Strona 1 z 1
Ścieżka mocy czy ścieżka siły?
: środa 28 sty 2009, 23:17
autor: Nemezis85
Jak wszyscy wiemy aby dojść do Korony Władzy trzeba pójść jedną z dwóch dróg potocznie zwanymi ścieżką mocy i ścieżką siły.
Którą najczęściej korzystacie? Która waszym zdaniem jest łatwiejsza?
W MiM wybierałem prawie zawsze ścieżkę siły. Wydawała mi się łatwiejsza. Teraz jednak moim zdaniem lepsza jest ścieżka mocy i z 3 wygranych pojedynków 2 razy poszedłem drogą mocy a tylko raz siły.
- W Kopalni nie ma informacji co się dzieje jak wyrzuci się zero więc my gramy tak że przy zerze się dalej przechodzi (tak wiem że to jest błąd w druku, ale uzgodniliśmy że gramy tak jak jest na planszy)
- W Wieży Wampira można poświęcić przyjaciół a wcześniej tego nie było. (tak wiem że to wina tłumacza) Ułatwia to sprawę i to bardzo. Lepsze niż gra ze śmiercią moim zdaniem.
- Otchłań. Diabełki mają mało siły i nie stanowią problemu aczkolwiek mogą trochę spowolnić grę.
Jakie jest wasze zdanie?
: środa 28 sty 2009, 23:28
autor: Kufir
Ja gram na troszkę zmodyfikowanej wewnętrznej krainie. W oryginale zdecydowanie MOC w moich zmianach powiedzmy ze praktycznie ta sama droga z lekkim wskazaniem tez na MOC.
Re: Ścieżka mocy czy ścieżka siły?
: środa 28 sty 2009, 23:36
autor: 8janek8
Nemezis85 pisze:
- W Wieży Wampira można poświęcić przyjaciół a wcześniej tego nie było. (tak wiem że to wina tłumacza) Ułatwia to sprawę i to bardzo.
Hmm, a jak jest w oryginale? Mógłby ktoś podać źródło do opisu tego obszaru? A najlepiej wszystkich na planszy w ENG, jeśli ktoś posiada.
: środa 28 sty 2009, 23:41
autor: Nemezis85
8janek8 chodziło mi o MiMa. W nim nie można było poświęcać przyjaciół a to z tego powodu że tłumacz zapomniał dodać tą zasadę (w wersji angielskiej była).
W TMiM przyjaciół można poświęcać.
W ścieżce na silę mamy:
- Kryptę (trochę gorsza niż Kopalnia bo jest zero)
- Grę ze śmiercią (ciężka sprawa, ale łatwiejsza jak mamy los). Dzisiaj jak graliśmy to Elf stracił na niej 3 punkty wytrzymałości i zginął.
- Wilkołak. Niby prosty ale jak ma 12 siły to może być ciężko. Przydaje się los podczas określania jego siły.
Re: Ścieżka mocy czy ścieżka siły?
: środa 28 sty 2009, 23:55
autor: 8janek8
Mimo wszystko bardzo przydałyby się opisy obszarów w oryginale (jak i do wszystkich kart), chociażby po to aby znaleźć różnice, które często zdecydowanie wpływają na interpretacje danej zasady.
Nemezis85 pisze:
- W Kopalni nie ma informacji co się dzieje jak wyrzuci się zero więc my gramy tak że przy zerze się dalej przechodzi (tak wiem że to jest błąd w druku, ale uzgodniliśmy że gramy tak jak jest na planszy)
Jakie jest wasze zdanie?
Jeszcze co do tej części Twojej wypowiedzi:
Instrukcja:
"Poszukiwacz, który wydostanie się na powierzchnię na obszarze samej Krypty, może podczas następnej tury ruszyć się na kolejny obszar." (s.20)
oraz
"Aby odnaleźć drogę w zawiłym systemie tuneli Kopalni potrzebna jest wysoka Moc. Polecenie jest identyczne z tym, które znajduje się na obszarze Krypty (patrz powyżej), z tą różnicą, że Poszukiwacz odejmuje od sumy rzutów Moc (a nie Siłę)." (s.20)
Czyli w obu wypadkach wynik równy 0) oznacza, że w następnej turze przesuwamy się na kolejny obszar.
: środa 28 sty 2009, 23:58
autor: Mały Nemo
Yep, he's right:
A co do tematu, w zasadzie to idę, czego akurat mam więcej. Jak już uda mi się rpzejść Kopalnię/Kryptę, to niczym innym się nie martwię, zdarza mi się również iść na Śmierć, z reguły zabierze ze dwie tury, ale potem Korona.
BTW, nie możesz użyć Losu przy określaniu Siły Wilkołaka.
: czwartek 29 sty 2009, 10:30
autor: Machete
Scieżka Mocy już w MiMie była prostsza, a z opcją poświęcania przyjaciół jest aż śmiesznie łatwa. No ale Wewn. Kraina po prostu potrzebuje Przedpól Piekieł i tyle.
