Popieram, mnie w klasycznym pudełku zmieściły się wszystkie oficjalne dodatki + Smoki. Bez przegródek czy cudów na patyku. Z drugiej strony ja jestem znany z tego, że upchnę wszystko, nawet video oraz 10 piw do kieszeni, jeżeli taka jest potrzeba.Mnie się pomieściła w jednym pudełku Królowa lodu, Pani jeziora, Żniwiarz, Podziemia i Góry. Troszkę pomysłowości i jakoś się to poupychało ;p
Pudełko na T:MiM
- Mały Nemo
-
A kind, crazy fool and a stubborn kid. - Posty: 23991
- Rejestracja: sobota 04 lis 2006, 14:17
- Lokalizacja: Slumberland
- Płeć:
- Wiek: 18
Name's Little Nemo, I'm the Dream Master!
Little bit of fun is all I'm after!
Little bit of fun is all I'm after!
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 32
-
-
- Posty: 75
- Rejestracja: piątek 19 sie 2011, 23:50
- Lokalizacja: Gondor
- Płeć:
zapytam troszkę zbaczając z tematu, w czym trzymacie całego TMIMA ?
Tzn. planszę, kary poszukiwaczy, żetony, wszystkie karty itd. bo z dodatkami w 1 pudełku to się nie mieści.
Planuję już sobie zrobić stojak na karty do gry i przezroczyste pudełko na pomalowanych poszukiwaczy natomiast nie wiem gdzie trzymać resztę i koniec końców też będę musiał coś pewnie wystrugać. Macie jakieś patenty na to, czy trzymacie wszystkie pudełka z dodatków i tam macie rozłożone wszystko?
Tzn. planszę, kary poszukiwaczy, żetony, wszystkie karty itd. bo z dodatkami w 1 pudełku to się nie mieści.
Planuję już sobie zrobić stojak na karty do gry i przezroczyste pudełko na pomalowanych poszukiwaczy natomiast nie wiem gdzie trzymać resztę i koniec końców też będę musiał coś pewnie wystrugać. Macie jakieś patenty na to, czy trzymacie wszystkie pudełka z dodatków i tam macie rozłożone wszystko?
- Astropata
-
- Posty: 1134
- Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 17:18
- Lokalizacja: Józefów
- Płeć:
- Wiek: 34
To jest część odpowiedziw klasycznym pudełku zmieściły się wszystkie oficjalne dodatki + Smoki.
Zależy na ile Ci zależy na tym aby gra była po prostu w jednym pudełku, czy na jakichś szczególnych walorach estetycznych. Jeżeli na samym umieszczeniu jej to nie ma problemu i na pewno zmieścisz w pudełku, a jeżeli na czymś więcej, to jak poszperasz to forum to powinieneś znaleźć ładne pudełka które ludzie robili
-
-
- Posty: 234
- Rejestracja: wtorek 23 lut 2010, 13:19
- Lokalizacja: Rzeszów
- Płeć:
Pudełko na T:MiM
Do tematu "Pudełko na T:MiM" została doklejona zawartość istniejącego wcześniej wątku o tej samej tematyce "Pudełko na karty"
Moderacja
__________
No więc gra się rozrasta, do pudełka z podstawki sie nie wszystko mieści, nosić stertę pudełek też nie bardzo. Pomyślałem wiec, że czas się zająć wykonaniem jakiegoś pudełka dla siebie, możliwie nieduzym kosztem, ale jak trzeba placić to da radę, byleby fajne pudełko zrobić. Jak wy rozwiązaliście ten problem? Myślałem o jakimś drewnianym, z gąbką w śrdoku, ale nigdzie nie mogę znaleść takiego które by odpowiadało mi rozmiarem.[/quote]
Moderacja
__________
No więc gra się rozrasta, do pudełka z podstawki sie nie wszystko mieści, nosić stertę pudełek też nie bardzo. Pomyślałem wiec, że czas się zająć wykonaniem jakiegoś pudełka dla siebie, możliwie nieduzym kosztem, ale jak trzeba placić to da radę, byleby fajne pudełko zrobić. Jak wy rozwiązaliście ten problem? Myślałem o jakimś drewnianym, z gąbką w śrdoku, ale nigdzie nie mogę znaleść takiego które by odpowiadało mi rozmiarem.[/quote]
Ostatnio zmieniony piątek 03 lut 2012, 20:55 przez glooth, łącznie zmieniany 1 raz.
