Strona 1 z 1

MiM z mistrzem gry na Forum

: piątek 29 paź 2010, 12:34
autor: Qurek
Zastanawialiście się kiedyś nad rozgrywką w MiMa na Waszym forum? Swego czasu zabawiłem się w takie coś.
Na pewnym forum EMU-NES, którego jestem użytkownikiem od bardzo dawna został założony pokój w którym nie są nabijane punkty za napisany post, który służył różnym interaktywnym zabawom. Zrobiłem jakby dwa oddzielne tematy. W pierwszym z nich pokazywany był jedynie status aktualnej rozgrywki, który po każdej turze gracza, był przeze mnie aktualizowany.
http://www.forum.emunes.pl/index.php?PH ... pic=2800.0
Drugi natomiast, który został chyba przez moderatorów usunięty służył do prowadzenia rozgrywki na zasadzie. Ja czyli mistrz gry opisywałem co dana postać może w tym momencie zrobić, następnie każdy gracz którego kolej przyszła odpisywał co wykonuje. Pod tym linkiem znajduje się jedynie symulacja jaką przeprowadziłem przed właściwą grą z dwoma graczami, aby zobaczyć czy patent zagada.
http://www.forum.emunes.pl/index.php?PH ... pic=2793.0
Myślę, że wśród tylu maniaków MiMa znajdzie się kilku, którzy chcieliby grać oraz przynajmniej jedna osoba chętna poprowadzić rozgrywkę, oczywiście osoba zaufana która nie będzie przekłamywać rzutów kością etc. Czekam na wasze wnioski i propozycje. Może wspólnie dojdziemy do jakiś fajnych konkluzji przed jakimś konkretnym projektem.

P.S. Jako Mistrza gry chętnie widziałbym osobę, która ma duże doświadczenie z autorskimi dodatkami z którymi, przyznaję się bez bicia nie miałem jeszcze styczności w realu.

P.S. Oczywiście wprowadziłem w grę swoje innowacje, na które nie musicie zwracać uwagi i robić jako MG wszystko po swojemu. Ja przyznam szczerze chętnie bym teraz wystąpił w roli gracza.

: piątek 29 paź 2010, 12:40
autor: 7Tristan
Bardzo fajny pomysł, oczywiście taka rozgrywka trwa i trwa (wiem z doświadczenia grałem przez forum w BSG) ,ale jest fajny klimat. Zawsze można ustalić czas jaki gracz ma na wykonanie ruchu, a jak w tym czasie się nie odezwie traci kolejkę - żeby utrzymać jakąś płynność rozgrywki.

: piątek 29 paź 2010, 13:04
autor: Mały Nemo
Sam prowadziłem kiedyś rozgrywkę TMiMa przez forum, zresztą Administracji chyba jakiś rok temu to proponowałem. Pomijając fakt, że jedynie Astropata i inny nasz bliski kolega miał jakie takie pojęcie o grze, to natrafiłem na pewne inne trudności. Mianowicie takie, że w MiMie jest bardzo wiele efektów, które mogą być aktywowane w dowolnym momencie. Znaczy się, że taka gra wymagałaby albo aktywności graczy niemalże 24/7 albo akcji warunkowych. Przykładowo Zaklęcie Przypadek - jako MG mam obowiązek co mały kroczek spytać się gracza, czy chce je rzucić. Przed wykonaniem ruchu, po ruchu, każdorazowo w czasie badania każdej karty z osobna, na zakończeniu ruchu i w wielu innych jeszcze sytuacjach. A teraz weźmy pod uwagę, że wiele jest takich kart. Weźmy pod uwagę, że gracz może decydować z czego będzie walczył, czy będzie się wymykał &c.

Żeby coś takiego dało się grać, gracze musieliby podejść do gry naprawdę solidnie i każdorazowo natłuc wiele akcji warunkowych, znaczy się:

- rzucę Zaklęcie Przypadku jedynie wtedy, gdy dowolny gracz przegra walkę wręcz.
- zawsze będę używał Magicznego Miecza, chyba, że będę walczył z Golemem
- nie będę rzucał Zaklęcia Niewidzialności, chyba, że różnica punktów Siły Wroga i moich będzie większa od 3
- &c

Wtedy to zaoszczędza wiele czasu i wtedy ma to jakiś sens grania. Należy również pamiętać, że MG też ma jakieś lepsze lub gorsze życie, a taka gra będzie wiele pożerać z jego czasu, więc tym bardziej należy nie naciskać na niego, że czegoś nie zrobił lub się pomylił.

Przykładowy screen z mojej gry:

Obrazek

: piątek 29 paź 2010, 14:32
autor: Wiktor
Jeśli tylko MG będzie się dobrze wywiązywał z obowiązków dlaczego nie poprowadzić takiej gry?

