Nowe reguł opisanie

[Duszodręczyciel]

Jejku, po raz pierwszy zgadzają się zemną dwie osoby. Ale na serio zastanówcie się czy aby na pewno ten limit jest komuś potrzebny?

[mriswith]

Najpierw przedstawilem wersje Przyjaciól 4,4, chaotyczni 5, lecz wiekszość mówiła, że trzeba dostosować do doświadczenia, dostosowałem się, to teraz wszyscy zmieniają zdanie. Sami nie wiemy czego chcemy. Rozwiązanie: pozostawmy jak jest, bez limitu.

Jestem przeciw zmianom w sprzedaży przedmiotów.

Co do zabijania przyjaciół macie jednak rację. Na samym Moście czy w ZB można i tak wielu stracić.

[gural]

Sami nie wiemy czego chcemy.

Dlatego dyskutujemy i w końcu dochodzimy co jest najlepsze.

Ale na serio zastanówcie się czy aby na pewno ten limit jest komuś potrzebny?

1. Żeby utrudnić trochę sprawę, a nie chasać z wielką liczbą Przyjaciół z których potem bonusy są większe niż nasze bazowe staty. 2. Nie lubię co rusz przebierać w wielkiej liczbie Przyjaciół i zliczać tego.
Limit zwiększy poziom trudności i przyśpieszy rozgrywkę.

[RasdSaris]

1. Żeby utrudnić trochę sprawę, a nie chasać z wielką liczbą Przyjaciół z których potem bonusy są większe niż nasze bazowe staty. 2. Nie lubię co rusz przebierać w wielkiej liczbie Przyjaciół i zliczać tego.
Limit zwiększy poziom trudności i przyśpieszy rozgrywkę.

Dokładnie tak samo myślę. Hmm.skoro pomysł 4,4,5 jest już akceptowalny przez większość to konsekwentnie, jak mówiłem jestem gotów się ku niemu skłonić...

Sprzedaż Przedmiotów- bez zmian.

[mriswith]

Ok. 4,4,5. Zauważmy, że to o 1 więcej dla chaotycznych trochę ich równoważy z pozostałymi charakterami, ponieważ instrukcje obszarów w większości są tak skonstruowane, aby wybór Dobry lub Zły dawał jakieś korzyści, i im najwięcej daje stawanie na takich polach, oni zyskują.

[Duszodręczyciel]

Najpierw przedstawilem wersje Przyjaciól 4,4, chaotyczni 5, lecz wiekszość mówiła, że trzeba dostosować do doświadczenia,

Czy mi się już coś myli czy ja to czasem nie napisałem o tu:

Ja sądzę że można spokojnie dać stałą liczbę zależną od charakteru
np: Dobry 4, Zły 4, Chaotyczny 5.

Czyli zostajemy przy tym, że ograniczeniem musi być? Jeżeli tak to rzeczywiście może ono wyglądać tak jak podałem. No oczywiście będzie problem gdy gracz będzie chciał mieć więcej Przyjaciół ale myślę, że nie będzie jakiegoś wielkiego problemu by wprowadzić karty rozszerzające ten limit (np. w dodatkach).

[mriswith]

Czy mi się już coś myli czy ja to czasem nie napisałem o tu:
Duszodręczyciel napisał/a:
Ja sądzę że można spokojnie dać stałą liczbę zależną od charakteru
np: Dobry 4, Zły 4, Chaotyczny 5.

W sumie tak, 1szy podałeś liczby, ale na stronie 5, przed Tobą napisałem coś takiego:

Ja byłbym za tym żeby z góry ustalić liczbę przyjaciół dla wszystkich, jak z Przedmiotami (ew. chaotyczni mogliby mieć ich więcej jako, że do Złego niechętnie przyłaczyliby sie dobrzy, do Dobrego Zli, a u niego kazdy przyjaciel cos dla siebie znajdzie)

No ale to nieważne. Poza tym Przyjaciele są jak drużyna. Wszędzie jest jakieś ograniczenie na liczbę osób w drużynie, i trzba kogoś odrzucać gdy chcemy kogoś innego mieć.. to czasem boli ale o to chodzi by gra budziła jak największe emocje \:D/

Należałoby się tu jeszcze odnieść do tematów Niejasne pola na planszy MM oraz Sztylet Świętej włóczni nierówny jeśli coś tam ustaliliście.

[Duszodręczyciel]

Co do tematu o broni to powiem wam że jeżeli piszemy to od nowa to przecież wystarczy olać ten temat i zrobić by Sztylet dawał tylko 1 punkt Miecza a reszta odpowiednio więcej. Zresztą byłoby to zgodne z ideą ograniczenia się tylko do 4 przedmiotów aktywnych gdyż tak będzie trudniej podnieść swój Miecz.

