Strona 1 z 2

Walka z wieloma Wrogami

: czwartek 05 lut 2009, 20:08
autor: Mały Nemo
Padło i na mnie, że i ja się spytam o interpretację zasad... Zawsze, jeszcze od starej edycji grałem, że jak walczysz w kilkoma Wrogami naraz i przegrasz, to tracisz 1 WT za każdego, walczysz więc z trzema Wrogami (np na Ukrytej Dolinie), to tracisz 3 punkty Wytrzymałości. Jak wy się na to zapatrujecie?

: czwartek 05 lut 2009, 20:23
autor: SeSim
Tu nie ma co interpretować ;), jak walczysz z wieloma wrogami to ich Siła się sumuje. Przegrasz walkę, tracisz 1 WT.

: czwartek 05 lut 2009, 20:25
autor: Mały Nemo
Ale mimo iż ich Siła się sumuje, to wciąż przegrałeś z kilkoma Wrogami, więc za każdego chyba winneś stracić Wytrzymałość?

: czwartek 05 lut 2009, 20:27
autor: SeSim
Ponieważ instrukcja opisuje tą sytuację jako jedno zdarzenie dziejące się na tym polu -> Walka, nie walki. A po przegranej WALCE traci się jeden punkt Wytrzymałości :)

: czwartek 05 lut 2009, 20:32
autor: Mały Nemo
Hmmm, w sumie, to może i masz rację. Głębiej się zastanawiając, to faktycznie, to wciąż jest jedno zdarzenie. Ale z drugiej strony, gra nabiera rumieńców, gdy gra się że traci się więcej :)

: czwartek 05 lut 2009, 20:32
autor: Katiusha
Nemomon pisze:Ale mimo iż ich Siła się sumuje, to wciąż przegrałeś z kilkoma Wrogami, więc za każdego chyba winneś stracić Wytrzymałość?
Niby dlaczego? Skoro sumujesz ich Siłe, to walczysz tak jakby z jednym, a nie z każdym osobno i za każdego tracisz pkt Wyt.
Ja też gram tak jak SeSim napisał.

: czwartek 05 lut 2009, 20:34
autor: Rogo
Jest dokładnie tak, jak napisał SeSim - sumujesz ich Siły, walczysz i albo pokonujesz wszystkich naraz, albo po przegranej tracisz 1 pkt WT (no jest jeszcze remis, ale to szczegół)

: piątek 06 lut 2009, 09:30
autor: sandman071
Nemomon:
czy jak na ulicy napadnie na Ciebie 3 dresów i Cię skopie, będziesz mówił, że dostałeś wpi............ 3 razy??? :twisted:

Także bez różnicy czy przegra się z jednym smokiem, czy ze smokiem i lwem na ten przykład. Jest to jedna porazka, więc tracimy jeden punkt życia.

: piątek 06 lut 2009, 10:32
autor: Mały Nemo
sandman071 pisze:Nemomon:
czy jak na ulicy napadnie na Ciebie 3 dresów i Cię skopie, będziesz mówił, że dostałeś wpi............ 3 razy??? :twisted:

Także bez różnicy czy przegra się z jednym smokiem, czy ze smokiem i lwem na ten przykład. Jest to jedna porazka, więc tracimy jeden punkt życia.
Oczywiście, gdyby napadło mnie 3 dresów, to mieliby sporą szansę pozbawić mnie życia; jeden też ma jakąś, ale na pewno nie tak sporą jak 3. Licząc me uszkodzenia ciała mógłbym uznać, że straciłem te trzy WT, mimo iż zdarzenie de facto było tylko jedno ;).

oi! oi! oi! :D

: piątek 06 lut 2009, 10:48
autor: 7Tristan
Jeżeli jedna osobo Cię pokona to ma dokładnie taką samą szansę pozbawić Cię życia jak i 30 - bo leżysz i kwiczysz. Natomiast ilość wpływa tylko na to ,że łatwiej mogą Cię pokonać. Skończmy może takie żałosne rozważania, bo jak widzę to wyszukiwanie problemów na siłę to zaczyna mi się niedobrze robić... Nemomon jeżeli chcesz bawić się w takie realne podejścia to graj na jedno życie ,bo przecież jak pokona Cię smok to nie mówi: "runda dla mnie ,wpadnij kiedyś po jeszcze" tylko jak Cię pokona to żywego raczej nie zostawi.

