Strona 2 z 5

: poniedziałek 28 lut 2005, 12:07
autor: wilczy
Można, można... nieraz się to już zdarzało w rozgrywkach, w których brałem udział. Teoretycznie nie ma to sensu, w praktyce jednak sytuacje są nieprzewidywalne, czasem warto, choćby po to by wejść w mały sojusz. W końcu to gra towarzyska.

: poniedziałek 28 lut 2005, 15:47
autor: Kufir
wilczy pisze:Na moje: Uzdrowienie ustawia Wytrzymałość na 4 niezależnie od stanu aktualnego, a więc tak 2 jak i 7 zrówna do 4. Wredne. Tekst Amuletu jakby to potwierdzał, prawda? ALE ten sam tekst jest zamotany, i to juz na samym początku...

Sądzę, że jest to kwestia do uzgodnienia przed rozgrywką, mam na myśli problem "uzdrawiania" Uzdrowieniem.
Z jednej strony jest to słuszna koncepcja gdyz postacie bardziej uzywotnione nie czuja sie tak bezkarnie.
Z drugiej strony nazwa karty "uzdrowienie" swiadczy o tym iz powinna raczej czynic dobro (czyli leczyc) a nie pozbawiac punktów witalnych postaci :?

: poniedziałek 28 lut 2005, 18:56
autor: ambar0
Nie zrozumieliśmy się. Nie można się leczyć, gdy ma się 4 i więcej punktów wytrzymałości. Ew. przepisy ignorowałbym. W wypadku tego czaru też, bo postać już ma więcej niż początkową witalność.

: poniedziałek 28 lut 2005, 20:08
autor: Kufir
ambar0 pisze:Nie zrozumieliśmy się. Nie można się leczyć, gdy ma się 4 i więcej punktów wytrzymałości. Ew. przepisy ignorowałbym. W wypadku tego czaru też, bo postać już ma więcej niż początkową witalność.
Teraz wszystko gra :)

: poniedziałek 28 lut 2005, 22:28
autor: wilczy
Hola, nie tak szybko! W tekście czaru nie ma słowa o leczeniu, najmniejszego! Jest mowa o przywracaniu do 4 - co oznacza wszystko. Jedynie nazwa karty sugeruje charakter samarytanski, co oznacza tyle co nic :twisted: he he

: środa 02 mar 2005, 12:31
autor: Raleen
Uzdrowić można też i w dół - pacjenta, który ma nadnaturalne zdolności przywracamy do stanu naturalnego jakim jest wytrzymałość 4.

Na upartego nie jest to nielogiczne.

: czwartek 03 mar 2005, 14:26
autor: Fej Wong
wilczy pisze:Hola, nie tak szybko! W tekście czaru nie ma słowa o leczeniu, najmniejszego! Jest mowa o przywracaniu do 4 - co oznacza wszystko. Jedynie nazwa karty sugeruje charakter samarytanski, co oznacza tyle co nic :twisted: he he
Mi się wydaje że na karcie "uzdrowienie" jest napisane, że przywraca wytrzymałość z początku rozgrywki. Dla mnie jest to ważne gdyż ja z kolegami gram na takiej zasadzie że im mamy silniejszą postać to maxymalna ilośc pkt.wt. maleje tzn(tak jakbyśmy się starzeli)
a zaczynamy grę mając maksymalnie 8 pkt. wt. i wtedy uzdrowienie leczy raz mniej a raz więcej.

: czwartek 03 mar 2005, 16:27
autor: Kufir
a zaczynamy grę mając maksymalnie 8 pkt. wt. i wtedy uzdrowienie leczy raz mniej a raz więcej.
Bez sensu, 8 wyt to bagatelna liczba, takie rozwiazanie psuje klimat i logike gry moim zdaniem.

: czwartek 03 mar 2005, 17:57
autor: lukas
oprócz 8 punktów wytrzymałości, dodajcie sobie od razu 8 punktów siły i mocy. Radził bym wam wprowadzić jeszcze jedną zasadę: każdy poszukiwacz ma na początku 10 wybranych przez siebie czarów i 3 magiczne przedmioty (z maskami włącznie)

: piątek 04 mar 2005, 09:51
autor: Fej Wong
lukas pisze:oprócz 8 punktów wytrzymałości, dodajcie sobie od razu 8 punktów siły i mocy. Radził bym wam wprowadzić jeszcze jedną zasadę: każdy poszukiwacz ma na początku 10 wybranych przez siebie czarów i 3 magiczne przedmioty (z maskami włącznie)
Słuchaj ty tak nie ironizuj chodzi mo o to żeby na początku gry niezginąć jakl wylosujesz np. hydre i dwa smoki. A max wutrzymałość maleje z czasem więc po przekroczeniu określonej siły będzie już dużo trudnieej i łatwiej będzie zginąć.

