Strona 4 z 8

: piątek 21 gru 2012, 12:13
autor: Rebelix
Biorę kartę -> odkładam ją zakrytą z powrotem do talii -> uważam, że jedynie oglądałem kartę -> nie obracam karty czasu.


Biorę kartę -> odkładam ją odkrytą w dowolnym miejscu -> uważam, że losowałem kartę -> obracam kartę czasu.

Takie 2 schematy działają moim zdaniem w stosunku do karty czasu. Jeżeli na jakiejś karcie którą tylko oglądam jest napisane, że ją losuję to jest to niefortunny zbieg okoliczności, na szczęście jako osoba myśląca mogę ją odpowiednio zinterpretować do zaistniałej sytuacji.

: piątek 21 gru 2012, 12:18
autor: Mały Nemo
Jakby co, to ja biorę sobie przerwę od tych waszych przedkońcoświatowych kłótni... ^^"

: piątek 21 gru 2012, 12:20
autor: Revix
Kierowanie się logiką w magii i mieczu nigdy do niczego dobrego nie prowadziło :D i uważam, że albo wszystkie przewijające się zdarzenia (tzn. takie które mówiąc trywialnie zostały zobaczone) zmieniają porę dnia, albo tylko te które będziemy rozpatrywać, na chwilkę przed rozpatrzeniem kart ba obszarze ;)

: piątek 21 gru 2012, 12:22
autor: Rebelix
Tu już nawet nie chodzi o to kiedy obraca się kartę czasu bo instrukcja mówi wyraźnie... kartę czasu obraca się kiedy wylosuje się zdarzenie. My tylko spieramy się o to co znaczy wylosowanie zdarzenia. Rogo twierdzi, że zdarzenie jest wylosowane dopiero wtedy kiedy będzie rozpatrzone, ja twierdzę, że zdarzenie jest wylosowane nawet kiedy się go nie rozpatrzy a np. od razu odrzuci.

: piątek 21 gru 2012, 12:28
autor: Rebelix
Reveix taki podział jak proponujesz jest zły ponieważ daje on możliwość Mędrcowi na zmienianie karty czasu zawsze kiedy podejrzy, że na wierzchu jest zdarzenie. I co inni gracze mają mu wierzyć na słowo. Chodzi o to, że kiedy wylosujesz kartę i kładziesz ją odkrytą gdziekolwiek tak, że zobaczą ją wszyscy to wszyscy widzą, że takie zdarzenie zostało wylosowane i kartę czasu należy odwrócić. Ale kiedy tylko patrzysz na kartę a następnie kładziesz ją zakrytą i inni gracze nie wiedzą co tam jest takiej karty się jeszcze nie wylosowało a jedynie 1 osoba ja widziała dlatego karty czasu się nie obraca.

: piątek 21 gru 2012, 12:35
autor: abubu
Revix: czyli Mędrzec sprawdzając wierzchnią kartę z talii Przygód, gdy trafi na Zdarzenie, ma zmienić porę dnia, następnie osoba, która to zdarzenie wyciągnie, ponownie ma zmienić porę dnia?

Jeżeli tak, to:
- wszyscy się dowiedzą, że czeka Zdarzenie
- Mędrzec w dowolnym momencie może zmienić porę dnia (pod warunkiem, że jest Zdarzenie), nawet co sekundę, kilka razy w dowolnej chwili, itp

:)

zdecydowanie podział na "podglądanie" (czyli karta wraca do talii Przygód) i "losowanie" (karta nie wraca do talii Przygód) powinno być, i tylko w przypadku "losowania" pora dnia powinna się zmieniać (niezależnie czy wylosowane Zdarzenie się rozpatruje, czy trafia od razu do odrzuconych).

Pojawiania się Zdarzeń jest swoistą linią czasu, jeżeli się ich nie rozpatruje a jedynie odrzuca, to i tak gdzieś tam może się wydarzyły, może nie ... ale fakt faktem czas upłyną... Nie jest to "magiczny" efekt Zdarzenia a jedynie "znacznik". Pora dnia się może zmienić nawet i kilka razy na turę jednego gracza, ponieważ nikt nie powiedział, że tura trwa min/max ileś tam czasu. Czas tutaj pojawił się wraz z Wilkołakiem i jest pojęciem umownym.

