Strona 1 z 1

Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 00:51
autor: ranosz
Czerwony kapturek.
Jaka jest zasada i kolejnosc?
Moj ruch. Czyli wchodze na puste pole, lusuje i zastosowuje sie do newej karty lub miejsca.
I na koniec przesuwam najblizszego wroga?
Czy potem nastepyje dodatkowa walka?
Jezeli nie to w jakim celu przesunąłem wroga.

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 01:02
autor: Nieuhwytny
Ruch to ruch. Rzucasz kością, wykonujesz ruch, przesuwasz Wroga i badasz swój obszar.

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 01:21
autor: ranosz
Jezeli przesuwam wroga to już karty nie ciągnę tylko atakuje to co mi "podeslal" kapturek?
Czyli majac kapturka tylko sie walczy i nic innego niemoge znaleźć?
A jak wchodzę do świątyni czy gospody to tez te bestie za mną ida?

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 09:11
autor: Nieuhwytny
ranosz pisze: niedziela 05 wrz 2021, 01:21 Jezeli przesuwam wroga to już karty nie ciągnę tylko atakuje to co mi "podeslal" kapturek?
Czyli majac kapturka tylko sie walczy i nic innego niemoge znaleźć?
A jak wchodzę do świątyni czy gospody to tez te bestie za mną ida?
jeśli na obszarze losujesz jakieś karty, to losujesz ich tyle, aby razem było tam tyle ile jest napisane. Na takich obszarach, na których musisz rzucić kością, to po prostu spotkasz tego Wroga, a po spotkaniu, jeśli go pokonasz badasz obszar dalej.

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 09:22
autor: ranosz
Większość jest ze losujesz jedna karte. Więc jezeli przyciągam wroga to ten wrog jest liczony jako karta?
"Nie ciągniesz jezeli juz jest jakaś karta."
Wg mnie jest nia przyciągnięty wróg.

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 09:24
autor: Nieuhwytny
Po za tym to nie jest Przeklęty Przyjaciel, więc możesz porzucić jego kartę.

Dodano po 39 sekundach:
ranosz pisze: niedziela 05 wrz 2021, 09:22 Większość jest ze losujesz jedna karte. Więc jezeli przyciągam wroga to ten wrog jest liczony jako karta?
"Nie ciągniesz jezeli juz jest jakaś karta."
Wg mnie jest nia przyciągnięty wróg.
Dokładnie tak jest.

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 09:54
autor: Budowniczy Mostów
ranosz pisze: niedziela 05 wrz 2021, 09:22 Większość jest, że losujesz jedną kartę. Więc jeżeli przyciągam wroga, to ten wróg jest liczony jako karta?
"Nie ciągniesz, jeżeli już jest jakaś karta."
Wg mnie jest nią przyciągnięty wróg.
Zlituj się nad nami...

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 14:48
autor: ranosz
Dzieki. Nie dysponuję zawsze polską klawiaturą i jest to dla mnie też męczące

Dodano po 5 minutach 37 sekundach:
A jeżeli wejdę do gospody czy do sklepu w mieście to tez przesuwam wroga?
Jeśli tak to rozpatruje najpierw walke a po walce rzucam kostką w gospodzie?

Re: Czerwony kapturek

: niedziela 05 wrz 2021, 15:29
autor: Nieuhwytny
ranosz pisze: niedziela 05 wrz 2021, 14:54 A jeżeli wejdę do gospody czy do sklepu w mieście to tez przesuwam wroga?
Jeśli tak to rozpatruje najpierw walke a po walce rzucam kostką w gospodzie?
Nieuhwytny pisze: niedziela 05 wrz 2021, 09:11 jeśli na obszarze losujesz jakieś karty, to losujesz ich tyle, aby razem było tam tyle ile jest napisane. Na takich obszarach, na których musisz rzucić kością, to po prostu spotkasz tego Wroga, a po spotkaniu, jeśli go pokonasz badasz obszar dalej.