Strona 2 z 4

: wtorek 29 gru 2009, 17:43
autor: Artownik
Jest dokładnie tak jak napisał Hrabia.

Złamanie prawa zawartego w Statucie Miasta jest równoznaczne z dociągnięciem kolejne karty Miasta i sprawdzeniu czy są to Stróże Prawa, ale nie dobiera się od razu Listu Gończego.

List Gończy najprościej otrzymać od drugiego Poszukiwacza w Zamku Królewskim oraz przy kilku innych okazjach - np. obrabiając Bank. Tak czy inaczej zawsze jest dokładnie sprecyzowane, że trzeba wziąć List Gończy.

: wtorek 29 gru 2009, 17:52
autor: stave
Wiesz Statut jest czymś w rodzaju bazy aby otrzymać List, fakt też jest taki że nie od razu dostaniesz go - mój błąd źle się wyraziłem (nadal w pracy - ciężki dzień)..... aczkolwiek raz tak grałem i był ubaw po pachy hehe.
Swoją drogą:
HRABIA GENERAŁ LORD pisze:LIST GOŃCZY dostajemy tylko od innego POSZUKIWACZA.
nie jest do końca jedyną metodą na otrzymanie Listu co już Art napisałeś.

: wtorek 29 gru 2009, 18:03
autor: Mały Nemo
Dziwne, odkąd pamiętam że gram w MiMa, to za każdym razem, gdy złamałem prawo, to brałem list gonczy, oraz dociągałem kartę Miasta, aby sprawdzić, czy przy okazji od razu nie trafię do ciemnicy.

: wtorek 29 gru 2009, 18:05
autor: HRABIA GENERAŁ LORD
stave pisze:HRABIA GENERAŁ LORD napisał/a:
LIST GOŃCZY dostajemy tylko od innego POSZUKIWACZA.

nie jest do końca jedyną metodą na otrzymanie Listu co już Art napisałeś.
Wiem, zapomniałem o innych możliwościach, ale tak czy siak jest niewiele.
Nemomon pisze:Dziwne, odkąd pamiętam że gram w MiMa, to za każdym razem, gdy złamałem prawo, to brałem list gonczy, oraz dociągałem kartę Miasta, aby sprawdzić, czy przy okazji od razu nie trafię do ciemnicy.
Też tak dłuuugo grałem, aż doczytałem w instrukcji jak to jest na prawdę.

: wtorek 29 gru 2009, 18:13
autor: kymil
Artownik pisze:Złamanie prawa zawartego w Statucie Miasta jest równoznaczne z dociągnięciem kolejne karty Miasta i sprawdzeniu czy są to Stróże Prawa, ale nie dobiera się od razu Listu Gończego.
Zatłuczenie Straży Miejskiej w porównaniu z obdarowaniem Listem Gończym innego Poszukiwacza jest WIELKIM złamaniem Statutu :). Porównywalnym z obrabowaniem banku. Logika nakazywałaby ciągnięcie karty Listu Gończego, ale wiadomo w MiMa logika nie zawsze działa.

: wtorek 29 gru 2009, 18:16
autor: stave
Jeśli mam coś tak od siebie napisać, pomijając faktycznie instrukcję to jednak bardziej mi osobiście odpowiada - łamiesz Statut, bierzesz List, ciągniesz Kartę itd. To jest np.: jedna z tych rzeczy nad którymi będę ostro myślał przy pisaniu instrukcji do Projektu.

: wtorek 29 gru 2009, 20:46
autor: Rogo
stave, a czemu nie: Łamiesz Statut, nie ma świadków, znikasz zanim tacy się pojawią ;>
Po to po złamaniu Statutu ciągnie się kartę, żeby sprawdzić, czy ktoś to widział czy nie.
Moim skromnym zdaniem, List Gończy powinno się brać, gdy złamawszy którykolwiek punkt Statutu natrafi się na stróży prawa (wyjątkiem jest Przekupny Szeryf, gdy mu się zapłaci). Ot można sobie wyobrazić, że jeden ze stróży prawa zasuwa na Ciebie donieść i wysłać list gończy, a reszta próbuje cię aresztować :)