Natomiast plansza to osobny rozdział gdyż mimo, że częściowo wyjaśnione zostały pewne nieścisłości to jednak nie wypowiedział się prawie nikt czy mamy ingerować jakoś poważniej w jej konstrukcję (w tym instrukcję pól). Owszem w przypadku Kamiennego Mostu wszystko zależy od instrukcji więc tu nie widze problemu z modyfikowaniem.
A przy okazji padł pomysł by zwiększyć potęgę istot z Kamiennego Mostu w tym i Bestii. Ja sądzę, że raczej trzeba to lepiej opisać a nie wszystko mnożyć razy dwa czy trzy. Przecież jednym z elementów rozgrywki jest próba jak najszybszego zabicia Bestii. Poza tym sadzę, że dodatek ZB powinien punkt kulminacyj rozwinąć więc akurat Bestii bym nie pakował.

[mriswith]

Tu nie chodzi o pakowanie Bestii. Rozumiem to w ten sposób, że Bestia ma 2 lub 3 razy większe statystyki ale tylko dlatego, że coś zwiększa jej moc, to o czym wcześniej mówiliśmy, artefakt, kryształ czy co tam innego co trzeba by zniszczyć w Lochach Zamku. Po zniszczeniu tego Bestia wracałaby do swoich normalnych statystyk.

Jestem przeciw ingerencji w pola planszy ew. poza Kamiennym Mostem. Można jedynie wyjaśnić nieścisłości tak jak to zrobiliśmy odnośnie Osady zdaje się.

[Duszodręczyciel]

Ok, na taką Bestię mogę przystać. Ale niszczenie czegoś akurat w Lochach średnio mi pasuje. Może coś bardziej przemawiające do wyobraźni. Może zrobić to bardziej heroicznie by nie było to tylko przejście z punktu A do B i po sprawie? Oczywiście zapomnijcie o jakiś głupich rzutach, mi chodzi by np najpierw coś zebrać, mieć odpowiednie statystyki czy w ogóle za to jakoś mocno przypłacić. Przecież chcemy osłabić Bestię a nie jakiegoś cherlawego smoka. Może przedstawię przykład jak ja to widzę, ostrzegam że posłużę się wyobraźnią a nie realiami Magicznego Miecza.

Załóżmy, że tym przedmiotem jest osławione Serce Bestii w postaci okazałego kryształu trzymanego przez złotego smoka w swym uścisku. Niestety jest to coś na zasadzie filakterium lisza więc zniszczyć można to tylko w miejscy jego powstania lub wpływy wielkiej i przeciwnej Bestii siły. Ja bym obstawiał by była to jakaś komnata w stylu laboratorium, kuźnia czy nawet jakaś świątynia (no co na zamkach są kaplice a myślicie że Bestia nie może mieć własnej w której to ona oczywiście jest czczona? Tak w ogóle to widze tu zastosowanie dla naszym MM i TT. Tajmy na toi że serce trzeba rozbić w owym miejscu Magicznym Mieczem i zasłonić się przed efektem rozbicia Tarczą Tolimana. Oczywiście po wybuchu nie tylko Serce Bestii ulega destrukcji ale także i wspomniane przedmioty. Spytacie czemu? A jeżeli Postaci nie uda się pokonać i tak Bestii i będzie zmuszona zejść z Kamiennego Mostu to by znów tam wejść musi sobie poszukać następnych MM i TT.

Co do ingerencji w pola to ja także twardo chciałbym zachować stan obecny z nielicznymi poprawkami a raczej uaktualnieniami.

P.S. Wiem że mój wywód na temat Bestii trochę tu nie pasuje bo winien znajdować się w jej dziale jednak tyczy się poprzedniego postu więc uznałem, że lepiej go tu zamieścić.

[mriswith]

Pomyślałem, że skoro za pokonanych Wrogów dostajemy doświadczenie, to czemu nie dostajemy za pokonanie Postacie? Może za CAŁKOWITE zabicie innej Postaci (utrata wszystkich punktów Życia) dawać od razu następny poziom Miecza i Magii (czyli Magię i Miecz zwiększyć o 1).

Czy na przedostanie się przez Wymarłe Miasto na Kamienny Most też wymagany jest Magiczny Miecz??? Nie ma tego na planszy.

PS.Duszodręczyciel Twoją odpowiedź kopiowałem do ZB i tam opowiadam.

