Talisman: Digital Edition
-
-
- Posty: 26
- Rejestracja: poniedziałek 17 gru 2012, 23:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 45
To ja chyba mało gram, raptem dwie runy dopiero.
Natomiast odbyłem najszybszą grę do tej pory. Trwała ~30 min. Przegrałem będąc Wojownikiem z Magicznym Mieczem, a wygrał Krasnolud ze statystykami 4/7. Jakoś na samym początku trafił się z talii Talizman i został odebrany w walce przez Krasnoluda właśnie - swoją drogą AI zawsze atakuje postacie posiadające Talizman i zawsze jest to ich wybór nagrody, nawet jak mają już dwa w plecaku. A jak wygrał? Trafił na kartę portalu i rzucił 6 (Równina grozy), następnie rzut dwiema kośćmi w Kopalni i jeden Demon Otchłani. Potem już tylko szczęśliwe rzuty Czaru Rozkaz i moje 10 życia nic nie pomogło.
Krasnolud, mimo że miał trochę szczęścia, to jednak jest poważnym zagrożeniem w wyścigu do korony władzy.
Natomiast odbyłem najszybszą grę do tej pory. Trwała ~30 min. Przegrałem będąc Wojownikiem z Magicznym Mieczem, a wygrał Krasnolud ze statystykami 4/7. Jakoś na samym początku trafił się z talii Talizman i został odebrany w walce przez Krasnoluda właśnie - swoją drogą AI zawsze atakuje postacie posiadające Talizman i zawsze jest to ich wybór nagrody, nawet jak mają już dwa w plecaku. A jak wygrał? Trafił na kartę portalu i rzucił 6 (Równina grozy), następnie rzut dwiema kośćmi w Kopalni i jeden Demon Otchłani. Potem już tylko szczęśliwe rzuty Czaru Rozkaz i moje 10 życia nic nie pomogło.
Krasnolud, mimo że miał trochę szczęścia, to jednak jest poważnym zagrożeniem w wyścigu do korony władzy.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Ano, ja z Xanem mamy po levelu 15, więc jakoś się tak nam uzbierało...
Krasnolud jest niebezpieczny, bo ma wbudowanego Gnoma. Jednakże, póki co zabijanie postaci i tak niewiele daje. Nawet gdyby była taka opcja w "grze z runami", to i tak mała liczba Poszukiwaczy oznacza, iż możemy znaleźć się w sytuacji "zamienił stryjek siekierkę na kijek".
Krasnolud jest niebezpieczny, bo ma wbudowanego Gnoma. Jednakże, póki co zabijanie postaci i tak niewiele daje. Nawet gdyby była taka opcja w "grze z runami", to i tak mała liczba Poszukiwaczy oznacza, iż możemy znaleźć się w sytuacji "zamienił stryjek siekierkę na kijek".
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Więc jestem po pierwszej rozgrywce z Jonem! Wybraliśmy losowych postaci - ja grałem Druidem, Jon Elfem. Summa summarum wygrałem grę, ale nie było łatwo. Mimo, iż prawie każdy mój Rozkaz działał. Partyjka trwała około godzinę.
Jon w swoim pierwszym ruchu wylosował Wiedźmę! W ogóle początkowe jego tury były dosyć pechowe, jak poszedł do Miasta do Czarodziejki i wyrzucił "2", to skomentowałem, iż (bazując na jego szczęściu do tej pory) spodziewałem się "1.". On mi odpowiedział, iż on też. Więc kilka moich ruchów było zbieranie pozostałości po Jonie: alchemik czy muł.
Pechowo dla Elfa było to, iż w próbie pozbycia się Wiedźmy wypstrykał się z Losu i już do końca gry go nie miał. Ja też się bujałem na Cmentarz z duchem i dopiero za drugim razem mi się udało odnowić Los. W międzyczasie moja Moc rosła, aż urosła do 11. W międzyczasie użyłem 2 Unieruchomień na Jona, potem Mesmeryzm na Dziewicę, którą wylosowałem z inną kartą i nie mogłem jej wziąć, ale w następnej turze Jonowi się udało. Dorwałem Talizman, Jon także miał swój. Zaatakowałem go na Siłę, obaj mieliśmy po tyle samo jej. Ja wyrzuciłem "2", Jon "1". Bez Losu nie mógł przerzucić. Zabrałem mu Talizman i próbowałem powędrować do Środkowej. Kupiłem Topór w Wiosce, a gdy wszedłem na Puszczę, wylosowałem Tratwę... W Środkowej długo nie zabawiłem, wszedłem do Wewnętrznej.
