Forum gier planszowych

Miasto ma klimat i często tam gościmy.

Miasto na dłuższą metę nudzi i jest tam tylko kilka rzeczy po które warto pójść. Ostatnio prawie tam nie bywam
Podziemia nie oferują nic ciekawego po za szansą wejścia na koronę "tylnymi drzwiami" co może zepsuć ładnie się zapowiadającą rozgrywkę, poza tym mają śmiesznie niski poziom trudności. Też w sumie nic ciekawego.
Smoki są monotematyczne, z brzydkimi grafikami, zawierają masę nieciekawych kart i w sumie nie widzę tu specjalnie plusów
Jaskinia jest po prostu maksymalnie skopana, ma źle wyważonych poszukwiaczy, karty z masą błędów, a i na jej planszę praktycznie nigdy nie chce mi się wchodzić.
W Kosmicznej Otchłani ten dodatek daje spore możliwości rozwoju, jest trochę silnych i uzytecznych przedmiotów (hełm psioniczny, energotopór, piłomiecz, energorękawica, platforma, pancerz bojowy) i zasadniczo jedyną jego wadą dla niektórych (bo nie dla mnie) jest to że odbiega klimatem od reszty. Tak czy inaczej jest to chyba najlepszy z dodatków oficjalnych

Podziemia nie oferują nic ciekawego po za szansą wejścia na koronę "tylnymi drzwiami" co może zepsuć ładnie się zapowiadającą rozgrywkę, poza tym mają śmiesznie niski poziom trudności. Też w sumie nic ciekawego.

No nie wiem. Jak tam wejdziesz na początku rozgrywki to wcale nie jest aż tak łatwo w porównaniu z główną planszą

Smoki są monotematyczne, z brzydkimi grafikami, zawierają masę nieciekawych kart i w sumie nie widzę tu specjalnie plusów

Hmmm Smoki... smoki... smoki.... A czego innego spodziewać się po dodatku bez planszy o tym tytule jak nie hordy smoków?

WKO:

Tak czy inaczej jest to chyba najlepszy z dodatków oficjalnych

Też mi się tak wydaje.

PoKrAk pisze:Miasto na dłuższą metę nudzi i jest tam tylko kilka rzeczy po które warto pójść. Ostatnio prawie tam nie bywam

Na samym początku wg mnie jest ciekawie. Można pokupować trochę rzeczy, zyskać profesję co na na starcie daje duzą przewagę. Ogólnie lubię Miasto. Pasuje do MiMa

PoKrAk pisze:Podziemia nie oferują nic ciekawego po za szansą wejścia na koronę "tylnymi drzwiami" co może zepsuć ładnie się zapowiadającą rozgrywkę, poza tym mają śmiesznie niski poziom trudności. Też w sumie nic ciekawego.

No w sumie to tylko po to się idzie do Podziemi, żeby wbić się na Koronę a czy poziom jest taki niski? Nie powiedziałbym. Łatwo jest tam zginąć na początku. Żywa Statua od razu Cię zabija, chyba że szybko wyciągniesz MM albo ŚL.

PoKrAk pisze:Smoki są monotematyczne, z brzydkimi grafikami, zawierają masę nieciekawych kart i w sumie nie widzę tu specjalnie plusów
Jaskinia jest po prostu maksymalnie skopana, ma źle wyważonych poszukwiaczy, karty z masą błędów, a i na jej planszę praktycznie nigdy nie chce mi się wchodzić.
W Kosmicznej Otchłani ten dodatek daje spore możliwości rozwoju, jest trochę silnych i uzytecznych przedmiotów (hełm psioniczny, energotopór, piłomiecz, energorękawica, platforma, pancerz bojowy) i zasadniczo jedyną jego wadą dla niektórych (bo nie dla mnie) jest to że odbiega klimatem od reszty. Tak czy inaczej jest to chyba najlepszy z dodatków oficjalnych

Żadnego nie posiadam. mam co raz większą ochotę zagrać z tymi dodatkami...brrr czekam na te skany

Żywa Statua od razu Cię zabija, chyba że szybko wyciągniesz MM albo ŚL.

o czym ty mówisz?? :-s

zapis na tej karcie raczej nie oznacza nic więcej niż tyle że nie można jej zabić jeśli nie ma się takiej broni. Jak dla mnie jest oczywiste, że jeśli wygrałeś to nalezy to potraktowac jako nierozstrzygniętą walkę i tyle.

PoKrAk pisze:Jak dla mnie jest oczywiste, że jeśli wygrałeś to nalezy to potraktowac jako nierozstrzygniętą walkę i tyle.

Zgadzam się. Mozna walkę wygrać normalnie i będzie jakby remis ale zdjąć kartę (zabic statuę) można tylko za pomocą tych przedmiotów.