Dobrym rozwiązaniem byłoby gdyby więcej niż jeden forumowicz mógł prowadzić jakąś postać, wtedy uniknęłoby się znacznych opóźnień w grze.
Należałoby również wprowadzić limit tur na dzień - aby nie dać się zwariować grze, są tacy to siedzą przy np. Trawianie kilka godzin na dobę.

Nemomon słusznie posuszył temat "akcji warunkowych", które pozwolą uniknąć opóźnień w grze i możliwych nieporozumień.

: piątek 29 paź 2010, 15:16
autor: Mały Nemo
Ja mogę poprowadzić partyjkę TMiM. Jedynie plansza podstawowa. Chyba, że ktoś ma chwilę czasu i zechce mu się zrobić planszę Podziemi i/lub Gór w Wordzie. Jeżeli nie, to tylko podstawka.

Reszta elementów do Gór włącznie. Proponowałbym wsadzić również do tego decka karty Gór i/lub Podziemi, ewentualnie karty Skarbów i/lub Reliktów, a na pewno polecałbym dodatek White Knight, aby te karty także zobaczyły światło. Możemy ewentualnie grać razem z kartami Nagród za zadania. Z wariantem kartą Skarbu w Zamku, z wariantem że wszelkie obszary "Draw a card" zawsze ciągnie się o 1 więcej. Że się ustala co muł targa, co gracz &c, więc w razie straty Pryzjaciela, to traci się cały dobytek, który wiózł. Wszelkie warianty do omówienia między graczami.

Graczy 4, max 5. Z wielką chęcią widziałbym Kaktusa oraz Artownika. Również i innych graczy, którzy nie będą mieli problemów z ułożeniem listy akcji warunkowych oraz, którzy są na forum dłużej aktywni niźli przez 8 minut dziennie, bo wtedy nie będzie dało się poprawnie wykonać tury.

Z Administracją dogadam się, jeżeli się zgodzi na grę, co będę potrzebował.

[ Dodano: Pią Paź 29, 2010 3:21 pm ]
Jest jeszcze wariant, że z graczmi umówimy się powiedzmy codziennie na godzinę 19 na GG i tam będzie rozmowa kto co rzuca, robi, czy przerzuca Los &c, a na forum będą się pojawiać jedynie informacje.

: piątek 29 paź 2010, 15:34
autor: Erestor
Jako plansza może wam się przyda moja ściągawka: http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=3277

Do gry się niestety nie nadam z powodu braku czasu :(

: piątek 29 paź 2010, 17:59
autor: Draugnimir
Pomysł z prowadzeniem (T)MiM'a przez forum, z udziałem MG, uważam za świetny, zwłaszcza w wykonaniu zaproponowanym przez Nemo:
Jest jeszcze wariant, że z graczmi umówimy się powiedzmy codziennie na godzinę 19 na GG i tam będzie rozmowa kto co rzuca, robi, czy przerzuca Los &c, a na forum będą się pojawiać jedynie informacje.
Sam do sprawy podszedłbym jednak bardziej storytellingowo, tj. z położeniem większego nacisku na klimat, zwłaszcza w pojawiających się w temacie zbiorowym opisach poczynań. Innymi słowy, rozgrywkę taką osobiście widziałbym bardziej jako mocno zmechanizowaną sesję RPG aniżeli partię planszówki.
Choć prawdę mówiąc, nadal znaczną przeszkodą wydaje mi się skoordynowanie graczy, by zachować ciągłość turową i by nie było zbyt długich przestojów. Chętnie jednak zobaczę, jak Nemo uda się realizacja tej koncepcji, choć sam udziału w tym projekcie z uwagi na brak czasu nie wezmę.

: piątek 29 paź 2010, 18:23
autor: Artownik
Mi się wydaje, że nie jest to zbyt dobry pomysł i nie staram się tu dołować pomysłów, po prostu uważam, że gra nie jest warta świeczki, z poniższych powodów.

(T)MiM jest planszówką i ta forma ma duże znaczenie. To ma być mile spędzony czas, w dobrym towarzystwie, walory graficzne gry też tu odgrywają istotną rolę.
W formie online w najlepszym wypadku będzie to gra z dodatkiem luźnej rozmowy graczy, w najgorszym schematyczne wykonywanie czynności i grzęźnięcie w mechanice gry.

Ale jestem przeciwny głównie ze względu na MG, a więc Ciebie Nemo. Uważam, że napierdzielisz się z tym niemiłosiernie i rewelacyjnego efektu i tak nie osiągniesz. Nie to żebym wątpił w twe możliwości. Sądzę, że po prostu ta forma będzie cholernie ciężka i niewdzięczna w prowadzeniu.


Nie znaczy to, że przekreślam sprawę. W formie gracza trochę siebie nie widzę, bo nie znam TMiM i go w ogóle nie posiadam (co tylko bardziej wszystko utrudni).