W tym momencie Jonowi rzuty znacznie się poprawiły. Znalazł wcześniej Kulę Jasnowidzenia, a chwilę potem Różdżkę. I zaczęło się drobne piekło. Ja jakoś z drobnymi problemami przewędrowałem przez Wewnętrzną, dotarłem do KW i zacząłem rzucać Rozkazami. Chyba tylko ze 3 czy 4 zaklęcia mi się nie powiodły.
Za to Jon z Różdżką szalał. Gdy już byłem blisko go zabicia... to nagle jakieś Uzdrowienie! Gdy już się cieszyłem, iż po Uzdrowieniach (bo ja miałem drugie), Jon mnie zaskakuje jednym Rozproszeniem Magii, a za chwilę drugim... Gdy już znów miałem cichą nadzieję... Jon z rękawa wyjmuje Teleportację na Uzdrowiciela. Także trochę przesiedziałem na KW, ale warto było widzieć jak Jon tasuje swoimi Zaklęciami. W końcu zginął w Świątyni.
Przyjemna rozgrywka!
===
Gra online poprzez DE także była przyjemna. W zasadzie nie zauważyłem żadnych problemów podczas grania. Gra przebiegała szybko i sprawnie, nikt na nikogo nie czekał. Jedynie wada taka, iż Jon mógł słuchać mojej muzyki i jak to skomentował "nie są to szanty". Ale za chwilę się poprawiłem i (UWAGA REKLAMA) puściłem Strefę Mocnych Wiatrów. (/KONIEC REKLAMY)
Jon w swoim pierwszym ruchu wylosował Wiedźmę! W ogóle początkowe jego tury były dosyć pechowe, jak poszedł do Miasta do Czarodziejki i wyrzucił "2", to skomentowałem, iż (bazując na jego szczęściu do tej pory) spodziewałem się "1.". On mi odpowiedział, iż on też. Więc kilka moich ruchów było zbieranie pozostałości po Jonie: alchemik czy muł.
Pechowo dla Elfa było to, iż w próbie pozbycia się Wiedźmy wypstrykał się z Losu i już do końca gry go nie miał. Ja też się bujałem na Cmentarz z duchem i dopiero za drugim razem mi się udało odnowić Los. W międzyczasie moja Moc rosła, aż urosła do 11. W międzyczasie użyłem 2 Unieruchomień na Jona, potem Mesmeryzm na Dziewicę, którą wylosowałem z inną kartą i nie mogłem jej wziąć, ale w następnej turze Jonowi się udało. Dorwałem Talizman, Jon także miał swój. Zaatakowałem go na Siłę, obaj mieliśmy po tyle samo jej. Ja wyrzuciłem "2", Jon "1". Bez Losu nie mógł przerzucić. Zabrałem mu Talizman i próbowałem powędrować do Środkowej. Kupiłem Topór w Wiosce, a gdy wszedłem na Puszczę, wylosowałem Tratwę... W Środkowej długo nie zabawiłem, wszedłem do Wewnętrznej.
W tym momencie Jonowi rzuty znacznie się poprawiły. Znalazł wcześniej Kulę Jasnowidzenia, a chwilę potem Różdżkę. I zaczęło się drobne piekło. Ja jakoś z drobnymi problemami przewędrowałem przez Wewnętrzną, dotarłem do KW i zacząłem rzucać Rozkazami. Chyba tylko ze 3 czy 4 zaklęcia mi się nie powiodły.
Za to Jon z Różdżką szalał. Gdy już byłem blisko go zabicia... to nagle jakieś Uzdrowienie! Gdy już się cieszyłem, iż po Uzdrowieniach (bo ja miałem drugie), Jon mnie zaskakuje jednym Rozproszeniem Magii, a za chwilę drugim... Gdy już znów miałem cichą nadzieję... Jon z rękawa wyjmuje Teleportację na Uzdrowiciela. Także trochę przesiedziałem na KW, ale warto było widzieć jak Jon tasuje swoimi Zaklęciami. W końcu zginął w Świątyni.
Przyjemna rozgrywka!
===
Gra online poprzez DE także była przyjemna. W zasadzie nie zauważyłem żadnych problemów podczas grania. Gra przebiegała szybko i sprawnie, nikt na nikogo nie czekał. Jedynie wada taka, iż Jon mógł słuchać mojej muzyki i jak to skomentował "nie są to szanty". Ale za chwilę się poprawiłem i (UWAGA REKLAMA) puściłem Strefę Mocnych Wiatrów. (/KONIEC REKLAMY)
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Xan
-
- Posty: 576
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 17:45
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Wiek: 31
Czas na małe podsumowanie multiplayer’a z DE.
Rozegrałem z Nemo trzy partie i grało się naprawdę przyjemnie. Za pierwszym razem Nemo wygrał, ponieważ już przy pierwszej grze trafiliśmy na kolosalnego buga, który uniemożliwiał podniesienie mi całego upuszczonego wcześniej stuff’u, który straciłem zamieniając się w Ropuchę. Nemo zaszedł na KW i wygrał.
Druga parta była ciekawsza. Oczywiście zawsze gramy na klasycznych zasadach, gdzie postacie dobierane nam są losowo – najsprawiedliwiej w sumie.
Dostałem Czarnoksiężnika, Nemo zaś Trolla. Gra była dosyć wyrównana, bo ja lałem Nemo na Moc, on mnie zaś pokonywał w zwykłej walce. Udało mi się jako pierwszemu zajść na Koronę Władzy i sponiewierać Nemo Rozkazem, aż w końcu zielony Troll wyzionął ducha. Wygrałem.
Trzecią partię można byłoby zatytułować „Wielkie szczęście Nemo”. W istocie, jak na początku gra była dosyć wyrównana i jeden unikał drugiego, tak w późniejszej jej fazie Nemo znowu poczęstował mnie Przypadkiem. Rzucam – 1, los – 1. Straciłem 2 talismany i już nigdy więcej ich nie odzyskałem. Ba! Nie byłem w stanie pozyskać nawet innego, bo pechowo wyrzuciłem jedynkę w Jaskini Czarownika, co równa się z odebraniem 1 punktu Życia innemu Poszukiwaczowi, a Nemo uciekł do Środkowej Krainy. Zaczął rzucać na mnie Rozkaz, a ja nie przedłużając już gry postanowiłem nie leczyć się w Kaplicy. W tej rozgrywce Nemo sterował Czarownicą, z kolei mi przypadł Minstrel.
Udało mi się także rozegrać jedną szybką grę z jakimś nieznajomym, ale pokonałem go bez większego problemu. Miałem statystyki w granicach 12-14, a mój przeciwnik ledwo 5-6.
Multiplayer w Digital Edition wygląda obiecująco. Nie jest jeszcze doskonały, bo ma kilka denerwujących rzeczy, co nie znaczy, że nie można się z nim fajnie już dzisiaj bawić. Osobiście nie mogę się doczekać, gdy w grze pojawi się porządna optymalizacja i dodatki. Godziny świetnej zabawy z przyjaciółmi gwarantowane!
PS Nemo drogi, niech Cię bugi ratują, bo następnej partii nie oddam Ci tak łatwo.
Rozegrałem z Nemo trzy partie i grało się naprawdę przyjemnie. Za pierwszym razem Nemo wygrał, ponieważ już przy pierwszej grze trafiliśmy na kolosalnego buga, który uniemożliwiał podniesienie mi całego upuszczonego wcześniej stuff’u, który straciłem zamieniając się w Ropuchę. Nemo zaszedł na KW i wygrał.
Druga parta była ciekawsza. Oczywiście zawsze gramy na klasycznych zasadach, gdzie postacie dobierane nam są losowo – najsprawiedliwiej w sumie.
Dostałem Czarnoksiężnika, Nemo zaś Trolla. Gra była dosyć wyrównana, bo ja lałem Nemo na Moc, on mnie zaś pokonywał w zwykłej walce. Udało mi się jako pierwszemu zajść na Koronę Władzy i sponiewierać Nemo Rozkazem, aż w końcu zielony Troll wyzionął ducha. Wygrałem.
Trzecią partię można byłoby zatytułować „Wielkie szczęście Nemo”. W istocie, jak na początku gra była dosyć wyrównana i jeden unikał drugiego, tak w późniejszej jej fazie Nemo znowu poczęstował mnie Przypadkiem. Rzucam – 1, los – 1. Straciłem 2 talismany i już nigdy więcej ich nie odzyskałem. Ba! Nie byłem w stanie pozyskać nawet innego, bo pechowo wyrzuciłem jedynkę w Jaskini Czarownika, co równa się z odebraniem 1 punktu Życia innemu Poszukiwaczowi, a Nemo uciekł do Środkowej Krainy. Zaczął rzucać na mnie Rozkaz, a ja nie przedłużając już gry postanowiłem nie leczyć się w Kaplicy. W tej rozgrywce Nemo sterował Czarownicą, z kolei mi przypadł Minstrel.
Udało mi się także rozegrać jedną szybką grę z jakimś nieznajomym, ale pokonałem go bez większego problemu. Miałem statystyki w granicach 12-14, a mój przeciwnik ledwo 5-6.
Multiplayer w Digital Edition wygląda obiecująco. Nie jest jeszcze doskonały, bo ma kilka denerwujących rzeczy, co nie znaczy, że nie można się z nim fajnie już dzisiaj bawić. Osobiście nie mogę się doczekać, gdy w grze pojawi się porządna optymalizacja i dodatki. Godziny świetnej zabawy z przyjaciółmi gwarantowane!
PS Nemo drogi, niech Cię bugi ratują, bo następnej partii nie oddam Ci tak łatwo.
Talisman: Digital Edition!
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Zagrałem wczoraj kolejną grę z innym znajomym. Klasyczne zasady &c, Ja wylosowałem Kapłana, on Krasnoluda. Pierwsze dwie tury gry oznaczały dla mnie straty Życia, a i Krasnolud się jakoś nie odrywał od ziemi. Postanowiłem się więc zabić na Sentinelu i już w 5 turze wylosowałem nowego Poszukiwacza - Czarnoksiężnika.
Gra była wybitnie ciekawa, gracz ten już z Mocą 6 leciał do Wewnętrznej Krainy, raz jednak powrócił na Równinę Grozy, za drugim razem na Jaskinię Czarnoksiężnika. "Odpoczął" kilka tur i znów się pchał. Gdy zauważyłem, iż przeszedł Kopalnię, i ja wchodzić na KW i extremalnie szybko wszedłem. De facto, gdyby ten gracz miał więcej szczęścia z Rozkazami, to by mnie pokonał. Jak wszedłem na KW, miałem 2 Życia i trochę wyższe parametry od niego. Na jego nieszczęście, nie miał on żadnego punktu Losu, więc nie był w stanie w swoich walkach przerzucić swoich wyników i ewentualnie mnie pokonać. A ja z kolei atakowałem psychicznie. Najpierw mu zabrałem Zbroję, potem Pas, a potem Życia, aż zszedł był.
Gdyby mój przeciwnik miał odrobinę więcej szczęścia, wygrałby.
Gra była wybitnie ciekawa, gracz ten już z Mocą 6 leciał do Wewnętrznej Krainy, raz jednak powrócił na Równinę Grozy, za drugim razem na Jaskinię Czarnoksiężnika. "Odpoczął" kilka tur i znów się pchał. Gdy zauważyłem, iż przeszedł Kopalnię, i ja wchodzić na KW i extremalnie szybko wszedłem. De facto, gdyby ten gracz miał więcej szczęścia z Rozkazami, to by mnie pokonał. Jak wszedłem na KW, miałem 2 Życia i trochę wyższe parametry od niego. Na jego nieszczęście, nie miał on żadnego punktu Losu, więc nie był w stanie w swoich walkach przerzucić swoich wyników i ewentualnie mnie pokonać. A ja z kolei atakowałem psychicznie. Najpierw mu zabrałem Zbroję, potem Pas, a potem Życia, aż zszedł był.
Gdyby mój przeciwnik miał odrobinę więcej szczęścia, wygrałby.
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Chaos
-
-
Spis dodatków autora:
• MiM na ZunTzu - Posty: 479
- Rejestracja: poniedziałek 20 gru 2010, 18:32
- Lokalizacja: Bajlandia
- Płeć:
- Kontakt:
Można kupić 4-pack Talizman Digital Edition za 42 Euro i wysłać w prezencie trzem osobom - fajny pomysł na prezent pod choinkę
WMIM Stava na ZunTzu + Karty Walki by Chaos
Pobierz: WMIMChaosSW14.03HD.ztb
Zobacz na Youtube: Magia i Miecz na ZunTzu projekt Chaos
Pobierz: WMIMChaosSW14.03HD.ztb
Zobacz na Youtube: Magia i Miecz na ZunTzu projekt Chaos
- Xan
-
- Posty: 576
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 17:45
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Wiek: 31
Ano. Jednak na alledrogo widziałem oferty za około 33zł za klucz.Chaos pisze:Można kupić 4-pack Talizman Digital Edition za 42 Euro i wysłać w prezencie trzem osobom - fajny pomysł na prezent pod choinkę
==
Ależ odnotowałem właśnie epickie zwycięstwo!