Ja to tak interpretuję i jest to logiczne oraz nie koliduje z uniwersum TMiM :P

: piątek 21 gru 2012, 12:42
autor: Mały Nemo
W tym przedkońcoświatowym nastroju chciałbym był się z wami podzielił tym: http://w747.wrzuta.pl/audio/9QthKqT6sUd ... e_szerokim ;)

: piątek 21 gru 2012, 13:00
autor: Rebelix
Być może ten konflikt wynika z tego w jaki sposób ludzie grają.
Znam takich którzy po tym jak trafią na obszar który nakazuje im wylosować kartę robią to tak, że trzymają ją przed nosem i czytają w taki sposób, że inni gracze nie wiedzą co tam jest dopóki, dopóty jaśnie gracz nie zdecyduje się jej pokazać.
Ja osobiście robię inaczej, kiedy trafię na taki obszar co nakazuje mi wylosować kartę biorę wierzchnią i po prostu ją odwracam w taki sposób, że wszyscy widzą co się tam trafiło. Jeśli jest to zdarzenie a ja jestem wróżką i decyduję się go nie rozpatrywać i wyciągnąć następna kartę nie zmienia to faktu, że to dane zdarzenie zostało wylosowane i wszyscy to widzieli co daje nam podstawę do tego żeby odwrócić kartę czasu.
Inaczej to wygląda kiedy jestem Mędrcem albo korzystam z zaklęcia objawienia, wtedy biorę wierzchnią kartę i ja trzymam ją przed nosem tak, że inni gracze nie wiedzą co tam jest. W takim wypadku nawet jeśli jest tam zdarzenie to nie ma podstaw by kartę czasu obrócić bo nie wszyscy gracze byli świadkami wylosowania tego zdarzenia.


Tak na marginesie dodam, że taka sytuacja z wróżką dodaje dodatkowego charakteru. Ponieważ kiedy wróżka wyciągnie zdarzenie, odwracamy kartę czasu, i może okazać się, że mamy np. dzień który jest pożądany przez wróżkę. A zatem trzeba w takiej sytuacji mieć na baczności to, że jeśli zdecydujemy się wróżką odrzucić to zdarzenie i wylosować następną kartę to może się nam trafić następne zdarzenie które znowu odwróci kartę czasu na noc czego wróżka chciałby uniknąć.

: piątek 21 gru 2012, 13:23
autor: abubu
mam takie samo zdanie jak ty (również z pokazywaniem rozpatrywanych kart - ile ja się oprosiłem o to) ... jednak jeżeli chodzi o Wróżkę, "opcja" utajnienia pierwszej karty odrzuconej jest czasami dobrym zagraniem taktycznym - tylko Wróżka wie czego już się nie spodziewać w talii (i to jest plus, np. rozbójników). Jednak teraz przy Wilkołaku, konieczna jest do tego uczciwość owej Wróżki, w przypadku wylosowania i odrzucenia Zdarzenia.

Utajnienie odrzucanej przez Wróżkę karty, może być również utrudnieniem dla takiej Hieny Cmentarnej :) Z drugiej strony, odtajnienie było by ułatwieniem dla Hieny, a utrudnieniem dla Wróżki (dwa razy się zastanowi, zanim coś odrzuci) - fajny dylemat :) "jak grać panie premierze, jak grać?"

: piątek 21 gru 2012, 13:38
autor: Rogo
abubu pisze:"jak grać panie premierze, jak grać?"
Zgodnie z instrukcją :D
Kiedy gracz losuje karty Przygód, ciągnie je z wierzchu talii Przygód, a następnie umieszcza je, odkryte, na obszarze, na którym zostały napotkane.
Zgodnie z tym zapisem Wróżka nie może ukrywać co wyciągnęła. Co więcej, właśnie sobie uświadomiłem, że przy Wyroczni też należy te karty wszystkim pokazać. Wyjątkiem jest zaklęcie Objawienia, które jasno mówi, że karty podgląda się w tajemnicy.

: piątek 21 gru 2012, 13:51
autor: Rogo
A skoro w przypadku Wyroczni trzeba karty pokazać, to czy obracają one kartę Czasu? I potem ponownie, gdy zostaną znowu wylosowane?

Jeśli tak, to czy lądując co drugą turę na Wyroczni (np. mając Poltergeista) i ustawiając kartę Zdarzenia jako ostatnią, to za każdym razem obraca ona kartę Czasu? ;)

: piątek 21 gru 2012, 13:52
autor: Rebelix
Zgadzam się z Rogo w kwestii wróżki, taka opcja utajnienia odrzucanej karty przy mnie by nie przeszła, na bank rzuciłbym niemałym fochem.

: piątek 21 gru 2012, 15:44
autor: Rebelix
Rogo pisze:A skoro w przypadku Wyroczni trzeba karty pokazać, to czy obracają one kartę Czasu? I potem ponownie, gdy zostaną znowu wylosowane?
Tak i tak aczkolwiek, jak już wspominałem nie mam jeszcze podziemi, naprawdę trzeba je pokazywać?
Rogo pisze:Jeśli tak, to czy lądując co drugą turę na Wyroczni (np. mając Poltergeista) i ustawiając kartę Zdarzenia jako ostatnią, to za każdym razem obraca ona kartę Czasu? ;)
Tak aczkolwiek myślę, że wypada zadać pytanie jaki sens ma takie zachowanie? O ile może nam zależeć na obrocie karty czasu na drugą stronę np. ze względu na posiadane przedmioty lub nawet zależeć na tym żeby nie obracać karty czasu ze względu na obecne w grze księżycowe zdarzenia które dają nam jakieś profity o tyle jaki sens ma bardzo częste obracanie karty czasu?