Najlepszy dodatek hmmmm jak dla mnie to było to i jest Miasto:D nie wiem czemu ale zawsze lubiłem sobie hasać po mieście niż po innych dodatkach choć jaskinie też lubiłem odwiedzać bo zawsze taka mroczna mi się wydawała Jaskinie jak dla mnie zawsze kojarzyła się z czymś nowym i zazwyczaj odwiedzałem ją jak już rozgrywka była mocno zaawansowana. Postacie z jaskini są co poniektóre mocno przepakowane i bardzo nie lubiłem jak ktoś grał jasnowidzem bo psuł tylko taki dziwak rozgrywkę a z drugiej strony podziwiałem kumpli jak grali Morlokami... rozgrywka masakrycznie trudna i czasem wręcz nudna.
Podziemia jak podziemia nic szczególnego jak dla mnie ale dodatek jak najbardziej na miejscu.
Otchłań hmmm a fuj nie lubię nic kosmicznego w grach. Jak dla mnie dodatek najmniej pasujący do MiMa. No jakoś nie pasuje i już te strzelanie z pistoletów i takie tam ech jak dla mnie nuda całkowita i przedmioty co poniektóre to troszkę przesadzone :neutral:
Smoki hmmm dodatek czysto do kart przystosowany i nic więcej. Jak że lubię zabijać smoki to dla mnie ten dodatek wiele wniósł. Może grafiki dodatków nie są jakieś olśniewające ale po czasie można przywyknąć do nich. Dla mnie solidna pozycja MiMa.

Jeśli chodzi o najlepszy dodatek to miasto jest zdecydowanie najlepsze. Duża popularność miasta bierze się chyba z tego, że MIASTO utrzymuje klimat magii i miecza i nieco urozmaica rozgrywke wprowadzając "ZAWODY" które chcąc nie chcąc zmieniają rozgrywke gracza. Drugim dobrym dodatkiem są smoki które zawierają dobre karty przygód i wprowadzają nowych poszukiwaczy. :???:

Miasto? KArty jakie się tam ciągnie są z reguły słabe, wchodzenia tam żeby chodzić po ulicach i ciągnąć karty to strata czasu. Profesje? Nie jestem do nich przekonany i dlatego ich nie używam.
Smoki: za dużo magicznych przedmiotów, jedyne co mi się w tym dodatku podoba to dodatkowi silni wrogowie, bo w podstawce ich zdecydowanie brakuje.

MIASTO - za oryginalność, możliwość przeżycia nowych przygód, zdobycia nowych, ciekawych przedmiotów i zmiany profesji. Bardzo klimatyczny. W zasadzie jedyny dodatek, z którego korzystałem w każdej rozgrywce.
PODZIEMIA - jak dla mnie są trochę za trudne, ale lubię je za nowych POSZUKIWACZY, których uważam za bardzo ciekawy pomysł.
W JASKINIĘ i KOSMICZNĄ OTCHŁAŃ nie grałem mimo ich posiadania. JASKINIA mi się nie podoba, a KOSMICZNA OTCHŁAŃ musi poczekać na dopakowanie bohatera. Bardzo ciekawy, jednak dodatek.
A SMOKÓW nie miałem, ale POGROMCA i JEŹDZIEC SMOKÓW wyglądają na świetnych poszukiwaczy.

jamis pisze:A SMOKÓW nie miałem, ale POGROMCA i JEŹDZIEC SMOKÓW wyglądają na świetnych poszukiwaczy.

Pogromca Smoków jest dla mnie co najwyżej przeciętny, ale Jeździec Smoków jest w moim rankingu w ścisłej czołówce
Jaskinia wg mnie jest dziwna (po prostu dziwna ), ale w Otchłań polecam pograć, zwłaszcza jak jesteś przy kasie, którą będziesz mógł wydać w Kosmicznej Fortecy

Też uważam że miasto jest Najlepsze zwg na to ile doszło pomysłowych rzeczy etc:P
Hmmm ale poza tym lubię też wszystkie inne xD bo zawsze jakieś urozmaicenie dają xD

Otchłań. Trudna plansza, nie tak bardzo wypasiona jak Jaskinia (w której zginąć, to nie problem, ale można zyskać więcej, niźli samemu się chciało), nowatorski sposób poruszania się. Część poszukiwaczy także jest w miarę znośna i bynajmniej nie są jakimiś bogami (wiadomo w porównaniu do czego..).

Trudna decyzja, za najlepszy dodatek uważam Miasto, ale pytanie jest o ulubiony więc zagłosowałem na WKO.

Podziemia - chyba najmniej lubiany przeze mnie dodatek, mało ciekawych obszarów, karty owszem klimatyczne, ale mało wnoszące do gry. W skarbcu jest mała szansa na przeniesienie się do Korony, a sam pomysł przenoszenia jest trochę przegięty (teoretycznie można zwyciężyć w kilka kolejek). Plusem jest duża liczba poszukiwaczy, ale oni akurat nie wpływają jak dla mnie na ocenę dodatku bo nie są z nim ściśle związani.

Miasto - jak już napisałem jest to najlepszy dodatek, tzn. najwięcej wnosi do gry, ma dobry klimat. Faktycznie, aż się czuję ten gwar na zatłoczonych ulicach :) Jest to również najczęściej odwiedzany przeze mnie dodatek.

Jaskinia - zawsze wydawała mi się bardzo ciekawa i klimatyczna, jednak bardzo rzadko tam chodzę, a Magiczny Kryształ to może raz w życiu mi się udało zdobyć :) Niemniej pomimo wszystkich złych rzeczy jakie o Jaskini powiedziano ja bardzo ją lubię bo jest bardzo odmienna od pozostałych dodatków.

W Kosmicznej Otchłani - mój ulubiony dodatek. Ma świetny klimat (ulubiony rysunek - Energotopór), bardzo ciekawy pomysł, dobre karty, ciekawe postacie. Tak jak mówi instrukcja: można się tam na początku łatwo dopakować... albo zginąć.

Smoki - kiedy zobaczyłem ten dodatek pierwszy raz zrobił na mnie jak najgorsze wrażenie. Smocze to, smocze tamto, naprawdę wkurzające to było. Jednak teraz rozumiem, że dodatek ten jest konieczny żeby podwyższyć poziom rozgrywki. Ciekawe karty postaci. Chyba jedyny dodatek pozbawiony bugów :)

Jak tylko napiszę, że oprócz Jaskini, Smoki są drugim dodatkiem pod względem błędów i niedoróbek.

Chyba mówisz o błędach w tłumaczeniu (Smocza zbroja), dziwnych przedmiotach (różdżka która z automatu zabija Króla Smoków) albo że niektóre miejsca teleportują od razu na Koronę, ale to nie są błędy. Taka już specyfika tych kart. Ja mówię o BUGACH takich, że człowiek się łapię za głowę i zaczyna wertować instrukcję (czy straż ściga ropuchę bo nie ma złota? czy poltergeist odczepia się po przejściu z Miasta na Pola? czy Rozkaz działa w WKO? itp. itd.). Takich błędów w Smokach nie uświadczyłem.

Hellhound, Podziemia nie są takie znów złe, ja je bardzo lubie za to, że dodały do Podstawki dużo fajnych Kart Przygód i Poszukiwaczy.
Choć to fakt, do samych Podziemi jest mało i są "takie se".

Nie mówię, że są złe. Już sam fakt że istnieją dobrze o nich świadczy. :) Tylko biorąc pod uwagę właśnie same Podziemia jako planszę plus karty Podziemi wychodzą najgorzej, bo nie dość że mało wnoszą do gry to jeszcze leci się przez nie jak burza. Ale tak jak mówię, też mają swój klimat.

Mój głos idzie oczywiście na Podziemia. Pamiętam: Czerwony Smok, siła AŻ 8 , wspomniana już Żywa Statua czy ten Zielony Glut bądź Śluz który korodował bronie i pancerze... Fajnie było wędrować przez Podziemia.

Jak dla mnie to gra ze wszystkimi dodatkami jest najciekawsza. Jednak za najbardziej udany muszę uznać Miasto. Duża różnorodność kart i możliwości oraz dobrze wykonana plansza. To chyba zwycięzca ankiety.

Moim zdaniem najlepszy oficjalny dodatek to Smoki, bez dwóch zdań. Znacząco podkręca poziom trudności, dodaje klimatycznych Poszukiwaczy i ciekawe karty przygody. Jeśli idzie o dodatek z planszą to skłaniałbym się ku Kosmicznej Otchłani, można ją przejść bardzo szybko bez większych ekscesów i jednocześnie się zdobyć ciekawe przedmioty które pomogą nam na planszy głównej. Ogólnie bardzo miły przerywnik w rąbaniu smoków, goblinów i innych fantasy stworów.

Ciężko stwierdzić, gdyż każdy dodatek ma w sobie coś wyjątkowego. Wybrałem jednak Miasto, gdyż jest najbardziej przydatny, tj. najcześciej się z niego korzysta. Jaskinia to ciekawe karty, Podziemia niepowtarzalny klimat, a Otchłań nowe możliwości. W Smoki nie grałem. Jednak Miasto wydaje mi się najlepszym zbalansowaniem zmian w grze oraz ich ilością. Nowi niebanalni mistrzowie, przygody oraz plansza są wyjątkowe.

wiem, że miasto cieszy się największym powodzeniem, ale bez dodatkowych kart jest trochę mało grywalne, to tylko kilka pól, które bardzo łatwo zapchać do końca rozgrywki, największym plusem są mistrzowie i możliwość odpłatnej podróży z portu, ale to tylko moje zdanie

Postawiłem na Miasto bo bez niego nie byłoby MiM.. Jednak ostatnio równie mocno polubiłem Jaskinię..

Morze - żaden inny dodatek, czy to oficjalny, czy autorski nie rozwija gry aż tak jak to robi Morze.

A z dodatków oficjalnych - WKO

Nie lubie Miasta, które nie ma niczego poza klimatem, Jaskini, która jest niedorobiona, oraz Smoków które robią wrażenie zrobionych na siłę (słabe grafiki, słabe pomysły na karty), choć Smoki przydają się bo podnoszą poziom trudności rozgrywki.