Forum gier planszowych

Na razie jak próbowałem to rycerz wyglądał jak po botoksie i z przesadzonym makijażem

tonio226 pisze: ↑sobota 24 paź 2020, 22:37 Moje pierwsze w życiu malowanie

Dla mnie bomba. Gratulacje.

No to się pochwalę!
Pierwsze podejście do malowania figurek, osobiście jestem zadowolony z efektu.
A wy co sądzicie? Jestem otwarty na wszelką konstruktywną krytykę, którą będę mógł wykorzystać w następnych figurkach.






Teraz jestem w trakcie malowania pozostałych figurek z podstawki, jak skończę wszystkie to się naturalnie pochwale.

@Drago94pl jeśli to pierwsze to wróżę Ci świetlaną przyszłość w tej dziedzinie

Zdjęcia takie sobie, ale z tego co widać to niezła robota. Fajnie, że się różnią barwą.

@Maletz muszę powiedzieć że bardzo mi się takie hobby spodobało, tak na chwilę wyłączyć myślenie usiąść w ciszy i skupiać się tylko na figurce. Można powiedzieć że znalazłem swojego rodzaju medytacje, więc na pewno będę kontynuował malowanie a jak wiadomo praktyka czyni mistrza.

@Pablo jakaś porada jak poprawnie zrobić zdjęcie figurką? Nie ukrywam że korzystam z telefonu ale ponoć aparat ma względnie dobry, może jakoś światło z odpowiedniej strony puścić czy coś? Bo tak to tylko starałem się o białe tło bo uznałem że lepiej uchwyci jak pomalowane są figurki.

Drago94pl pisze: ↑czwartek 05 lis 2020, 23:14 @Pablo jakaś porada jak poprawnie zrobić zdjęcie figurką?

Sądzę, że figurką to ciężko zrobić zdjęcie ... w sumie to nie próbowałem. Może któryś z forumowiczów ma jakieś doświadczenie w tym temacie?

A tak serio, to przede wszystkim dobre światło ... i jeszcze raz światło. Zdjęcia raczej bez lampy i w miarę możliwości ze statywu.

Tutaj masz artykuł (z poglądowymi zdjęciami) na ten temat: https://www.warhammer-community.com/201 ... r-display/

To jeszcze ja dorzucę jeden poradnik, chociaż ten jest wypasiony jakiś, bo ze statywem
https://fgb.club/poradnik-zdjecia-figurek

Mam taką lampę https://fgb.club/image/catalog/Poradnik ... ia/N01.jpg

@abubu Też mam i uważam, że jest mega, może poza gabarytami. U mnie w domu spełnia dwie funkcje - służy mi do malowania figurek i... żonie do malowania paznokci

Jak stwierdzili moi przedmówcy, na pewno potrzeba więcej światła (najlepiej naturalne, a jeśli sztuczne to rozproszone) bo niewiele widać na zdjęciu. Nie używać lampy błyskowej i upewnić się, że zdjęcie jest ostre lub robić je ze statywu.

Troszkę ostatnio pomalowałem na zlecenie, więc się pochwalę. Podszlifowałem troszkę parę umiejętności, coś odkryłem, coś poprawiłem. Ot codzienność figurkowego malarza, którą dobrze znamy

Sword & Sorcery:
X-COM:
Robinson Crusoe:
Descent 2nd:
...a w nagrodę za całą pracę troszkę rozbudowałem warsztat:



Aktualnie maluję figurki z 1 & 2 & 3 KS-a "Folklore The Affliction" i jestem zachwycony figurkami. Do malowania rewelacyjne, ale są też większe od najczęściej spotykanej skali 28mm. 35mm? W każdym razie Niebo-a-Ziemia.

Klasa

Zapewne jest to pytanie które często zadają początkujący malarze i wcale nie chce iść na łatwizne, ale czy mogłby ktoś polecić lub podać jakąś liste farb (chodzi mi tu i o bazowe kolory i całą reszte) które najczęściej używaliście do Talismana? Chce się zabrać za malowanie, ale nie mam jakiegoś ogromnego budżetu, a te nazwy kolorów to dla mnie jakiś szyfr. Nie chce kupować na czuja żeby okazało się że kolor dalece odbiega od mojego wyobrażenia i będzie niepotrzebnie czekał z 5 lat na figurkę do której akurat przypasuje.

1) skoro zaczynasz i nie wiesz czy ci sie to spodoba to polecam taki zestaw: zestaw zwykłych farb akrylowych z papierniczego + opcjonalnie farby profesjonalne: do cieniowania citadel nuln oil shadow, do metalicznych kolorów Vallejo Metal Color: złoty, srebrny, stalowy, miedziany. Jeśli masz ogródek albo balkon to podkład w spreju czarny i/lub biały. Następnie thinner, chociaż wodą też możesz rozcieńczać. Do tego pędzel, na początek starczy jeden, ale jeśli chcesz zainwestować to do tego jeszcze malutki do detali i jeden płaski do dry brushingu. Jako palete do kolorów polecam stare płyty cd dvd

