Dwóch wrogów na jednym obszarze

[kymil]

W instrukcji MiM stoi, iż jeśli na jednym obszarze znajdują się 2 lub więcej kart Wrogów, którzy walczą na jeden parametr, to atakują oni wchodzącego na obszar Poszukiwacza wspólnie - ich parametry się sumują.
Czy gracie na takie zasady? Czy też każdą walkę rozstrzygacie oddzielnie?

EDIT:

Czy wtedy Poszukiwacz traci tylko 1 punkt Wytrzymałości czy też dwa (przegrał walkę z 2 Wrogami)?

[SeSim]

Tako rzecze instrukcja więc tak grać należy! Pomijam już praktyczny aspekt tej sprawy - gra toczy się trochę szybciej.

[Wiktor]

Inna kwestia to czy traktować ich z osobna i za każdego rzucać kostką, czy po zsumowaniu ich parametrów rzucać jedną kostką...

[Mały Nemo]

Well... Walka wciąż jest tylko jedna, więc raz się tylko rzuca kością

[kymil]

Czytając instrukcję zrozumiałem, że chodzi o sumowanie parametrów, ale tylko jeden rzut kością.
Fabularny aspekt walki to inna sprwa: choć przykładowo walka wilk+goblin kontra poszukiwacz można przyjąć, że to jeździec wilków :twisted:
Gram w MiMa z Przedpolami Piekieł i na niektórych obszarach ciągnę 2 karty Wrogów. Wtedy ta gra staje się zabójcza!!!

[Mały Nemo]

Zacznij grać, że z iloma Wrogami walczysz, tle punktów Wytrzymałości/Życia tracisz, gdy przegrasz. Od razu gra się robi słodsza

[kymil]

O tym instrukcja nie mówi. I rzeczywiście można tak interpretować te zasady, ale to już tylko dla orłów.

[Artownik]

Instrukcja niejako mówi, że konsekwencją przegranej walki jest strata punktu Wytrzymałości.

Przynajmniej tak raczej powinno się to interpretować.


Ale osobiście jestem za zasadą Nemo. Gra nabiera nowego wymiaru, a ekwipunek ochronny nowego znaczenia.

[Mały Nemo]

Artownik ma rację, swego czasu już forsowałem sugestię straty wielu punktów Wytrzymałości, jednakże zasady w tym jednym akurat przypadku są bardzo dobrze zdefiniowane i traci się jedynie 1 punkt Wytrzymałości.

[SPIDIvonMARDER]

Skoro to jedna walka, to powinien być jeden rzut kostką i -1 HP Ale co zrobić jeśli Wrogowie mają różne efekty przegranej, np. jeden zabiera Siłę, drugi Moc? My gramy, że podlega się obu efektom. Tak samo jak jeden jest zwykły (zabiera Wytrzymałość), a drugi coś innego. Jeśli jeden Wróg teleportuje przeciwnika po walce, to robi to, kiedy pozostali Wrogowie już go poranili/osłabili/okradli.

[Kaktus+]

Właśnie dlatego korzystniej jest grać według zasady "Ilu Wrogów, tyle wytrzymałości", co pozwala uniknąć sytuacji przedstawionej przez Ciebie. Tak czy siak, powinno się stracić i Moc i Siłę w Twoim przypadku.

[kymil]

Robi się ciekawie, gdy Poszukiwacz zmierzy się jednocześnie z Wrogami zabierającymi mu punkt Wytrzymałości i dodającymi go sobie (typu Wampir). Wtedy Poszukiwacz musi stracić 2 punkty Wytrzymałości, po jednym, dla każdego Wroga.

[Korczyk]

Nie ulega żadnej wątpliwości, że różne efekty przegranej w starciu z nietypową kombinacją wrogów stwarzają na polu sytuacje problematyczne. Nie są one jednak żadnymi wyjątkami w grze, tylko czymś na podobieńswo wykluczających się czarów.
I dlatego, uważam, nie stanowią również powodu dopasowywania odgórnych zasad do tych szczególnych przypadków. W takich szczególnych sytuacjach powinno się moim zdaniem rozstrzygać problem tak, jak to przedstawił SPIDI.

Podsumowując...
Nie dość, że walczymy już jeden na dwóch, co robi się bardzo na naszą niekorzyść, to jeszcze mielibyśmy więcej punktów Wytrzymałości tracić... Czy to walka z każdym z osoba, że tracimy po punkcie Wytrzymałości od wroga?

[kymil]

Ale przecież walcząc oddzielnie z każdym Wrogiem i przegrywając walkę i tak te 2 punkty Wytrzymałości byśmy stracili. Zresztą na oryginalnej planszy w ZK jest tylko jeden taki obszar, gdzie ciągniemy więcej niż 1 kartę, a w ŚK chyba 2.