-
-
- Posty: 53
- Rejestracja: niedziela 01 sty 2012, 22:16
- Lokalizacja: Mielno koszlińskie
- Płeć:
- Wiek: 29
- Pauka
-
- Posty: 20
- Rejestracja: niedziela 14 paź 2012, 21:05
- Lokalizacja: Zakopane
- Płeć:
- Wiek: 39
Ja osobiscie polecam skrzynke wedkarska. W necie jest nieogarniczona ilosc skrzynek o roznorakich ksztaltach, pojemnosciach i przegrodkach. Co prawda oryginalne pudelka trzeba wlozyc do szafy ale coz... funkcjonalnosc albo wyglad.
Z reszta taka skrzynke wedkarska przy odrobinie talentu mozna ladne przerobic, na bardziej klimatyczna.
Z reszta taka skrzynke wedkarska przy odrobinie talentu mozna ladne przerobic, na bardziej klimatyczna.
I'm not always right, but I'm never wrong.
- YoJin
-
- Posty: 210
- Rejestracja: sobota 25 kwie 2009, 15:12
- Lokalizacja: s-ec
- Płeć:
dawaj zdjecia
Ja kupilem taka walizke na "sztućce" i ostatnio sie w nią pakowałem...... ledwo pomiescilem wsio. Massakra ile to to zajmuje juz miejsca. Musze na spokojnie jakoś to tam uporządkować bo by mi żona nie wybaczyła niepotrzebne wydanie pieniedzy
Ja kupilem taka walizke na "sztućce" i ostatnio sie w nią pakowałem...... ledwo pomiescilem wsio. Massakra ile to to zajmuje juz miejsca. Musze na spokojnie jakoś to tam uporządkować bo by mi żona nie wybaczyła niepotrzebne wydanie pieniedzy
Bez Ciebie schnę jak mokry chomik na patelni...
- abubu
-
- Posty: 6130
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
Rogo, też tak mam no może z tą różnicą, że:
- co się da to w głównym pojemniku
- figurki zabezpieczone w małych pudełkach
- żetony siła/moc/wytrzymałość/los/złoto również w małych pudełkach
- karty przygód w podajnikach na karty (mam 2szt od Kaktusa, no i idą jeszcze dwie)
Co innego stara MiM - 1 kopia jest w pudełku po śrubkach / nakrętkach / itp, a druga kopia w oryginalnych pudełkach (czeka spokojnie na moich przyszłych potomków).
- co się da to w głównym pojemniku
- figurki zabezpieczone w małych pudełkach
- żetony siła/moc/wytrzymałość/los/złoto również w małych pudełkach
- karty przygód w podajnikach na karty (mam 2szt od Kaktusa, no i idą jeszcze dwie)
Co innego stara MiM - 1 kopia jest w pudełku po śrubkach / nakrętkach / itp, a druga kopia w oryginalnych pudełkach (czeka spokojnie na moich przyszłych potomków).
- arai
-
- Posty: 1664
- Rejestracja: poniedziałek 17 maja 2010, 02:06
- Lokalizacja: Wonderland
- Płeć:
- Wiek: 32
- abubu
-
- Posty: 6130
- Rejestracja: wtorek 26 cze 2012, 22:06
zapewne jakąś tam chwilę ... a tak serio to raczej nie mierzył czasu.