Ps trochę mnie poniosło - podejrzewam ,że odreagowuje zakończoną sesję ;)

: piątek 06 lut 2009, 10:59
autor: sandman071
Nemomon:

Ale, jeśli napadnie Cię 3 malutkich dresików (biceps powiedzmy 20 cm :mrgreen: ) to uszkodzenia ciała mogą być porównywalne z jednym wielkim drechem o łapie np. 45 cm. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Analogicznie w grze: jeden smok o sile 7 i powiedzmy lew siła 3 + niedźwiedź siła 3 + dzik o sile 1 walczący wspólnie teoretycznie zadadzą porównywalne obrażenia, także jeden punkt życia.

Co nie zmienia faktu, że Twój sposób gry na pewno może być ciekawym utrudnieniem.

: piątek 06 lut 2009, 11:50
autor: Mały Nemo
Well, Smok mnie tylko wymasuje ogonem (to nie ta wersja, która zieje ogniem), a Lew drapnie pazurami, podczas gdy Niedźwiedź będzie mnie trzymał w łapach i ściskał, a dzik próbował tratować ;). Oczywiście to już są jedynie rozważania teoretyczne, bez związku z grą oraz życiem :).

Co do samej zasady, to jak mówiłem, grałem z nią od samego początku grania w MiM, pewnie więc dalej będę tak grał (bo nie chce mi się zmieniać przyzwyczajeń), bo wydawało mi się jeszcze wtedy za normalną rzecz: jeden Wróg - 1 WT, każdy następny Wróg - każde następne WT. Jako, że w zasadach to nigdy nie było wytłumaczone dosłownie, to to wydawało mi się za poprawną interpretację. Zresztą zaczniecie grać z nią, to nawet nie zauważycie różnicy, zwłaszcza w TMiMie, gdzie są tylko dwa obszary, na których coś takiego może się stać (no, z Czarami to minimalnie więcej możliwości). Gracze zawsze mieli świadomość, że Ukryta Dolina, mimo iż jest super obszarem, to równie dobrze może być ich cmentarzem (zwłaszcza, że nasza kupka kart potrafiła nawet mieć koło 20 kart Smoków w sobie, więc wyciągnięcie jednego czy dwu nie było wielkim problemem).

@Tris: np :).

: piątek 06 lut 2009, 13:32
autor: Kufir
Nemomon naprawdę strasznie kombinujesz z tym MIM, weź troszkę wyluzuj ;)

Nie ważne z iloma wrogami walczysz, zawsze tracisz 1 punkt wytrzymałości.

: piątek 06 lut 2009, 13:42
autor: stave
Dla przykładu Nemomon w normalnym MiM mało jest Wrogów którzy odbierają coś więcej niż 1 punkt Wytrzymałości, po drugie Obszarów gdzie ciągniesz więcej Kart też nie jest DUŻO - jak dla mnie, jesli Karty ustawia się dość pechowo w takiej Ukrytej Dolinie to jednym słowem masz przesrane a teraz jeszcze jeśli dodasz swój pomysł to już dziękulski nikt nie będzie chciał tam iść. W teorii w swoim Projekcie mogę sobie na to pozwolić ale też wydaje mi się, ze by był to Armagedon dla grających.

: piątek 06 lut 2009, 14:43
autor: Mały Nemo
Dobra, abstrahując od kwestii zasad, bo to już sobie wyjaśniliśmy - nieważne z iloma Wrogami naraz walczysz, zawsze tracisz tylko 1 WT - spójrzmy na tą kwestię choćby z Twego punktu widzenia, Stave, z punktu widzenia Twojego Projektu.

W Twoim Projekcie, Kraina Zewnętrzna oraz Kraina Środkowa są jakby niebem, a piekłem. O ile kraina Zewnętrzna jest racjonalnie łatwa, można w niej zginąć, aczkolwiek najsilniejsi przeciwnicy mają po Sile oraz Mocy 7 (pomijam rodzynka Dzikiego Trolla or S oraz M =8) i jest ich niewiele (innych także), to Kraina Środkowa jest pełna Wrogów, którzy oscylują z parametrami koło 14.

Faktycznie więc, w Twoim Projekcie Ukryta Dolina mogłaby być przesrana - walczyć z przeciwnikiem o Sile około 40+, który zabiera 3 WT nie jest przyjemnie. Ale spójrz na to z innej strony, Ukryta Dolina wtedy nabiera innego sensu - można na niej dużo się wzmocnić, ale można też sporo stracić. Oczywiście ryzyko straty jest większe, bo z natury rzeczy takie musi być. Poza tem, skoro Kraina Środkowa ma być trudna z założenia, to czemu nie utrudnić jej jeszcze bardziej? Jak ktoś będzie chciał na nią wejść, to i tak wejdzie, nawet gdyby ona zabierała wszystkie prócz jednego punkty WT.

Ale wracając jeszcze na chwilę do starego/nowego MiMa/TMiMa. Powiem Ci szczerze, że jakoś nigdy nie miałem oporów by przejść się czy to na Ruiny, czy to na Ukrytą Dolinę. Ani ja, ani moi gracze. Mimo, iż zawsze graliśmy i nawet teraz gramy w TMiMa ze zwiększonym deckiem o potężniejszych Wrogów. Wielkie oburzenie wynikło tylko z tego powodu, że nie znacie tej zasady z praktyki, zaprawdę ona nie jest taka straszna jak się na początku może wydawać ;). Oraz z powodu Rycerza, ale to inna bajka... Obrazek

I kończąc powoli moją wypowiedź, weźmy na tapetę TMiMa, dokładniej Reapera, który wprowadza dwie karty - Prophesy - Zdarzenie oraz Fiend Slayer - Przyjaciel, które powodują, że na każdym obszarze ciągniemy o jedną kartę więcej niźli musimy. Dzięki tym dwóm kartom oraz moim pomysłem gra staje się o niebo trudniejsza, a przecież wielu myślało nad jej utrudnieniem. Któryś nawet proponował, by WoGóle nie zwiększać WT, tylko startowa = maxymalna. Nie będzie ona zbyt często stosowana, ale swoje potrafi zrobić... Może sam Ty Stave, pomyślisz by takiego Fiend Slayera do swego Projektu dodać?

A teraz kończąc na szybko, przypomnę to, co powiedziałem na samym początku, ale pewnie większość z Was już zapomniała, to powtórzę - moja wypowiedź teraz tyczy się teoretycznych sytuacji oraz pomysłu samego w sobie, bez jakichkolwiek odniesień do oficjalnych zasad gry.

: piątek 06 lut 2009, 15:24
autor: stave
Nemomon pisze:I kończąc powoli moją wypowiedź, weźmy na tapetę TMiMa, dokładniej Reapera, który wprowadza dwie karty - Prophesy - Zdarzenie oraz Fiend Slayer - Przyjaciel, które powodują, że na każdym obszarze ciągniemy o jedną kartę więcej niźli musimy.
Wiesz Nemomon coś podobnego jest już w Kosmicznej Otchłani tj. Gwiezdna Luneta
"Ta Luneta pozwala swemu właścicielowi podczas ciągnięcia Kart dla każdej Krainy z każdego stosu (nie dotyczy Czarów) wyciągniecie 1 Karty więcej niż przewiduje to instrukcja Obszaru, opis Karty Zdarzenia itp. Właściciel Lunety musi rozpatrzyć wszystkie wyciągnięte Karty zgodnie z zasadami gry. "
Jak będę pisał instrukcję to i tak będę przerabiał (czytaj przetwarzał) wszelkie zasady i różne nowości aby zasady były całkowicie klarowne i przyswajalne dla gracza, aby nie było jakiś absurdów.

