Panowie widzę że posłuch już mam a zatem do rzeczy:
Gra będzie space RPGiem z mikro elementami strategii takie jest założenie ale może się zmienić.
Poruszamy się statkiem kosmicznym wykonując zadania globalne jako najemnicy...
ilość zadań globalnych zależy od graczy oraz od ilości czasu jaki mogą poświęcić grze.
Plansza będzie składana z modułów (kwadrantów/lokalizacji specjalnych) A5/A4/A3 o heksagonalnych polach która będzie odkrywana stopniowo, daje to możliwość zmian jej układu. Prócz zadań głównych będziemy trafiali na lokacje gdzie otrzymamy misje poboczne których nagrodami będą kredyty oraz dodatkowe bonusy . Każdy z graczy będzie pilotował statek o identycznych parametrach początkowych modyfikatorami są karty 3 poziomów które zastępują umiejętności dla karty postaci te karty będą losowane. oczywiście aby zdobyć wyższy poziom trzeba będzie zdobyć odpowiednią sumę kredytów by móc zmodyfikować nasz statek. Kredyty otrzymujemy za wykonywane misje kolonizowane/exploatowane planety za wymianę złomu zdobytego podczas przygód i walk .
To czy zdobędziemy kolejny poziom czy wyposażymy nasz statek będzie zależało od nas, z założenia broń i urządzenia które znajdziemy również będą posiadały trzy poziomy.
W momencie kiedy posiadamy poziom niższy znalezisko będziemy musieli umieścić w ładowni (ograniczona przestrzeń), sprzedać lub odrzucić - zastanawiam się nad możliwością pozostawiania broni w tajemnicy przed innymi tak by móc wrócić po broń lub jeśli ktoś trafi na to pole będzie mógł ją odkryć decyzje gracz podejmuje po rozpatrzeniu zawartości karty.
Montaże i sprzedaż urządzeń będą odbywały się w stacjach kosmicznych lub lokacjach odkrytych z kart akcji które dają taką możliwość.(będą wyznaczone DMZty)
Grę kończy gracz który ukończy większość lub wszystkie zadania lub gdy gra jest przerwana dysponuje największym majątkiem... (następuje suma posiadanych rzeczy plus kredyty)...
To tyle co do wprowadzenia do mechaniki
Proszę o
cenne uwagi ...
PS: Z interpunkcją u mnie krucho ale chodzi o sens
