOWYCH KART! (questy, przedmioty, przeciwnicy, TOWARZYSZE!)
3. Karty skróconych zasad, glosariusz - czemu by nie
W tym samym czasie dostaliśmy też mnóstwo opinii od recenzentów oraz od WAS w trakcie publicznych playtestów - i wprowadziliśmy (lub właśnie wprowadzamy) te sugestie w życie! W związku z tym, według ankiet po playtestach np. średnia ocena mechaniki gry wzrosła z z 5.8 do 8.4/10!!!
To takie krótkie podsumowanie ostatnich paru tygodni. W trakcie kampanii zebraliśmy jak na razie 183% NASZEGO CELU! Wierzymy też, że osiągniemy 200%, co odblokuje i fabularne opowiadania dla każdego z bohaterów, i... aplikację mobilną do liczenia punktów! :shock:
Tym samym przypominamy, że kampania KOŃCZY SIĘ DZISIAJ - środa 10.04. - O 23:59! Jeśli ktoś chciałby nas wesprzeć, jest to ostatnia szansa!
- Visenna
-
- Posty: 708
- Rejestracja: niedziela 05 lut 2017, 00:50
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Płeć:
- Wiek: 26
- Kontakt:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Wszystko fajnie, a na BGG wciąż was nie ma 
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
- abubu
-
- Posty: 6318
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Widzę, że udało się uzbierać na wszystkie cele (włącznie z aplikacją) ... tak więc gratulacje.
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
- Budowniczy Mostów
-
-
Spis dodatków autora:
• Bezdroża
• Bezkresne Morze
• Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
• Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
• Legendarne Przedmioty
• Ląd Na Horyzoncie!
• Most
• Obiekty i Misje
• Szalony Tytan - Posty: 4417
- Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Egzemplarz dotarł. Rozpakuję pod choinką i dam znać.
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6315
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
wrzuć też fotkiBudowniczy Mostów pisze: ↑czwartek 20 gru 2018, 14:30 Egzemplarz dotarł. Rozpakuję pod choinką i dam znać.
What a view.
- Penny Dreadfun
-
- Posty: 11
- Rejestracja: poniedziałek 19 mar 2018, 19:28
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Drodzy Wspierający! :!: Po wielomiesięcznej pracy nad PENNY, wkrótce domkniemy wszystkie kwestie z nią związane. Choć nie było łatwo - ogromnie cieszymy się, że mogliśmy to razem z Wami zrobić.
Ogromnie dziękujemy Wam za zaufanie, jakim nas obdarzyliście, i okazane wsparcie, kiedy tego potrzebowaliśmy! Dzięki Wam sprawdziliśmy siły na gruncie gier bez prądu, który kilka miesięcy temu był jeszcze dla nas swoistym novum, ale zrobiliśmy to - wydaliśmy naszą pierwszą grę planszową!

Zebraliśmy 72 367 zł, dzięki:
Mamy nadzieję, że produkt, który stworzyliśmy wspólnie przypadł Wam do gustu i przysporzył mnóstwo radości.
Nie moglibyśmy również pominąć ostatniej z nagród, które dla Was przygotowaliśmy! Pod tym linkiem znajdziecie 5 pięknych PENNYtapet pędzla naszej ilustratorki, Ani!

Co dalej? :?: :arrow:
Przypominamy również, że w każdej chwili możecie zanurzyć się w uniwersum naszej gry! Mowa oczywiście o opowiadaniach naszego Game Designera, Adama, który przygotował niesamowite opowieści odsłaniające dzieje grywalnych postaci w Penny. Opowiadania czekają na Was w linku.
Jeśli macie pomysły, jak możecie wesprzeć nasz projekt, ulepszyć go, reprezentujecie firmę, która chciałaby z nami współpracować etc. - zapraszamy do komentowania posta, udostępniania znajomym i rozmowy.
Życzymy Wam pięknego dnia i jeszcze raz ogromne podziękowania dla Was od PennyEkipy!
Pozdrawiamy ciepło!
Adam, Ania, Magda, Michał, Łukasz, Kamil, Dominika, Łukasz, Michał

Ogromnie dziękujemy Wam za zaufanie, jakim nas obdarzyliście, i okazane wsparcie, kiedy tego potrzebowaliśmy! Dzięki Wam sprawdziliśmy siły na gruncie gier bez prądu, który kilka miesięcy temu był jeszcze dla nas swoistym novum, ale zrobiliśmy to - wydaliśmy naszą pierwszą grę planszową!

