Planszówki podobne do Talisman
- DeSS
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kampania Trzy Maski
• Las
• Przedpola Piekieł - Posty: 31
- Rejestracja: piątek 26 mar 2004, 11:27
- Lokalizacja: Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 42
- Kontakt:
Re: Planszówki podobne do Talisman
Witam serdecznie, kłania się MiM2003. Mage Knight nie ma wiele wspólnego z MiM. To ubrana w łaszki fantasy gra-wprawka dla księgowych. Moim zdaniem mało w niej prawdziwej zabawy. Descent jest rewelacyjny, ale to gra znacznie bardziej skomplikowana, wymagająca optymalizacji swoich poczynań. Potomek Hero Quest. Jeżeli chodzi o nastrój Magii i Miecza, to osobiście polecam drugą edycję Runebounda, jak to ktoś w pewnej recenzji mądrze napisał, "MiMa na sterydach". Nie ma tu zabójczej presji czasu, a jest swoboda wyboru trasy i rozwoju postaci. Każdy kto grał w MiM (czy TMiM, za którym z różnych przyczyn nie przepadam), otrzyma właśnie taki przyjemny nastrój, w który z łatwością wejdzie. Plusem Runebounda są karty. MiM, TMiM, czy MM, to jednak prostota cepa (piszę to jako wielki fan MiMa). "Wróg X, siła X, pozostanie na tym obszarze aż ktoś go nie pokona". Oczywiście bywają ciekawsze propozycje na karty, ale sam ich rozmiar na niewiele pozwala (to właśnie jeden z moich zarzutów wobec Talismana - karty malutkie, pomniejszone na domiar złego białą ramką). W RB 2 ed. karty są większe, pozwalają na zawarcie wstępu, opis nagrody, a - co najfajniejsze - zdanie jakiegoś testu, czy odniesienie do postaci lub stanu posiadania, które wpływa na rozpoznanie karty. To znaczny upgrade zwiększający klimat napotkanych przygód. Oczywiście, grafiki nie dorównują dziełom z polskiego MiMa, ale przynajmniej je widać i z rzadka wpadają w tandetę, której i w TMiM nie brakuje. Ale to problem generalny nowych gier korzystających z talentu wielu grafików. Nadto uprzyjemnieniem rozgrywki są karty Spotkań (takich mini questów) i Wydarzeń mających odniesienie do całej krainy. Nadto z MiM kojarzy mi się zwiedzanie różnych obszarów, które w świecie Magii i Miecza składają się na kolosalny świat (co jest bardzo fajne, ale i wydłuża rozgrywkę), a tu - oprócz zabawy w podstawkę - możemy rozpocząć przygodę w zróżnicowanych sceneriach (np. pustynia Al-Kalim, dżungla Zanagi, śnieżne pustkowia z Frozen Wastes, czy morskie przygody z Wyspy Strachu). Na koniec czemu druga, a nie trzecia, przecież ładniejsza plansza i nowoczesne rozwiązania. A to dlatego, że nie znoszę kiedy producent wciska bez umiaru te same grafiki (Descent), podobną grę (wszak 3 ed.), a nawet kostki każe naklejać. Nie wiem wówczas za co właściwie mam płacić. Fakt, są rozwiązania, które uprzyjemniają rozgrywkę, ale od dłuższego czasu nie są planowane nowe dodatki do trójki i wydaje się, że temat nie ruszył z takim wykopem na jaki FFG miał nadzieje. Reasumując: Runebound 2, pozdrawiam!
- Krzysiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Dodatkowe karty
• Zaklęcia - Posty: 1482
- Rejestracja: wtorek 18 maja 2010, 16:31
- Lokalizacja: Polska
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planszówki podobne do Talisman
Fajnie że wróciłeś DeSS :-)
Ale np. mnie i mojej żonie bardzo rzadko udaje się spełnić wymagania scenariusza bo zbyt jesteśmy zajęci zabawą. Ze wszystkich gier fantasy w jakie grałem, Mage Knight wg. mnie oferuje najlepszy klimat. Prawie wszystko jest spójne i intuicyjne. Naprawdę czuję się tam jak potężny mag miotający zaklęciami. Czuję jak moja postać się rozwija i przeżywam przygody.
Jest to bezapelacyjnie moja ulubiona gra planszowa i jest dla mnie bardzo podobna do MiM pod tym względem który liczy się dla mnie najbardziej: klimatu. W obu tych grach robię to samo, przeżywam przygody i rozwijam swoją postać. W obu grach na ogół przegrywam i w obu grach mnie to nie obchodzi.
Największą bolączką Mage Knighta są wg. mnie walki między graczami. Mimo że jestem osobą która uczy się zasad gier dla rozrywki, nawet gier których nie mam, to te zasady są dla mnie niespójne z resztą gry i nadmiernie skomplikowane. Olewamy z żoną ten aspekt gry i wtedy wszystko jest w porządku.
Drugim problemem jest nieintuicyjna wg. mnie organizacja instrukcji. Np. karty z lokacjami nie są wygodnymi przypominajkami jak w większości spotkanych przeze mnie gier - są integralną częścią instrukcji, tj. niektóre zasady są tylko na tych kartach.
Dawno temu porwała mnie Magia i Miecz, gdy po latach odkryłem go na nowo to drażniły mnie jego niedociągnięcia. Spośród gier które znam Mage Knight najbardziej się zbliżył do tego czego chciałbym od idealnego Talismana.
tl;dr:
To czy Talisman i Mage Knight są do siebie podobne zależy od zastosowanej metryki.
Tutaj muszę dorzucić swoje trzy grosze. Jeśli bardzo chce się w Mage Knighta wygrać to określenie "gra dla księgowych" jest dość bliskie prawdy.
Ale np. mnie i mojej żonie bardzo rzadko udaje się spełnić wymagania scenariusza bo zbyt jesteśmy zajęci zabawą. Ze wszystkich gier fantasy w jakie grałem, Mage Knight wg. mnie oferuje najlepszy klimat. Prawie wszystko jest spójne i intuicyjne. Naprawdę czuję się tam jak potężny mag miotający zaklęciami. Czuję jak moja postać się rozwija i przeżywam przygody.
Jest to bezapelacyjnie moja ulubiona gra planszowa i jest dla mnie bardzo podobna do MiM pod tym względem który liczy się dla mnie najbardziej: klimatu. W obu tych grach robię to samo, przeżywam przygody i rozwijam swoją postać. W obu grach na ogół przegrywam i w obu grach mnie to nie obchodzi.
Największą bolączką Mage Knighta są wg. mnie walki między graczami. Mimo że jestem osobą która uczy się zasad gier dla rozrywki, nawet gier których nie mam, to te zasady są dla mnie niespójne z resztą gry i nadmiernie skomplikowane. Olewamy z żoną ten aspekt gry i wtedy wszystko jest w porządku.
Drugim problemem jest nieintuicyjna wg. mnie organizacja instrukcji. Np. karty z lokacjami nie są wygodnymi przypominajkami jak w większości spotkanych przeze mnie gier - są integralną częścią instrukcji, tj. niektóre zasady są tylko na tych kartach.
Dawno temu porwała mnie Magia i Miecz, gdy po latach odkryłem go na nowo to drażniły mnie jego niedociągnięcia. Spośród gier które znam Mage Knight najbardziej się zbliżył do tego czego chciałbym od idealnego Talismana.
tl;dr:
To czy Talisman i Mage Knight są do siebie podobne zależy od zastosowanej metryki.
- Arthan
-
-
Spis dodatków autora:
• Generator Kart - Posty: 2220
- Rejestracja: niedziela 22 maja 2016, 22:02
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
- Wiek: 37
- Wiktor
-
1984 - 2019 - Posty: 1779
- Rejestracja: piątek 09 lip 2010, 18:07
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Planszówki podobne do Talisman
@arthan a co sądzisz o Runebound ?
- Arthan
-
-
Spis dodatków autora:
• Generator Kart - Posty: 2220
- Rejestracja: niedziela 22 maja 2016, 22:02
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
- Wiek: 37
Re: Planszówki podobne do Talisman
Ja niestety znacznie mniej gram w planszówki niż bym chciał, w samego Runebounda 3 grałem tyle co z Tobą, więc w sumie niewiele, ale swoje wrażenia mogę opisać i oczywiście mogę porównać do Talismana Po pierwsze ma się o wiele większy wpływ na wszystko, gra nie jest tak losowa. Podział questów na rodzaje, zdobywanie kasy, przedmioty, umiejętności, sam ruch po hexach, sposób walki, poziom trudności, czyli w zasadzie wszystko przemawia na plus dla Runebounda Nie wiem tylko jak wygląda negatywna interakcja w innych scenariuszach, bo podobno jest a tego trochę mi brakowało. Po za tym Talisman dzięki swojej losowości wybacza błędy, Runebound już niekoniecznie, jak to sam @Wiktor stwierdziłeś, każdy hex drogi robi różnicę
- Wiktor
-
1984 - 2019 - Posty: 1779
- Rejestracja: piątek 09 lip 2010, 18:07
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Planszówki podobne do Talisman
@arthan tak, w Runeboundzie jest inaczej niż w Talismanie i każde działanie ma znaczenie. Wbrew pozorom w tej grze dużo zależy od szczęścia (patrz: gracz, który ma małe szanse, ale ma, aby wyciągnąć na początku gry przygodę, która da mu miecz wart aż 12...), ale ważniejsze jest rozsądne wykonywanie ruchów.
Negatywna interakcja też występuje, ale to już zabawa dla graczy zaawansowanych, wiedzących czego po grze się można spodziewać i potrafiących planować przynajmniej 2 tury do przodu. Najpierw trzeba opanować zasady gry na scenariuszach, w których nie toczy się walk między graczami i które bardziej wybaczają błędy.
Negatywna interakcja też występuje, ale to już zabawa dla graczy zaawansowanych, wiedzących czego po grze się można spodziewać i potrafiących planować przynajmniej 2 tury do przodu. Najpierw trzeba opanować zasady gry na scenariuszach, w których nie toczy się walk między graczami i które bardziej wybaczają błędy.
- DeSS
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kampania Trzy Maski
• Las
• Przedpola Piekieł - Posty: 31
- Rejestracja: piątek 26 mar 2004, 11:27
- Lokalizacja: Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 42
- Kontakt:
Re: Planszówki podobne do Talisman
Mage Knight ma na pewno kilka mocnych punktów (choćby świetna mapa/wykonanie/fajny pomysł na dzień i noc, czy rodzaje many) i gdy z kumplem go kupowaliśmy była atmosfera podekscytowania. Grając w trójkę z moją żoną mieliśmy jednak wrażenie, że jedziemy czołgiem po autostradzie, szczególnie moja luba męczyła się z nim niemiłosiernie tęsknie zerkając na Horror w Arkham, czy Descenta. Może faktycznie trzeba było wprowadzić większy luz odnośnie celu scenariusza, ewentualnie jakiś home rule i by wypadła lepiej. No, ale cóż, czasu mało, fajnych tytułów co najmniej kilka i Mage Knight znalazł nowego właściciela. PS Krzysiek, dzięki, zawsze się gdzieś czaję w okolicy, tylko zwykle pozostaję - niczym skrytobójca - w cieniu. Pozdrawiam!
- Krzysiek
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Dodatkowe karty
• Zaklęcia - Posty: 1482
- Rejestracja: wtorek 18 maja 2010, 16:31
- Lokalizacja: Polska
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planszówki podobne do Talisman
To też może mieć znaczenie. My gramy zawsze w dwie osoby a i tak żona nieraz się zżyma że długo się namyślam. Jesli ktoś nie lubi czekać na swoją turę to przy większej ilości graczy MK może być dla niego uciążliwy.
Teoretycznie podczas tur innych graczy możemy już planować swoje zagrania i strategię na tury następne ale w praktyce czasem mamy tego czasu mało a nieraz za dużo.
- DeSS
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kampania Trzy Maski
• Las
• Przedpola Piekieł - Posty: 31
- Rejestracja: piątek 26 mar 2004, 11:27
- Lokalizacja: Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 42
- Kontakt:
Re: Planszówki podobne do Talisman
A może być. Zwłaszcza, że mój kumpel to też - przynajmniej na mój gust - nierzadko przesadza z analizą. Może przez to częściej wygrywa, ale ja mam większą frajdę.
- Bludgeon
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Great Talisman
• Powrót Skavenów
• Udręka Czarownika - Posty: 6309
- Rejestracja: sobota 25 paź 2008, 11:27
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Re: Planszówki podobne do Talisman
Talisman: Kingdom Hearts, Talisman: Batman, Talisman: Legendary Tales
What a view.
- Valdi
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Handel
• Księżycowy Kamień
• ZP i LK - Posty: 13282
- Rejestracja: poniedziałek 02 maja 2005, 13:07
- Lokalizacja: Trojmiasto
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planszówki podobne do Talisman
He he he
Jesteś autorem dodatku, zamieść go na stronie www.MagiaiMiecz.eu. Skontaktuj się ze mną poprzez mail.
-
-
- Posty: 369
- Rejestracja: piątek 09 lis 2018, 16:53
- Płeć:
Re: Planszówki podobne do Talisman
Napisane, ze nikt nie lubi a nie ze nikt lubi
- DeSS
-
-
Spis dodatków autora:
• #Lista dodatków
• Kampania Trzy Maski
• Las
• Przedpola Piekieł - Posty: 31
- Rejestracja: piątek 26 mar 2004, 11:27
- Lokalizacja: Gdańsk
- Płeć:
- Wiek: 42
- Kontakt:
Re: Planszówki podobne do Talisman
Temat sprzed dwóch lat, ale co tam. Chciałem tylko nadmienić, że przy okazji Ultimate Edition PL jeszcze raz zakupiłem Mage Knight i odkryłem go na nowo. Z Magią i Miecz, czy Talismanem wspólnego nie ma nic oprócz konwencji fantasy, ale gra jest bardzo dobra. Wymagająca i daje dużo satysfakcji. Prawdopodobnie kiedy siadaliśmy do niej w przeszłości nasze oczekiwania się rozminęły i wówczas nie podeszła. Tak, czy inaczej z perspektywy 2020 nadal wydaje mi się, że naturalnym kontynuatorem MiM jest Runebound, zarówno pod względem lekkości zasad i towarzyskości zabawy. Pozdrawiam!