Uważam, że jeśli już ma powstać jakaś interaktywna rozgrywka tutaj, to lepiej w formie RPG. Może być RPG inspirowane (T)MiMem, ale tylko na zasadzie ewentualnych nawiązań do grafik / kart.

: piątek 29 paź 2010, 22:42
autor: Wiktor
Taka gra wymaga na pewno wiele czasu przede wszystkim ze strony MG, ale dlaczego nie spróbować? Ja z chęcią wezmę w niej udział, oczywiście w duecie albo triu do prowadzenia bohatera ponieważ bywają okresy gdy, jak każdy chyba, nie mam dostępu do komputera.

Jeśli chodzi o granie przy pomocy GG nie jestem przeciwny temu, dopóki najważniejsze informacje o toczącej się grze będą dostępne na forum - właśnie w zapisie gry i możliwości śledzenia jej przez innych widzę główną zaletę tej zabawy.

Jeśli chodzi o grę, myślę, że najbardziej nadawać się będzie do tego stary dobry MiM.

: piątek 29 paź 2010, 23:35
autor: Misiek
Narazie wygląda to jak samograj, potrzebne są narzędzia umożliwiające granie. Grę można prowadzić jak wilkołaka w dziennych partiach. Mistrz Gry zamiast przedstawiać graczowi wynik jednego rzutu kostką daje np 3 losowe cyfry, a gracz decyduje w jakiej kolejności je wykorzysta, MG następnie informuje go o spotkaniach innych graczy i zdarzeniach.

Zaletą trzy tury w jeden dzień i wpływ na grę, wadą niemożność przewidzenia gdzie się kogo spotka w drugiej i trzeciej turze.

: sobota 30 paź 2010, 10:57
autor: SPIDIvonMARDER
Pomysł ciekawy, ale czy starczy ochoty na dłuższą rozgrywkę? Na początku wszyscy są podjarani, ale po tygodniu nagle gracze "nie mają już czasu".

: sobota 30 paź 2010, 12:12
autor: Wiktor
SPIDIvonMARDER pisze:Pomysł ciekawy, ale czy starczy ochoty na dłuższą rozgrywkę? Na początku wszyscy są podjarani, ale po tygodniu nagle gracze "nie mają już czasu".
Dlatego napisałem, że Poszukiwacz powinien być prowadzony przez dwie lub trzy osoby.

: sobota 30 paź 2010, 12:32
autor: Misiek
Wiktor pisze:Poszukiwacz powinien być prowadzony przez dwie lub trzy osoby
Zupełnie nie. Grasz dlatego aby poczuć rozwój swojego pupila, właśnie.. swojego. Do tego komplikacje kto i kiedy gra, prędzej to znudzi graczy. Trzeba przyśpieszyć samą rozgrywkę np poprzez eksplorację jednego kręgu, kilka tur w dzień czy braku czarów.

: sobota 30 paź 2010, 12:38
autor: Astropata
Po partii na forum Nemo na pewno się nie piszę na to drugi raz. Zero klimatu MiMa i stos problemów. Szkoda czasu i zaangażowania w to, bo efekty są mizerne.

To nie jest w żadnym razie wina MG, bo Nemo się dobrze przygotował, starał i zaangażował. Ale jest naprawdę dużo uporczywych trudności które sprawiają, że się mocno ciągnie gra i partia trwałaby około roku nawet z doświadczonymi graczami.

: sobota 30 paź 2010, 18:15
autor: Artownik
Astropata pisze:Szkoda czasu i zaangażowania w to, bo efekty są mizerne.
No i proszę, właśnie o tym mowa.


Ja jestem zatwardziałym zwolennikiem starego, poczciwego MiMa, ale na serio, to nie powód, żeby próbować tę grę przenieść na kompa w wersji elektronicznej i na tego typu okrojoną rozgrywkę.

Poza tą grą też jest świat i sądzę, że można spokojnie wykorzystać zasoby na coś miłego i zarazem innego, zamiast wypychać (T)MiMa ze swej planszowej formy.

: sobota 30 paź 2010, 20:53
autor: Wiktor
Artownik pisze:Poza tą grą też jest świat i sądzę, że można spokojnie wykorzystać zasoby na coś miłego i zarazem innego, zamiast wypychać (T)MiMa ze swej planszowej formy.
Ha! Głos kontestacji ponowoczesnej rzeczywistości wirtualnej (postrzeczywistości?)!

Trudno mi się nie zgodzić z Tobą Artowniku, ale zarazem ciekawość ciągnie mnie by wypróbować taką zabawę.


Miśku, a ja mam akurat inne podejście do zabawy, staram się nie zżywać z jakąś Postacią i w grze zespołowej nie widzę nic złego. Oczywiście jeżeli ktoś chce może prowadzić bohatera w pojedynkę, ale to czy inni prowadzą sami czy zespołowo nie powinno mieć znaczenia.