Musisz go zabrać jako swojego przyjaciela . Na początku swojej tury tracisz 1 punkt mocy lub 1 punkt siły , a żeton danej cechy umieszczasz na tej karcie . Jeśli nie jets to możliwe , zamiast tego tracisz 1 punkt życia . Możesz się go pozbyć odwiedzając gospodę . Kiedy opuszcza Cię stary człowiek morza , otrzymujesz wszystkie żetony mocy i siły z tej karty ."
Pytanie 1
jeśli już oddajesz życie staremu człowiekowi co ture to czy on może Cie zabić?? czy zostajesz na 1 punkcie życia? Rozumiem też że życia nie odzyskujesz jeśli się go pozbywasz w gospodzie.
Pytanie 2. Co zrobić z tą kartą jeśli gospoda w tym dodatku została zamieniona np w ruiny.
Mosiężna butelka
/opis
magiczny przedmiot
"Kiedy wylosujesz ducha lub żywiołaka , zamiast z nim walczyć możesz go uwięzić w butelce. Jeśli się na to zdecydujesz, umieść tego wroga na tej karcie. Możesz odrzucić tego Wroga, aby rzucić wierzchnie zaklęcie ze stosu kart odrzuconych. Następnie spal to Zaklęcie. Na Tej karcie może znajdować się tylko 1 wróg naraz"
Pytanie 1 Kiedy zamykasz żywiołaka w butelce czy odzyskujesz tą butelkę w następnej turze??
Pytanie 2 O co chodzi z tym zaklęciem ( tą część proszę wytłumaczyć łopatologicznie bo za nic jej nie rozumiem ).
"
"Stary człowiek morza" /opis
" Przyjaciel"
Musisz go zabrać jako swojego przyjaciela . Na początku swojej tury tracisz 1 punkt mocy lub 1 punkt siły , a żeton danej cechy umieszczasz na tej karcie . Jeśli nie jets to możliwe , zamiast tego tracisz 1 punkt życia . Możesz się go pozbyć odwiedzając gospodę . Kiedy opuszcza Cię stary człowiek morza , otrzymujesz wszystkie żetony mocy i siły z tej karty ."
Pytanie 1
jeśli już oddajesz życie staremu człowiekowi co ture to czy on może Cie zabić?? czy zostajesz na 1 punkcie życia? Rozumiem też że życia nie odzyskujesz jeśli się go pozbywasz w gospodzie.
Pytanie 2. Co zrobić z tą kartą jeśli gospoda w tym dodatku została zamieniona np w ruiny.
Mosiężna butelka /opis magiczny przedmiot "Kiedy wylosujesz ducha lub żywiołaka , zamiast z nim walczyć możesz go uwięzić w butelce. Jeśli się na to zdecydujesz, umieść tego wroga na tej karcie. Możesz odrzucić tego Wroga, aby rzucić wierzchnie zaklęcie ze stosu kart odrzuconych. Następnie spal to Zaklęcie. Na Tej karcie może znajdować się tylko 1 wróg naraz"
Pytanie 1 Kiedy zamykasz żywiołaka w butelce czy odzyskujesz tą butelkę w następnej turze??
Pytanie 2 O co chodzi z tym zaklęciem ( tą część proszę wytłumaczyć łopatologicznie bo za nic jej nie rozumiem :P).
jeśli już oddajesz życie staremu człowiekowi co ture to czy on może Cie zabić?? czy zostajesz na 1 punkcie życia? Rozumiem też że życia nie odzyskujesz jeśli się go pozbywasz w gospodzie.
Myślę, że karta jasno mówi o stracie punktu życia, a więc można też stracić ostatni i przegrać. Po pozbyciu się tej karty odzyskujesz jedynie moc i siłę, tak jak to mówi karta.
reap3r0 pisze:Pytanie 2. Co zrobić z tą kartą jeśli gospoda w tym dodatku została zamieniona np w ruiny.
W takiej sytuacji chyba po prostu masz pecha i nic z tym zrobić nie można
reap3r0 pisze:Pytanie 1 Kiedy zamykasz żywiołaka w butelce czy odzyskujesz tą butelkę w następnej turze??
Ale Ty przecież butelki nie tracisz.
reap3r0 pisze:Pytanie 2 O co chodzi z tym zaklęciem ( tą część proszę wytłumaczyć łopatologicznie bo za nic jej nie rozumiem ).
