Forum gier planszowych

Witam

Karta: chłopiec na posyłki (przyjaciel z kart Miasta)
Opis: Chłopiec na posyłki może pobiec na odległość do 2 obszarów i przynieść każdą (z wyjątkiem Miejsca) odkrytą kartę „Przygoda” lub ”Miasto”

Teraz pytanie: jest sytuacja że stoję 2 pola od np. Jeziora życia i czy mogę go wysłać żeby przyniósł mi żeton Wytrzymałości?

Może pytanie jest śmieszne ale ostatnio zrobiła się z niego niezła dyskusja więc jestem ciekaw waszego zdania w tej kwestii.

Moim zdaniem nie, bo to nie jest ani karta "Przygoda", ani "Miasto", tylko zetonik z punktem wytrzymalosci.
Jak chcesz logicznie na to patrzec, to Chłopiec na posylki powinien sie wyleczyc, a nie Ty, a on nie ma wytrzymalosci. Wiec na odleglosc to sie do Jeziora życia w ten sposób nie dobierzesz.

Dokładnie tak jak napisał Griffif, żetonik to nie karta więc niema go jak wziąć, żetonik to nadal żetonik

Opis: Chłopiec na posyłki może pobiec na odległość do 2 obszarów i przynieść każdą (z wyjątkiem Miejsca) odkrytą kartę „Przygoda” lub ”Miasto”

Tu masz praktycznie zawartą odpowiedź a jeśli nie to jak sobie wyobrażasz żeby ten chłopak dał ci swój własny punkt wytrzymałości/siły/mocy
Nie da się tak...

Ale jednak przepisowo było by tak, że... Chłopiec na posyłki przyniósłby... Jezioro życia jako odkrytą kartę Przygody. Brzmi to absurdalnie, prawda, a jednak jest w zgodzie z zasasami, tak coś mi się zdaje.

Samego żetonu oczywiście nie mógłby przynieść z racji tego, że żeton nie jest kartą P. ani M.

EDIT: Ups, przeoczyłem "z wyjątkiem miejsca" a więc mój post stracił sens. Skoro jednak zabrałem głos, to napiszę, że NIE, Chłopiec na posyłki w żaden sposób nie jest przydatny w "eksploatacji" takich kart jak Jezioro życia.

A jakby go tak z wiadrem wysłać, niech zasuwa po te punkty

to byś potrzebował przedmiot Magiczne Wiadro ale bez niego to niema szans

Zajrzyj do Radosnej twórczość fanów

wilczy pisze:Ale jednak przepisowo było by tak, że... Chłopiec na posyłki przyniósłby... Jezioro życia jako odkrytą kartę Przygody. Brzmi to absurdalnie, prawda, a jednak jest w zgodzie z zasasami, tak coś mi się zdaje.

No trochę źle ci się zdaje, bo w opisie karty wyraźnie jest napisane, że zdolność Chłopca na posyłki nie dotyczy kart 'Miejsce,.

kilof, doczytaj do końca:

wilczy pisze:EDIT: Ups, przeoczyłem "z wyjątkiem miejsca"

Zwykłe wiadro też dało by radę. W końcu woda ma specialna moc a nie pojamnik do jej przeniesienia.

Ech, podchodząc tak do tego, to żadne wiadro nie jest potrzebne tylko wystarczy zwykła Butelka Wody.

Ale nie wiem czy czasem w tym jeziorze nie należało się wykapać. Raczej problem w butelce :-k

Ano w Jeziorku trzeba się wykapać zatem potrzebna jest balia do tego ale z Fontanny Mądrości i z Magicznego Strumienia wystarczy się napić, zatem wystarczy do tego Butelka. :biggrin:

A tak na serio to nie ma co kombinować z tym jak koń pod góre tylko normalnie samemu odwiedzać te miejsca i nie wyręczać się z Chłopcem na Posyłki.
W ten sposób to można jeszcze w wielu wypadkach 'uskuteczniać' MiMa... Tylko po co?

A dopuszczacie przyniesienie przez chłopca na posyłki nieznajomego, albo potwora? W końcu to nie są miejsca :biggrin: Moim zdaniem to trochę nielogiczne, żeby chłoptaś przyniósł nam na plecach smoka

dopuszczacie przyniesienie przez chłopca na posyłki nieznajomego, albo potwora?

dopuszczamy

Moim zdaniem to trochę nielogiczne

od ulogiczniania zasad jest oddzielny dział

żeby chłoptaś przyniósł nam na plecach smoka

kto powiedział że na plecach? Może podsuwa mu przynętę i w ten sposób przyprowadza prosto o Poszukiwacza? Może sam robi za tę przynętę? A nieznajomemu po prostu mówi że gdzies w pobliżu jest ktoś kto chce się z nim niezwłocznie spotkać, no i jak widać chłopak ma niezły dar przekonywania, bo każdego namówi żeby przeszedł te parę obszarów i spotkał się z Poszukiwaczem

Wynajdujesz problemy na siłę.

Darkmaster pisze:A dopuszczacie przyniesienie przez chłopca na posyłki nieznajomego, albo potwora?

Nieznajomego może przyprowadzić ze sobą, a nie nieść, a przed Potworem to lepiej zmykać jak jest groźny, a nie wchodzić z nim w konszachty.

Sądzę że problem sprowadza się do uprawdopodobnionych sytuacji "sensacyjnych" typu przyniesienie przez chlopca na posyłki Żywiołu Ziemi (karta Miasto).

Zgodnie z regułami jest to dopuszczalne. Gdyby było inaczej to zamiast wyszczególnienia "oprócz miejsc" byłoby wyszczególnienie np. "tylko przedmiot". Skoro nie ma na karcie tekstu "oprócz miejsc i wrogów" to znaczy że może bez problemów (i uszczerbku na zdrowiu) przynieść choćby i smoka.

No tutaj wytłumaczenie Gieferga, że chłopak robi za przynętę, powinno być wystarczające
Ale nasuwa się kolejne pytanie, czy chłopiec na posyłki może dla nas coś kupić z jakiegoś Miejsca (np z Targowiska)

Ale nasuwa się kolejne pytanie, czy chłopiec na posyłki może dla nas coś kupić z jakiegoś Miejsca (np z Targowiska)

Nie może bo tylko przynosi karty leżące na planszy. Poza tym przedmiot kupiony na Targowisku to 'Ekwipunek' a nie 'Przygoda' lub 'Miasto'.
Na początku dyskusji rozpatrywany był przypadek punktu z magicznego jeziora - to jest taka sama sytuacja.

Chłopiec na posyłki nie bada/rozpatruje poszczególnych kart, on je tylko przynosi, Targowiska nie moze przynieść więc nie może z nim zrobic nic.