[Duszodręczyciel]

W sumie racja i dlatego system "doświadczenia" w MM nigdy nie będzie dostatecznie dobry. Widziałem próby zastosowania punktów doświadczenia i całych tabelek z wyliczeniami ale to strasznie komplikowało grę. Może by całkiem to zdobywanie Miecza wywalić? Przecież bazowo ta zasada tyczyła się tylko Miecza a tylko w przypadku Rycerza Ciemności także i Magii. Jakby zostawić tylko zdobywanie punktów ze spotkań i innych takich pozostawić gra były o wiele łatwiejsza (mniej wyliczeń) i bardziej wymagająca. Wiem, że to herezja ale jakby tylko tą zmianę zastosować wtedy większość podanych tu modyfikacji nie miałaby prawa istnieć co by mnie strasznie zadowoliło :twisted:

Co do sprzedawania przedmiotów to nie jest to takie proste bo ani zasada, że wszędzie możemy coś sprzedać ani, że tylko określone przedmioty. Zapomniałeś mriswith, że miejsca gdzie można coś sprzedać nie obejmują żadnego dodatku więc są tylko częściowo przydatne. Okaże się, że np taki topór który przecież jest równoważnikiem miecza nie można nigdzie sprzedać. Więc nie wiem czy jednak ten problem nie należy wcisnąć w punkt o pisaniu ogólnej instrukcji do wszystkich dodatków.

Czy na przedostanie się przez Wymarłe Miasto na Kamienny Most też wymagany jest Magiczny Miecz??? Nie ma tego na planszy.

W instrukcji stoi, że nie wolno wkraczać w ogóle na KM bez MM więc samo przez się to rozumie.

[mriswith]

Bez herezji proszę jak dodamy jeszcze za pokonane Postacie będzie super. A w Zamku i tak można trochę punktów potracić. Podoba mi się (a co! :razz: ), że skoro ZB będzie dużym wyzwaniem to każdy będzie chciał się wcześniej jak najlepiej podpakować na planszy podstawowej oraz na wszelkiej maści dodatkach, bo myślę, że sama podstawka nie będzie już wystarczała. Otwierają się tym samym wrota dla twórców kolejnych dodatków, którzy z pewnością chcieliby, by ktoś w nie grał.

[Isztwan]

Może by całkiem to zdobywanie Miecza wywalić? (...) Jakby zostawić tylko zdobywanie punktów ze spotkań

Spalić heretyka!!! Zdobywanie miecza za wrogów musi zostać. Czy wprowadziemy dla równowagi zdobywanie doświadczenia za np. postacie to juz inna sprawa ale całkowite wywalenie awansów za wrogów z kart?

O co chodzi z tym kombinowaniem 4 4 5? Dlaczego chaotyczny ma mieć więcej przyjaciół niz dobry? Czy ktos się do nas przyłączy to zależy od niego samego.
PS. Przejrzałem wczoraj wszystkie karty przyjaciół z oryginalnego MM i tylko kilku przyjaciół może mieć "jakieś ale" do przyłączenia się do złych czy dobrych. Tak więc żeby było po równo proponowałbym:
Źli nie mogą przyjaźnić się z:
- Panią księżycowego blasku,
- Krzyżowcem,
- Elfinem,
- Rusałką.
Dobrzy nie mogą przyjaźnić się z:
- Księżniczką upadłych gwiazd
- Duchem rzezimieszka
- Skazańcem
- Skąpcem (gość wygląda jak bandyta!)

Zostawiłbym też wszystkie pola na moście takie jakie są. Skoro powstaje ZB to tam można postaciom odpowiednio dokopać.

Odbiegając od tematu - zrobiłem postać Skrytobójcy

[Duszodręczyciel]

O co chodzi z tym kombinowaniem 4 4 5?

Te liczby powstały przez sugestię mriswith'a, który pierwszy zaproponował podział Przyjaciół na charaktery. Mi osobiście także nie wyjaśniono czemu Chaotyczny ma mieć łatwiej? Jego przewagą jest to, że jego lubią wszyscy więc nie musi zwracać uwagi czy przyjaciel jest raczej Dobry czy Zły. Co do twojej listy to popieram ale jako modyfikację tylko ich opisu czyli dodanie, że nie może zostać dołączony do postaci Złej/Dobrej i tyle. No i znowu po tylu kłótniach (wymianach zdań) dochodzicie do prawie identycznego wniosku co i ja. Albo to przez to że jestem duszodręczycielem

[RasdSaris]

Mylisz się Duszodręczycielu, i widzę że ty z lusterkiem chyba chodzisz wszędzie ; )
Wyjaśniłem już kilka razy czemu Chaotyczni więcej przyjaciół, ano dlatego że ich poglądy są elastyczne, i mogą opowiadać się zarówno po stronie zła jak i dobra.