Wylosowałeś ducha lub żywiołaka - zamiast walczyć bierzesz kartę tego żywiołaka/ducha i kładziesz na karcie mosiężnej butelki - koniec walki.
Jak masz takiego żywiołaka/ducha na mosiężnej butelce, możesz go odrzucić (na stos kart odrzuconych), żeby rzucić zaklęcie ze stosu kart zaklęć odrzuconych (ostatnie rzucone) i wtedy to zaklęcie usuwasz z gry (wrzucasz do pudełka, cokolwiek - ale nie na stos kart odrzuconych ani do kart zaklęć)
Ja nawet nie mam Talismana.
[quote="reap3r0"]ytanie 1
jeśli już oddajesz życie staremu człowiekowi co ture to czy on może Cie zabić?? czy zostajesz na 1 punkcie życia? Rozumiem też że życia nie odzyskujesz jeśli się go pozbywasz w gospodzie. [/quote]Myślę, że karta jasno mówi o stracie punktu życia, a więc można też stracić ostatni i przegrać. Po pozbyciu się tej karty odzyskujesz jedynie moc i siłę, tak jak to mówi karta. [quote="reap3r0"]Pytanie 2. Co zrobić z tą kartą jeśli gospoda w tym dodatku została zamieniona np w ruiny. [/quote]W takiej sytuacji chyba po prostu masz pecha i nic z tym zrobić nie można
[quote="reap3r0"]Pytanie 1 Kiedy zamykasz żywiołaka w butelce czy odzyskujesz tą butelkę w następnej turze?? [/quote]Ale Ty przecież butelki nie tracisz. [quote="reap3r0"]Pytanie 2 O co chodzi z tym zaklęciem ( tą część proszę wytłumaczyć łopatologicznie bo za nic jej nie rozumiem :P ). [/quote]Wylosowałeś ducha lub żywiołaka - zamiast walczyć bierzesz kartę tego żywiołaka/ducha i kładziesz na karcie mosiężnej butelki - koniec walki. Jak masz takiego żywiołaka/ducha na mosiężnej butelce, możesz go odrzucić (na stos kart odrzuconych), żeby rzucić zaklęcie ze stosu kart zaklęć odrzuconych (ostatnie rzucone) i wtedy to zaklęcie usuwasz z gry (wrzucasz do pudełka, cokolwiek - ale nie na stos kart odrzuconych ani do kart zaklęć)
jeśli już oddajesz życie staremu człowiekowi co ture to czy on może Cie zabić?? czy zostajesz na 1 punkcie życia? Rozumiem też że życia nie odzyskujesz jeśli się go pozbywasz w gospodzie.
Tak, stary człowiek, który wciąż może, może zabrać Ci Twój ostatni punkt Życia i Ciebie zabić. Jak się go pozbędziesz, to Życia nie odzyskujesz jako że punktów Życia nie kładziesz na jego kartę.
reap3r0 pisze:Pytanie 2. Co zrobić z tą kartą jeśli gospoda w tym dodatku została zamieniona np w ruiny.
Wtedy masz pecha . Zgodnie z instrukcją jeżeli jakiś obszar został terrainowany (nie pamiętam polskiego odpowiednika), to przestaje on istnieć. Więc jak Gospody nie ma w grze, to musisz jak najszybciej pozbyć się z niej jej Terrain karty lub w przeciwnym wypadku zginiesz.
reap3r0 pisze:Pytanie 1 Kiedy zamykasz żywiołaka w butelce czy odzyskujesz tą butelkę w następnej turze??
Wciąż posiadasz tę butelkę, ale tak - jak już użyjesz uwięzionego Żywiołaka, to zatrzymujesz butelkę i możesz uwięzić następnego.
reap3r0 pisze:Pytanie 2 O co chodzi z tym zaklęciem ( tą część proszę wytłumaczyć łopatologicznie bo za nic jej nie rozumiem ).
Zamiast rzucać Zaklęcie z ręki, czyli tych, które posiada Twój Poszukiwacz, możesz rzucić Zaklęcie prosto ze stosu kart odrzuconych, tak jakby ono znajdowało się na Twojej ręce.
EDIT: I tym razem Rogaś był pierwej...