: wtorek 29 gru 2009, 21:18
autor: Mały Nemo
Tyle, że wtedy szansa na to, że ktoś coś widział jest znikoma. To jest raptem zdaje się 7 czy 9 kart na 90. A małe miasteczko z MiMa, to jednak nie stolica regionu ;]

: środa 30 gru 2009, 02:54
autor: SeSim
Rzesz w mordę... ja też chyba zawsze grałem tak, że po złamaniu prawa od razu bierze się List Gończy :D No cóż... człowiek uczy się całe życie :P

: poniedziałek 04 sty 2010, 13:52
autor: kymil
Ostatnio grając z Miastem i Kanałami ustaliliśmy zasadę, iż jeśli Poszukiwacz zbierze 3 smrodki, to nie może otrzymać w żaden sposób Listu Gończego, choć zachowuje List Gończy jeśli posiadał go wcześniej - zanim się ubrudził.
Wstępne testy okazały się obiecujące - Poszukiwacze zaczęli tarzać sie w Kanałach, aby móc obrabować bank i zapobiec wręczaniu listów gończych. I grywalnośc Kanałów wzrosła dwukrotnie.

: poniedziałek 04 sty 2010, 14:19
autor: Mały Nemo
kymil pisze:Ostatnio grając z Miastem i Kanałami ustaliliśmy zasadę, iż jeśli Poszukiwacz zbierze 3 smrodki, to nie może otrzymać w żaden sposób Listu Gończego, choć zachowuje List Gończy jeśli posiadał go wcześniej - zanim się ubrudził.
Wstępne testy okazały się obiecujące - Poszukiwacze zaczęli tarzać sie w Kanałach, aby móc obrabować bank i zapobiec wręczaniu listów gończych. I grywalnośc Kanałów wzrosła dwukrotnie.
Nie ma to jak niewinne "zmuszanie" graczy to exploatacji innych krain, nawet wbrew ich woli :mrgreen:

: poniedziałek 04 sty 2010, 14:23
autor: kymil
Nemomon pisze:Nie ma to jak niewinne "zmuszanie" graczy to exploatacji innych krain, nawet wbrew ich woli
Ująłbym to inaczej - podnoszenie grywalności dodatku. Szczególnie zabawnie jest obserwować Poszukiwaczy, gdy unikają kontaktu z "bieżącą wodą". :mrgreen:

: wtorek 18 maja 2010, 04:57
autor: arai
Hmm to ja mam dwa pytania. Po pierwsze jak gracz wychodzi z lochów jakimkolwiek sposobem to gdzie ustawiacie jego pionek? Po drugie w instrukcji pisze że wierzchowce nie mogą zostać wprowadzone do budynku (miejsca). Czyli jeśli niosą one jakieś przedmioty to trzeba je również zostawić z parzystokopytnym? Rozumiem, że jeśli się zostawi zwierzę za opłatą w stajni to nawet jak tam przyjdzie inny gracz to rzeczy te są bezpieczne? Ale np. na przystani czy ulicy, chyba już nie? (jeśli ktoś nie ma ulicznika ofc) Jak myślicie? Poza tym powiedzmy że wchodzę do płatnerza a muła zostawiłam na przyległej ulicy. Czy aby go odzyskać muszę wychodząc z budynku rzucić dokładnie jeden? I jeszcze jedno pytanie, które nie dotyczy miasta ale to drobiazg i nie będę tworzyła osobnego tematu, poza tym jest powiązane z tym o co tu pytam. W instrukcji do podziemi pisze, że nie można tam wprowadzać bodajże konia i konia i wozu. O mule nie jest nic wspomniane? Czy to znaczy, że z mułem można zejść do podziemi?
Albo w zasadzie to mam jeszcze pytanie. Tak, to miasto jest nieźle zbugowane w istocie. Ale do rzeczy. Czy jeśli nie posiadam pieniędzy co jest niezgodne z prawem, muszę zawsze dociągać dodatkową kartę miasta i jeśli to karta stróża prawa będą próbowali mnie aresztować? Czy też może traktujecie ten punkt prawa z przymrużeniem oka, jak "dobry żart"?

