Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Wszelkie dyskusje i luźne rozmowy o Talisman Magia i Miecz, niedotyczące twórczości graczy, zasad &c.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Adzet
Kuglarz
Kuglarz
Kuglarz
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 317
Rejestracja: czwartek 20 cze 2019, 18:32
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 27

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Adzet »

Oo miło widzieć Orka Wojownika. Chłop porządny to i nie dziwne, że ubił króla piramidy ;)
W zasadzie gra skończona po takim skarbie.


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Taka wymiana trofeów, to czysta przyjemność.
(wrzesień 2020 r.)
Obrazek


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

„Kult Potępionych” to niezłe AE, lecz chciałbym zobaczyć, jak radzą sobie z nim gracze nieposiadający Łowcy z Miasta Kurhanów.
Jednego z Potępionych udało nam się doścignąć dopiero na obszarze Śmierci w Krainie Wewnętrznej!
Obrazek
Obrazek


Awatar użytkownika
Kewis21
Gladiator
Gladiator
Gladiator
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 514
Rejestracja: czwartek 15 sie 2019, 15:38
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Kewis21 »

Budowniczy Mostów pisze: poniedziałek 19 paź 2020, 22:00 Taka wymiana trofeów, to czysta przyjemność.
(wrzesień 2020 r.)
Obrazek
A tam gdzieś w zasadach nie ma że behemoty nie mogą zostać trofeami?


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Kewis21 pisze: wtorek 20 paź 2020, 18:40 A tam gdzieś w zasadach nie ma że behemoty nie mogą zostać trofeami?
Graliśmy z zakończeniem, że faktycznie nie mogą, tylko się je zbierało, żeby wygrać grę. Ale jedna z kart Lasu kazała odrzucić to zakończenie i wylosować nowe, ukryte. W tym momencie behemoty, już niepotrzebne, poszły na wymianę.


Awatar użytkownika
Kewis21
Gladiator
Gladiator
Gladiator
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 514
Rejestracja: czwartek 15 sie 2019, 15:38
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Kewis21 »

Budowniczy Mostów pisze: wtorek 20 paź 2020, 19:41
Kewis21 pisze: wtorek 20 paź 2020, 18:40 A tam gdzieś w zasadach nie ma że behemoty nie mogą zostać trofeami?
Graliśmy z zakończeniem, że faktycznie nie mogą, tylko się je zbierało, żeby wygrać grę. Ale jedna z kart Lasu kazała odrzucić to zakończenie i wylosować nowe, ukryte. W tym momencie behemoty, już niepotrzebne, poszły na wymianę.
Eeeee... aha. 😁


Awatar użytkownika
Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
#Moderator: Rogo
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 6176
Rejestracja: niedziela 20 kwie 2008, 11:42
Lokalizacja: Krzyków
Płeć:
Wiek: 37

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Rogo »

Budowniczy Mostów pisze: wtorek 20 paź 2020, 19:41
Kewis21 pisze: wtorek 20 paź 2020, 18:40 A tam gdzieś w zasadach nie ma że behemoty nie mogą zostać trofeami?
Graliśmy z zakończeniem, że faktycznie nie mogą, tylko się je zbierało, żeby wygrać grę. Ale jedna z kart Lasu kazała odrzucić to zakończenie i wylosować nowe, ukryte. W tym momencie behemoty, już niepotrzebne, poszły na wymianę.
A to nie tak, że wymienia się tylko Wrogów, a karty Behemotów Wrogami nie są?


Ja nawet nie mam Talismana.
Awatar użytkownika
fallenmk
!Wspierający
!Wspierający
!Wspierający
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Krainy Wschodu
Miecze Czarnoksiężnika
Poszukiwacze z DnD
Powrót Kruczej Wiedźmy
Purpurowy Czerw
Pułapki w Podziemiach
Posty: 2310
Rejestracja: sobota 07 lip 2018, 20:03
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: fallenmk »

Właśnie dlatego nie zostały Wrogami, a także dlatego, by nie było łatwo je zniszczyć.


Awatar użytkownika
Kewis21
Gladiator
Gladiator
Gladiator
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 514
Rejestracja: czwartek 15 sie 2019, 15:38
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Kewis21 »

@Budowniczy Mostów poprostu wymyślił własną zasade. Myśle że poprostu nie spodziewał się zmiany zakończenia. Chociaż ja bym te behemoty poprostu odrzucił. No bo gdzie one nagle wylazły że wszystkie je pobił i jeszcze wymienił.


