Forum gier planszowych

Mam do Was pytanie, chcę kupić dodatki rozszerzające planszę, ale jak mam grać skoro na moim stole ledwo mieści się podstawka z Poszukiwaczami. Czy gra np. na podłodze (na panelach) nie jest uciążliwa (trzeba siedzieć na dupie i wstawać jak chce się iść do kuchni)?. O większym stole nie mam mowy, bo nie mam na niego miejsca w mieszkaniu.

Podzielcie się proszę Waszymi doświadczeniami w tej materii.

Ja mam rozkładany stół na którym wygodnie się gra w podstawę
jakbym dokupił podziemia + góry to już musiałbym grać na ziemi a 3 osoby grające na ziemi u mnie by się już nie rozłożyły wtedy. Dlatego ograniczam się do karcianych dodatków + smoki.

Ja gram na stole, jeśli nie jest akurat w użytku, a jeśli jest to na podłodze i siedzimy na miękkich poduszkowych fotelach z biedronki Za bodajże 8zł/sztukę jeśli Cię to interesuje.

Aquerius pisze:Ja gram na stole, jeśli nie jest akurat w użytku, a jeśli jest to na podłodze i siedzimy na miękkich poduszkowych fotelach z biedronki Za bodajże 8zł/sztukę jeśli Cię to interesuje.

To musiała być jakaś promocja na te fotele w Biedronce, bo jak byłem u mnie ostatnio to nic takiego nie widziałem.

Witam,

Mieliśmy problem kiedyś co prawda w innej grze planszowej, ale pewne rozwiązanie sprawdziło się znakomicie. Kwestia przyzwyczajenia była największą przeszkodą, co by osoby siedzące blisko newralgicznych krawędzi nie kręciły się zbytnio.

W spedycji do transportowania wykorzystywane są kartony (takie które zabiły Hankę na przykład), proponuję kupić te pod rozmiar paczki dużej (ale nie bardzo dużej). Nożyczki i ostry nożyk przydadzą się do wyprofilowania/wycięcia odpowiednich kształtów.

Idea sama polega na rozłożeniu go w taki sposób, aby jego boki mogły wystawać poza stół. Elementem kluczowym jest dobranie kartonu o takiej grubości, co by po położeniu na nim dodatkowych plansz nie ugiął/nie złamał się.

Taki karton łatwo się przechowuje bo jest płaski, a w razie zużycia nie szkoda go wyrzucić bo koszt zakupu nowego jest wręcz śmieszny.

Pozdrawiam

Ja gram na 7 metrowym stole w jadalni. Ale nie raz u kumpli grałem na podłodze. Nie jest źle jeśli ma się na czym siedzieć. Bo siedzenie na dupie odpada, nie usiedzisz.

U mnie na łóżku, na którym jedynie się podstawka mieści. Podziemia są na barku, a Góry na krześle obok.

U Astropaty u niego na podłodze.

Rozumiem, że "na barku" to bynajmniej nie chodziło na jakimś biednym służącym, tylko na takim z browarkiem ?

Oj Nemo to ma specjalnego lokaja do gry, i planszę taki ma w y t a t u o w a n ą Chociaż pewnie to Nie lokaj a słóżka, bo gdzie u lokaja góry ;-P

Akurat u nas niemal nikt do Podziemi się nie zapuszcza, więc daleko sobie leżą, a Góry na krześle, by były pod ręką .

Można natomiast wyciągnąć takież ciekawe wnioski. Góry górą, Podziemia kanałami?

A ja polecam jak zawsze stół bilardowy

Ja akurat wtedy, kiedy już miałem Talizmana z Podziemiami, przyszło mi zmienić stary blat stołu kuchennego na nowy. Mając na uwadze, że na starym stole ciężko się było zmieścić z dodatkiem, kupiłem blat na wymiar dokładnie taki, żeby się zmieścił Talizman z dodatkami na rogach. Wolne miejsce, które pozostaje na dwóch pozostałych rogach, jest wystarczające do tego, żeby 4 osoby zmieściły się wygodnie ze swoimi postaciami. Problem pojawi się jednak, gdy wyjdą dalsze dodatki z planszami, które będzie trzeba dołożyć na wolnych w tym momencie rogach. Ale tak myślę wstępnie, że po prostu przed każdą grą będzie trzeba zdecydować, które dwa dodatki planszowe będą wykorzystywane w czasie gry, a które trzeba będzie w danym momencie odłożyć. Kilkugodzinna gra na podłodze jest bardzo wyczerpująca, plecy zaczynają boleć bardzo szybko i niewątpliwa przyjemność, jaką jest granie w Talizmana, zamienia się w małe tortury.

Widać, że dla sporej części z nas, pewna gra planszowa ma ogromny wpływ na umeblowanie domostw czy też wybór sprzętów AGD i tym podobnych. :twisted:

Właśnie miesiąc temu kupiłem nowy stół do salonu i niestety nie udało mi się przeforsować wymiarów 110 na 140, moja kobieta wybiła mi to z głowy i w efekcie kupiliśmy 90 na 140. Ale na szczęście mam płytę taką podobną do korkowej ale wytrzymałą i wtedy całość na niej się mieści

Niedźwiedź pisze:
W spedycji do transportowania wykorzystywane są kartony (takie które zabiły Hankę na przykład), proponuję kupić te pod rozmiar paczki dużej (ale nie bardzo dużej).

OMG, w końcu jakieś rozwiązanie, które mogę wprowadzić w życie. :biggrin:
T H X

Jedno co jeszcze przychodzi mi na myśl, to zetnij rogi co by nie katalizować "wypadków".

Jest jeszcze mozliwosc kupic 2 stoly w ikei za okolo 60 zl za sztuke. Jeden taki stol miesci idealnie podstawke. Ja sie kupi 2 i ułoży obok siebie to stanowisko do grania super

Oj tam zaraz dwa stoły. Do marketu budowlanego i sklejkę na wymiar przyciąć leciutkie , miejsca dużo nie zajmuje jak nie używane to wcisnąć można za wyro albo jakąś szafę, wytrzymałe no i koszta nie są jakieś powalające

Ja zwykle gram na stole kuchennym, bo jak dotąd mam tylko podstawkę.
Ale już zamówiłem dodatek na allegro więc przeniosę się na podłoge, a jak już wyremontuje nowy pokój to kupie jakiś stół specjalnie do gry :mrgreen:

Skąd: Karczew

Czyżby Karczew obok Otwocka?

Ja zawsze grałem na dywanie na podłodze, ale teraz się zastanawiam na innymi opcjami. Stół niestety mam za wąski plansza wejdzie ale brakuje miejsca na stanowiska graczy.

Ja kupiłem tę grę siostrzeńcowi i czekam tylko aż przyjedzie, żeby mu ją wręczyć i z nim zagrać Prawdopodobnie na podłodze.

Do tej pory graliśmy ze wszystkim oprócz Miasta i ledwo mieściliśmy się na dużym stole w salonie. Teraz przyjdzie nam grać na podłodze już :roll:

gra dostosowana do amerykańskich mega-stołów, które dla samych amerykańców wcale nie są duże (mieszczą raptem 4 hamburgery ... i/lub całego TMiM)