: wtorek 18 maja 2010, 08:22
autor: Mały Nemo
arai pisze:Albo w zasadzie to mam jeszcze pytanie. Tak, to miasto jest nieźle zbugowane w istocie. Ale do rzeczy. Czy jeśli nie posiadam pieniędzy co jest niezgodne z prawem, muszę zawsze dociągać dodatkową kartę miasta i jeśli to karta stróża prawa będą próbowali mnie aresztować? Czy też może traktujecie ten punkt prawa z przymrużeniem oka, jak "dobry żart"?
Ja traktowałem dosłownie. W moich grach nigdy się nie zdarzyło, aby gracz próbował wejść do Miasta nie mając 3 MZ (2 MZ, aby zapłacić przy bramie za wejście) oraz 1 MZ, aby mieć złoto.

: wtorek 18 maja 2010, 11:03
autor: Kaktus+
Poza tym, nie ma to jak dać w ryja Stróżom Prawa, a późnej starać się o profesję Królewskiego Championa :)

[ Komentarz dodany przez: Nemomon: Wto Maj 18, 2010 11:18 am ]
... albo Szeryfa (chyba, że właśnie oklepywanie ryjów Straży jest początkiem kariery dobrego Szeryfa ;))

: wtorek 18 maja 2010, 17:06
autor: arai
Hmmm ja zawsze siłuję się na rękę ze strażnikiem przyjmując, że ma siłę 7. Jest tyle zasad, że nie mam głowy w każdej turze pilnować jeszcze czy mam przy sobie ten jeden mieszek czy go nie mam.

: wtorek 18 maja 2010, 17:18
autor: Hellhound
arai pisze:Po pierwsze jak gracz wychodzi z lochów jakimkolwiek sposobem to gdzie ustawiacie jego pionek?
Nie ma na to odpowiedzi. Nie jest to sprecyzowane. Może być to dowolna ulica, albo jakaś wcześniej określona konkretna.
arai pisze:Po drugie w instrukcji pisze że wierzchowce nie mogą zostać wprowadzone do budynku (miejsca). Czyli jeśli niosą one jakieś przedmioty to trzeba je również zostawić z parzystokopytnym?
Tak.
arai pisze:Rozumiem, że jeśli się zostawi zwierzę za opłatą w stajni to nawet jak tam przyjdzie inny gracz to rzeczy te są bezpieczne?
Tak
arai pisze:Ale np. na przystani czy ulicy, chyba już nie? (jeśli ktoś nie ma ulicznika ofc)
Nie.
arai pisze:Poza tym powiedzmy że wchodzę do płatnerza a muła zostawiłam na przyległej ulicy. Czy aby go odzyskać muszę wychodząc z budynku rzucić dokładnie jeden?
Zdaje się, że w następnej turze można po niego wrócić zamiast ruchu (albo mi się z koniem i przyjaciółmi myli).
arai pisze:W instrukcji do podziemi pisze, że nie można tam wprowadzać bodajże konia i konia i wozu. O mule nie jest nic wspomniane? Czy to znaczy, że z mułem można zejść do podziemi?
Tak.
arai pisze:Czy jeśli nie posiadam pieniędzy co jest niezgodne z prawem, muszę zawsze dociągać dodatkową kartę miasta i jeśli to karta stróża prawa będą próbowali mnie aresztować? Czy też może traktujecie ten punkt prawa z przymrużeniem oka, jak "dobry żart"?
Nie ma na to odpowiedzi konkretnej (chociaż branie co turę karty nakazuje logika). W "Magicznym mieczu" (czyli zmienionej przez wydawcę "Magii i Miecz") jest to już konkretnie powiedziane, że trzeba brać kartę co turę.