yt1300, jak byś mógł zapodać namiary na "poszczególne elementy" walizki (wymiary, waga, itp, wraz z kosztorysem) to był bym wdzięczny. Co do gąbek to wiem gdzie co i jak więc nie trzeba chyba, że to jest jakiś gotowiec z gąbkami ... wówczas jakiś link z ofertą był by wskazany. Z góry dzięki
edit: zmiana adresata zapytania
yt1300, jak byś mógł zapodać namiary na "poszczególne elementy" walizki (wymiary, waga, itp, wraz z kosztorysem) to był bym wdzięczny. Co do gąbek to wiem gdzie co i jak więc nie trzeba chyba, że to jest jakiś gotowiec z gąbkami ... wówczas jakiś link z ofertą był by wskazany. Z góry dzięki
edit: zmiana adresata zapytania
Ostatnio zmieniony sobota 22 gru 2012, 13:39 przez abubu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rebelix
-
- Posty: 384
- Rejestracja: sobota 05 kwie 2008, 22:26
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
@Rogo
Nie wiem, nie robię tego z zegarkiem w ręku. Ale myślę, że łatwo możesz to sobie zobrazować. Pomyśl jedynie, że przeglądasz całą talię przygód, zaklęć i każdą kartę odkładasz na inny stosik zgodnie z symbolami na kartach. Przy czym ja dodatkowo po rozdzieleniu liczę czy np. stosik kart przygód z rozszerzenia pani jeziora liczy sobie 72 karty. Zapobiega to takim sytuacją jak u kolegi od walizki - brakująca figurka albo karta co mnie osobiście mocno by irytowało.
@abubu
Może się niejasno wyraziłem ale ja żadnych walizek ani innych specjalnych, robionych na życzenie tudzież nie, pudełek nie posiadam. Trzymam wszystko w taki sposób w jaki to do mnie trafia w oryginalnym pudełku z tą różnicą, że karty wkładam w koszulki. I tak u mnie można znaleźć np. w pudełku od wilkołaka 111 kart przygód, 10 kart zaklęć, karta czasu, 6 kart likantropów, 3 karty + figurki poszukiwaczy, karta + figurka wilkołaka, 3 karty alternatywnych zakończeń + instrukcja zarówno przed jak i po grze. Daje mi to dużą swobodę przy decydowaniu z którymi rozszerzeniami chcę akurat zagrać. Np. wariant podstawka + żniwiarz + wilkołak (bez kart przygód z królowej lodu i pani jeziora) nie jest problemem. Osobiście staram się grać tak, że albo gram z jakimś rozszerzeniem i staram się wykorzystać maksimum jego elementów albo gram całkowicie bez jakiegoś rozszerzenia i wszystkich jego elementów. Czyli inaczej mówiąc unikam sytuacji żeby grać np. smoczą kapłanką bez grania z wykorzystaniem smoczych władców, łusek etc.
Nie wiem, nie robię tego z zegarkiem w ręku. Ale myślę, że łatwo możesz to sobie zobrazować. Pomyśl jedynie, że przeglądasz całą talię przygód, zaklęć i każdą kartę odkładasz na inny stosik zgodnie z symbolami na kartach. Przy czym ja dodatkowo po rozdzieleniu liczę czy np. stosik kart przygód z rozszerzenia pani jeziora liczy sobie 72 karty. Zapobiega to takim sytuacją jak u kolegi od walizki - brakująca figurka albo karta co mnie osobiście mocno by irytowało.
@abubu
Może się niejasno wyraziłem ale ja żadnych walizek ani innych specjalnych, robionych na życzenie tudzież nie, pudełek nie posiadam. Trzymam wszystko w taki sposób w jaki to do mnie trafia w oryginalnym pudełku z tą różnicą, że karty wkładam w koszulki. I tak u mnie można znaleźć np. w pudełku od wilkołaka 111 kart przygód, 10 kart zaklęć, karta czasu, 6 kart likantropów, 3 karty + figurki poszukiwaczy, karta + figurka wilkołaka, 3 karty alternatywnych zakończeń + instrukcja zarówno przed jak i po grze. Daje mi to dużą swobodę przy decydowaniu z którymi rozszerzeniami chcę akurat zagrać. Np. wariant podstawka + żniwiarz + wilkołak (bez kart przygód z królowej lodu i pani jeziora) nie jest problemem. Osobiście staram się grać tak, że albo gram z jakimś rozszerzeniem i staram się wykorzystać maksimum jego elementów albo gram całkowicie bez jakiegoś rozszerzenia i wszystkich jego elementów. Czyli inaczej mówiąc unikam sytuacji żeby grać np. smoczą kapłanką bez grania z wykorzystaniem smoczych władców, łusek etc.
-
-
- Posty: 41
- Rejestracja: niedziela 22 lut 2009, 00:41
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Płeć:
Sama walizka w Leroy Merlin - w promocji za 50zł. Podobne widziałem w Praktikerze i Castoramie. Wymiary 46x35x16cmabubu pisze:jak byś mógł zapodać namiary na "poszczególne elementy" walizki (wymiary, waga, itp, wraz z kosztorysem) to był bym wdzięczny
Na figurki i karty - pianka tapicerska/mata wygłuszająca w arkuszach (Allegro) - akurat w odległości przejażdżki autobusem ode mnie sprzedawali maty wygłuszające - wziąłem 2 arkusze 1x2,5m - grubości 1 i 3cm (14 i 25 złotych) - Zużyłem koło 1/3 tych arkuszy i to licząc próbne wycinki i odrzuty.
Na wyłożenie ścianek i przekładkę między planszami a kartami piankę XPE 3mm w Komforcie - 1m² - 7zł
Dwie strony rzepa - 2zł za 1m - w pasmanterii.
Organizer z Reala za 3,99zł
No i kleje - rzepy przylepiałem jakimś epoksydowym, szybko schnącym na dwa razy; po bokach butaprenem, ale z perspektywy czasu to widzę, że mocna taśma dwustronna by wystarczyła. Najgorzej z gąbką - trzeba użyć albo specjalnego kleju do gąbek, kleju w sprayu albo jak ja - swojego dyżurnego kleju do wszystkiego - Pattex Total Fix - najlepszy klej montażowy. Super mocny, przeźroczysty i nie wchłania się w gąbkę. Kleje w sumie - ze 40zł.
Suma = 140zł
Roboczogodziny = szczęśliwi czasu nie liczą (najwięcej czasu zeszło na kombinowanie co jak zrobić, żeby się nie narobić a wyszło spoko, szacuje że gdzieś po 1,5 godzinki dziennie przez jakiś tydzień + czas na schnięcie klejów)
Liczenie nie zapobiega zgubieniu, jedynie informuje o jego wystąpieniu.Rebelix pisze:Przy czym ja dodatkowo po rozdzieleniu liczę czy np. stosik kart przygód z rozszerzenia pani jeziora liczy sobie 72 karty. Zapobiega to takim sytuacją jak u kolegi od walizki - brakująca figurka albo karta co mnie osobiście mocno by irytowało.
Osobiście nie zgubiłem, żadnego elementu gry. Niestety jak się grę komuś pożycza to inna historia...
- Rebelix
-
- Posty: 384
- Rejestracja: sobota 05 kwie 2008, 22:26
- Lokalizacja: Łódź
- Płeć:
Ja się z tym nie zgodzę aczkolwiek to zapewne wynika z punktu widzenia. Takie liczenie po każdej grze jakie ja wykonuję daje mi pewność, że przy następnej grze jest komplet elementów. A to oznacza, że jeśli po grze wychodzi mi np. 103 karty przygód z podstawki zamiast 104 to wiem, że ta karta albo leży pod stołem, albo jest np. gdzieś między kartami zadań czarownika ale cały czas tutaj jest, nie zginęła. Z drugiej strony jeśli taki brak wyjdzie dopiero po miesiącu to kartę czy figurkę można faktycznie uznać za zgubioną jeśli przez miesiąc się nie zauważyło jej braku.yt1300 pisze:Liczenie nie zapobiega zgubieniu, jedynie informuje o jego wystąpieniu.
Oczywiście nikogo nie zmuszam ani nawet nie namawiam do takiego podejścia, ba nie twierdzę, że jest on całkowicie "normalne" aczkolwiek mnie jak najbardziej odpowiada. Ot taka lekko spaczona, pedantyczna natura. :-k