Miasto - poruszanie sie
-
-
- Posty: 2
- Rejestracja: sobota 14 maja 2005, 03:34
Miasto - poruszanie sie
Czy moglby mi ktos wyjasnic sposob poruszania sie w miescie ? Rozumiem , ze po rzucie koscia kierunek wybieramy sami . Czy wejscie do budynkow zajmuje dodatkowa ture i wyjscie tez ? Jaki jest klucz wejscia do karczmy czy gospody i na przystań w mieście, bo strzałek tam nie ma ?
Czy poszukiwacz łamieacy przepis i nie posiadajacy zlota musi co ture ciagnac jedna karte wiecej za kare ?
Jestem poczatkujacym graczem , takze przepraszam , jezeli pytanie moze wydawac sie glupie .
Pozdrawiam.
Czy poszukiwacz łamieacy przepis i nie posiadajacy zlota musi co ture ciagnac jedna karte wiecej za kare ?
Jestem poczatkujacym graczem , takze przepraszam , jezeli pytanie moze wydawac sie glupie .
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 28 maja 2007, 09:56 przez Hickey, łącznie zmieniany 1 raz.
-
-
- Posty: 462
- Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
Jak wchodzisz do budynku (miejsca) w mieście, to kończysz ruch, nawet jeśli poruszyłeś się mniej niż wyrzuciłeś na kostce. Kierunek wybierasz sam, tak jak na planszy głównej. Wejście i wyjście z budynku nie wymagają dodatkowej tury.
Strzałek przy gospodzie i karczmie nie ma - ja przyjmuję, że wchodzi się ze wszystkich sąsiadujących z nią pól ulic.
Nieposiadanie złota i inne przestępstwa - ciągniesz (a ściślej sprawdzasz karty miasta), czy nie ma tam karty z serii stróż prawa, jesli jest co innego niż stróż prawa, odkładasz kartę. Można to robić jeszcze inaczej: podnosisz kupkę kart Miasta i zaglądasz jaka karta jest pod spodem kupki, tzn. tak mniej więcej jakbyś miał zamkniętą książkę i otwierał na losowo wybranej stronie. Mam nadzieję, że z tym ostatnim nie zamotałem nadmiernie. Ale tu nie ma jednej reguł chyba, więc pytanie do innych - jak gracie z tymi stróżami prawa :?:
Pytania są bardzo rozsądne
Dawno, dawno temu , jak byłem początkującym graczem , też miałem takie wątpliwości 8) .
Pozdrowienia
Strzałek przy gospodzie i karczmie nie ma - ja przyjmuję, że wchodzi się ze wszystkich sąsiadujących z nią pól ulic.
Nieposiadanie złota i inne przestępstwa - ciągniesz (a ściślej sprawdzasz karty miasta), czy nie ma tam karty z serii stróż prawa, jesli jest co innego niż stróż prawa, odkładasz kartę. Można to robić jeszcze inaczej: podnosisz kupkę kart Miasta i zaglądasz jaka karta jest pod spodem kupki, tzn. tak mniej więcej jakbyś miał zamkniętą książkę i otwierał na losowo wybranej stronie. Mam nadzieję, że z tym ostatnim nie zamotałem nadmiernie. Ale tu nie ma jednej reguł chyba, więc pytanie do innych - jak gracie z tymi stróżami prawa :?:
Pytania są bardzo rozsądne
Dawno, dawno temu , jak byłem początkującym graczem , też miałem takie wątpliwości 8) .
Pozdrowienia
-
-
- Posty: 343
- Rejestracja: środa 17 mar 2004, 21:41
- Płeć:
Ad.1 Wyciąg z instrukcji:
"a) Każdy Poszukiwacz, który w trakcie ruchu staje na polu Miejsc, w tej turze kończy tam swój ruch"
Trzeba jednak pamiętać, iż Poszukiwacz MUSI wyjść z Miejsca, na ulicę, przed wejściem do innego Miejsca.
