Re: Instrukcja
: piątek 14 cze 2024, 22:27
A to gooffniaki, tak se jaja robić z poważnego człowieka.
Ogólnopolskie forum miłośników gier planszowych i ich twórczości fanowskiej
https://forum.magiaimiecz.eu/
Faktycznie, linkuje do właściwego posta, ale treść cytatu jest niewłaściwa.
Przykłady, grafiki, flavor-texty, opisy każdego poszukiwacza, ... no to i zajmuje to trochę.Budowniczy Mostów pisze: ↑wtorek 18 cze 2024, 09:40 Instrukcja jest udana. Czytelna i zwarta — mimo to potrzebne były aż 32 strony,
W niemal wszystkich przypadkach zamiana następuje w wyniku badania obszaru lub badania karty, gdzie do końca tury i tak już nic się nie dzieje, więc liczenie tej pierwszej tury jest bez sensu. Poza tym teraz nie tracisz dobytku podczas przemiany w Ropuchę. Zmienili najstraszniejszą rzecz w grze na ekwiwalent straty tury. No jest jakieś małe ryzyko, że w trakcie tej tury Cię poobijają, ale to by musieli trafić na Twój obszar lub Ty musiałbyś trafić na Wroga.
Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale Los odzyskują tylko po przegranej walce z innym Poszukiwawczem? A nawet jeśli nie: postać z 5 punktów Losu i złym charakterem (o ile dalej można Los odzyskać w cmentarzu) ma ogromną przewagę nad postaciami z 1 punktem Losu właśnie dzięki mechanice ruchu za Los, zwłaszcza gdy pojawi się Fontanna Mądrości czy Magiczny Strumień. Przecież nie o przegrywanie walk (dla odzyskania Losu) w tej grze chodzi.Zaberish pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 04:44 Dodanie mechaniki pozyskiwania Żetonów Losu po przegranej walce uważam za genialne w swojej prostocie choćby dlatego, że rozwiązuje to problem niskiego limitu Losu przy niektórych Postaciach - zgodnie z nową instrukcją można w ten sposób zdobyć Los ponad limit początkowy. W połączeniu z nową mechaniką ruchu za Los zapowiada się to ciekawie, uważam.
Bierz Zły, bo to jedyna opcja na łatwe odzyskiwanie Losu - najbardziej się opłaca.
Rogo pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 05:54 Do tego nie wspomniałeś nic o śmierci postaci (ale wspomniałeś, że wszystkie mechaniki na plus, więc to pewnie też Ci się podoba). Przy śmierci nie tracisz dosłownie nic. Żeby się wyleczyć musisz poświęcić turę, żeby zbadać obszar i i tak wydać złoto, więc po co, skoro dokładnie ten sam efekt masz gdy po prostu stracisz ostatni punkt Życia? Jedynie warto tylko gdy leczenie jest darmowe lub przed szturmem na Koronę Wiedzy, gdy nie chcesz, żeby Cię cofnęło do zewnętrznej krainy.
Jeśli uważasz te zmiany za dobre, to super, że chociaż Tobie się podobają. Ja uważam pomysł na przyspieszenie gry za dobry, ale wykonanie tego pomysłu za mega słabe. Wpadli na kilka pomysłów (lub ściągnęli je z homerulsów z bgg i innych zakątków internetu) i wprowadzili je bez przemyślenia balansu.
Rogo pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 05:54 W niemal wszystkich przypadkach zamiana następuje w wyniku badania obszaru lub badania karty, gdzie do końca tury i tak już nic się nie dzieje, więc liczenie tej pierwszej tury jest bez sensu. Poza tym teraz nie tracisz dobytku podczas przemiany w Ropuchę. Zmienili najstraszniejszą rzecz w grze na ekwiwalent straty tury. No jest jakieś małe ryzyko, że w trakcie tej tury Cię poobijają, ale to by musieli trafić na Twój obszar lub Ty musiałbyś trafić na Wroga.
Rogo pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 05:54 Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale Los odzyskują tylko po przegranej walce z innym Poszukiwawczem? A nawet jeśli nie: postać z 5 punktów Losu i złym charakterem (o ile dalej można Los odzyskać w cmentarzu) ma ogromną przewagę nad postaciami z 1 punktem Losu właśnie dzięki mechanice ruchu za Los, zwłaszcza gdy pojawi się Fontanna Mądrości czy Magiczny Strumień. Przecież nie o przegrywanie walk (dla odzyskania Losu) w tej grze chodzi.