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Cześć,
[quote]Pytanie 1
jeśli już oddajesz życie staremu człowiekowi co ture to czy on może Cie zabić?? czy zostajesz na 1 punkcie życia? Rozumiem też że życia nie odzyskujesz jeśli się go pozbywasz w gospodzie. [/quote]
Tak, stary człowiek, który wciąż może, może zabrać Ci Twój ostatni punkt Życia i Ciebie zabić. Jak się go pozbędziesz, to Życia nie odzyskujesz jako że punktów Życia nie kładziesz na jego kartę.
[quote="reap3r0"]Pytanie 2. Co zrobić z tą kartą jeśli gospoda w tym dodatku została zamieniona np w ruiny. [/quote]
Wtedy masz pecha =P. Zgodnie z instrukcją jeżeli jakiś obszar został terrainowany (nie pamiętam polskiego odpowiednika), to przestaje on istnieć. Więc jak Gospody nie ma w grze, to musisz jak najszybciej pozbyć się z niej jej Terrain karty lub w przeciwnym wypadku zginiesz.
[quote="reap3r0"]Pytanie 1 Kiedy zamykasz żywiołaka w butelce czy odzyskujesz tą butelkę w następnej turze?? [/quote]
Wciąż posiadasz tę butelkę, ale tak - jak już użyjesz uwięzionego Żywiołaka, to zatrzymujesz butelkę i możesz uwięzić następnego.
[quote="reap3r0"]Pytanie 2 O co chodzi z tym zaklęciem ( tą część proszę wytłumaczyć łopatologicznie bo za nic jej nie rozumiem :P ). [/quote]
Zamiast rzucać Zaklęcie z ręki, czyli tych, które posiada Twój Poszukiwacz, możesz rzucić Zaklęcie prosto ze stosu kart odrzuconych, tak jakby ono znajdowało się na Twojej ręce.
Ok dzięki za podpowiedz kartę butelki już rozumiem , natomiast odnoście karty starego człowieka poczekam na inne wypowiedzi , gdyż taką interpretacje zasad uważam za bezsensowną gdyż dla np postaci zaczynającej grę w krainie środkowej wylosowanie z początku tej karty stanowi wyrok śmieci i jest to trochę bez sensu.
Ok dzięki za podpowiedz kartę butelki już rozumiem , natomiast odnoście karty starego człowieka poczekam na inne wypowiedzi , gdyż taką interpretacje zasad uważam za bezsensowną gdyż dla np postaci zaczynającej grę w krainie środkowej wylosowanie z początku tej karty stanowi wyrok śmieci i jest to trochę bez sensu.
Talisman jest grą losową; nie raz czy dwa razy się zdarzało, iż uber potężna postaci losowała Tarana Pradawnych i mówiła bai-bai. A miałem też grę w której rzucone było Zaklęcie Objawienia i było wiadomo, że ten Taran tam jest i trzeba zacząć biegać po narożnych obszarach i czekać, aż ktoś inny tę kartę wylosuje. Innymi słowy w Talismanie raz Ty jesz niedźwiedzia, a raz niedźwiedź je Ciebie.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Talisman jest grą losową; nie raz czy dwa razy się zdarzało, iż uber potężna postaci losowała Tarana Pradawnych i mówiła bai-bai. A miałem też grę w której rzucone było Zaklęcie Objawienia i było wiadomo, że ten Taran tam jest i trzeba zacząć biegać po narożnych obszarach i czekać, aż ktoś inny tę kartę wylosuje. Innymi słowy w Talismanie raz Ty jesz niedźwiedzia, a raz niedźwiedź je Ciebie.
Nemomon, mówisz o Taranie Pradawnych mojego autorstwa? Nieoficjalna karta to słaby przykład. reap3r0, Tracenie życia to tracenie życia, pi prostu. Po przegranej walce też tracisz życie i możesz zginąć, wiec czemu w tym przypadku miałoby być inaczej?
Ja nawet nie mam Talismana.
[b]Nemomon[/b], mówisz o Taranie Pradawnych mojego autorstwa? Nieoficjalna karta to słaby przykład. [b]reap3r0[/b], Tracenie życia to tracenie życia, pi prostu. Po przegranej walce też tracisz życie i możesz zginąć, wiec czemu w tym przypadku miałoby być inaczej?