Zebraliśmy 72 367 zł, dzięki:
- 258 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Early Bird,
- 2 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Indubitably,
- 6 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Oh, blimey!,
- 50 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Splendid!,
- 18 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Earl Grey,
- 68 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Not So Early Bird,
- 27 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Darling,
- 6 Wspierającym, którzy wybrali pakiet Cheers.
Mamy nadzieję, że produkt, który stworzyliśmy wspólnie przypadł Wam do gustu i przysporzył mnóstwo radości.
Nie moglibyśmy również pominąć ostatniej z nagród, które dla Was przygotowaliśmy! Pod tym linkiem znajdziecie 5 pięknych PENNYtapet pędzla naszej ilustratorki, Ani!

Co dalej? :?: :arrow:
- pracujemy nad kolejną produkcją - możemy zdradzić, że będzie to gra karciana, o której więcej napiszemy Wam w niedalekiej przyszłości
- chcemy przetłumaczyć Penny na język angielski i spróbować swoich sił na rynkach zagranicznych :shock:
- szlifujemy koncept przełożenia Penny na PC,
- rozwijamy naszą pierwszą produkcją na PC - o nazwie Nor’easter. To point-n-click inspirowany mitologią amerykańskich drwali. Tutaj możecie pobrać prototyp i w niego zagrać :!:
- … i wiele, wiele innych!
Przypominamy również, że w każdej chwili możecie zanurzyć się w uniwersum naszej gry! Mowa oczywiście o opowiadaniach naszego Game Designera, Adama, który przygotował niesamowite opowieści odsłaniające dzieje grywalnych postaci w Penny. Opowiadania czekają na Was w linku.
Jeśli macie pomysły, jak możecie wesprzeć nasz projekt, ulepszyć go, reprezentujecie firmę, która chciałaby z nami współpracować etc. - zapraszamy do komentowania posta, udostępniania znajomym i rozmowy.
Życzymy Wam pięknego dnia i jeszcze raz ogromne podziękowania dla Was od PennyEkipy!
Pozdrawiamy ciepło!
Adam, Ania, Magda, Michał, Łukasz, Kamil, Dominika, Łukasz, Michał