Dopóki ganiam po Zewnętrznej Krainie, to spoko, o ile mam tyle farta, żeby skutecznie trafiać na Cmentarz i ten Los odzyskiwać. Tylko że Ruch jest w grze mimo wszystko losowy, więc trudno liczyć na to, że zawsze wtedy, kiedy będę potrzebował Los odzyskać, trafię na Cmentarz. Pozostawiam już kwestię tego, czy to ma sens, żeby wydawać Los na ruch w taki sposób, żeby w pełni kontrolować, gdzie pójdę, a potem na ostatnim żetonie Losu pognać na Cmentarz, odzyskać Los do limitu, i zrobić repetę. To oczywiście zadziała, ale mocno ogranicza możliwości rozwoju, bo musisz poruszać się w ściśle określonym limicie pól planszy od Cmentarza, żeby to w pełni zadziałało. Co pewnie nie zmienia faktu, że będą tacy, którzy będą próbować - tylko gdzie tu radość z gry?
Oczywiście
Nie, powtórze: pomysły na zmiany są dobre, wykonanie słabe.
Chyba jednak nie jest tak, jak napisałeś.Attacking another character (...) the loser gains 1 fate token.
(...)
ENCOUNTERING A CREATURE (...)
If the creature’s score is higher, you are defeated. Lose
one life. If you fought a battle of strength and you
have an object, spell or special ability that lets you
avoid losing one life, you may use it. If you fought in
psychic combat, no object can prevent a loss of life.
Then, your turn ends.
Ja nie mam Talismana. I przy pierwszych przeciekach o 5. edycji pomyślałem, że może będę miał. A później ją zaprezentowali i mi przeszło.
Zawsze można spróbować zmiksować jedno z drugim, czyli nie tracić itemków, ale umówić się, że zamiana w Ropuchę będzie trwać jak kiedyś, 3 tury.Rogo pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 20:03 Nie, powtórze: pomysły na zmiany są dobre, wykonanie słabe.
Ropuchy też nigdy nie lubiłem, ale tę mechanikę wykastrowali. Gracz nie traci itemków? Spoko, ale niech nadal przez tych kilka tur czuje oddech śmierci na karku, niech zamiana w Ropuchę nadal jest złodupcem, a nie stratą tury.
Z tej perspektywy nigdy na tę sprawę nie spojrzałem, ale masz rację. W praktyce jedno od drugiego różni się tylko tym, gdzie się wybierzesz po punkty życia.Rogo pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 20:03 Strata życia i leczenie - szkoda tury na wizytę u medyka, póki leczenie nie będzie darmowe, albo nie wybierasz się na Koronę Władzy (bo tam śmierć by cię cofnęła), skoro po stracie ostatniego punktu i tak odzyskasz te punkty za tę sąmą straconą turę i tyle samo złota. Po co martwić się o niski poziom życia, jak ono i tak samo się odnowi?
Jakimś rozwiązaniem byłoby pewnie wprowadzenie zasady, że wszystkie postacie mają taki sam limit Losu, np. 3.
Na ile byłem w stanie zweryfikować, to chyba tylko 2 Postacie mają po 1 punkcie Losu, właśnie Wojownik i Troll.Rogo pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 20:03 Ruch za Los - czasem na planszy pojawia się coś fajnego (Fontanna Mądrości, Magiczny Strumień, Wróg z którym komuś innemu nie poszło - jako exp) i z nową zdolnością łatwo tam trafić. A komuś kto ma 5 punktów Losu i jest Zły na pewno łatwiej będzie zakitrać Los na taką okazję niż komuś, kto musi liczyć na przegrane walki, bo nawet jeśli gdzieś odzyska to tylko 1 punkt. I nie, nie trzeba się kręcić wokół Cmentarza - wystarczy się do niego zbliżyć gdy zostanie Ci 1 czy 2 punty z 5 (bo tymi patałachami z 1 punktem to niezbyt warto grać).
Rogo pisze: ↑czwartek 27 cze 2024, 20:03 Attacking another character (...) the loser gains 1 fate token.
(...)
ENCOUNTERING A CREATURE (...)
If the creature’s score is higher, you are defeated. Lose
one life. If you fought a battle of strength and you
have an object, spell or special ability that lets you
avoid losing one life, you may use it. If you fought in
psychic combat, no object can prevent a loss of life.
Then, your turn ends.
Fakt, źle zapamiętałem i napisałem bzdurę - i jeszcze się na dokładkę upierałem, że mam rację
Ja też nie mam - ale mam starą "Magię i Miecz", która póki co wystarcza, jeśli akurat jest chęć i klimat na zagranie
Ale to oni powinni to uwzględnić w grze, a nie gracze mają zmieniać zasady i wartości.
Odnoszę wrażenie, że nie, że wpadli na kilka pomysłów, które wydały im się fajne, bo przyśpieszą grę i zmniejsza losowość i frustrację wynikającą z nagłej jest wszystkiego, i zabrakło im kogoś ,kto by im powiedział, że to jest do dupy.
Być może zabrakło równie konstruktywnych dyskusji jak ta, którą tutaj z przyjemnością czytam.
Kod: Zaznacz cały
https://www.talismanisland.com/resources/rules-downloads