Dodam iż istnieje obowiązek poruszania się w Mieście.
Ad.2 Patrz odpowiedź RK.
Ad.3 Kara spotyka poszukiwacza, gdy wyciągnie stróżów prawa*. Inaczej upiekło mu się, tym razem... Co do sposobu ciągnięcia, tak jak ustalisz ze swoimi adwersarzami. Ja grając ciągnę pierwszą, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby ciągnąc kartę w inny sposób (o ile ma on naturę losowania).
Kto pyta, nie błądzi...
* - karta innego typu jest ignorowana, i odkładamy ją,
"a) Każdy Poszukiwacz, który w trakcie ruchu staje na polu Miejsc, w tej turze kończy tam swój ruch"
Trzeba jednak pamiętać, iż Poszukiwacz MUSI wyjść z Miejsca, na ulicę, przed wejściem do innego Miejsca.
Dodam iż istnieje obowiązek poruszania się w Mieście.
Ad.2 Patrz odpowiedź RK.
Ad.3 Kara spotyka poszukiwacza, gdy wyciągnie stróżów prawa*. Inaczej upiekło mu się, tym razem... Co do sposobu ciągnięcia, tak jak ustalisz ze swoimi adwersarzami. Ja grając ciągnę pierwszą, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby ciągnąc kartę w inny sposób (o ile ma on naturę losowania).
Kto pyta, nie błądzi...
* - karta innego typu jest ignorowana, i odkładamy ją,
-
-
- Posty: 462
- Rejestracja: poniedziałek 25 paź 2004, 13:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
ambar0 a co robisz jeśli po popełnieniu przestępstwa sprawdzając czy nie pojawi się stróż prawa wyciągniesz/wylosujesz inną kartę niż stróż prawa :?: , bo są dwie opcje:
1. albo ją potem odrzucamy na stos kart zużytych
2. albo wraca z powrotem do kupki.
W różnych grach grałem wg obu opcji, ale z reguły wg drugiej.
1. albo ją potem odrzucamy na stos kart zużytych
2. albo wraca z powrotem do kupki.
W różnych grach grałem wg obu opcji, ale z reguły wg drugiej.
- Fly
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów
• Labirynt Magów - Posty: 220
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 17:45
- Lokalizacja: Miasto Kominów
- Płeć:
- Wiek: 40
- Kontakt:
- lukas
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kanały
• Lodowa Kraina
• Wioska - Posty: 423
- Rejestracja: środa 08 gru 2004, 23:15
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
-
-
- Posty: 343
- Rejestracja: środa 17 mar 2004, 21:41
- Płeć:
- Fly
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów
• Labirynt Magów - Posty: 220
- Rejestracja: wtorek 01 mar 2005, 17:45
- Lokalizacja: Miasto Kominów
- Płeć:
- Wiek: 40
- Kontakt:
- wilczy
-
- Posty: 738
- Rejestracja: sobota 17 kwie 2004, 09:45
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Płeć:
- Wiek: 50
- Kontakt:
1. Łamanie prawa w Mieście i Statut Miasta: Statut zawiera 10 punktów, z czego 8 pierwszych dotyczy CZYNÓW zabronionych, dwa ostatnie opisują STAN poszukiwacza uznany za nielegalny. Moim zdaniem ciągnięcie kart Miasta w celu sprawdzenia obecności Stróżów Prawa powinno odbywać się po dokonaniu CZYNU nielegalnego. W końcu chodzi o to, że właśnie się nabroiło. Natomiast nielegalny STAN jest świetnym powodem by odwiedzić Ciemnicę jeśli się wlezie na standardowy patrol wyciągnięty ot z kart podczas wędrówki po Mieście. Nawiasem mówiąc: zauważyliście, że w takiej sytuacji najlepiej przemykać od lokacji do lokacji, bez zatrzymywania się na ulicach - zawsze kończąc ruch w jakimś sklepiku itp?
2. Przystań - poruszanie się po tym miejscu jest podobne do poruszania się po ulicach. W tym sensie Przystań jest jak ulica, bo ma ona połączenie ze Złotym Zaułkiem i Aleją Północną niejako zamykając pętlę ulic w Mieście. Dlatego też nie ma żadnych strzałek wejściowych (także w angielskiej wersji nie ma). Gdy zaczyna się ruch z Przystani nie należy najpierw wyjść na ulicę (jak to ma miejsce w wypadku sklepików) tylko należy od razu maszerować. Nie trzeba się na Przystani zatrzymywać przechodząc przez to pole, ale też zatrzymać się oczywiście można.
3. Karczma "P6TP" - zdaje się że to jest kolejny błąd tłumaczenia, na angielskiej planszy wejście do tego miejsca jest oznaczone strzałką z pola Aleja Północna. Tak też zdaje się powinno być, ale z racji tego, że to w końcu karczma jestem skłonny machnąć na to ręką i wchodzić także z pół Przystań, Pasaż Królewski i Złoty Zaułek. Może ewentualnie z Pasażu nie, tak dla prestiżu, he he. Wy róbcie jak chcecie.
Rozpiska dodatku Miasto jest na mojej stronie.
2. Przystań - poruszanie się po tym miejscu jest podobne do poruszania się po ulicach. W tym sensie Przystań jest jak ulica, bo ma ona połączenie ze Złotym Zaułkiem i Aleją Północną niejako zamykając pętlę ulic w Mieście. Dlatego też nie ma żadnych strzałek wejściowych (także w angielskiej wersji nie ma). Gdy zaczyna się ruch z Przystani nie należy najpierw wyjść na ulicę (jak to ma miejsce w wypadku sklepików) tylko należy od razu maszerować. Nie trzeba się na Przystani zatrzymywać przechodząc przez to pole, ale też zatrzymać się oczywiście można.
3. Karczma "P6TP" - zdaje się że to jest kolejny błąd tłumaczenia, na angielskiej planszy wejście do tego miejsca jest oznaczone strzałką z pola Aleja Północna. Tak też zdaje się powinno być, ale z racji tego, że to w końcu karczma jestem skłonny machnąć na to ręką i wchodzić także z pół Przystań, Pasaż Królewski i Złoty Zaułek. Może ewentualnie z Pasażu nie, tak dla prestiżu, he he. Wy róbcie jak chcecie.
Rozpiska dodatku Miasto jest na mojej stronie.
Zdejmijcie... łańcuch. Nie tykajcie... ryngrafu...
-
-
- Posty: 55
- Rejestracja: piątek 01 wrz 2006, 10:32
niby w intrsukcji jest napisane ze Przystan to Miejsce wiec powinno sie tam zatrzymac.
druga sprawa to zy moze ktos zauwazyl i mu to przeszkadza ze ruszajac sie tak ze mozna wejsc do Miejsca pomimo ze wyrzucilo sie wiecej oczek latwo jest wejsc do kazdego miejsca? Podczas gdy na planszy glowniej mozna stracic i pare tur probojac wejsc na jakies konkretne pole rzucajac rowno.
druga sprawa to zy moze ktos zauwazyl i mu to przeszkadza ze ruszajac sie tak ze mozna wejsc do Miejsca pomimo ze wyrzucilo sie wiecej oczek latwo jest wejsc do kazdego miejsca? Podczas gdy na planszy glowniej mozna stracic i pare tur probojac wejsc na jakies konkretne pole rzucajac rowno.
- Carnagge
-
- Posty: 18
- Rejestracja: środa 30 sie 2006, 19:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja zawsze gralem tak ze jak sie chce wejsc do np. sklepu to trzeba rzucic tak kostka aby ruch sie zakonczyl dokladnie na sklepie.
Czyli mam rozumiec, ze jak chce wejsc do np. Medyka i jestem od niego oddalony o 3 pola a rzuce na kostce 6 to i tak moge do neigo wejsc tylko wtedy moj ruch sie konczy na nim i dalej nie ide?
Czyli mam rozumiec, ze jak chce wejsc do np. Medyka i jestem od niego oddalony o 3 pola a rzuce na kostce 6 to i tak moge do neigo wejsc tylko wtedy moj ruch sie konczy na nim i dalej nie ide?
www.oldsql.go.pl -> sterydy dla pamiêci
- Gieferg
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Morze
• Północny Ląd
• Wyspa - Posty: 1484
- Rejestracja: niedziela 13 sie 2006, 15:13
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
My własnie tak gramy - idąc ulicą możesz skręcić do jakiegoś miejsca i wtedy ruch się kończy niezaleznie od tego ile jeszcze pól mógłbyś przejśc idąc ulicą. Czyli jak wyrzucasz 6 oczek to masz całkiem spory wybór miejsc do których możesz wejść.
FILMOŻERCY- wydania Blu-ray & DVD - promocje/dyskusje/recenzje
- szczuru
-
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela 03 wrz 2006, 10:24
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja zawsze gra³em tak, jak Carnagge, czyli trzeba wyrzuciæ tyle oczek, ¿eby ruch siê koñczy³ dok³adnie w tym miejscu. Jest trochê ciekawiej, bo trzeba celowaæ o nie wszystko da siê zrobiæ tak "od rêki". Z kolei, dla u³atwienia, mo¿na by³o siê krêciæ po mie¶cie, jak bosman miêdzy majtkami, czyli przy wyrzuceniu np. nieparzystej liczby oczek mo¿na by³o stan±æ na polu, z którego siê wysz³o.
Mam nadziejê, ¿e nied³ugo znowu bêdê móg³ wcieliæ w ¿ycie te zasady... Dogada³em siê z kumplem, ¿e odkupie od niego jego zestaw, bo mój by³ raczej skromny i nie by³o w nim Miasta.
Mam nadziejê, ¿e nied³ugo znowu bêdê móg³ wcieliæ w ¿ycie te zasady... Dogada³em siê z kumplem, ¿e odkupie od niego jego zestaw, bo mój by³ raczej skromny i nie by³o w nim Miasta.
"nie ma tego zlego, co by nam nie wyszlo"
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
To moim zdaniem źle gracie. Zwłaszcza że instrukcja mówi inaczej. Wg mnie i chyba też taki zamysł mieli twórcy miasto to taki wielki sklep. Wchodzisz tam po to żeby się wyleczyć, coś kupić itd. Natomiast zdarzenia, które się dzieją po drodze między jedną lokacją a drugą to takie urozmaicenie. Moim zdaniem istotą całego miasta to właśnie jego lokacje. Natomiast "chodnik" to tylko dodatek. Grając tak jak to opisujecie robicie z miasta coś zupełnie odwrotnego i nie wartego odwiedzania. Oczywiście to tylko moje subiektywne zdanie
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
- HunteR
-
- Posty: 3071
- Rejestracja: niedziela 03 lip 2005, 12:55
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Wiek: 36
Ja wsumie też tak zawsze grałem że jak miałem do jakiejś ulicy z której się wchodzi do budynku 3 obszary a wyrzuciłem 5 oczek to szedłem 5 obszarów a nie 3 i wchodziłem do budynku. Takie coś poprostu niemal całkowicie eliminuje konieczność rzucania kostką w mieście podczas poruszania bo nawet przy najmniejszym wyniku zwykle po drodze jest jakiś budynek :roll:
To tak samo jakby na planszy głównej skracać sobie rzut kostką ponieważ ma się ochotę wejść do miasta bądź podziemi.
To tak samo jakby na planszy głównej skracać sobie rzut kostką ponieważ ma się ochotę wejść do miasta bądź podziemi.
[tu był obrazek, ale zepsuli forum]
- pretorianstalker
-
- Posty: 757
- Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Kontakt:
Na głównej planszy też są pewne miejsca gdzie wchodzi się po wyrzuceniu większej liczby oczek niż mogłoby się wydawać. Np Magiczne wrota, czy Strażnik. Nie możemy zatrzymać się na żadnym z tych pól aby przejść do kolejnej krainy, ale musimy wyrzucić więcej oczek, aby móc przejść dalej, po czym nasz ruch w przypadku trzeciej krainy się kończy na równinie grozy.To tak samo jakby na planszy głównej skracać sobie rzut kostką ponieważ ma się ochotę wejść do miasta bądź podziemi.
UWAGA! Cenzura na forum!
BYKOM STOP!
BYKOM STOP!
-
-
- Posty: 55
- Rejestracja: piątek 01 wrz 2006, 10:32
jednak po przemysleniu uwazam ze rzucanie rowno jest lepsza opcja. tym bardziej ze w miescie jest duzo kart do przeciagniecia, a przeciez po cos zrobili tyle kart. ale glownie chodzi o to ze w tych kartach sa rzeczy ciekawe ktore moga wzbogacic/dojechac poszukiwaczowi i robienie z miasta jednego wielkiego sklepu baaaardzo pomniejsza mozliwosci tej planszy i robi z niej taka... jakas.... prosta, bez jaj.
- pretorianstalker
-
- Posty: 757
- Rejestracja: piątek 14 lip 2006, 23:28
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Kontakt:
Ale z drugiej znowu strony, wchodzenie do miasta, żeby męczyć się 15 kolejek ze znalezieniem płatnerza też mija się z celem. Ja nie zwiedzam plansz dodatków, żeby od tak dobrać pare kart z inną koszulką, bo Przygody już mnie nudzą. Jak gdzieś idę to w konkretnym celu i np celowanie w medyka przez 5 tur, może skończyć się śmiercią w wyniku jakiegoś spotkania w międzyczasie - czy to ma sens? Moim zdaniem niekoniecznie. Jak dla mnie instrukcja jednak mówi o tym, że ruch można zakończyć w miejscu,nawet jeżeli liczba oczek jest większa niż ta o jaką faktycznie się poruszyliśmy.
UWAGA! Cenzura na forum!
BYKOM STOP!
BYKOM STOP!
-
-
- Posty: 55
- Rejestracja: piątek 01 wrz 2006, 10:32
oczywiscie instrukcja miasta ssie ostro, bo wiele rzeczy nie jest jasnych. ale robienie z miasta pit stopu w wyprawie po korone upraszcza dodatek. rownie dobrze mogli nie robic planszy tylko dodac dodatkowe opcje w opisie miasta na glownej planszy, bo po co tam wchodzic jak sie nie ciagnie kart, a tylko sie odwiedza sklepy. rownie dobrze mozna umrzec w miedzy czasie probojac isc do kaplicy lub do uzdrowiciela.
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
Wcale nie upraszcza, nikt Ci nie każe wchodzić do wszystkich sklepów. Pozatym i tak cały czas jesteś narażony na ciągnięcie karty na "chodniku".
Pozatym wg mnie tak należy intepretować zasady poruszania się:
a) Każdy Poszukiwacz, który w trakcie ruchu staje na polu Miejsc, w tej turze kończy tam swój ruch.
Rzucasz idziesz i jak na trasie Twojego ruchu stanie miejsce docelowe to tam wchodzisz i nie ważne, że miałeś jeszcze ruch wg kostki.
b) Nie można przejść z jednego miejsca do drugiego bez uprzedniego wyjścia na ulicę, mimo że miejsca mogą ze sobą sąsiadować.
Tu jest problem interpretacyjny bo szczerze mówiąc nie wiem jak to rozumieć.
Czy chodzi o to, że wyjście z miejsca jest traktowane jako ruch. Czyli nie rzucamy kostką tylko wychodzimy na polę bezpośrednio z którego wchodzi się na dane miejsce.
Drugi wariant jest taki, że owszem rzucamy kostką ale ruch musimy zakończyć na ulicy.
c) Nie możesz pozostać w Miejscu: jeżeli gracz ma możliwość ruchu to musi go wykonać.
Zatem jeżeli popatrzeć na zasady ruchu to doskonale widać, że i tak gracz MUSI stawać na polach "chodnikowych" więc nie wiem Gasin o co Ci chodzi
Pozatym wg mnie tak należy intepretować zasady poruszania się:
a) Każdy Poszukiwacz, który w trakcie ruchu staje na polu Miejsc, w tej turze kończy tam swój ruch.
Rzucasz idziesz i jak na trasie Twojego ruchu stanie miejsce docelowe to tam wchodzisz i nie ważne, że miałeś jeszcze ruch wg kostki.
b) Nie można przejść z jednego miejsca do drugiego bez uprzedniego wyjścia na ulicę, mimo że miejsca mogą ze sobą sąsiadować.
Tu jest problem interpretacyjny bo szczerze mówiąc nie wiem jak to rozumieć.
Czy chodzi o to, że wyjście z miejsca jest traktowane jako ruch. Czyli nie rzucamy kostką tylko wychodzimy na polę bezpośrednio z którego wchodzi się na dane miejsce.
Drugi wariant jest taki, że owszem rzucamy kostką ale ruch musimy zakończyć na ulicy.
c) Nie możesz pozostać w Miejscu: jeżeli gracz ma możliwość ruchu to musi go wykonać.
Zatem jeżeli popatrzeć na zasady ruchu to doskonale widać, że i tak gracz MUSI stawać na polach "chodnikowych" więc nie wiem Gasin o co Ci chodzi
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member
- Gieferg
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Morze
• Północny Ląd
• Wyspa - Posty: 1484
- Rejestracja: niedziela 13 sie 2006, 15:13
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
- Wiek: 43
- Kontakt:
akurat kwestai poruszania nie wydaje mi się niejasna. Niektórzy po prostu nie mogą uwierzyć w to, że miasto właśnmie ma być "pit stopem" 8)oczywiscie instrukcja miasta ssie ostro, bo wiele rzeczy nie jest jasnych.
A trzeci wariant, moim zdaniem ten właściwy, pozbawiony zbędnego kombinowania i zarazem najprostszy jest taki:Czy chodzi o to, że wyjście z miejsca jest traktowane jako ruch. Czyli nie rzucamy kostką tylko wychodzimy na polę bezpośrednio z którego wchodzi się na dane miejsce.
Drugi wariant jest taki, że owszem rzucamy kostką ale ruch musimy zakończyć na ulicy.
Nie możesz np będąc w aptece po wyrzuceniu 1 oczka wejśc do banku choć niby te pola sąsiadują. Musisz wyrzucić przynajmniej 3. Czyli możliwe jest w jednym ruchu wyjście z Apteki i przejście do innego miejsca, ale w międzyczasie trzeba przejśc kawałek po ulicy. Tak więc jeżeli jesteśmy w jakimś miejscu to po wyrzuceniu 1 lub 2 oczek najprawdopodobniej będziemy musieli ciągnąc kartę na ulice bo nie damy rady przejśc do innego miejsca.
FILMOŻERCY- wydania Blu-ray & DVD - promocje/dyskusje/recenzje
- SeSim
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Krypta Upiorów (pomagier)
• Labirynt Magów (pomagier)
• Poszukiwacze - Posty: 6145
- Rejestracja: poniedziałek 07 lis 2005, 19:18
- Lokalizacja: z krzesła :P
- Płeć:
- Kontakt:
Gieferg masz racje z tym trzecim wariantem Czasem też tak gram. To zależy od tego z kim się gra i jak się ustali sporne zasady, ale poprzednią "instrukcję" pisałem pod kontem Gasin, który twierdził, że poruszając się wg instrukcji nie wyciąga się wogóle kart Myślę, że taki wariant jak go opisałem zadowoliłby go
Top Secret Ninja Off Topic Creators Internatinal Organization Member