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Rogo pisze: wtorek 20 paź 2020, 22:20 wymienia się tylko Wrogów, a karty Behemotów Wrogami nie są
good point

Dodano po 3 minutach 31 sekundach:
Kewis21 pisze: wtorek 20 paź 2020, 23:26 Chociaż ja bym te behemoty poprostu odrzucił. No bo gdzie one nagle wylazły że wszystkie je pobił i jeszcze wymienił.
Mieszkały od początku gry na obszarach narożnych. Szkoda było zmarnować gromadzony przez pół rozgrywki potencjał ;)

Byłbym wdzięczny za podesłanie skanu instrukcji do Behemotow na PM. Jedyna jak do tej pory, którą mi gdzieś wcięło.


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Suplement do wpisu.
Ukryta Dolina, Bezdroża i Smoki ze Smoczą Wieżą

Nie było łatwo, mimo iż na starcie ucywilizowaliśmy Bezdroża kilkoma kartami terenu (Las, Skały, Kapliczka, Cmentarz i takie tam). Poszukiwaczami byli Nomadka i Kowal (od @ModulO). Obojgu ciążył zatem charakter Neutralny, a do tego Kowal, który za złoto przekuwał Przedmioty, szukał tego złota bezskutecznie. Losowaliśmy bowiem wyłącznie karty Przygód Ukrytej Doliny, zatem w początkowej fazie gry byliśmy zdani na tę talię, jeśli chodzi o wszelkie dobrodziejstwa. Kto zna, może się domyślić, co z tego wynikło. W trakcie rozgrywki pojawiły się jeszcze Tereny z Terraformacji Talismana, ale niewiele to zmieniło.
Trzeba było więc żmudnie budować statystyki umykając przed co większymi jaszczurami. A także niebezpieczeństwami obszarów, w czym zdolność Nomadki pozwalająca zmieniać opis obszaru okazała się być wielce użyteczna.
Mimo wielu kryzysowych sytuacji Nomadka i Kowal przetrwali do momentu, aż na planszy pojawiły się smocze łuski, a oni sami mogli je zacząć spotykać bez większego ryzyka. Od tej chwili mogli szybciej zwiększać statystyki, przejąć inicjatywę i rozpocząć wyścig ku szczytowi Smoczej Wieży.
Nawiasem mówiąc „Smoki” uważam za wyjątkowo udany dodatek, a Smoczą Wieżę za planszę epicką.
Wspinaczka była pełna niespodzianek. Nomadka, która rozpoczęła ją pierwsza, z czasem została doścignięta przez Kowala. Smocza jucha lała się gęsto w dół schodów, gdy Poszukiwacze ścigali się w górę. Tymczasem na szczycie wieży nie ustawał pojedynek o koronę Króla Smoków.
Jak to bywa, wszystko zdecydowało się o włos na ostatnim stopniu wieży. Gdybyż Nomadka wylosowała w ostatnim ciągnięciu dwóch Wrogów, zamiast jednego...! Zabrakło tej jednej karty. W skutek tego Kowal w towarzystwie oswojonego raptora wkroczył na szczyt wieży i zdekapitował chwilę wcześniej koronowanego Cadorusa, tym samym wygrywając grę! Nomadka postanowiła rozegrać swoją turę (no bo, kurde, w końcu...). Wylosowaną smoczą łuską koronowała Varthraxa i po spotkaniu losowanych kart zakończyła turę na szczycie wieży rozsmarowaniem po ścianach Króla Smoków kombosem ze Smoczego Amuletu i Smoczego Szponu. To była masakra.
Mina Grilipusa na zakończenie gry, bezcenna.


Taki kombos:
Obrazek


Awatar użytkownika
Pablo
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Dyniowy Król - Dyniokruk
Nowe Przygody
Paczka Przygód
Smocze Dary
Ukryta Dolina
Ulice Miasta
Zaklęcia
Posty: 3139
Rejestracja: wtorek 06 mar 2018, 10:01
Lokalizacja: śląskie
Płeć:
Wiek: 43

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Pablo »

Budowniczy Mostów pisze: niedziela 25 paź 2020, 11:55 Ukryta Dolina... Smoki ze Smoczą Wieżą
Jeszcze nigdy nie grałem z takim połączeniem dodatków. Ależ tam się gadów musiało nazbierać!