Grałem Krasnoludem, a jakiś tajemniczy i nieznany mi jegomość miał Czarnoksiężnika. Początkowo prał mnie na Moc nieziemsko i ledwo wiązałem koniec z końcem. Myślę, że przetrwałem dlatego, iż mój charakter "niechcąco" zamienił się na dobry u Mistyka. Rywal poszedł sobie do Środkowej Krainy i tam wylosował źródełko z Mocą i Siłą - zabrał wszystkie 8 żetonów, bo nie miałem szansy przeprawić się przez Rzekę. Krótko po tym Czarnoksiężnik ruszył na KW i nie miał większych problemów z pokonaniem wszystkich obszarów w Krainie Wewnętrznej. Gdy już praktycznie bez celu poruszałem się od obszaru do obszaru, wtedy wylosowałem Różdżkę. Rzucałem cały czas zaklęcia i w końcu natrafiłem na Zawładnięcie. Dzięki temu Zaklęciu ukradłem Czarnoksiężnikowi Kulę Jasnowidzenia. To był obrót gry o 180 stopni, bowiem ruszyłem do Krainy Środkowej, a tam udało mi się bardzo szybko wylosować Uzdrowiciela i Księcia. Ilekroć traciłem punkty Życia przez Rozkaz, w moment byłem zdrów jak ryba. W szybkim tempie nazbierałem po 12-13 Siły oraz Mocy i na dokładkę doczekałem się Zaklęcia Uzdrawiającego. Ruszyłem do Wewnętrznej Krainy i mając wbudowanego w sobie gnoma, drogę na Moc pokonałem bez mrugnięcia oka. Na KW zaczęły się wzajemne pojedynki. Na moje nieszczęście Czarnoksiężnik posiadał Cios Psioniczny i w pierwszej walce odebrał mi Koronę Salomona (przez co na Moc miał jeszcze spore szanse wygrać). W następnym pojedynku mój przeciwnik wyrzucił pechowo 1 i to była idealna okazja, aby jemu teraz odebrać Koronę Salomona. Po tym fakcie miałem już taką przewagę, że oponent nie miał nic do gadania. Udało mi się pozbawić go wszystkich punktów Życia i wygrać. Dodatkowo emocje potęgował fakt, iż na KW nikt już nie posiadał punktów Losu.
==
Po tych kilku grach zauważyłem, że brakuje mi jednej rzeczy. Mianowicie mam na myśli jakąś historię rozegranych partii i ich wyniki. POZA TEM ten gracz wydał mi się bardzo agresywny, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu i chciałbym jeszcze kiedyś się z nim zmierzyć. Taki wgląd do historii z pewnością ułatwiłby mi odnalezienie takiego gracza.
Talisman: Digital Edition!
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
- Battonsson
-
- Posty: 334
- Rejestracja: sobota 12 mar 2011, 08:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Wcześniej nie miałem czasu, ale dziś w końcu postanowiłem pograć online. Ale niestety we wszystkich 3 grach, które rozpocząłem po kilkunastu, kilkudziesięciu minutach pozostali gracze się rozłączali i zostawałem na planszy z 2 lub 3 AI, więc też się rozłączałem. Też mieliście takie przypadki? To ludziom zrywa się połączenie czy sami wychodzą czy jak?
Pereant qui ante nos nostra dixerunt
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
- Xan
-
- Posty: 576
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 17:45
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Wiek: 31
Dzisiaj był malutki update i usunęli na dobre problem z tym, że gra haczyła się na 1s przed startem w lobby. Pomogło, przynajmniej w moim przypadku.
Zagrałem z kolegą całą partię bez desynchronizacji, jednak grając Złodziejem doświadczyłem masę bugów, albo jednego wielkiego buga, gdyż w pewnym momencie nie mogłem rzucić Zaklęcia ani nawet skorzystać ze zwykłego miecza, w którego posiadaniu byłem. Podobnie było z innymi przedmiotami.
Problem z level up 18 --> 19 nie został rozwiązany.
Zagrałem z kolegą całą partię bez desynchronizacji, jednak grając Złodziejem doświadczyłem masę bugów, albo jednego wielkiego buga, gdyż w pewnym momencie nie mogłem rzucić Zaklęcia ani nawet skorzystać ze zwykłego miecza, w którego posiadaniu byłem. Podobnie było z innymi przedmiotami.
Problem z level up 18 --> 19 nie został rozwiązany.
