Forum gier planszowych

kaku pisze:A pamiętacie "Złotą Piątkę" ?

Ja pamiętam, miałem to gdzieś, może nadal mam w worku z kardridżami.

kaku pisze:A pamiętacie "Złotą Piątkę" ?

W moim kręgu gra znana jako, w zależności od kręgu, "Dizzy" albo "Micro Machines".

Nemomon pisze:

kaku pisze:A pamiętacie "Złotą Piątkę" ?

"Dizzy" albo "Micro Machines".

Obie świetne gry, pamiętam Micro Machines, fajna ścigałka była, i grafika mi sie strasznie podobała. Co do dizzy - miałem na commodore (chyba commodore), i zawsze nie umiałem dalej 1 poziomu przejść, bo coś się psuło

Chyba mówisz o Go Dizzy Go ze Srebrnej Czwórki - bo tam były levele. The Fantastic Adventures of Dizzy ze Złotej Piątki, który nota bene miał dwie wersje: Red oraz Blue (różniły się poziomem trudności i ilością gwiazdek i innymi przedmiotami - generalnie ta ze Złotej Piątki miała tylko 100 gwiazdek, ale była o wiele trudniejsza), miała otwarty świat.

Uwielbiam Caveman, i Dizzy )

A pamiętacie taką grę po japońsku na NESa Power Rangers ? Taka, co na początku wybierało się postać, i strzelało do takich skaczących węży itp. i na końcu poziomu był boss taki co wyskakiwały takie stworki z pod ziemi i na tym etapie gra moja się kończyła, a jak jakimś cudem raz to przeszedłem, to był dla mnie wielki sukces. Szczęściem znalazłem to samo na emulator, i nadal nie potrafię tego przejść. Ale mam miłe wspomnienia z tą grą.

kaku pisze:Uwielbiam Caveman, i Dizzy )

Caveman ? To jest to o jaskiniowcu, a potem co plansze był pseudosklep, czy jakiś inny ?

Stunmana niet? Caveman był zajebisty, o wiele lepszy od Freaks Out.

Zapodaj grę

Sporek pisze:

kaku pisze:Uwielbiam Caveman, i Dizzy )

Caveman ? To jest to o jaskiniowcu, a potem co plansze był pseudosklep, czy jakiś inny ?

Tak, właśnie to . Był głodny i chciał zjeść pterodaktylka i wędrował przez 4 wyspy .

Sporek pisze:A pamiętacie taką grę po japońsku na NESa Power Rangers ? Taka, co na początku wybierało się postać, i strzelało do takich skaczących węży itp. i na końcu poziomu był boss taki co wyskakiwały takie stworki z pod ziemi i na tym etapie gra moja się kończyła, a jak jakimś cudem raz to przeszedłem, to był dla mnie wielki sukces. Szczęściem znalazłem to samo na emulator, i nadal nie potrafię tego przejść. Ale mam miłe wspomnienia z tą grą.

Tak, aczkolwiek problem był z tą grą, iż ona zawsze się psuła. Generalnie, to te dwie mini gierki się częściej psuły, chociaż na siłę dało się w to grać. Miło wspominam, zwłaszcza tę mini gierkę z przerzucaniem bomby z pola na pole aż wybuchnie .

Nemomon pisze:

Sporek pisze:

kaku pisze:Uwielbiam Caveman, i Dizzy )

Caveman ? To jest to o jaskiniowcu, a potem co plansze był pseudosklep, czy jakiś inny ?

Tak, właśnie to . Był głodny i chciał zjeść pterodaktylka i wędrował przez 4 wyspy .

To fajne było, przyjemne Ale ciągle wpadałem do takiej dziury na początkowym poziomie, a jak już przeskoczyłem to było już z górki. A pamiętacie taką grę jak Island czy jakoś tak, co chodziło się takim chłopcem, skakało, i czasami na dinozaurze jeździło itp ? Mam to nadal, ale bez obudowy, samą elektronikę wciskam

A Panowie ! Adventure Island )? I jazda na dinozarłach ?

kaku pisze:A Panowie ! Adventure Island )? I jazda na dinozarłach ?

Właśnie, ta gra się tak nazywała ! (post wyżej o tym pisałem).
To było świetne, i ciągle się smuciłem jak traciłem dinozaura i resetowałem grę
Była deskorolka jeszcze, jak ją miałem, to jeszcze się nie smuciłem. Ale kamienie to były już chamskie :<

Tak! I toporki i bumerang

kaku pisze:A Panowie ! Adventure Island )? I jazda na dinozarłach ?

Ano, Adventure Island... Pierwsza część była marna, nie lubiłem jakoś jej. Ale pozostałe 3 to majstersztyk, a zwłaszcza część 4, która miała otwarty świat i mnóstwo przedmiotów, które mogłeś z dowolnym momencie włączać i wyłączać, i kompas pokazujący, gdzie masz iść. Generalnie w grze chodziło o to, że nasze dinozaury zostały porwane i jeden po jednym trza je ratować .

Tak 4 chyba to była najlepsza

Kaku nie chce dać nowej gry, to zapodam ja - James Bond Jr. 4 plansze na czas, full zagadek.

Bo pracuje nam Emu Pega na smartphone'a Nie grałem w Bonda

Dobra Nemo, mam ! Kevin sam w Domu i w Nowym Jorku Pamiętacie ten hit ?

Czas na kolejną ultra trudną grę -Astyanax! Z którego potem mieliśmy niezłe żarty:

Cutie: Listen carefully to what I'm going to tell you.
The girl who appears in your dreams is princess Rosebud of Remlia.
She is being held captive by the evil wizard, Blackhorn.
Astyanax, please save our princess!

Astyanax: But.... I'm only sixteen.
How could I save her?

Cutie: Astyanax. You are the warrior chosen by this world.
You possess the wonderful miracle power within you..
And also....
Only the princess can send you back to your world.
I can't do it myself.

======

^Idealny sposób, by zmusić kogoś do współpracy :mrgreen:

kaku pisze:Dobra Nemo, mam ! Kevin sam w Domu i w Nowym Jorku Pamiętacie ten hit ?

Marna była to gra, przeszedłem... ale nie miałem jakiejś przyjemności wielkiej . Denerwowało bieganie po piętrach .

Panowie! lookajcie Jej ta muzyczka tyyytytyyyy

Jaki Twój rekord strzelonych goli w Goal 3?

Mój rekord w jednym meczu to 63-0.

Nemomon pisze:

kaku pisze:Dobra Nemo, mam ! Kevin sam w Domu i w Nowym Jorku Pamiętacie ten hit ?

Marna była to gra, przeszedłem... ale nie miałem jakiejś przyjemności wielkiej . Denerwowało bieganie po piętrach .

Mi się koncepcja podobała, ale zbyt monotonna. Gdyby to dopracowali, to byłaby fajna gra
@UP
PAMIĘTAM ! Zawsze podobały mi się te ludziki. I akurat tą grę miałem na takim większym kardridżu bardziej szarym (nadal mam), ale czasami nie działa. Kurcze, nie lubię piłki nożnej, ale jak ja lubiłem w to grać z kolegą

Polecam ) http://www.gry-pegasus.xaa.pl/