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Pablo pisze: niedziela 25 paź 2020, 12:54
Budowniczy Mostów pisze: niedziela 25 paź 2020, 11:55 Ukryta Dolina... Smoki ze Smoczą Wieżą
Jeszcze nigdy nie grałem z takim połączeniem dodatków. Ależ tam się gadów musiało nazbierać!
To są sytuacje, jakich zdigitalizowana wersja nie jest i nie będzie w stanie wykreować. Chwalę sobie :+1:


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

@Pablo, wczoraj pokazywałem znajomym o tym układzie plansz i pytali o Ukrytą Dolinę, jak działa. Przypomniałem sobie, jak byłeś w Warszawie i graliśmy w prototyp :) I mieliśmy skończyć o dwudziestej pierwszej, a zeszło do północy! :') To była najlepsza gra w Ukrytą Dolinę ever.


Awatar użytkownika
Pablo
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Dyniowy Król - Dyniokruk
Nowe Przygody
Paczka Przygód
Smocze Dary
Ukryta Dolina
Ulice Miasta
Zaklęcia
Posty: 3139
Rejestracja: wtorek 06 mar 2018, 10:01
Lokalizacja: śląskie
Płeć:
Wiek: 43

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Pablo »

Budowniczy Mostów pisze: wtorek 27 paź 2020, 07:41 @Pablo, wczoraj pokazywałem znajomym o tym układzie plansz i pytali o Ukrytą Dolinę, jak działa. Przypomniałem sobie, jak byłeś w Warszawie i graliśmy w prototyp :) I mieliśmy skończyć o dwudziestej pierwszej, a zeszło do północy! :') To była najlepsza gra w Ukrytą Dolinę ever.
Pamiętam. "Dobra to jeszcze pół godzinki" i z małymi przerwami graliśmy 8h. :slightly_smiling_face:


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Było to godne zaiste zwieńczenie 2020 roku. Trzech dobrych graczy, nieskłonnych do kompromisów, za to skorych do dobrej zabawy i nie będących ograniczonymi czasowo.

Zaczęliśmy od przystawki, czyli Podstawki sauté. Granie na klasycznej podstawce miało ten urok, że wszyscy znaliśmy komplet kart na pamięć, więc rozgrywka miała całkiem brydżowy charakter. Liczyliśmy skończyć w dziewięćdziesiąt minut, ale dopiero po upływie dwóch godzin mój Minstrel jako pierwszy sforsował Tajemne Wrota.
Nie zabrakło charakterystycznych dla Magii i Miecza „zbiegów okoliczności”, jak Wioska opanowana przez Zjawy, czy wylosowanie na Ruinach dwóch Smoków jednocześnie. Talię Przygód przerobiliśmy niemal dwa razy, zaś talia Zaklęć zeszła aż czterokrotnie! Druid się nie certolił, a i Minstrel z Różdżką nie pozostawał w tyle. Każde przetasowanie talii Zaklęć wprowadzało szczególny element niepewności, komu jakie przypadną moce, bo ważyło to na losach rozgrywki.
Odważny Minstrel padł ofiarą Zaklęć właśnie. Kilkukrotnie z Kopalni trafiał na powrót przed Tajemne Wrota, a to z powodu Zniszczenia Magii, a to Zawładnięcia, bo do sukcesu brakło za każdym razem właśnie „tych” dwóch punkcików zapewnianych przez Magiczne Przedmioty. Zawładnięcie pozbawiło go Korony Salomona, przegrana z Czarodziejką – Pierścienia, a Przypadek – wszystkich zdobytych punktów Siły. Wściekły Minstrel rzucił Zakrzywienie Czasu i w czasie trzech błyskawicznych tur sforsował Tajemne Wrota, po czym dotarł aż do Wieży Wampira mając zaledwie 7 punktów Mocy i 4 Siły.
Druid i Czarodziejka zorientowali się, że zabawa się skończyła. Błyskawicznie udali się na Równiny Grozy, z czego Druid bezpośrednio z Krainy Zewnętrznej („zbiegiem okoliczności” rzucił szóstkę przechodząc przez Magiczne Wrota). Minstrel rychło dotarł na Koronę Władzy, gdzie zawczasu ustaliliśmy jedyne odstępstwo od zasad podstawki, czyli losowanie alternatywnego zakończenia. Okazał się być nim Król Smoków. Minstrel padł, natomiast Druid i Czarodziejka stoczyli z bestią dość wyrównany pojedynek, w trakcie którego Druid (@Martek) był tym, który zadał cios ostateczny i wygrał grę.