Tu na allegro piękny i tani zestaw na początek:

https://allegro.pl/oferta/farby-akrylow ... 8000820815

+ Podkład
https://allegro.pl/oferta/vallejo-28011 ... fa4e654179

+Nuln shade

https://allegro.pl/oferta/citadel-shade ... 0532629068

2) najprościej - bierzesz i malujesz jak ci sie podoba:) troche trudniej:
- robisz podkład czyli malujesz cała figurke na czarno lub/i biało. Czekasz aż wyschnie
- malujesz kolorami. Najlepiej dwuwarstwowo, rozcieńczając farbę na palecie kroplą wody z pędzla lub kroplą thinner-a. Rozcieńczanie jest bardzo ważne! Po pierwszej warstwie czekasz aż wyschnie, potem nakładasz drugą.
- robisz drybrushing (wyszukaj na youtubie co to) i cieniujesz tzw. Washem czyli tą citadel nuln oil.

3) co do pędzli to w sklepie modelarskim np. Agtom zestaw podstawowych pędzli.

Chce malować citadelem, nauczyć się porządnie od podkładu po cieniowanie, podkład i pędzle już mam wybrane, chodziło mi tylko o nazwy kolorów które będą najbardziej pasowały.

Bartigol pisze: ↑środa 14 kwie 2021, 14:31 zestaw zwykłych farb akrylowych z papierniczego

Malowałeś czymś takim, czy podajesz to tylko jako alternatywę? Słyszałem że zwykle farbki mają mniej pigmentu niż modelarskie, przez co gorzej kryją i praca z takimi to męczarnia a efekt będzie taki sobie. Może moje źródło nie miało racji, ale wolę zapytać, żeby nikt się nie zniechęcił przez złe farbki.

Malowałem, od tego zaczynałem jak nie miałem kasy na citadele i inne vallejo 20 ziko za farbe. Sądzę że To czy komuś malowanie figurek sprawi frajdę nie zależy od jakości farby. Wiadomka fajnie jest mieć kolekcje Vallejo pińcet kolorów ale nie zaczynałbym hobby od wydawania dużej kasy bo nie każdemu to sie podoba. Prawda jest taka że nawet nie trzeba kupować dziesiątek różnych odcieni. Wystarczy pomieszać jedną z drugą, poeksperymentować i z kilku farbek robi sie nagle cała paleta!

Btw na Olx ludzie sprzedają używane farby citadel vallejo itp za grosze, wystarczy polować na okazje!

Bartigol pisze: ↑środa 14 kwie 2021, 17:58 Sądzę że To czy komuś malowanie figurek sprawi frajdę nie zależy od jakości farby.

Ja się obawiam, że słabe efekty mogą zniechęcić, a słabe farbki mogą się przyczynić do słabych efektów. Bo skąd nowicjusz ma wiedzieć czy to wina braku talentu czy jakości farbek, skoro lepszych nie miał nigdy w ręce? Uważam, że należy o tym ostrzec

@Kewis21 wybierz sobie na poczatek jakies podstawowe kolory Citadela z linii Base, sa najprostsze do opanowania i dobrze kryja. Plus czarnego lub brazowego washa (Nuln Oil albo Agrax Earthshade).

@Rogo Ahhh widzisz tu więc leży różnica w naszym postrzeganiu. Ja kiedy maluję nie mam żadnych oczekiwań jakościowych, bo wychodzę z założenia że jakkolwiek pomalowana figurka już sama w sobie jest lepsza niż niepomalowana;) figurek czekających na pomalowanie mam na warsztacie całą stertę i kiedy na nie patrzę to słyszę jak krzyczą głośno: "PO PROSTU NAS POMALUJ!" i to czy pomaluję złodziejowi talizman który niesie w ręce żółtą plakatówką zamiast Vallejo Metalic Gold przestaje mieć znaczenie. Dlatego nowicjuszowi radzę - jakość przyjdzie z czasem, lepsze farby również, teraz liczy się by przede wszystkim malować, malować i jeszcze raz malować. Zanim ręka nabierze wprawy pierwsze dzieła i tak będą mogły być lepsze niezależnie od farby.

Maletz pisze: ↑środa 14 kwie 2021, 18:30 @Kewis21 wybierz sobie na poczatek jakies podstawowe kolory Citadela z linii Base, sa najprostsze do opanowania i dobrze kryja. Plus czarnego lub brazowego washa (Nuln Oil albo Agrax Earthshade).

O dzięki, gdzieś widziałem zestawik citadela za ok 130 zł z podstawowymi kolorkami i zastanawiałem się czy to brać czy jednak mieszanie farb bedzie słabe. Zatem zaczme od tego zobaczymy jak się rozwinie.

@Kewis21 widzę, że jest coś takiego, jak Age of Sigmar Paint Set - myślę, że na początek będzie najbardziej trafiony (na Alledrogo za jakieś 120 zyla).

Bartigol pisze: ↑środa 14 kwie 2021, 18:42 Ja kiedy maluję nie mam żadnych oczekiwań jakościowych, bo wychodzę z założenia że jakkolwiek pomalowana figurka już sama w sobie jest lepsza niż niepomalowana;)

To faktycznie jest różnica w postrzeganiu

Pozdrawiam

Wreszcie znazałem chwilę, żeby wziąć się za Relica