Która edycja jest najbardziej udana pod względem mechanicznym, druga, trzecia czy czwarta? Magicznego Miecza raczej tu nie biorę pod uwagę bo to inna gra. Grałem w czwartą edycję i wydaje mi się zbyt prosta, wejście na pole z koroną władzy jest niemal gwarantowane i sprawia wrażenie braku wyzwania, a w Magicznym Mieczu graniczyło z niemożliwością, więc jak dla mnie są to dwa ekstrema.
Myślę nad kupnem któreś edycji z dodatkami, i chciałbym wiedzieć która jest najlepiej zbalansowana i tak dalej. Pod uwagę biorę też klimat, i tutaj też trudno mi ocenić bez zagrania.
Która edycja jest najbardziej udana pod względem mechanicznym?
-
-
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek 23 sie 2013, 13:51
- Lokalizacja: Wrocław
- Płeć:
- Artownik
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Wiedźmińskie Kobiety
• Worek Przygód - Posty: 3542
- Rejestracja: sobota 04 sie 2007, 14:01
- Lokalizacja: Słupsk / Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 43
Pod względem ogólnej mechaniki najbardziej rozbudowany i dopracowany jest TMiM, a więc 4.5.
Są ciekawi Poszukiwacze, dobre niektóre dodatki (głównie karciane), jednak poziom trudności mizerny, głównie ze względu na niskie statystyki wrogów i obecność Losu.
MiM jest dobry, ma dobre dodatki planszowe (podziemia, wko). Jeśli jesteś w stanie przełknąć szatę graficzną autorskiego dodatku Mała MiM, który jest forumowym standardem turniejowym, to czeka Cię dobra zabawa.
Są ciekawi Poszukiwacze, dobre niektóre dodatki (głównie karciane), jednak poziom trudności mizerny, głównie ze względu na niskie statystyki wrogów i obecność Losu.
MiM jest dobry, ma dobre dodatki planszowe (podziemia, wko). Jeśli jesteś w stanie przełknąć szatę graficzną autorskiego dodatku Mała MiM, który jest forumowym standardem turniejowym, to czeka Cię dobra zabawa.
- abubu
-
- Posty: 6318
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
TMiM - granie dla samego grania, spokojnie, bez nerwów... ot takie wałęsanie się po planszy bez większej złośliwości wobec innych graczy. Innymi słowy, dobra zabawa. Bardzo łatwa do opanowania dla każdego.
Mała MiM - świetne pod względem rywalizacji, jednak (wg. mnie) jeszcze do dopracowania jeżeli chodzi o same karty. Mechanika w ciekawy sposób zmodyfikowana, co sprawia iż każda rozgrywka jest inna i bardziej zawzięta
Polecam ale raczej dla obeznanych z tematem. Ogólnie po ostatnim turnieju jestem zachwycony i głodny kolejnych przygód z Małą MiM, zwłaszcza, że dzięki modyfikacjom wzbogaciła i urozmaiciła mi klasyczną MiM (którą znam od wielu lat).
MiM - pośrednio między TMiM i Małą MiM ... jednak przede wszystkim klasyk. Mechanika jest ok, jednak kilka domowych zasad warto ustalić i wprowadzić (czasami wzorując się na instrukcji do TMiM, a czasami czytając to forum). Kilka gier, zapisków na kartkach i można "poprawić" rozgrywkę, aby zgrzytów między graczami nie było.
Mała MiM - świetne pod względem rywalizacji, jednak (wg. mnie) jeszcze do dopracowania jeżeli chodzi o same karty. Mechanika w ciekawy sposób zmodyfikowana, co sprawia iż każda rozgrywka jest inna i bardziej zawzięta
MiM - pośrednio między TMiM i Małą MiM ... jednak przede wszystkim klasyk. Mechanika jest ok, jednak kilka domowych zasad warto ustalić i wprowadzić (czasami wzorując się na instrukcji do TMiM, a czasami czytając to forum). Kilka gier, zapisków na kartkach i można "poprawić" rozgrywkę, aby zgrzytów między graczami nie było.
Jeżeli ktokolwiek nie zrozumiał choćby części mojej wypowiedzi, to zgodnie z regulaminem, może ją śmiało uznać za spam a następnie zgłosić zaistniałą sytuację administracji/moderatorom niniejszego forum.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24327
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Ja jeszcze dodam Relic. Jest to gra dosyć rozwinięta w elementy i miechanizmy, jest to też gra dosyć trudna, nieraz się zdarzało trafić na wroga o Sile 20. Dosyć często się tam traci ostatnie punkty życia/wytrzymałości, ale jest jeden minus - tam się niemal nie da definitywnie zginąć. Po stracie ostatniego punktu życia odradzasz się, odrzucając całe złoto, trofea oraz Czary/Zaklęcia.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- blazius
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Magowie Mroku
• Mała Pustynia
• Pojedyncze karty
• Przedpola Piekieł
• Źródła Magii - Posty: 992
- Rejestracja: sobota 30 mar 2013, 05:38
- Lokalizacja: Polska
- Płeć:
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 33
Moim zdaniem Relic to zupełnie inna gra. Już prędzej MM bym dorzuciła do tego zestawienia, chociaż za nim nie przepadam. Stary MiM jest dobry, ale bez niektórych autorskich kart i z modyfikacjami, niekoniecznie takimi jak na turnieju w Rzeszowie
Talisman jest nie tyle nawet ładniejszy co trwalszy (w końcu nie trzeba wciskać kartoników w plastikowe podstawki, a figurki można pomalować, plansza jest gruba, pionki i plastikowe pieniążki też się sprawdzają). Jest też zdecydowanie bardziej zbalansowany i dopracowany, chociaż też ma swoje niedociągnięcia! Jak dla mnie to plus że "łatwiejszy", bo można to przełożyć na czas rozgrywki
Dlatego suma sumarum wolę nowego Talismana. Można dorobić do niego autorskie karty albo nawet całe dodatki żeby było ciekawiej i weselej 
"Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato."