John Goodenough, czyli projektant nowego Talismana na BoardGameGeek zapodał nową półoficjalną zasadę. Nie jest ona jeszcze zatwierdzona przez FFG, nie wiadomo czy będzie, niemniej podkreśla ona klimat Reapera oraz Dungeona:
John Goodenough pisze:Whenever players complete a Warlock Quest, they may receive one card randomly drawn from the Treasure deck instead of receiving a Talisman for their reward.
Za każdym razem, jak gracz wykona któreś zadanie z Jaskini Czarownika, może otrzymać losową kartę Skarbu zamiast normalnej nagrody - Talizmanu.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
John Goodenough, czyli projektant nowego Talismana na [url=http://www.boardgamegeek.com/article/3448014]BoardGameGeek[/url] zapodał nową półoficjalną zasadę. Nie jest ona jeszcze zatwierdzona przez FFG, nie wiadomo czy będzie, niemniej podkreśla ona klimat Reapera oraz Dungeona:
[quote="John Goodenough"]Whenever players complete a Warlock Quest, they may receive one card randomly drawn from the Treasure deck instead of receiving a Talisman for their reward.[/quote]
Czyli:
[code]Za każdym razem, jak gracz wykona któreś zadanie z Jaskini Czarownika, może otrzymać losową kartę Skarbu zamiast normalnej nagrody - Talizmanu.[/code]
No cóż jak czytam posty dotyczące najnowszego wydania Talisamna to wiem jedno: ci Panowie nie znają się na Magii i coraz to większe bzdety wymyślają, czyli nadal Talizman pozostaje zwykłym Jabłkiem tak jak to kiedyś pisałem - wiem, że parę osób się ze mną nie zgodzi no ale sorki chłopaki to co oni wyprawiają naprawdę idzie w złym kierunku...... ciekawe kiedy się zorientują że takie wyskoki schrzanią tę edycję i padnie tak jak dawna 3 edycja....
No cóż jak czytam posty dotyczące najnowszego wydania Talisamna to wiem jedno: ci Panowie nie znają się na Magii i coraz to większe bzdety wymyślają, czyli nadal Talizman pozostaje zwykłym Jabłkiem tak jak to kiedyś pisałem - wiem, że parę osób się ze mną nie zgodzi no ale sorki chłopaki to co oni wyprawiają naprawdę idzie w złym kierunku...... ciekawe kiedy się zorientują że takie wyskoki schrzanią tę edycję i padnie tak jak dawna 3 edycja....
Nemomon pisze:Przyjaciele, powiem to, co już jednej osobie, ta informacja pojawiła się na BGG, nie FFG, więc należy ją traktować jako house-rule. Póki co..
No ale jeśli takie wielki autorytet (dla niektórych) wymyśla takie bzdety, to ręce odpadają.
Z takimi zasadami pytanie jest jedno. Po co wchodzić do Podziemi?
Jeśli tacy ludzie tworzą grę to tak jak Steve napisał, jest to porażka.
Będziemy kupować dodatki a sami zmieniać zasady gry aby było wszystko OK.
Ale chyba nie o to w tym chodzi...
[quote="Nemomon"]Przyjaciele, powiem to, co już jednej osobie, ta informacja pojawiła się na BGG, nie FFG, więc należy ją traktować jako house-rule. Póki co..[/quote]
No ale jeśli takie wielki autorytet (dla niektórych) wymyśla takie bzdety, to ręce odpadają. Z takimi zasadami pytanie jest jedno. Po co wchodzić do Podziemi?
Jeśli tacy ludzie tworzą grę to tak jak Steve napisał, jest to porażka. Będziemy kupować dodatki a sami zmieniać zasady gry aby było wszystko OK. Ale chyba nie o to w tym chodzi...
John, podobnie jak i ja, Ty, Stave, Jon, czy Elliott możemy sobie mówić co chcą jako gracze, bez względu, czy ma to sens, czy nie ma. Celem tej wypowiedzi, którą zacytowałem było połączenie Reapera oraz Dungeona i lepsze wykorzystanie kart, które się w nim pojawiają - kart Zadań Czarownika oraz kart Skarbów. O ile w tym pierwszym przypadku chodziło o zwiększenie potencjału kart Zadań oraz "zmuszenie" graczy do częstszego ich używania (bowiem teraz byśmy byli nawet zainteresowani odrzucić trofeum, by otrzymać kartę Skarbu), o tyle w tym drugim o to, by także i inne karty Skarbów, prócz Wand of Dragonfire oraz Cloak of Feathers (ewentualnie Clockwork Owl) zobaczyły grę.