~
Po przerwie przystąpiliśmy do dania głównego, któremu kształt nadaliśmy spontanicznie i wspólnie. W efekcie na stole znalazły się Bezdroża ze starannie wybranym arsenałem kart Terenu (Cmentarz, Kapilczka, Gościniec itp. – bez ekscesów), Niezbadane Krainy, Bezkresne Morze i Ląd na Horyzoncie! (żeby @Martek mógł wreszcie popływać), a wszystkie te plansze złączyła siatka Mostu. Karty przygód pozostawiliśmy z podstawki, dosypaliśmy natomiast Zaklęć i Ekwipunku. Fabułę wytyczyło jawne zakończenie alternatywne „Żeglarze”.

Obrazek

I tutaj trzeba wspomnieć o wiekopomnym wydarzeniu, jakim było pokonanie przez @Martka Niezbadanego Oceanu na… tratwie! Kartę „Tratwa (solidna)” napisałem zainspirowany martkową Rwącą Rzeką, bardziej na zasadzie mrugnięcia okiem, niż faktycznego zastosowania. W efekcie „zbiegów okoliczności”, których nie będziemy tu opisywać, Martek znalazł się nagle z ową tratwą po środku morza i zamiast w kierunku lądu, zdecydował popłynąć w przeciwną stronę. Wariat. Uznał, że przeklęty Pierścień Nibelunga (od @Mały Nemo), który zabiera 1 punkt Życia, zawsze gdy ktoś wylosuje Zdarzenie, nie stanowi zagrożenia, za to bonusy w postaci trzech punktów do Siły i do Mocy, to jest coś. I powiodło mu się, skubanemu, mimo iż przerzucaliśmy go ciemnym Losem! Jako nagrodę za pokonanie oceanu wybrał Eliksir Feniksa i Bezdenną Torbę. Ten Eliksir to przykład roztropności, bo niedługo potem Zdarzenie wylosowane przeze mnie zabiło martkową Alekstraszę, a Pierścień Nibelunga trafił w moje ręce.
Martek zmartwychwstał, niczym feniks i ruszył kończyć grę, a ja obarczony Pierścieniem Nibelunga ruszyłem na ocean, wierząc, że będę miał równie dużo szczęścia. Tam zabiłem sam siebie losując kilka Zdarzeń.

Nie była to pierwsza śmierć podczas rozgrywki. Przeciwnie, trup ścielił się gęsto. Mnich, Czarny Rycerz, Złodziej, Mroczny Wędrowiec… Szczątki wielu zacnych Poszukiwaczy kryją trawiaste bezdroża lub morskie dno. Najwytrwalszy okazał się być Troll kierowany przez trzeciego gracza. Nieustannie polował na Moście niebywale podnosząc swoje statystyki. Później przyznał się, że taktyka wynikała z niezrozumienia w pełni zasad rozgrywki – liczył, że obrabuje z Talizmanu któregoś z powracających z morza żeglarzy, tymczasem zakończenie alternatywne wykluczało taką opcję. Gdy Troll w końcu ruszył na morze, wyprzedzał go tam Kleryk (mój ostatni Poszukiwacz), a martkowa Alekstrasza właśnie dopadała mety, badając kolejne obszary Krainy za Widnokręgiem.

Na skutek „zbiegów okoliczności”, tym razem ich smutnej wersji, Alekstrasza zginęła. Było to na drugim obszarze Krainy za Widnokręgiem, coś jakby zginąć w Dolinie Ognia. W efekcie tego wstrząsającego zdarzenia Martek postanowił nie losować więcej Poszukiwaczy. Dochodził do siebie, śledząc rozwój wypadków.

A było na co patrzeć. Kleryk w epickim stylu, choć nie bez perypetii, pokonał Beskresne Morze, z którego powrócił ze śmiercionośnym kombosem Chowańców: Szczęściarz + Luna. W Osadzie Portowej zainwestował w Konia, w dwie tury dotarł do Krainy za Widnokręgiem (to były rzuty!). Miał szczęście trafić tam na Wrogów, a nie karty uszczuplające ekwipunek, bądź skromny zasób punktów Życia. Kolejna śmierć Poszukiwacza mogłaby złamać ducha graczy. Kleryk pokonywał Wrogów bez pardonu, Duchy, które uśmierciły Alekstraszę, zniszczył swoją specjalną zdolnością. Przy losowaniu ostatniej karty Nieszczęść napięcie dosłownie iskrzyło nad stołem. Los okazał się być łaskawy – wylosowany Poldhu nie był na tym etapie gry żadnym zagrożeniem. Pokonując go, mój Kleryk wygrał grę.

galeria
Ostatnio zmieniony czwartek 31 gru 2020, 18:09 przez Budowniczy Mostów, łącznie zmieniany 2 razy.


