Forum gier planszowych

Bórek pisze:My zawsze dostawaliśmy wciry od smoka, a późnej zbieraliśmy ewentualne pocieszki.

Za dobrze by to było

[ Dodano: Sro Kwi 27, 2011 10:34 am ]
Jeżeli chcesz aby było jeszcze bardziej kolorowo, zawsze możesz zagrać z player killer rule tj. gdy walczysz np. z 2 Wrogami lub więcej na ten sam współczynnik (np. 2 smoki, 2 południce itp. itd) i przegrasz walkę, tracisz tyle punktów Wytrzymałości ilu Wrogów było

Śmiertelność osiąga wtedy całkiem nowe horyzonty :mrgreen:

OOO!! To mi się podoba! Muszę to przetestować na najbliższej sesji. :mrgreen:

Co do informowania graczy o obowiązujących zasadach przed grą to już sobie wyobrażam jak wyciągam taki pergamin, który się rozwija jak dywan na dwa metry i zaczynam czytać. Po upływie jakiejś godziny, ludzie już mają dosyć a przecież jeszcze nawet nie zaczęliśmy grać! ;< ;P

Koń z wozem nie może być szybszy niż sam koń.

To jeszcze nic ale jak koń może się stać jeszcze szybszy niż koń?:P W sensie skoro kon dodaje 3 do "prędkości" to jak może przekroczyć swoje własne granice. Według mnie powinien się liczyć ten mocniejszy "przedmiot" po prostu.
A skoro poruszyliście też temat zwierząt. To był też spór o to czy na rumaka wpływa czar (chyba burza on się nazywa), że wszystkie zwierzęta na obszarze danym ulegają panice. Będę musiała spisać sobie gdzieś moje interpretacje i może niekoniecznie czytać je przed grą, ale w razie czego się do nich odwoływać. Jak się będzie grało z tymi samymi osobami to w końcu się przyzwyczają

arai pisze:Co do informowania graczy o obowiązujących zasadach przed grą to już sobie wyobrażam jak wyciągam taki pergamin, który się rozwija jak dywan na dwa metry i zaczynam czytać. Po upływie jakiejś godziny, ludzie już mają dosyć a przecież jeszcze nawet nie zaczęliśmy grać! ;< ;P

Ale budujesz klimat tym .

arai pisze:Co do informowania graczy o obowiązujących zasadach przed grą to już sobie wyobrażam jak wyciągam taki pergamin, który się rozwija jak dywan na dwa metry i zaczynam czytać. Po upływie jakiejś godziny, ludzie już mają dosyć a przecież jeszcze nawet nie zaczęliśmy grać! ;< ;P

To mi się kojarzy z pierwszymi partiami z Nemo

arai pisze:Co do informowania graczy o obowiązujących zasadach przed grą to już sobie wyobrażam jak wyciągam taki pergamin, który się rozwija jak dywan na dwa metry i zaczynam czytać. Po upływie jakiejś godziny, ludzie już mają dosyć a przecież jeszcze nawet nie zaczęliśmy grać! ;< ;P

Koń z wozem nie może być szybszy niż sam koń.

To jeszcze nic ale jak koń może się stać jeszcze szybszy niż koń?:P W sensie skoro kon dodaje 3 do "prędkości" to jak może przekroczyć swoje własne granice. Według mnie powinien się liczyć ten mocniejszy "przedmiot" po prostu.

I tak należy grać, bo kumulacja bądź jej brak powinny wynikać z właściwości przedmiotu i modyfikacji jakie on daje, zwłaszcza gdy jest to ewidentne.

Nemomon pisze:

arai pisze:Co do informowania graczy o obowiązujących zasadach przed grą to już sobie wyobrażam jak wyciągam taki pergamin, który się rozwija jak dywan na dwa metry i zaczynam czytać. Po upływie jakiejś godziny, ludzie już mają dosyć a przecież jeszcze nawet nie zaczęliśmy grać! ;< ;P

Ale budujesz klimat tym .