[Wiktor]

Czy to walka z każdym z osoba, że tracimy po punkcie Wytrzymałości od wroga?

Odpowiedź per analogiam, nie oparta na zasadach gry.

Gdy ktoś się bije z dwoma napastnikami (którzy walczą by wygrać, niekoniecznie zabić, czyli tak jak to jest w MiM/MM/TMiM - bo nawet jak bije jeden to odbiera jeden punkt a nie wszystkie) to jak już napastnicy go pokonają, to wystarcza im że, tylko jeden z nich skopie przegranego bo ten i tak będzie dzięki temu unicestwiony - a to było przecież celem walki.

[Korczyk]

Ale przecież walcząc oddzielnie z każdym Wrogiem i przegrywając walkę i tak te 2 punkty Wytrzymałości byśmy stracili.

Sęk w tym, że tak nie walczymy. O to właśnie chodziło w moim retorycznym pytaniu.

[ Dodano: Czw Sty 06, 2011 12:50 am ]

Korczyk napisał/a:
Czy to walka z każdym z osoba, że tracimy po punkcie Wytrzymałości od wroga?


Odpowiedź per analogiam, nie oparta na zasadach gry.

A sądzisz, że podaję taką, bo nie znam tej, którą dyktują w tym miejscu gry zasady? To był tylko komentarz do jednej modyfikacji zasad, zaproponowanej przez Nemomona, który sam podkreślił, że to już jest jego inwencja, a nie zasady. Absurdem byłoby chyba , jakbym miał w tak postawionej sprawie przytaczać odpowiedź w formie przedstawienia zasad oryginalnych. Powiedzieli to już SeSim, Nemomon i Artownik. Wszystko, co miałem tu zatem do powiedzenia, zasadzało się na tym, żeby wykazać pewną niekonsekwencję owej modyfikacji zasad - Nemomona, jaką widzę w tym toku rozumowania; a żeby to zrobić potrzebowałem zbudować /przedstawić sytuację, taką, w jakiej utrata dwóch punktów wytrzymałości byłaby trochę bardziej uzasadniona. A zasady, treść ich brzmi oczywiście tak, że kluczowym jest tam słowo Skuteczność, pisane z dużej litery - jako pewna skala, wartość, i po przeczytaniu poniższego fragmentu instrukcji, nie powinno podlegać dyskusji, iż zarówno w przegranej z jednym, jak i z dwoma wrogami, tracimy tyle, co w przegranej z jednym:

ROZSTRZYGANIE WALKI Z WROGAMI
I INNYMI ISTOTAMI
(...) Poszukiwacz rzuca kostką 1 raz. Jego Skuteczność w
tym momencie równa się sumie wyrzuconych oczek
oraz jego Całkowitej Siły (...). Inny z graczy rzuca teraz kostką za przeciwnika
i w podobny sposób oblicza jego Skuteczność. (...)Jeżeli
Skuteczność Poszukiwacza była większa, przeciwnik
jest zabity (...). Jeżeli Skuteczność przeciwnika
była większa, Poszukiwacz traci 1 punkt Wytrzymałości
(...) i na tym Walka się kończy. (...).
Więcej niż jeden przeciwnik
Jeżeli więcej niż jedna istota walczy z Poszukiwaczem,
ich Siły są sumowane i do tej sumy dodawany jest rezultat
rzutu kostką - dopiero wynik tego obliczenia stanowi
Skuteczność, z jaką te istoty atakują Poszukiwacza.

[kayoy]

Jest jeszcze jedna sprawa.. Wiadomo jest różnica między tym czy Poszukiwacz atakuje wroga gdy wchodzi na obszar, na którym ten się znajduje a tym gdy sam zostaje atakowany gdy go wyciągnie na karcie..

Więc gdy np na ruinach jest pan goblin i dociągnie się dzika jest to uważane za atak obu na raz?

Goblin już tam był więc to ja go klepie a dzik atakuje.. jednak sytuacja z mojej strony jest odbierana jako atak dzik + goblin siła 3.

Ale maślak.. Teraz widzę, że w powyższym poście nie wiadomo o co chodzi.. Pisałem w pracy po kawałku bo łajza szef się kręcił..
Chodzi o to, ze ja atakuje goblina a tu jeszcze dzik więc nie mogę użyć np zdolności pomagającej przy ataku gdyż wychodzi na to, że atakują mnie razem przez dzika, którego dociągnąłem.. Czy może rozegrać 2 walki; atak na goblina i obrona przed dzikiem..

[Kaktus+]

Czy może rozegrać 2 walki; atak na goblina i obrona przed dzikiem..

Jedna walka Goblin + Dzik + rzut kostką i się bronisz. Zatem nie możesz korzystać ze spacjali dających bonus "jeżeli atakujesz".