Awatar użytkownika
ModulO
Filozof
Filozof
Filozof
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
#Pojedyncze Karty
Bohaterowie Sanktuarium
Goblin Skarbnik
Plaga Nieumarłych
Spojrzenie Meduzy
Posty: 780
Rejestracja: piątek 05 lut 2010, 17:43
Lokalizacja: Katowice
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: ModulO »

Jak zawsze świetne opisy parti od @Budowniczy Mostów :)


Awatar użytkownika
Bartigol
Gladiator
Gladiator
Gladiator
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Pogromca Dziecięcych Uśmiechów
Posty: 514
Rejestracja: środa 25 lip 2018, 19:49

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Bartigol »

Ja uwielbiam czytać opisy od @Budowniczy Mostów , aż sie chce rozłożyć plansze!:)


Awatar użytkownika
Kewis21
Gladiator
Gladiator
Gladiator
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 514
Rejestracja: czwartek 15 sie 2019, 15:38
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Kewis21 »

Już się nie moge doczekać stycznia i wyprawy na nasze polskie krainy wschodu żeby odbyć taką przygode 😁


Awatar użytkownika
Martek
Gladiator
Gladiator
Gladiator
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Rwąca Rzeka
Posty: 507
Rejestracja: poniedziałek 30 kwie 2018, 08:48

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Martek »

Kiedyś pojawi się książka "Budowniczy Mostów i jego Przygody ;)" albo "MiM Budowniczy"... dajcie pomysł na jakiś fajny tytuł.
Czyta się z zaciekawieniem i wypiekami na twarzy ;)
Pozdrawiam i SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Dzięki Panowie, jakoś samo się układa. Korzystam z okazji i poprawiam błąd wprowadzony przez... autokorektę. Powinno być oczywiście „martkową Rwącą Rzeką”, a nie „markową” :slightly_smiling_face:


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Ze wspomnień wydobywam niewyraźne szczegóły dramatycznych wydarzeń. Wiele dni upłynęło (cztery ;) ) od chwil, gdy @Kewis21, @Adzet, i @Rejd76 gościli u @Budowniczego Mostów. Ale trzeba wysilić pamięć, spróbować przestrzec. Tych, którzy kroczą ku niegościnnym i przerażającym ziemiom Krain Północy...

...W niedzielę skoro świt Budowniczy Mostów, Kewis21 i Adzet dalej ruszyli na wędrówkę. Nic nie zapowiadało nieszczęść, jakie na nich spadły. Żadna złowieszcza chmura nad horyzontem, czy brak prądu. Za oknami sypał śnieg, grała tawerniana muzyczka (@Adzet, dobra playlista!). W planach krótka rozgrywka zanim Rejd76 dołączy. Wyznaczone proste cele: wypełnić 2 Misje, dwa razy dotrzeć do Asgardu i raz pokonać smoka Traxosa. Na stole Kataklizm, Krainy Północy, Kraina Lodu i wybrane karty Misji i Gospody (co by nie komplikować sobie życia).

Opowieści o grozie, jaka działa się przez następne godziny przeszłyby niechybnie do legendy, gdyby przetrwał ktoś, by móc o tym opowiedzieć. Mnie duchy z zaświatów przyniosły wieści. Tak straszne, że odważę się wspomnieć tylko o śmiałkach, którzy już czuli wawrzyn zwycięstwa na skroniach. Pierwszy był @@Kewis21. Już zaprzyjaźniony z Krainami Północy, bo nie raz je tego dnia eksplorował. Tym razem po dwóch ruchach napotkał olbrzymy (Siła 6), które po wylosowaniu mnożą przez dwa swój rzut ataku. Nie przeląkł się Kewis21, bo i jemu niczego nie zbywało. Policzył się, rzucił. Skuteczność ataku: 17! Godnie. Olbrzymy rzuciły 4. Razem 16. Tyle że w pierwszym ruchu Kewis21 wylosował Zdarzenie przez dwie rundy każdemu olbrzymowi dodające 2 do skuteczności. Razem olbrzymy 18. Zamarł Kewis21, bo oto spośród jego Przyjaciół wyłania się Prześladowca Śmierci i mówi – „giniesz.” Na nic 4 punkty Życia! Padł dzielny Poszukiwacz, jak ścięty. Zanim inni dotarli w to miejsce, lody nieczułe skuły jego zwłoki i zabrały w otchłanie, że nawet pochówku chrześcijańskiego nie zaznał.