Astropata pisze:

arai pisze:Co do informowania graczy o obowiązujących zasadach przed grą to już sobie wyobrażam jak wyciągam taki pergamin, który się rozwija jak dywan na dwa metry i zaczynam czytać. Po upływie jakiejś godziny, ludzie już mają dosyć a przecież jeszcze nawet nie zaczęliśmy grać! ;< ;P

To mi się kojarzy z pierwszymi partiami z Nemo

I jak, Astropata, było klimatycznie?

Było . W końcu musiałem mniej więcej przedstawić jak się w tę grę gra, z jakich obszarów na inne obszary można przejść &c. i przez kilka partii przypominać coby gracze nie zapomnieli .

Uf podzieliłem ten temacik co by nadal dotyczył pytań związanych z MiM - wersja papierowa a nie cyfrową. Stworzyłem dwa tematy w dziale poświęconym ZunTzu i tam prosiłbym o kontynuowanie dyskutowania a nie tutaj.

Co do kwestii Konia itd czyli ewidentnie modyfikatorów do Ruchu, kontynuując dalej to Arai niestety interpretacja Raleena nie ma potwierdzenia w zasadach gry:

z tego względu niestety ale należy poinformować graczy przed rozpoczęciem rozgrywki jak grac bo niestety ale kwestia ta zawsze będzie sporna. Czemu?? zbyt wiele osób jest takich co opiera sie o zasady gry. W zasadach nie ma potwierdzenia co do łączenia modyfikatorów za Ruch (wersja Nemo, Valdi itd) a także nie ma tam zasady która mówi że tak nie wolno robić (Raleen)
Otrzymałaś Arai tutaj dwie różne wersje, które nie mają potwierdzenia do końca w zasadach z tego względu masz wolny wybór, ale tak jak napisałem warto poinformować wcześniej graczy, bo jeśli podczas gry to zrobisz to hm... jest po grze w większości przypadków - ja miałem niestety takie sytuacje.

Jeśli Raleen chcesz dalej kontynuować kwestię modyfikatorów zapraszam do działu ZASAD w/g Logiki.

Mamy z Rogusiem zakład. Pomożecie rozstrzygnąć spór? Otóż Roguś twierdzi, że podziemia są traktowane jako oddzielna kraina. Mi się wydaje, że podziemia należą do krainy zewnętrznej. A wy co na to powiecie?

Według punktu 10 i 11 z instrukcji, Podziemia w określonych przypadkach są kawałkiem planszy głównej, a w innych nie. Wszystkie możliwości są opisane. Rogo ma więc rację w części 10.4 i 11.4, a Arai chyba wogóle, dlatego bo Podziemia odnoszą się do całej podstawki, a nie krainy zewnętrznej w wyszczególnianych punktach.

Podziemia należą do tej Krainy, w której Wejście do Podziemi się znajduje .

Nemomon pisze:Podziemia należą do tej Krainy, w której Wejście do Podziemi się znajduje .

Gdybanie. Nie ma tego w instrukcji, a wejścia mogą być dwa i mogą leżeć one w obu krainach.

Misiek pisze:Gdybanie. Nie ma tego w instrukcji, a wejścia mogą być dwa i mogą leżeć one w obu krainach.

Wtedy należą do obu Krain jednocześnie. W instrukcji do Miasta jest napisane, iż Miasto jest integralną częścią Krainy Zewnętrznej, bowiem wejście do Miasta znajduje się w tejże Krainie. Analogicznie ja zawsze podchodziłem do kwestii Podziemi czy Jaskini.

BTW, jak pisałem poprzednią wiadomość, to widziałem tylko post Arai, nie wiedziałem, że jest jeszcze druga strona tematu.

Nemomon pisze:Miasto jest integralną częścią Krainy Zewnętrznej, bowiem wejście do Miasta znajduje się w tejże Krainie. Analogicznie ja zawsze podchodziłem do kwestii Podziemi czy Jaskini.

Analogia jest niepotrzebna, bo masz osobne szczegółowe podejście w instrukcji podziemi mówiące, że przez większość gry podziemia są osobną krainą, a w przypadku użycia zaklęć lub przygód "globalnych" obejmujących wszystkie krainy jest napisane czy to działa lub nie to w podziemiach.

