Forum gier planszowych

chciałbym żebyście tu opisali nietypowe miejsca w których graliście w mim, mm bądź talisman itp.. ale również nietypowe rozwiązania jakie stosowaliście do gry w domu.. pomysł wziąłem z fotki na magiaimiecz.eu gdzie jest gra na stole bilardowym..

To SeSim sobie tak pogrywa na stole bilardowym... Ja grałem we własnego (oraz uczyłem grać grupę młodych) w MiMa na konwencie gier strategicznych (sic!) - Grenadier

My z Rogo graliśmy w garażu. Może nie jest to jakieś nietypowe miejsce, ale typowe też w sumie nie :)

ja zawsze chciałem zagrać w plenerze ale nigdy nic nie wymyśliłem bo wiatr itp.. nawet w altance się nie udało..

Ja grałem na strychu u dziewczyny:) Świetny klimat tylko troszkę ciemno ale polecam jak ktoś ma jakiś przytulny stryszek NIC nie pozwoli przerwać rozgrywki:))

Ja z Hellhoundem grałem tak jak on ze mną (a to dziwne, co? ), a jak gram u siebie, to zawsze na podłodze się rozkładamy, bo jakoś nigdy wolnego stolika nie ma, kiedy jest potrzebny

Co do stolików to tez nie są jakieś wygodne:P nawet jak stolik jest duży to niewygodnie się zmienia miejsce bo jak wiadomo to trrzeba to czasami zrobić żeby przenieść się na inną plansze:) z podłogą jest dużo prościej!!! Jednak nie wiem czy wytrzymałbym tyle czasu siedząc na twardej podłodze;p!!

Zendar pisze:Ja grałem na strychu u dziewczyny:) Świetny klimat tylko troszkę ciemno ale polecam jak ktoś ma jakiś przytulny stryszek NIC nie pozwoli przerwać rozgrywki:))

hehe. Coś jednak mogłoby przerwać rozgrywkę

Mi zdarzało się grać w super ciasnych miejscach (a plansz zawsze z 5). Dlatego rozłożona była tylko główna, a jak ktoś wchodził na inną to albo kładliśmy ją na środku głównej albo rozkładało się ją na krześle/tapczanie czy gdzie tam było miejsce.

Domek letniskowy na wakacjach... i nagłe zgęstnienie atmosfery:



-Wziął ktoś kostki?



Rozwiązanie: wzięliśmy kości domina na których były kropki jak na zwykłym k6. Losowało się kostkę w ramach rzutu

Zendar, ale my rozkładamy plansze i karty na pododze, a siedzimy na jakichś łóżkach, krzesłach i fotelach obok i po prostu się schylamy do gry lub korzystamy z uprzejmości innych grających, co by nam kartę podali, czy przesunęli pionki

też u mnie był okres że grałem na strychu ale latem był tam straszny parnik.. a gra przy odpowiednim stole tzn żeby nie był za wysoki jest bardzo wygodna..

A mu obecnie gramy u zioma w piwnicy na stole do ping-ponga

Grałem w byłej hali produkcyjnej firmy Fazer (Gdańsk - Wrzeszcz) teraz tam stoi oczywiście centrum handlowe, szkoda że nie mam już zdjęć z tamtych czasów. Ehh to były czasy...

klimatyczne miejsce.. my przez jakiś czas ze znajomymi użytkowaliśmy niewielki pokój wystrojem nawiązujący do czasów prl.. było trochę mało miejsca żebyśmy mogli swobodnie grać w mim.. ale okazało się że z łóżek da się zdjąć materace i powstaje duża płaska powierzchnia.. 2 takie wyrka wystarczyły żeby swobodnie rozłożyć na nich plansze i grać..

kayoy pisze: my przez jakiś czas ze znajomymi użytkowaliśmy niewielki pokój wystrojem nawiązujący do czasów prl.. było trochę mało miejsca żebyśmy mogli swobodnie grać w mim.. ale okazało się że z łóżek da się zdjąć materace i powstaje duża płaska powierzchnia.. 2 takie wyrka wystarczyły żeby swobodnie rozłożyć na nich plansze i grać..

Hah fajny klimacik tylko czy na materacach się wygodnie gra nic sie nie przewraca?? wydaje mi sie ze jest troche za miękko czyż nie??

chodzi o płaski powierzchnie łóżek po zdjęciu z nich starych materacy.. i rzeczywiście klimat całkiem spoko

My grywaliśmy w piwnicy przy świeczkach Raz dodatkową atrakcją w tle była muzyka z Heroes of Might and Magic 3. Niezapomniany klimat

Spróbujcie gry w nocy przy samych świecach z fajną muzyką w tle.. Jak najmniej światła ale tak żeby widzieć co gdzie i jak..