: piątek 21 gru 2012, 15:51
autor: Revix
Dlatego moim zdaniem, żeby unikać takich sytuacji zdarzenie powinno powodować odwrócenie karty czasu na chwilę przed rozpocząciem badania kart, w tym karty zdarzenia tzn. wylosowane zdarzenie, które zostanie rozpatrzone jest w grze, odrzucone karty nie są ;)

: piątek 21 gru 2012, 16:00
autor: Rebelix
Jakich sytuacji Revix?

Przecież rozpatrywanie kart zdarzeń nie ma tu nic do rzeczy. Instrukcja mówi wyraźnie, że jedynym czynnikiem potrzebnym do zmiany karty czasu jest wylosowanie zdarzenia. Instrukcja nic nie mówi coby jej rozpatrzenie było wymagane. Jeśli uznajesz, że odrzucona karta zdarzenia nie jest w grze to nie zmienia to faktu, że została ona wylosowana.

: piątek 21 gru 2012, 16:05
autor: Revix
Inaczej Twoim zdaniem karta czasu powinna się odwracać za każdym razem kiedy zostanie wylosowana, widziana przez wszystkich graczy, karta zdarzenia i to nie jest ważne czy ona będzie, czy nie rozpatrywana?

: piątek 21 gru 2012, 16:14
autor: Rebelix
No... tak, bo tak jest napisane w instrukcji. Przecież cały czas o tym piszę. Żebyś nie pomyślał, że to za mało to dodam jeszcze, że obok odwrócenia karty czasu w takich sytuacjach Czarnowidz dostanie zaklęcie, o ile pozwala mu na to moc. ;)

: piątek 21 gru 2012, 16:19
autor: Revix
Rozumiem Twoją interpretację, chociaż ja zapis o samym wylosowaniu w instrukcji rozumiem jako nakaz odwrócenia karty czasu przed rozpatrzeniem jakiejkolwiek karty na obszarze, wszak może być tam karta z numerem 0.

: piątek 21 gru 2012, 16:23
autor: Rebelix
Nie znam takiej karty z numerem "0" ale jak już wspominałem nie mam jeszcze wszystkich rozszerzeń. Możesz mi powiedzieć które karty mają taki numer?

: piątek 21 gru 2012, 16:25
autor: Revix
Chociażby zaklęcie urok ;) i w sumie tylko, ale są wrogowie o numerze spotkania 1, których możemy rozpatrywać przed zdarzeniami ;)

: piątek 21 gru 2012, 16:32
autor: Rebelix
To zaklęcie nie ma żadnego numeru. Jeśli trafisz na obszar na którym leży urok i należy wylosować 2 karty to najpierw wylosujesz 1 brakującą kartę. Jeśli będzie to zdarzenie to odwrócisz kartę czasu, następnie rozpatrzysz kartę uroku a jeszcze następnie kartę zdarzenia.

Zapis w instrukcji o odwróceniu karty przed rozpatrzeniem ma Ci wyjaśnić sytuację kiedy jest np. noc a Ty wyciągasz kartę zdarzenia która działa tylko w dzień. To dzięki temu wiesz, że najpierw masz odwrócić kartę na stronę dnia a potem rozpatrzeć zdarzenie które wtedy wywrze swój efekt.

: sobota 22 gru 2012, 22:11
autor: Kufir
Jeśli walczymy przykładowo w nocy z więcej niż jednym Wrogiem, to sumujemy ich atrybuty i dodajemy 1 do skuteczności ataku tak ?

: sobota 22 gru 2012, 22:31
autor: Rogo
Kufir, nie wiem jak polscy tłumacze się spisali, że tego nie doczytałeś, bo wierzę, że przeczytałeś instrukcję przed zadaniem tego pytania, ale w angielskiej jest wyraźnie zaznaczone, że w walce z więcej niż 1 Wrogiem każdy z nich dodaje/odejmuje po 1 do/od skuteczności w zależności czy jest noc czy dzień.

: sobota 22 gru 2012, 22:46
autor: Rebelix
Również jest to wyraźnie napisane w polskiej instrukcji do wilkołaka, małe niedopatrzenie ze strony Kufira. Zdarza się ale i ot tego jest to forum.. tak myślę. :-k

: niedziela 23 gru 2012, 00:44
autor: Snake
Pytanie: jedno ze Zdarzeń Księżycowych pozwala wymykać się istotom (albo Wrogom, nie pamiętam z opisu). Hebanowemu (bądź Alabastrowemu) Strażnikowi nie można się wymknąć (w sensie Poszukiwaczom o określonym charakterze). Które ma pierwszeństwo? Nie doczytałem w instrukcji... Wg mnie: nie można to nie można. Koleś jest takim herbatnikiem, że nie imają się go czary, specjalsy, artefakty etc. Nic więc nie robi sobie ze Zdarzenia, choćby Księżycowego.