Co do palenia heretyków jestem ZA ^^

Znów bałaganu robicie dużo... Punkty doświadczenia za postaci?? NIE, ponieważ samo zlikwidowanie postaci jest dużym ułatwieniem, w końcu to konkurencja. Tutaj widzę inny problem, choć na turnieju o ile pamiętam przychylono sie do mojej propozycji. Kiedy postać ginie, co z jej przedmiotami?? Zostają na planszy? Zauważcie że wypasiona postać która ginie zostawi majątek dobrych przedmiotów.

Co do Kamiennego Mostu - poprawił bym tylko Monstrum i Demona Zagłady bo śmiech bierze że tacy przeciwnicy mają najczęściej 6-8 Miecza/Magii.

Wspomniał ktoś o Wymarłym Mieście i Ruinach Twierdzy. Od jakiegoś czasu marzę by zrobić z tego swój pierwszy autorski dodatek...i szkic już z naskrobałem.

Rozumiem że pkt. które były wyszczególnione są już ustalone, czym nieuchronnie zbliżamy się do zamknięcia tej Erraty..??

[Duszodręczyciel]

Mylisz się Duszodręczycielu, i widzę że ty z lusterkiem chyba chodzisz wszędzie ; )

A to do czego było? Sam napisałeś jakie mają przewagi Chaotyczne Postacie więc po co im to +1? Myślę, że pomysł Isztwana jest rozsądny i najmniej ingerujący w prawidła gry.

[Isztwan]

Chaotyczni więcej przyjaciół, ano dlatego że ich poglądy są elastyczne

Może i są ale ten problem trzeba rozwiązać nie ilością przyjaciół a ich jakością.

[gural]

Może i są ale ten problem trzeba rozwiązać nie ilością przyjaciół a ich jakością.

Proszę bardzo, ale bez żadnych podziałów i tabelek.

Rozumiem że pkt. które były wyszczególnione są już ustalone, czym nieuchronnie zbliżamy się do zamknięcia tej Erraty..??

Masz na myśli wersję beta 0.1 chyba. Jest jeszcze sporo rzeczy do obgadania, jeśli nawet nie mamy ich teraz we łbie to podczas rozgrywki wychodzi dużo.

Kolejny punkt do dyskusji. Co oznacza tekst na kilku kartach KU: "weź run jeśli jest dostępny". Co świadczy o jego dostępności?
a) Czy to, że jest w stosie zużytych.
b) Czy to że któryś z gracz go posiada.
c) Czy to że jest w talii nadal?

[Isztwan]

Co świadczy o jego dostępności?

Cholera wie, ja stawiałbym na C

[Duszodręczyciel]

A mi się wydaje, że A i C. Gdyż tylko posiadanie przez jakąś Postać oznacza jego brak dostępności. Tak w ogóle to mi pachnie, że chyba twórcy chcieli by wyjąć te karty runów z talii i potraktować jak Magiczny Kryształ z Jaskini. Ale jakoś to im nie wyszło i tak część instrukcji jest niejasna. Mam propo by takie karty jak wspomniany Magiczny Kryształ i karty Run dorobić w postaci Wyposażenia i traktować dokładnie tak samo jak MM i TT czyli jeżeli ją wyciągniesz to katę odrzucasz a bierzesz tą z Wyposażenia. To wtedy by wyjaśniło wszystkie niejasności.

[gural]

MM i TT czyli jeżeli ją wyciągniesz to katę odrzucasz a bierzesz tą z Wyposażenia

A od kiedy tak się robi?

[Isztwan]

O to samo miałem zapytać.

A w tamtym przypadku karty zużyte i niezużyte to właściwie i tak to samo - bo jak sie skończy stos to ciągnie sie go od nowa, prawda?

[gural]

I bez sensu byłoby wymienianie tych Kart na te z wyposażenia. O to chodzi, że jak się coś zdobędzie, czy to Przedmiot, czy Przyjaciela to żeby przy ponownym rozpatrywaniu stosu znów ktoś tego nie dostał.

[RasdSaris]

Ja zawsze wyciągałem ze stosu albo ze zużytych. Z czym sie widzę większość zgadza.

Co do zatwierdzonych ustaleń, chodziło mi o zamknięcie już pewnych spraw, które były. Masz racje gural twierdząc że sporo może wyjść jeszcze "w praniu".