Ostatnio grałem z kumplami drużynowo w MM. Celem gry staje się wtedy pokonanie drużyny przeciwnej lub Bestii (myśmy grali na pokonanie Bestii). A oto reszta naszych zasad:
1. Postacie w drużynie mogą jednorazowo wymieniać się przedmiotami, przyjaciółmi i złotem (wyjątkami są oczywiście zaklęcia, np.: Pan Bogactwa; nie można wtedy oddać sprzymierzeńcowi przedmiotu, który chce rzucający zaklęcie).
2. Gdy któryś członek drużyny zdobędzie jakikolwiek punkt może go oddać koledze.
3. Jeśli postacie z drużyny spotkają się, to mogą podróżować razem; należy ustalić kto kogo eskortuje; eskortowany nie bada obszarów na którym staje eskortowany do chwili zrezygnowania ze wspólnej podróży; eskortowany jest liczony jako przyjaciel i dodaje w czasie walki odpowiednio: 1 punkt miecza lub magii jeśli sam posiada do 7 punktów miecza lub magii włacznie, 2 punkty miecza lub magii jeśli sam posiada co najmniej 8 punktów miecza lub magii do 14 punktów miecza lub magii włącznie itd., można eskortować tylko jedną postać naraz.
4. Sprzymierzeniec może poświęcić postać jeśli druga w wyniku walki, spotkania itp. traci ostatnie życie; poświęcający życie w takiej sytuacji sam ginie, a drugi gracz odzyskuje 4 punkty życia i przenosi się na swoje MGR.
5. Jeśli jakaś postać spotka innego gracza, z którym nie jest w przymierzu, może wkupić się do grupy; cenę wkupu ustala cała drużyna, do której dana postać próbuje się wkupić; nawet jeśli nie uda się jej wkupić do innej drużyny dotychczasowi sprzymierzeńcy uznają go za zdrajcę będą ścigać go do utraty obecnej postaci; po jednej udanej próbie wkupu nie można powtórzyć sytuacji.
6. Jeśli członek drużyny staje się się Wysłannikiem Bestii to przymierze jest uznawane za nieważne, chyba że sprzymierzeniec był w tym czasie eskortowany przez opętywanego; celem drużyny staje się wtedy likwidacja innych (WYSŁANNIKIEM BESTII ZOSTAJE WTEDY TYLKO ESKORTUJĄCY, INNA POSTAĆ MOŻE SIĘ UZDROWIĆ Z OPĘTANIA JEŚLI W JAKIEJKOLWIEK ŚWIĄTYNI WYRZUCĄ 2 LUB 12; PO UZDROWIENIU NASTĘPUJE SYTUACJA Z PIERWSZEJ CZĘŚCI TEGO PUNKTU),
7. W chwili gdy eskortujący zostaje Opętanym po wygraniu walki z Opętanym przestaje on natychmiast eskortować drugą postać, nie może być już eskortującym, ale sam może być eskortowany,
8. W chwili gdy eskortujący zamienia się w kamień są dopuszczalne dwie opcje ustalane na początku rozgrywki:
a)eskortowany również zamienia się w kamień,
b)eskortowany ma prawo natychmiast zabrać wszystkie upuszczone przedmioty, złoto i, jeśli pozwala na to instrukcja przyjaciela, przyłączyć przyjaciół do swej drużyny, ma prawo również odebrać 2 punkty magii LUB 2 punkty miecza LUB 1 punkt magii i miecza (oczywiście pod warunkiem, że ilość punktów nie spadnie poniżej ilości początkowej); eskortowany jest uznawany za zdrajcę, jest wyrzucany z drużyny i nie może dołączyć do innej, bierze kartę wyjętego spod prawa i jeśli zostanie spotkany przez inną postać zostaje zaatakowany (jeśli to on spotyka inną postać może zachować się normalnie).
Aneks do punktu 5:
Postać, która musi zawsze atakować inną postać przy spotkaniu nie może próbować się wkupić.
Aneks do punktu 8, podpunktu b:
Jeśli postać okradnie kumpla, a potem spotka gracza, którego ograbiła i ruszy ją wtedy sumienie :mrgreen: , może spróbować wynagrodzić krzywdę. Poszkodowany może wtedy zarządać WSZYSTKICH przedmiotów, WSZYSTKICH przyjaciół i DWUKROTNEJ wartości straconych punktów. Jeśli poszkodowany uzna odszkodowanie za godne, złodziej rzuca aż 5 kośćmi :badgrin: , wynik określa długość tur do końca pokuty - przez ten czas zdrajca jest na tych samych zasadach, co postać pod wpływem zaklęcia "13 Zaklęć" z tym, że nie może w żaden spośób skończyć pokuty przed czasem. Odkłada on również kartę Wyjętego spod Prawa (chyba, że dostał ją również w jakiś inny sposób) i nie musi być atakowany przez inne postacie.
A co wy myślicie o takich pomysłach? Wolicie grać zawsze samemu?
To by było na tyle. Za błędy, przepraszam. Jeśli już był podobny temat to również przepraszam, przeoczyłem go
![winking face ;-)](./images/smilies/emojione/1f609.svg)
.
PS: Sam nie wiem, do którego działu to dać, Zasad czy tutaj (Pewnie to przeniosą do Zasad :-" ), ale to już szczegół...