Drugi był @Budowniczy Mostów. W drugim już wcieleniu (znacznie szczęśliwszym od pierwszego) zaskakująco nawet dla samego siebie szedł jak burza po wygraną. Jeszcze tylko jedna karta w Krainach Północy, jeden ruch i splądruje lodowe leże Traxosa. Ciągnąć tę kartę, czy nie ciągnąć? Mógłby wybrać walkę z innym Poszukiwaczem. Mówi jednak Budowniczy Mostów – „szkoda czasu tego liczyć”, w znaczeniu, że jego przeciwnik miał pierdyliard kart przed sobą, a tu jedna karta i niebawem wygrana. Losuje zatem kartę. Norny jakieś, czy inne psiurkwie poczęły wokół tańcować, mrozem powiało. Rzucił 1, Losem przerzucił. 2. Wynik ten sam. „Giniesz”. Pozostałym ręce opadły ze śmiechu.

To był koniec, bo dzień nam się kończył i trzeba było jechać do domów. Ale było epicko.

Sprawdziliśmy jeszcze karty Krainy Lodu na drodze Budowniczego Mostów po zwycięstwo. Dałby radę.

I ciekawostka. W innej drużynie, gdzie Rejd76 dołączył, Poszukiwacz pewien bezskutecznie szturmował raz za razem Tajemne Wrota, wykrwawiając Siłę i Moc punkt po punkcie, a z wyżyn Korony Władzy ostatni z przeciwników ciskał weń zaklęcie Rozkazu (a miał Talizman Potępienia, więc sami rozumiecie). Aż udało się wreszcie Poszukiwaczowi uzyskać wynik 6 na czterech kościach! :) To się nazywa duch walki. Arknellem przeskoczył od razu na KW, ale że wykrwawiony, zwycięstwo nie było mu dane. Talizman to jedyna gra, jaką znam, w której przegrany cieszy się z sukcesu wygranych i odwrotnie.
Ostatnio zmieniony środa 29 gru 2021, 15:40 przez Budowniczy Mostów, łącznie zmieniany 2 razy.


Awatar użytkownika
Adzet
Kuglarz
Kuglarz
Kuglarz
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 317
Rejestracja: czwartek 20 cze 2019, 18:32
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Wiek: 27

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Adzet »

@Budowniczy Mostów Jeszcze raz dzięki za zaproszenie! Muzyka w tle to dla mnie obowiązek przy dłuższej grze planszowej.
Po krótce dodam, że także i mnie dopadły Norny (Leśnego Duszka bez losu). Tak, więc trochę tych śmierci w grze było.
Chociaż dla mnie najlepszym momentem gry była kradzież zaklęcia zaklęciem, zabranie Zaklęcia Szczęście, użycie go oraz Zaklęcia Strzaskanie Duszy na niczego niespodziewającym się Budowniczym Mostów, a w konsekwencji śmierć Poszukiwacza. Epickie połączenie + sporo szczęścia ;)


Awatar użytkownika
Kewis21
Gladiator
Gladiator
Gladiator
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Posty: 514
Rejestracja: czwartek 15 sie 2019, 15:38
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Kewis21 »

Nie mam co prawda takiego daru do pisania jak @Budowniczy Mostów, ale za to troszkę lepszą pamięć. Szczególnie że w gościnę jechałem z zamiarem wypróbowania konkretnych dodatków.

Pierwsza gra przebiegła faktycznie dość szybko. Udało mi się wykonać 3 z 4 zadań i przeszliśmy do bardziej konkretnej gry.
Na stół trafiła Kraina Lodu i Bezkresne morze. Zadaniem Poszukiwaczy było odwiedzenie 3 wysp i Niezbadanego oceanu oraz pokonanie lodowego smoka. W tę niesamowitą podróż wyruszył Krasnoludzki zabójca, Boginka, Templariusz i bodajże Zwiadowczyni, która nie dotrwała do końca.
Gra rozpoczęła się dość spokojnie, każdy przechadzał się po krainach głównej planszy, to odwiedzając Mistyka to Zamek, przy okazji obijając kilka wrogich istot. Sytuacja zmieniła się jednak w mgnieniu oka, kiedy do nadbrzeża zacumowała fregata z załogą poszukującą nowego kapitana. Troje poszukiwaczy rozpoczęło wyścig ku bramom Miasta. Gdy galopująca na koniu Zwiadowczyni była już o krok od sukcesu, powoli przechadzający się ulicami Templariusz spotkał Maga Czasu. Bez zastanowienia oddał trzy sakiewki złota, szybkimi susami dotarł do nadbrzeża i wkraczając na pokład jako kapitan, wyruszył na morską krucjatę.
Krótko później do żeglugi dołączyła i Zwiadowczyni, ale nie zabezpieczyła swej kapitańskiej pozycji złotem i bunt załogi szybko zakończył te morską zabawę. Trochę za długo zabawiwszy w Mieście, Krasnoludzki Zabójca jako marynarz i świeżo wybrany Mutant próbowali dogonić Templariusza, zostawiając Bogińkę na brzegu, ale było już za późno. Templariusz wracając z balistą na dziobie swej fregaty i pełnymi magazynami złota, trucheł i kosztowności, wyminął Krakena blokującego powrotu z morza. Odbierając nagrody ruszył by ubić Lodowego Smoka, a była to kwestia czasu.

Nim skończyliśmy drugą grę pojawili się następni gracze i rozsiedliśmy się na 2 stoły. Bardzo ucieszyłem się na możliwość zagrania z nowymi osobami i @Martekiem, bo miałem okazję zaprezentować nowiutkich Poszukiwaczy @Adzeta i Krainę Lodu.
Rozpoczęliśmy jako Krasnoludzki Zabójca, Ork weteran, Runiczna akolitka i Szczęściarz, którego jak się okazało,fart przechodzi również na gracza (tylu szóstek jeszcze w jednej grze nie widziałem). Wykorzystując to, Szczęściarz wysunął się na prowadzenie zdobywając statystyki, Przedmioty i Przyjaciół, ale tak doświadczony gracz jak @Martek nie mógł dać za wygraną i kiedy zdobył upragniony punkt Mocy, trzymając w rękach Różdżkę, zaczął ciskać w niego zaklęciami, odbierając mu Przyjaciół i Przedmioty, aby w końcu dogonić go i wykończyć własnymi rękami odbierając mu przy tym Talisman. Wkraczający na równiny grozy Krasnoludzki zabójca wydawał się niezagrożony, ale kiedy przeciwnicy obijali się nawzajem, Ork weteran ubił Traxosa i szybko zdetronizował Orlego króla, odbierając mu przy tym Arnkel. Szczęśliwy Ork od razu przeniósł się na Tajemne Wrota, aby wyprzedzić Krasnoluda. Pośpiech okazał się zbędny, ponieważ słaby rzut w Krypcie odesłał Krasnoluda do Miasta, a Ork pozostawiając nielicznych kompanów na Równinach Grozy przeniósł się na Koronę Władzy.

Nie chcę się chełpić, ale poprawność kronik jakaś tam musi być. Było to moje 3 zwycięstwo tego dnia i gdy przez myśl przeszło by zejść ze sceny niepokonanym, @Martek zaprezentował mi prototyp dodatku o którym nie mogę za dużo napisać, a że noc jeszcze młoda, kufel pełny, a przy stole sześcioro śmiałków to DAWAJ!

Nie powiem nawet którzy Poszukiwacze rozpoczynali tą grę, bo chyba żaden do końca nie ustał. Ba! W ferworze walki i graczy przy stole zaczęło ubywać. Finał gry rozgrywało właściwie troje Poszukiwaczy, ale za to jakich. Mag bojowy, Templariusz i Zwiadowczyni pragnęli sięgnąć po jakże wspaniały tytuł. Blisko było by Zwiadowczyni dokonała cudu, ale niefortunne zdarzenie sprawiło że Mag bojowy na swym Rumaku zdetronizował ją przed samym finiszem.

Uznawszy wyższość @Marteka (jeśli źle odmieniłem to przepraszam) pogratulowaliśmy mu i udaliśmy się na odpoczynek przed kolejnym dniem, w którym jak to opisał @Budowniczy Mostów również było Epicko.