: piątek 21 maja 2010, 12:21
autor: SeSim
Hellhound pisze:Zdaje się, że w następnej turze można po niego wrócić zamiast ruchu (albo mi się z koniem i przyjaciółmi myli).
No nie wiem, nie przypominam sobie takiej zasady w instrukcji miasta. To jest raczej na zasadzie, jak zostawisz na ulicy to Twój problem :D

: piątek 21 maja 2010, 13:28
autor: Kaktus+
SeSim pisze:No nie wiem, nie przypominam sobie takiej zasady w instrukcji miasta. To jest raczej na zasadzie, jak zostawisz na ulicy to Twój problem :D
Nie ma takiego zapisu w instrukcji. Zostawiasz i tyle. Po to właśnie jest Stajnia by tam zostawić kunia i później se po niego wrócić bez stresu, że innych gracz nam go zaiwani.

: sobota 22 maja 2010, 21:45
autor: Hellhound
A co z Wymianą towarów? Nie uważacie, że to przegięta karta? Kiedy za kilka śmieci można nagle w jednej turze zdobyć rumaka, konia z wozem, zbroję płytową i topór obosieczny? (mówię tu o wersji z uzupełnionymi kartami ekwipunku, chociaż i bez tego to bardzo mocna karta)

: sobota 22 maja 2010, 22:50
autor: kayoy
Karta "wymiana towarów' jest w porządku.. Jeśli gracie z koniem i wozem w ekwipunku to też jest ok.. Zazwyczaj wymienia się niepotrzebne przedmioty na zbroję płytową lub miecz oburęczny.. Ja dołączyłem tylko do kart ekwipunku 3 konie.. o koniach i wozach czy rumakach w ekwipunku nie ma mowy, bo byłoby za dobrze.. Więc karta jest ja najbardziej ok..
Oczywiście jeśli wymiana towarów pojawia się w grze, to każdy pędzi do Miasta żeby tylko wymienić..
Każdy interpretuje po swojemu, ale dla mnie karty oryginalne są jak święte i zawsze muszą być w grze.. wyjątkiem jest znany wszystkim Legionista.. On jedyny jest u mnie wyłączony z gry.. Ale karta oryginalna to relikt i jeśli nie pasuje jej właściwy opis to nic nie szkodzi go trochę przerobić..


Myślał ktoś kiedyś o dodatkowych budynkach do Miasta??? W formie dodatkowej nakładki z normalnym wejściem do ulic.. Pomysłów na pewno by nie zabrakło i dodatkowo uatrakcyjniłoby to Miasto..

: sobota 22 maja 2010, 23:15
autor: arai
dom publiczny?;D

: sobota 22 maja 2010, 23:21
autor: kayoy
Wedle uznania, ale myślałem jednak o miejscach pasujących do klimatu czyli akademia czy inne rodzaje usług..

: sobota 22 maja 2010, 23:55
autor: Astropata
dom publiczny by pasował, ale nie można go robić bo w MiMa grają dzieci i nie można ich deprawować dziwkami i burdelem.

Wystarczy poczytać o miastach średniowiecznych, jak były zbudowane i masa pomysłów się narzuca. Chętnie zgłębię temat i oferuję swoją pomoc merytoryczną Kayoy. Możemy razem coś zrobić, bo mi brak zdolności PS by robić samemu karty :)

: niedziela 23 maja 2010, 01:03
autor: arai
Jeśli chodzi ci o nazwę, to masz rację bardziej klimatyczne będzie określenie zamtuz, ale jeśli chodzi o realia czasów, to wtedy przecież burdele też były z tego co się orientuję;>
dom publiczny by pasował, ale nie można go robić bo w MiMa grają dzieci i nie można ich deprawować dziwkami i burdelem.
A złodziejstwo i zabijanie, które są elementarne w tej grze nie deprawują?:P
Pomysłów na same budynki się znajdzie kilka, tylko trudniej może byłoby do nich znaleźć zastosowanie w grze bo w zasadzie wszystko co potrzebne zostało zawarte. Miasto i tak już oferuje graczowi wiele ciekawych opcji do wyboru. Ale można by np. zrobić slumsy (wiem, że to nie budynek) tylko nie wiem po co;) Tak mi przyszło do głowy. Albo dorobić kart miasto, bo jest ich niewiele. Mam nawet pomysły na karty, które byłaby zdarzeniami (egzekucja, palenie czarownicy), ale nie wiem co mogłyby one robić. Może ktoś podłapie:P