Ostatnio grałem z kumplami drużynowo w MM. Celem gry staje się wtedy pokonanie drużyny przeciwnej lub Bestii (myśmy grali na pokonanie Bestii). A oto reszta naszych zasad:
1. Postacie w drużynie mogą jednorazowo wymieniać się przedmiotami, przyjaciółmi i złotem (wyjątkami są oczywiście zaklęcia, np.: Pan Bogactwa; nie można wtedy oddać sprzymierzeńcowi przedmiotu, który chce rzucający zaklęcie).
2. Gdy któryś członek drużyny zdobędzie jakikolwiek punkt może go oddać koledze.
3. Jeśli postacie z drużyny spotkają się, to mogą podróżować razem; należy ustalić kto kogo eskortuje; eskortowany nie bada obszarów na którym staje eskortowany do chwili zrezygnowania ze wspólnej podróży; eskortowany jest liczony jako przyjaciel i dodaje w czasie walki odpowiednio: 1 punkt miecza lub magii jeśli sam posiada do 7 punktów miecza lub magii włacznie, 2 punkty miecza lub magii jeśli sam posiada co najmniej 8 punktów miecza lub magii do 14 punktów miecza lub magii włącznie itd., można eskortować tylko jedną postać naraz.
4. Sprzymierzeniec może poświęcić postać jeśli druga w wyniku walki, spotkania itp. traci ostatnie życie; poświęcający życie w takiej sytuacji sam ginie, a drugi gracz odzyskuje 4 punkty życia i przenosi się na swoje MGR.
5. Jeśli jakaś postać spotka innego gracza, z którym nie jest w przymierzu, może wkupić się do grupy; cenę wkupu ustala cała drużyna, do której dana postać próbuje się wkupić; nawet jeśli nie uda się jej wkupić do innej drużyny dotychczasowi sprzymierzeńcy uznają go za zdrajcę będą ścigać go do utraty obecnej postaci; po jednej udanej próbie wkupu nie można powtórzyć sytuacji.
6. Jeśli członek drużyny staje się się Wysłannikiem Bestii to przymierze jest uznawane za nieważne, chyba że sprzymierzeniec był w tym czasie eskortowany przez opętywanego; celem drużyny staje się wtedy likwidacja innych (WYSŁANNIKIEM BESTII ZOSTAJE WTEDY TYLKO ESKORTUJĄCY, INNA POSTAĆ MOŻE SIĘ UZDROWIĆ Z OPĘTANIA JEŚLI W JAKIEJKOLWIEK ŚWIĄTYNI WYRZUCĄ 2 LUB 12; PO UZDROWIENIU NASTĘPUJE SYTUACJA Z PIERWSZEJ CZĘŚCI TEGO PUNKTU),
7. W chwili gdy eskortujący zostaje Opętanym po wygraniu walki z Opętanym przestaje on natychmiast eskortować drugą postać, nie może być już eskortującym, ale sam może być eskortowany,
8. W chwili gdy eskortujący zamienia się w kamień są dopuszczalne dwie opcje ustalane na początku rozgrywki:
a)eskortowany również zamienia się w kamień,
b)eskortowany ma prawo natychmiast zabrać wszystkie upuszczone przedmioty, złoto i, jeśli pozwala na to instrukcja przyjaciela, przyłączyć przyjaciół do swej drużyny, ma prawo również odebrać 2 punkty magii LUB 2 punkty miecza LUB 1 punkt magii i miecza (oczywiście pod warunkiem, że ilość punktów nie spadnie poniżej ilości początkowej); eskortowany jest uznawany za zdrajcę, jest wyrzucany z drużyny i nie może dołączyć do innej, bierze kartę wyjętego spod prawa i jeśli zostanie spotkany przez inną postać zostaje zaatakowany (jeśli to on spotyka inną postać może zachować się normalnie).
Aneks do punktu 5:
Postać, która musi zawsze atakować inną postać przy spotkaniu nie może próbować się wkupić.
Aneks do punktu 8, podpunktu b:
Jeśli postać okradnie kumpla, a potem spotka gracza, którego ograbiła i ruszy ją wtedy sumienie :mrgreen: , może spróbować wynagrodzić krzywdę. Poszkodowany może wtedy zarządać WSZYSTKICH przedmiotów, WSZYSTKICH przyjaciół i DWUKROTNEJ wartości straconych punktów. Jeśli poszkodowany uzna odszkodowanie za godne, złodziej rzuca aż 5 kośćmi :badgrin: , wynik określa długość tur do końca pokuty - przez ten czas zdrajca jest na tych samych zasadach, co postać pod wpływem zaklęcia "13 Zaklęć" z tym, że nie może w żaden spośób skończyć pokuty przed czasem. Odkłada on również kartę Wyjętego spod Prawa (chyba, że dostał ją również w jakiś inny sposób) i nie musi być atakowany przez inne postacie.
A co wy myślicie o takich pomysłach? Wolicie grać zawsze samemu?
To by było na tyle. Za błędy, przepraszam. Jeśli już był podobny temat to również przepraszam, przeoczyłem go ;-).
PS: Sam nie wiem, do którego działu to dać, Zasad czy tutaj (Pewnie to przeniosą do Zasad :-" ), ale to już szczegół...