Talisman: Digital Edition!
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
- abubu
-
- Posty: 6131
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Owszem, ale na bezrybiu i pies ryba
Póki co te karty to:
- Carnival
- Sabertooth Tiger
- Fool's Gold
- Banshee
- Crone
- Wight (nowy art)
- Shovel
- Crypt Keeper
- The Boatman
- Prophesy
- Curfew
- Horse and cart
===
BTW Abubu, masz 666 postów
Póki co te karty to:
- Carnival
- Sabertooth Tiger
- Fool's Gold
- Banshee
- Crone
- Wight (nowy art)
- Shovel
- Crypt Keeper
- The Boatman
- Prophesy
- Curfew
- Horse and cart
===
BTW Abubu, masz 666 postów
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Xan
-
- Posty: 576
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 17:45
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
- Wiek: 31
Ano. Na chwilę obecną jest to mój ulubiony artwork. I to bogactwo za pokonanie Sknery. ;>Nemomon pisze:BTW, właśnie widziałem Miser Dragona z nowym artworkiem.
Talisman: Digital Edition!
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
Wszystko ma swój początek i koniec.
Aby zobaczyć moje konto na Steam, kliknij: TUTAJ.
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
-
-
- Posty: 7
- Rejestracja: piątek 20 gru 2013, 08:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Wiek: 46
Witam, mój 1 wpis na tym przypadkowo odkrytym super forum ulubionej kiedyś gry . Mam podstawowe pytanie apropo digital edition : czy będzie z kim zagrać? np z kimś z tego forum? Ja niestety jestem 35+ i jestem zielony w sprawach gier multiplayer online, jak to mawiają dziś <<<noob>>> Chciałbym się też dowiedzieć czy jest polska wersja tej gry, na steamie nie widzę takiej informacji. A żeby się wdrożyć (nie grałem ze 20 lat) i sobie przypomniec szczegóły, to trochę pewnie zejdzie.
Aaa i gdyby ktoś chciał zagrać w zwykłą planszówkę w Warszawie gdzieś w knajpie przy piwie to chętnie dołącze
Aaa i gdyby ktoś chciał zagrać w zwykłą planszówkę w Warszawie gdzieś w knajpie przy piwie to chętnie dołącze
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Cześć,Storhelius pisze:Witam, mój 1 wpis na tym przypadkowo odkrytym super forum ulubionej kiedyś gry . Mam podstawowe pytanie apropo digital edition : czy będzie z kim zagrać? np z kimś z tego forum? Ja niestety jestem 35+ i jestem zielony w sprawach gier multiplayer online, jak to mawiają dziś <<<noob>>> Chciałbym się też dowiedzieć czy jest polska wersja tej gry, na steamie nie widzę takiej informacji. A żeby się wdrożyć (nie grałem ze 20 lat) i sobie przypomniec szczegóły, to trochę pewnie zejdzie.
Aaa i gdyby ktoś chciał zagrać w zwykłą planszówkę w Warszawie gdzieś w knajpie przy piwie to chętnie dołącze
Polskiej wersji Talismana Digital Edition jeszcze nie ma. Ma być, ale "kiedyś". Póki co jedynie angielska. Aczkolwiek w większości przypadków to nie przeszkadza.
Czy będzie z kim grać. To zależy. Generalnie otwartych gier w DE jest bardzo mało, ja sam grywam jedynie prywatne sesje z kolegami. Myślę więc, iż jakbyś zaprzyjaźnił się "w sensie na Steam" z kimś, kto grywa w DE, to nie będzie raczej problemu.
Co do faktycznych gier w W-wie, to od czasu do czasu spotykamy się w Paradoxie. Info zawsze w tym temacie: http://forum.magiaimiecz.eu/viewtopic.php?t=849
Ponadto urządzamy turniej MiM 2014 w Zgierzu. Info: http://forum.magiaimiecz.eu/viewforum.php?f=231
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Kilka screenów
http://cloud-3.steampowered.com/ugc/666 ... 027FE745D/
http://cloud-4.steampowered.com/ugc/666 ... 0029332EF/
http://cloud-2.steampowered.com/ugc/666 ... 86CB982B8/
http://cloud-3.steampowered.com/ugc/666 ... 027FE745D/
http://cloud-4.steampowered.com/ugc/666 ... 0029332EF/
http://cloud-2.steampowered.com/ugc/666 ... 86CB982B8/
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- Battonsson
-
- Posty: 334
- Rejestracja: sobota 12 mar 2011, 08:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 24020
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18