: piątek 04 mar 2005, 12:48
autor: Fej Wong
Te 8 wt. to tylko taki mały test po ostatnim graniu bo graliśmy bardzo krótko,szybko zginołem więc chodzi mi ylko o to żeby na początku niepaść tak szybko.
Ale z drugiej strony macie racje, trochę się pomyliłem jak wczoraj po napisaniu tamtego posta zagrałem jeszcze raz na 8 wt z kumplami to jednak jakoś tak za dużo jak na początek.
Ten pomysł jest głupi przyznaję się bez bicia.

: piątek 04 mar 2005, 13:09
autor: Kufir
I to bardzo ... :wink:

: piątek 04 mar 2005, 13:15
autor: Fej Wong
Kufir pisze:I to bardzo ... :wink:
Mylić się jest rzeczą ludzką...
Widziałem taki fajny napis na koszulce jest dość śmieszny:
"Nobody is perfect, i'm nobody" :D
Nikt nejest idealny
ale dzieki za krytykę przecież o to tu chodzi.

: środa 09 mar 2005, 22:50
autor: e-siecia
Chciałbym zrobić małą odskocznię, mianowicie chodzi o to żeby mi ktoś wytłumaczył jedno pole na planszy podstawowej.
OTCHŁAŃ
"Rzut określa ilość diabłów, które cię zaatakowały. W każdej turze musisz po kolei z nimi walczyć, aż stracisz 1 punkt Wytrzymałości. Iść dalej możesz dopiero wtedy, gdy wszystkie diabły zostaną pokonane"

O co chodzi z tą utratą wytzrymałości ?
Jak wogóle miałaby wyglądać walka ?
Kto wszystko wie niech pisze :)

I jeszcze jedna taka mała rzecz. Przy odejmowaniu siły/mocy na polach za Równiną Grozy, odejmujemy punkty jakie widnieją na żetonach czy możemy dodać sobie punkty z przedmiotów. W sumie na kartach pisze, że, np. "zyskujesz 1 punkt Mocy"(święty grall chyba) i korona salomona to samo.
Nie pisze że podczas walki, to chyba można :)

: środa 09 mar 2005, 22:57
autor: Kufir
W krypcie i Kopalni liczy sie Twoja calkowita moc badz sila. Mozesz liczyc punkty z przyjaciol i przedmiotów jesli one dodaje ja na stale a nie tylko podczas walki.

Obszar Otchłan jest malym nieporozumieniem.
Najpierw rzucamy kostka, ilosci oczek oznacza ilosci demonów z ktorymi bedziemy po koleji walczyc w nastepnych turach. Kazdy Demon posiada Sile rowna 5 :shock: . Jesli przegramy walke tracimy punkt wytrzymalosci. Nie mozemy isc dalej poki wszystkie demony nie zostana pokonane.

Proponuje zoapatrzec sie a autorski dodatek "Przedpola Piekiel" :wink:

: czwartek 10 mar 2005, 09:10
autor: Raleen
Kufir pisze:W krypcie i Kopalni liczy sie Twoja calkowita moc badz sila. Mozesz liczyc punkty z przyjaciol i przedmiotów jesli one dodaje ja na stale a nie tylko podczas walki.

Obszar Otchłan jest malym nieporozumieniem.
Najpierw rzucamy kostka, ilosci oczek oznacza ilosci demonów z ktorymi bedziemy po koleji walczyc w nastepnych turach. Kazdy Demon posiada Sile rowna 5 :shock: . Jesli przegramy walke tracimy punkt wytrzymalosci. Nie mozemy isc dalej poki wszystkie demony nie zostana pokonane.

Proponuje zoapatrzec sie a autorski dodatek "Przedpola Piekiel" :wink:
Ad Otchłań
Tam nic nie ma napisane w tym tekście, który on zacytował, że walczysz dopiero w następnej turze po tej, w której określisz rzutem ile diabłów Cię zaatakowało. Zgodnie z tym co jest napisane rzucasz ile diabłów Cię zaatakowało i od razu ze wszystkimi kolejno (pojedynczo) walczysz. Jeżeli z jednym przegrasz, na tym tura się kończy. W następnej turze musisz kolejno walczyć z diabłami, które jeszcze pozostały i znów, jeśli przegrasz, na tym tura się kończy. I tak aż pokonasz wszystkie diabły.

Jest to trochę bez sensu na pierwszy rzut oka, ale z drugiej strony jak ktoś idzie przez kopalnię, to poszukiwacze, którzy mają lepszą moc od siły. W związku z tym założenie było chyba takie, że taki poszukiwacz ma niewielką siłę i ten obszar nie może być dla niego zbyt wymagający.

: czwartek 10 mar 2005, 16:35
autor: Kufir
Siła 5 to głupota, a wiecej o tym obszarze pisze w instrukcji. Nie warto sobie zawracac uwagi tym "bugiem" :wink:

: piątek 11 mar 2005, 13:10
autor: Fej Wong
Kufir pisze:Siła 5 to głupota, a wiecej o tym obszarze pisze w instrukcji. Nie warto sobie zawracac uwagi tym "bugiem" :wink:
CO racja to racja te pole jest totalnie beznadziejne więc i ja polecam zdecydowanie "Przedpola piekieł"
hehe to jest dopiero poziom trudności hehehe :twisted:

Re: Kilka zasad z częsci podstawowej

: czwartek 19 maja 2005, 22:32
autor: Goro
Chcialbym sie odniesc do badania obszarow

Ja gram w ten sposob
Poszukiwacz wchodzi na obszar ukytej doliny wyciaga 3 karty I.wrog sila 2, II.wrog moc 3 III. dowolny przedmiot
walczy z sila 2 jesli przegrywa to traci 1 wt i walczy z duchem moc 3 dlatego ze badajac obszar to wrogowie atakuja poszukiwacza a nie odwrotnie wiec nie wazne czy przegrasz czy wzgrasz walke z jednym wrogiem i tak mosisz walczyc z drugim i niezaleznie od wynikow walki mozesz wziac przedmiot.
Jezeli jest to 2 wrogow z sila to ich sila sie sumuje

: czwartek 19 maja 2005, 23:46
autor: lukas
Jeśli na badanym obszarze jest przedmiot i wróg, to gdzy nie pokonasz wroga nie możesz zabrać przedmoitu (niejako on go broni). Tak stoji w przepisach. Moim skromnym zdaniem (choć wiem że nie uważacie mnie za skromnego, zresztą słusznie) jest to świetny przepis, szczegłnie gdy Złośliwy Mag zamnieni kogoś w Ropuchę :lol:
http://www.lukasprzyjaciel.republika.pl ... gody_1.jpg

: piątek 20 maja 2005, 12:57
autor: Raleen
A jak jest zdarzenie powodujące, że poszukiwacz zostanie gdzieś przeniesiony, to jeśli dalej w kolejności jest wróg, oczywiście z nim nie zawalczy itd.

Tu dalej chyba wszystko jest jasne :) .

: wtorek 24 maja 2005, 20:05
autor: wilczy
Coś namąciliście.
lukas jak widzę nie ustaje w autopromocji, he he.

: czwartek 26 maja 2005, 17:41
autor: lukas
Zebrałem wszystkie przepisy do kupy .
http://www.lukasprzyjaciel.republika.pl/przepisy.pdf

: poniedziałek 06 cze 2005, 13:06
autor: Lens
Faktycznie Wilczy z ta autopromocja Lucasa nie przesadzil. Rzucilem okiem na "MiM Lusac przepisy 2005" no i wiele rzeczy mi tam zgrzyta. Zdaje sobie sprawe, ze to tylko przemyslenia i propozycje jednego czlowieka, (niestety nie zawsze skonsultowane na forum) jednak z drugiej strony nowi i niedoswiadczeni gracze (forumowicze) moga je wziasc w ciemno za aktualnie obowiazujace. Pozostawienie ich bez komentarza oznacza, ze wszyscy forumowicze je akceptuja, albo maja gleboko gdzies. Ja z kilkoma punktami kompletnie sie nie zgadzam i uwazam, ze dyskusja tutaj nie zaszkodzi.

Oto co ja sadze o nowosciach dotyczacych zmiany w oryginalnych przepisach.
:arrow: 1.1 Noszenie przedmiotow. Wszystko logiczne i trafne oprocz chlebaka, ktory jest zupelnie zbedny.
:arrow: 1.2 zdobywanie punktow sily. rzecz bardzo kontrowersyjna, a pomysl Lucasa sprawdza sie jedynie w przypadku wielogodzinnych maratonow z gra. Ja nie mam nic przeciwko tradycyjnemu rozwiazaniu (7=1). Ale w tym podpunkcie chyba kazdy ma swoj pomysl.
:arrow: Poczatkowa sila i moc. Nie wiem czy na ten temat byla kiedykolwiek dyskusja, ale tu akurat nalezy pochwalic Lucasa, bo pomysl dobry. Z tym, ze nie pamietam takiego przypadku, by podczas gry komus sila lub moc spadla do 1.
:arrow: 1.4 Trafienie - zupelnie zbyteczne. niepotrzebnie gmatwa rozgrywke. poza tym nie do konca przemyslane. przeciez tarczą tez mozna oslonic glowe.
:arrow: 2.3 Legionista - tego najlepiej wykluczyc z kart przygod. wszelkie redefinicje chyba nie maja sensu. w kazdym razie dla mnie pomysl Lucasa (dodaje 3 do sily) zupelnie odpada.
:arrow: 2.5 sad kapturkowy zbyt radykalny. i jesli zgodzic sie na ta ciemnice, to chyba powinna o skazaniu decydowac wiekszosć, a nie tylko jedna postac.

To by bylo na tyle. Przepisow dotyczacych nieoficjanych dodatkow nie komentuje. wiadomo, ze tutaj kazdy gra po swojemu.

: środa 21 gru 2005, 06:50
autor: Jitsu
witam.mam pytanie odnośnie zdobywania punktów mocy. Jeśli dobrze zrozumiałem instrukcję to za wrogów zabitych Siłą otrzymuje się punkty siły w stosunku 7:1. a jak jest z stworami z którymi rozprawiłem się za pomocą Mocy?Przeliczam ich moc na swoją podobnie, czy w sensie "rozwoju" Poszukiwacza są one bezwartościowe?