Porównaj zapis z Koniunkcji i Wulkanu. Wulkan działa na jedną krainę i nie został on opisany w podziemiach. Jego wybuch nawet tuż obok wejścia do podziemi nie ma znaczenia.

Podziemia są różnymi krainami w zależności od tego, czym na nie chcemy zadziałać.

Nemomon pisze:Podziemia należą do tej Krainy, w której Wejście do Podziemi się znajduje .

Może w TMiM, ale w MiM jest tak jak Misiek opisał.

A ja to właśnie rozumiałam inaczej. W instrukcji wymienione są w punktach 10 i 11 czary i zdarzenia, które nie oddziałują na podziemia z dopiskiem "W innych przypadkach Podziemia traktowane są jak jedna Kraina". Czyli jak dla mnie jako jedna Kraina z Krainą Zewnętrzną (lub wewnętrzną, bo jeśli wejście jest w krainie wewnętrznej na co zwrócił uwagę Nemo, to miałoby to sens. Na pewno instrukcja wykazuje, że niektóre karty z planszy głównej działają również na podziemia).

Na pewno nie należą do krainy zewnętrznej.
Jeżeli już to w pewnych przypadkach są traktowane ogólnie jako część planszy głównej. Zdarzenia i czary po części są "używane" zarówno na planszy głównej jak i podziemiach. Jest również wypisana lista czarów i zdarzeń, które nie działają w Podziemiach. Zarówno dla opisu Czarów (paragraf 10) jak i zdarzeń (paragraf 11) jest zwrot:

W innych przypadkach Podziemia traktowane są jak jedna Kraina.

Jak to rozumieć? Jako oddzielna czy jako część głównej planszy? Hmmm. Moim zdaniem jako oddzielna kraina.

Misiek pisze:Gdybanie. Nie ma tego w instrukcji, a wejścia mogą być dwa i mogą leżeć one w obu krainach.

Z tego co pamiętam to wejście może być tylko jedno. Gdy się je wyciągnie drugi raz to się wymienia na inną kartę. Nie mam przy sobie instrukcji, ale wydaje mi się, że to tak działało.

4. ODNALEZIENIE WEJŚCIA
4.1 Jeżeli ze stosu Kart Przygód zostanie
wyciągnięta Karta „Wejście do Podziemi",
należy ją traktować jako Miejsce i położyć
odkrytą na obszarze, na którym została odnaleziona.
Gdy na planszy znajdą się dwa Wejścia,
każde następne należy ignorować, odkładając
na stos Kart użytych i ciągnąć w zamian
następną Kartę Przygód.

Czyli jednak się myliłem.
Dwa mogą być? Hmmm... Ja na poczatku grałem, że może być i 5 (czy ile ich tam jest), bo nie doczytałem, a teraz, że może być tylko 1. Jakoś bardziej logiczne mi się wydaje.
Ale fakt faktem, wedle instrukcji mogą być 2.

Mam pytanie, które być może dla starych wymiataczy MiM okaże się głupawe. Niemniej zachęcona możliwością uzyskania odpowiedzi, pragnę dowiedzieć się czy Walcząc ze Strażnikiem należy brać pod uwagę siłę, czy siłę całkowitą ? ( z przedmiotami, przyjaciółmi itd).
Wraz z bratem i narzeczonym graliśmy dopiero 3 razy i wciąż się o to spieramy.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Całkowitą Siłę, wraz z Przyjaciółmi i Przedmiotami. To jest normalna walka.

A jak jest w przypadku przechodzenia przez Wrota ?
Przy wybieraniu wartości należy brać pod uwagę Przyjaciół i Przedmioty?
To również jest traktowane jako walka?
Czy forsowanie wrót nią nie jest ?

Forsowanie Wrót walką nie jest, aczkolwiek możesz korzystać z Przedmiotów i Przyjaciół, którzy zawsze zwiększają Ci Twoje parametry. Nie możesz korzystać jedynie z tych, którzy zwiększają podczas walki tylko.