A wchodzić do Podziemi i tak się opłaca, choćby by wyexpić się w kosmos, czy też wziąć takie karty jak Gauntlet of Might, Book of Diablerie, Anointed Robe, Blood Stone czy Weighted Dice.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
John, podobnie jak i ja, Ty, Stave, Jon, czy Elliott możemy sobie mówić co chcą jako gracze, bez względu, czy ma to sens, czy nie ma. Celem tej wypowiedzi, którą zacytowałem było połączenie Reapera oraz Dungeona i lepsze wykorzystanie kart, które się w nim pojawiają - kart Zadań Czarownika oraz kart Skarbów. O ile w tym pierwszym przypadku chodziło o zwiększenie potencjału kart Zadań oraz "zmuszenie" graczy do częstszego ich używania (bowiem teraz byśmy byli nawet zainteresowani odrzucić trofeum, by otrzymać kartę Skarbu), o tyle w tym drugim o to, by także i inne karty Skarbów, prócz Wand of Dragonfire oraz Cloak of Feathers (ewentualnie Clockwork Owl) zobaczyły grę.
A wchodzić do Podziemi i tak się opłaca, choćby by wyexpić się w kosmos, czy też wziąć takie karty jak Gauntlet of Might, Book of Diablerie, Anointed Robe, Blood Stone czy Weighted Dice.
Reakcja moja jest taka jak wszystkich, bo inna być nie może. Ta zasada bardzo mi się nie podoba i nigdy bym nie zasiadł do rozgrywki gdyby podczas niej miała ona obowiązywać.
Łatwiej sobie wykonać prostego questa u Czarownika niż przechodzić całe podziemia i jeszcze walczyć z LoD, a efekt prawie ten sam (prawie, bo w Dungeon zdaje się można sobie wybrać)
Cóż, pozostaje mi się cieszyć, że nikt mnie nie zmusi bym na tą zasadę grał
Reakcja moja jest taka jak wszystkich, bo inna być nie może. Ta zasada bardzo mi się nie podoba i nigdy bym nie zasiadł do rozgrywki gdyby podczas niej miała ona obowiązywać.
Łatwiej sobie wykonać prostego questa u Czarownika niż przechodzić całe podziemia i jeszcze walczyć z LoD, a efekt prawie ten sam (prawie, bo w Dungeon zdaje się można sobie wybrać) Cóż, pozostaje mi się cieszyć, że nikt mnie nie zmusi bym na tą zasadę grał
No własnie Draugnimir już zacząłeś to robić o czym pisał Kufir - wpływasz na zasadę, a przecież nie po to tworzy się coś aby później to coś milion razy poprawiać. Lepiej zrobić coś raz a dobrze i w sumie o tym tu sobie gawędzimy.....
No własnie Draugnimir już zacząłeś to robić o czym pisał Kufir - wpływasz na zasadę, a przecież nie po to tworzy się coś aby później to coś milion razy poprawiać. Lepiej zrobić coś raz a dobrze i w sumie o tym tu sobie gawędzimy.....
Temat dotyczy jednak ogólnie tej aktualizacji zasad, więc jednym z aspektów dyskusji nad nią, poza samym ocenieniem, co jest w niej fajne, a co nie, może być również próba wyeliminowania wad i przystosowania reszty, by była grywalna.
Temat dotyczy jednak ogólnie tej aktualizacji zasad, więc jednym z aspektów dyskusji nad nią, poza samym ocenieniem, co jest w niej fajne, a co nie, może być również próba wyeliminowania wad i przystosowania reszty, by była grywalna. ;-)
My z kumplami gramy tak, że po 4 wykonany questach jesteś teleportowany do Jaskini i losujesz skarb. Questy można dostac w Jaskini raz na turę albo w tych smisznych Lake of Visions. Sprawdza się świetnie.
Karramba!
My z kumplami gramy tak, że po 4 wykonany questach jesteś teleportowany do Jaskini i losujesz skarb. Questy można dostac w Jaskini raz na turę albo w tych smisznych Lake of Visions. Sprawdza się świetnie.