Awatar użytkownika
Budowniczy Mostów
Królewski Champion
Królewski Champion
Królewski Champion
Organizator Zjazdów
Uczestnik Zjazdów
Autor Dodatków
Spis dodatków autora:
Bezdroża
Bezkresne Morze
Gospoda Pod Koroną. Obiekty i Misje 2
Klątwy Króla Piramidy (Piramida 2.0)
Legendarne Przedmioty
Ląd Na Horyzoncie!
Most
Obiekty i Misje
Szalony Tytan
Posty: 3996
Rejestracja: poniedziałek 05 wrz 2016, 21:50
Płeć:

Re: Ciekawe opisy partii Magia i Miecz

Post autor: Budowniczy Mostów »

Gdybym napisał, że dzień był nieudany, to bym przesadził. Był po prostu byle jaki. Jeden z tych, kiedy na tyle skutecznie zabierasz się za 10% swoich planów, że aż wykonujesz pozostałych 90%. Równie potrzebnych i pasjonujących, jak pościg za zezowatym ślimakiem, który olewa to, że jest ścigany... W domu pamiętasz tylko to, czego nie zrobiłeś i walczysz z niemiłym uczucie straconego dnia. Było zatem byle jak, po oporządzeniu zakupów i dzieciaków zaproponowałem więc żonie godzinkę Talismana, żebym wyluzował. Żona zdążyła już docenić wyższość tego rozwiązania nad niemniej skutecznym bodźcem alkoholowym, więc gramy.
Na początku pełen luz. Jej obojętne, jakie weźmiemy dodatki, mnie się zachciało wypróbować „krwawy abordaż”, którego nie miałem w zasadzie okazji nigdy szerzej zastosować. No to Morze na stół. I do tego Smocza Wieża, żeby było gdzie iść. Żeby nie musieć podejmować decyzji (ostatnio niemal wyłącznie na tym polega moja praca), zaproponowałem, aby w Wieży losować karty z dowolnie wskazanej talii do maksymalnie 4 na obszarze. Relaxing.
Od razu wszedłem do Wieży, zobaczyć, co to będzie. Żona za mną.
Ludzie...! Co to była za gra!
Karty Varthraxa, Cadorusa, Grilipusa, Rwącej Rzeki, Ukrytej Doliny, Plagi Nieumarłych, Niezbadanych Krain, Gór, Lasu, Miasta... Te, co widzę na zdjęciu, bo potem już zdjęć nie było jak robić, tyle się działo. Szły wilkołacze, piramidalne, Krain ze Wschodu, z Północy i innych wiele. Czasem karty powodowały konieczność dodawania kolejnych elementów (np. jak mnie Wilkołak zmienił w likantropa pojawiła się karta czasu z Karawanu Osobliwości). Wychodziły z tego piękne kombosy. A najpiękniejsze były wyniki rzutów – rozstrzygające zawsze okazywały się szczęśliwe. Fortuna dopisywała, acz niemożność odzyskiwania punktów Życia zapewniała odpowiednią dozę emocji. Statystyki rosły jak na drożdżach. Fabuły dodatków mieszały się w jakiś magiczny tygiel, zwłaszcza, że ściśnięte na małej przestrzeni Smoczej Wieży.
Z tej „godzinki” się zrobiło... Nie powiem...
A „krwawy abordaż” spróbuję kiedy indziej. Bo jakoś tak się złożyło, że mi na czas rejsu wywiało wszystkich Przyjaciół i nie było komu robić.

Kombosy:
miejski czarownik rzuca na mnie „Przyzwanie niedźwiedzia”, przypadkiem mam w zanadrzu „Przyzwanie węża”, którego chętnie się pozbędę
Obrazek

mam plan, rzucam na siebie „Szczęście”; żona też ma plan, rzuca na mnie „Pech”. Zasada stosu, mój wynik wyniesie 1 i nici z planu.
Obrazek

zaklęcie „Proroczy sen” wprowadza do gry kartę Proroka, „Wilcze przeznaczenie” – Wilkołaka; oba Zaklęcia rzucone są na jednego Poszukiwacza na początku jego tury
Obrazek

Przybywa stosów kart odrzuconych
Obrazek

Miłe złego początki, czyli nic nie zapowiada emocji; zestaw plansz wygląda raczej ubogo i trochę bez sensu.
Obrazek

Oaza spokoju, czyli Osada między Morzem a Wieżą, jedyne miejsce na planszy, gdzie można bezpiecznie przystanąć. No, chyba, że jestem Ropuchą z 1 punktem Życia (Ropuszy Król z talii Lasu nie próżnował), która nie ma innego wyjścia, jak zajść do portowej Speluny i się napruć. Rzut niższy o 1 i byłoby po mnie! Teraz spokojnie trzeźwieję przez dwie tury. Co lepszego może spotkać Ropuchę?
Obrazek


ODPOWIEDZ