- Budowniczy Mostów
-
-
Spis dodatków autora:
• Bezdroża
• Bezkresne Morze
• Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
• Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
• Legendarne Przedmioty
• Ląd Na Horyzoncie!
• Most
• Obiekty i Misje
• Szalony Tytan - Posty: 4417
- Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Trzy razy było grane. Na wstępie gratulacje dla autorów i że udało im się ująć angielski humor w polskim języku. To sztuka nie lada.
Jeżeli poprawnie obcowałem z grą, to dużo większy nacisk jest położony na interakcje między graczami, niż postaciami. Nadrzędnym elementem gry jest narracyjność, która wynika z bogatych opisów kart. Szybko zastosowaliśmy zasadę, że wylosowaną kartę czyta graczowi inna osoba. Element zaskoczenia rozwojem sytuacji na planszy zostaje wzmocniony zaskoczeniem wynikającym z interpretacji przez czytającego samego tekstu. Generalnie jest zabawnie, bez dwóch zdań.
Sama mechanika kart wszelkich jest prosta, zależności nieskomplikowane, budowanie potencjału postaci szybkie i bardzo łatwe. Przynajmniej dla mnie. Być może są jakieś elementy, które to utrudniają, nie natrafiłem. Do tego zasady mówią o dużej dozie dowolności. Krótko mówiąc, gdyby chcieć grać strategicznie i pominąć kwestię narracyjności, to rozgrywki – polegające na dotarciu do piekła i powrocie w towarzystwie królowej Wiktorii – byłyby błyskawiczne.
Gra na żadnym etapie nie nastręcza większych strategicznych trudności.
Chyba, że do trudności zaliczyć wykonywanie questów, które polegają na odnalezieniu czegoś w stosie kart do losowania. Kart jest dużo, więc szanse znikome. Aczkolwiek w pierwszej rozgrywce jakimś cudem udało mi się taki quest wykonać (nie miało to istotnego wpływu na dalszą część rozgrywki).
Elementy gry są wykonane bardzo porządnie. Duże masywne karty, drewniane kostki i żetony, duża, ładna plansza. Cieszę się z tego i na to liczyłem, aczkolwiek liczyłem też, że na tych elementach będzie można budować pogłębioną rozgrywkę. Dlatego pierwsza była raczej rozczarowaniem – czytanie opisów kart wydłużało ją niemiłosiernie, eksploracja planszy nie wywoływała znaczniejszych wrażeń. Cóż, pierwsze koty za płoty. Pomogło przestawienie się na narracyjność (nie było to łatwe, gdyż do każdej gry zawsze w zasadzie siadałem z nastawieniem na wygraną).
Na dzień dzisiejszy uważam, że zwycięzcą „Penny Dreadfun Duchy Demony Dickensy” zostaje ten, kto najlepiej, najciekawiej i najśmieszniej czyta opisy.
Jeżeli poprawnie obcowałem z grą, to dużo większy nacisk jest położony na interakcje między graczami, niż postaciami. Nadrzędnym elementem gry jest narracyjność, która wynika z bogatych opisów kart. Szybko zastosowaliśmy zasadę, że wylosowaną kartę czyta graczowi inna osoba. Element zaskoczenia rozwojem sytuacji na planszy zostaje wzmocniony zaskoczeniem wynikającym z interpretacji przez czytającego samego tekstu. Generalnie jest zabawnie, bez dwóch zdań.
Sama mechanika kart wszelkich jest prosta, zależności nieskomplikowane, budowanie potencjału postaci szybkie i bardzo łatwe. Przynajmniej dla mnie. Być może są jakieś elementy, które to utrudniają, nie natrafiłem. Do tego zasady mówią o dużej dozie dowolności. Krótko mówiąc, gdyby chcieć grać strategicznie i pominąć kwestię narracyjności, to rozgrywki – polegające na dotarciu do piekła i powrocie w towarzystwie królowej Wiktorii – byłyby błyskawiczne.
Gra na żadnym etapie nie nastręcza większych strategicznych trudności.
Chyba, że do trudności zaliczyć wykonywanie questów, które polegają na odnalezieniu czegoś w stosie kart do losowania. Kart jest dużo, więc szanse znikome. Aczkolwiek w pierwszej rozgrywce jakimś cudem udało mi się taki quest wykonać (nie miało to istotnego wpływu na dalszą część rozgrywki).
Elementy gry są wykonane bardzo porządnie. Duże masywne karty, drewniane kostki i żetony, duża, ładna plansza. Cieszę się z tego i na to liczyłem, aczkolwiek liczyłem też, że na tych elementach będzie można budować pogłębioną rozgrywkę. Dlatego pierwsza była raczej rozczarowaniem – czytanie opisów kart wydłużało ją niemiłosiernie, eksploracja planszy nie wywoływała znaczniejszych wrażeń. Cóż, pierwsze koty za płoty. Pomogło przestawienie się na narracyjność (nie było to łatwe, gdyż do każdej gry zawsze w zasadzie siadałem z nastawieniem na wygraną).
Na dzień dzisiejszy uważam, że zwycięzcą „Penny Dreadfun Duchy Demony Dickensy” zostaje ten, kto najlepiej, najciekawiej i najśmieszniej czyta opisy.
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6315
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Penny Dreadfun, czyli wiktoriański Talisman z nietypowym humorem?
Robią właśnie drugą edycję i kompletnie nie przypomina już Talismana.
Ciekawe dlaczego...
Ciekawe dlaczego...
What a view.