: czwartek 29 sty 2009, 10:57
autor: sandman071
Machete:
Gdyby ścieżka mocy nie była zdecydowanie łatwiejsza od ścieżki siły to wartość postaci rozwijających się na moc drastycznie by spadła, a wręcz stały by się one niegrywalne...
: czwartek 29 sty 2009, 11:50
autor: Machete
A co, siły to one nie rozwijają?
W klasycznym MiMie Moc było trudniej rozwinąć bo nie dało się tego robić za pokonane duchy, a jakoś mimo to ścieżka mocy (mimo że trudniejsza niż w nowej edycji) była w naszych grach równie popularna co ścieżka siły. w TMiMie nie tylko ją bardzo ułatwiono (bo nie oszukujmy sie, możliwość poświęcenia przyjaciela zamiast życia sprawia że wieża wampira z niebezpiecznego miejsca zamienia się w miejsce praktycznie nieszkodliwe) ale ułatwiono też rozwój Mocy. Nie sprawdzałem w praktyce ale na oko wygląda mi to na poważne zaburzenie równowagi gry.
: czwartek 29 sty 2009, 12:59
autor: stave
Hm Machate jako, ze nasi kochani Polscy tłumacze dali ciała zajrzyj do oryginalnej instrukcji z 2 edycji Talizmana to się trochę zadziwisz jak tam wyglądał rozwój Mocy. To tak na marginesie. Ten punkt akurat należy najpierw porównać z oryginalnym Talizmanem tj. wcześniejszymi wersjami a dopiero wziąć na warsztat MiM - dla nas może się to wydawać dziwne taki rozwój Mocy ale dla angielskich fanów tej gry już nie koniecznie.
: czwartek 29 sty 2009, 13:03
autor: Nemezis85
Ja akurat to sprawdzałem w praktyce.
O ile w MiMie w 90% szedłem ścieżką siły to teraz jest 50/50.
Moim zdaniem dobrze zbalansowane. My akurat gramy że można mieć maksimum tyle życia ile ma się na początku, tzn że nie pojawi się nigdy postać w krainie wewnętrznej dajmy na to z 11 punktami wytrzymałości.
Strata punktów wytrzymałości w krainie wewnętrznej jest dotkliwa ponieważ na Koronie Władzy już sobie ich nie zregenerujesz.
Ostatnio jak szedłem przez ścieżkę mocy to w wieży wampira straciłem 3 punkty życia i dałem w zamian za 1 punkt 1 przyjaciela (czyli starciłęm 2 punty z czterech, miałem jeszcze najemnika ale wolałem go zostawić).
: czwartek 29 sty 2009, 14:05
autor: sandman071
Machete:
Oczywiście rozwijają też siłę, ale przy grze na 5-6 osób (w tyle zazwyczaj grywam, rzadko w 4, a w mniej mi się praktycznie nie zdarza), przeważnie "magikami" idzie się ścieżką mocy, gdyż rozwinięcie siły szybciej od np. Trolla, czy innego Wojownika graniczy niemal z cudem (nie mówię tu o poszczególnych partiach gdy po prostu dopisze komuś szczęście, bądź brak jest w grze postaci stricte siłowych).
: czwartek 29 sty 2009, 14:20
autor: Machete
Cóź, dostrzegłem właśnie istotny błąd w moim rozumowaniu:
polega na tym, że zapomniałem o jednym -- od dawna gram na jednej z proponowanych na forum zasad żeby rozwój siły następował nie za 7 p. ale za [2x nowy poziom Siły] punktów za pokonanych wrogów, przez co rozwój siły nie następował tak szybko i ścieżka Mocy była równie popularna jak ta siły. Tak sie do tego przyzwyczaiłem że zacząłem to uważać za normę, a tymczasem przy stosowaniu zasady oryginalnej faktycznie rozwój siły następuje szybciej (za szybko). No ale teraz już gram z Przedpolami Piekieł więc dylematy którą wybrać scieżkę mi odpadły
PS. Dla mnie nawet 4 osoby do MiMa to już max, a więcej to za dużo.
: czwartek 29 sty 2009, 14:31
autor: sandman071
Machete:
Dla mnie sesja w TMiM-a to przede wszystkim okazja do spotkania ze znajomymi i przyjemnego spędzenia czasu przy piwku, a gra jest niejako dodatkiem (pewnie zostanę za takie stwierdzenie wyklęty na tym forum :mrgreen: ), stąd gra na w tyle właśnie osób i na"bazowych" zasadach (inaczej ciągnęło by się cholernie długo, a rano chcąc nie chcąc trzeba wstać do pracy, to już niestety nie beztroskie lata szkoły/studiów).
No, ale tak czy inaczej się zrozumieliśmy co do tematu topicu.
![smiling face with open mouth and smiling... :]](./images/smilies/emojione/1f604.svg)