: piątek 06 lut 2009, 15:28
autor: 7Tristan
Ja osobiście nie lubię jak ktoś mnie ciągle próbuje do czegoś przekonywać ,pomimo tego iż wyraziłem już swoim opinię :P

: czwartek 30 kwie 2009, 11:42
autor: speedy
jestem za tym ze niezaleznie od ilosci wrogow, traci sie 1 punkt wytrzymalosci. ale co jesli...
stave pisze:Dla przykładu Nemomon w normalnym MiM mało jest Wrogów którzy odbierają coś więcej niż 1 punkt Wytrzymałości.
jesli na karcie jednego z tych wrogow jest napisane ze odbiera 2 punkty? rozumiem ze odbierane sa wtedy te 2 punkty, a nie 1, czy 2+1 ;)

: czwartek 30 kwie 2009, 11:57
autor: Mały Nemo
Grając na oryginalną zasadę, mimo iż nie gram, to bym wybierał maxymalną liczbę, jaką za jednym zamachem można stracić. W Twoim przypadku bym postanowił stracić 2 punkty Wytrzymałości (ponieważ ze wszystkich Wrogów z jakimi walczymy, ten jeden zabiera więcej niźli jedno oczko).

: czwartek 30 kwie 2009, 20:56
autor: Kufir
Nie wiem kto to wymyślił aby podczas walki z dwoma lub więcej przeciwnikami tracić więcej niż 1 punkt wytrzymałości.

Możemy stracić dwa punkty jeśli walczymy na siłę a potem zaraz na moc, albo gdy pisze na karce wroga że zabiera więcej niż jeden punkt.

: czwartek 30 kwie 2009, 22:44
autor: Isztwan
Możemy stracić dwa punkty jeśli walczymy na siłę a potem zaraz na moc
A swoją drogą tu mam pytanie. O ile się nie mylę w instrukcji jest napisane, że dopiero po pokonaniu wrogów możemy rozpatrywać dalsze karty. Jeśli przegram z wrogiem na siłę (nr na karcie 2) to może nie muszę już walczyć z demonem (3)?

: czwartek 30 kwie 2009, 22:46
autor: Rogo
No najwidoczniej nie :P Nawet nie możesz :P
No zobacz, ciekawe ile osób w ogóle nie zwróciło na to uwagi :D

: czwartek 30 kwie 2009, 23:09
autor: Kufir
Isztwan pisze:
Możemy stracić dwa punkty jeśli walczymy na siłę a potem zaraz na moc
A swoją drogą tu mam pytanie. O ile się nie mylę w instrukcji jest napisane, że dopiero po pokonaniu wrogów możemy rozpatrywać dalsze karty. Jeśli przegram z wrogiem na siłę (nr na karcie 2) to może nie muszę już walczyć z demonem (3)?

Jeśli numerki są takie jak napisałeś to się zgadza. Jeśli przypadkiem są wrogowie o takich samych numerach, jest tak jak ja napisałem ;)

: piątek 01 maja 2009, 10:42
autor: szutek
Tu się nie zgodzę, jeżeli są wrogowie o takich samych numerach to zgodnie z instrukcją walczymy z tym, którego kartę jako pierwszą pociągnęliśmy. Jeśli przegramy to nasza tura dobiega końca.

: piątek 01 maja 2009, 10:49
autor: Rogo
szutek pisze:Tu się nie zgodzę, jeżeli są wrogowie o takich samych numerach to zgodnie z instrukcją walczymy z tym, którego kartę jako pierwszą pociągnęliśmy. Jeśli przegramy to nasza tura dobiega końca.
Poczytaj instrukcję, bo troszkę się mylisz :)

[ Dodano: Pią Maj 01, 2009 10:51 am ]
Dodam, że w starym MiM był to punkt 16:5 w instrukcji :P

[ Dodano: Pią Maj 01, 2009 10:56 am ]
A w nowym T:MiM strona 11 na górze :)